Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 165 takich demotywatorów

 –  Moja dziewczyna właśnie poprosiłamnie, żebym powstrzymał ją przedkupowaniem rzeczy w centrumhandlowym. To tak, jakby wilkołakprosit o przykucie go do drzewapodczas pełni księżyca.
 –  trzeba docenić wyjątkową konsekwencję rządu
Donald Tusk i dystans maratoński! – Wiem, że niektórym politycznie nie jest po drodze z Donaldem Tuskiem. Ale nawet oni muszą przyznać, że należy mu się szacunek za aktywność i utrzymywanie formy fizycznej! Dla bardzo wielu Polskich Polityków, jest wciąż zadanie całkowicie nieosiągalne...Donald Tusk w wieku 65 lat postanowił po raz pierwszy w życiu przebiec dystans całego maratonu, a więc 42 kilometrów i 195 metrów. Jak pochwalił się w krótkiej video relacji, pokonał tę trasę wczoraj w trakcie długiego treningu nad brzegiem Bałtyku. Czas 5 godzin i 44 minut! BRAWO dla tego PANA. Bo nie liczy się wynik, ale podejmowanie wyzwania i przekraczanie swoich własnych granic. I to trzeba docenić! SZACUN!
Źródło: ON THE MOVE
Poznaj Bazza - psa wyszkolonego do ratowania pszczół. Został wytrenowany tak, by wyczuć zabójczą chorobę zwaną zgnilcem amerykańskim, która przetrzebia ule – Niestety, pszczoły nie są w stanie docenić poświęcenia Bazza, dlatego pies często wracał z użądleniami. Dlatego jego właściciel, Josh Kennett zaprojektował specjalny kombinezon ochronny, w którym Bazz wygląda bardzo stylowo
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej przyszły pracodawca poprosił kandydata o nietypową czynność. Gdy ją wykonał, wiedział, że musi go zatrudnić! – Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie

Pewien kelner był niepocieszony, że otrzymał jedynie 3 zł napiwku od młodzieży, którą obsługiwał. Tydzień później otrzymał odręcznie napisany list, który pozwolił mu docenić te pieniądze "Nie chodzi o zostawione pieniądze, ale jestem wzruszony tym listem… Takie rzeczy naprawdę motywują do dalszej pracy. Doceniam ich zachowanie i trud, jaki włożyli, aby tu wrócić i zebrać pieniądze na napiwek" - napisał kelner

"Nie chodzi o zostawione pieniądze, ale jestem wzruszony tym listem… Takie rzeczy naprawdę motywują do dalszej pracy. Doceniam ich zachowanie i trud, jaki włożyli, aby tu wrócić i zebrać pieniądze na napiwek" - napisał kelner –  drogi kelnerze łukaszu
Morał z poniższej historii - doceniaj ludzi jeśli nie chcesz ich stracisz – Ludzie ze zdjęcia byli kiedyś parą. Zdjęcie zostało wykonane w 7 miesiącu ich separacji. Każdy z nich ułożył sobie życie tak jak chciał i z kim chciał. Ona odniosła sukcesy, o których marzyła, a on niestety porażki, z którymi sięgnął dna.Rozstali się uznając, że chyba do siebie nie pasują - on chciał mieć więcej czasu na zabawę, a ona czuła się przy nim niedoceniana i niechciana.Męczyzna wykonał to zdjęcie, gdy wylądował w szpitalu. Diagnoza była gorsza niż przypuszczał, ale pomińmy ten temat. Uwagę należy poświęcić jego byłej dziewczynie. To ona od w tym czasie przez 4 dni nie opuszczała go na krok, spiąc na krześle tuż przy jego łóżku. Wzieła wolne w pracy, porzuciła zobowiązania, odmówiła spotkań z przyjaciółmi i nie posłuchała rodziców, którzy mówili, że już nie warto poświęcać mu żadnej chwili.Budująca w tej historii jest konkluzja, do której doszedł ten mężczyzna:Przez całe życie klepało mnie po plecach tysiąc fałszywych przyjaciół i nowa partnerka, która mówiąc podniośle o miłości kompletnie nie znała znaczenia tego słowa. Jak widzicie, to nie ona tu dziś przy mnie była. Dziś zrozumiałem, że miłość to przeżywanie ze sobą nie tylko dobrych chwil, ale przede wszystkim tych złych, w których trudno nas kochać. To właśnie wtedy, tej miłości potrzebujemy najbardziej.Mam nadzieję, że szczęściarz, który z nią teraz jest, zawsze będzie ją doceniał, nigdy jej nie złamie serca i zrobi dla niej to wszystko czego ja nie potrafiłem. Dziś wiem, że miałem u swojego boku prawdziwy skarb, który powinienem docenić...
 –  Ludzie czy was kurwa pojebało.Wykupcie wszystko, tankujcie w gumowce nawet,opróżnijcie bankomaty,apteki, wszystko kupujcie puszki z makrelą,ryż, mąkę,olej, kaszę gryczaną,cukier, drożdże, będziecie piekli naleśniki nad ogniskiem i pędzili bimber ,tylko nie zapomnijcie o sraj taśmie,bo po tym zestawie to tylko sraczka wam zostanie,a jak przyjdzie wojna to zostaniecie z obsraną dupą.Sami paralizujecie ten kraj i zaraz będziecie pieprzyć ,że drogo.Kurwa zamiast jechać po ten pieprzony ryż,to usiądź jeden z drugim na dupie,przytul dziecko, pocałuj żonę,bo kurwa może to jest moment żeby trochę pomyśleć o tym co w życiu ważne, docenić to co masz blisko,bo w jednej chwili możesz to stracić ,tak jak tam Ci ludzie. Możesz napieprzyc dziesięć worków ryżu i 1000 litrów oleju i co Ci to do groma da jak by przyszła wojna to co weźmiesz ten ryż na plecy i będziesz rzucał w Ruskich. Myśl jeden z drugim trochę chociaż.

19 osób opisało najgorsze prezenty, jakie otrzymały od teściowej Można tylko współczuć obdarowanym, a jednocześnie trochę bardziej docenić własną teściową. Pamiętajcie: zawsze mogło być gorzej (19 obrazków)

Życie jest cholernie ironiczne, potrzebujesz hałasu by docenić ciszę, smutku by docenić szczęście, nieobecności by docenić obecność –
Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś –
 –
 –
0:08
Rick Moranis, gwiazda filmu „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” porzucił Hollywood po to, by opiekować się dwójką swoich dzieci po śmierci żony w 1991 roku. Poświęćmy chwilę, aby docenić tych, którzy mają określone priorytety. –
 –  Dziennikarz: „Co sądzisz o pandemii koronawirusa?"Jurgen Klopp: „Słuchaj, jest jedna rzecz, która nie podoba mi się w życiu, to ludzie którzy wypowiadają się o bardzo ważnych sprawach, na które nie mają zielonego pojęcia. Dlaczego opinia trenera piłki nożnej jest na ten temat ważna? Przecież nie ma znaczenia, co na ten temat mówią sławni ludzie. Musisz omawiać takie sprawy z kompetentnymi ludźmi, a nie z ludźmi bez wiedzy, takimi jak ja. To lekarze powinni powiedzieć ludziom, co powinni robić, jak się zachowywać, nie trenerzy, nie sportowcy, nie politycy. Nie rozumiem ani polityki, ani epidemii... więc po co miałbym o tym mówić?Jestem tylko źle ogolonym facetem w czapce z daszkiem."Szczerość, którą warto docenić.
Nasze ciało to fałszywy przyjaciel – Kocha cię, kiedy jesteś zbyt młody i głupi, żeby to docenić, potem irytuje cię z każdym mijającym rokiem coraz bardziej, aż w końcu maszyneria zatrzymuje się, czy jesteś na to gotowy, czy nie
Źródło: "Maryla z Zielonego Wzgórza"
„Mój mąż nie będzie szczęśliwy, że to opublikowałam. Dziś wieczorem byliśmy w sklepie i usłyszeliśmy rozmowę pewnego młodego mężczyzny z kasjerem – Powiedział: „Pracowałem przez całe lato. Powiedziałem więc mamie, że nie musi w tym roku wydawać ani grosza na przybory potrzebne mi do szkoły. Kolejną rzeczą, jaka się wydarzyła było to, że mój maż uścisnął mu dłoń i zapłacił za jego przybory szkolne.Alan zawsze cenił ciężką pracę. Zachęcił więc tego chłopaka do kontynuowania tego, co robi, aby osiągnął w życiu cokolwiek sobie wymarzy. Opublikowałam ten wpis nie tylko po to, by pochwalić się swoim mężem, ale też, by docenić tego młodego mężczyznę! Żyjemy w świecie, w którym tak często słyszy się o złych rzeczach, pomyślałam więc, że tym bardziej o takiej pozytywnej sprawie warto opowiedzieć!”
Studenci byli przekonani,że to tylko sprzątaczka – Profesor zrobił uczniom test, którego nie zapowiadał, ale dopiero ostatnie pytanie testu było prawdziwym zaskoczeniem.Brzmiało ono: jak nazywa się pani sprzątająca sale wykładowe?Studenci reagowali naprawdę w rozmaity sposób. Jedni nie wiedzieli, czy mają to napisać naprawdę, czy to żart. Inni zastanawiali się, skąd właściwie wzięło się to pytanie na teście.W końcu profesor zapytał uczniów:"Uważacie, że ostatnie pytanie jest pozbawione sensu? Ma sens i będą za nie przyznane punkty"."W swoim życiu zawodowym będziecie spotykać różnych ludzi. I każdy człowiek będzie ważny. Każdy zasługuje na to, by go docenić i powitać z uśmiechem. Każdy wykonuje swoją pracę".A zwykłe "dzień dobry" może sprawić, że osoba poczuje się dostrzeżona i ważna. Pani sprzątająca miała na imię Maria.Możecie się domyślić, ilu studentów udzieliło poprawnej odpowiedzi... Profesor zrobił uczniom test, którego nie zapowiadał, ale dopiero ostatnie pytanie testu było prawdziwym zaskoczeniem.Brzmiało ono: jak nazywa się pani sprzątająca sale wykładowe?Studenci reagowali naprawdę w rozmaity sposób. Jedni nie wiedzieli, czy mają to napisać naprawdę, czy to żart. Inni zastanawiali się, skąd właściwie wzięło się to pytanie na teście.W końcu profesor zapytał uczniów:"Uważacie, że ostatnie pytanie jest pozbawione sensu? Ma sens i będą za nie przyznane punkty"."W swoim życiu zawodowym będziecie spotykać różnych ludzi. I każdy człowiek będzie ważny. Każdy zasługuje na to, by go docenić i powitać z uśmiechem. Każdy wykonuje swoją pracę".A zwykłe "dzień dobry" może sprawić, że osoba poczuje się dostrzeżona i ważna. Pani sprzątająca miała na imię Maria.Możecie się domyślić, ilu studentów udzieliło poprawnej odpowiedzi...
To się nazywa poświęcenie –  Szanowni Państwo,Proszę docenić moje półrocznezaangażowanie i koniecznośćnauki slangu młodzieżowego.3 godziny analizowałam różnicemiędzy 'xd' 'XD' a 'Xd'. Dozobaczenia na zajęciach.11
Ten widok przejdzie do historii. Cristiano Ronaldo złamał zasady grawitacji – Jedni go lubią, a drudzy nienawidzą. Jednakże każdy musi docenić jego sportowe osiągnięcia. Tych Portugalczyk ma bez liku.To zdarzenie z niedzielnego meczu odbiło się w mediach społecznościowych z ogromnym poruszeniem. Fani talentu Portugalczyka pieją z zachwytu nad jego umiejętnościami. "Siła wyskoku Ronaldo musi zostać zbadana", "Cristiano opanował sztukę latania".To tylko potwierdza jakim tytanem pracy jest gwiazda
0:06