Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 366 takich demotywatorów

Dzisiaj odebrałam aparat słuchowyi popłakałam się, bo mój kot zamruczał – Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk!I ja go słyszę!Mój kot już sobie poszedł, a ja nadal płaczę, kiedy tylko pomyślę o jego mruczeniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam, jak koty mruczą. Jest w tym coś nieziemskiego, czego nie umiem opisać.Mój mąż i nasze dzieci nadal śpią, a ja nie chcę ich obudzić, więc powiem im rano. Ale musiałam się z kimś podzielić tym,co czuję już teraz Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk!I ja go słyszę!
"Ej ty! Dorastałeś bez ojca czy co?" –  11国 EFEEEEEEE
Papierek, który pokonał wszystkie nowinki technologiczne – "Właśnie wróciłem ze sklepu, śieciówki czynnej w niedzielę. Wchodzę, jakieś osiem osób w kolejce, wziąłem coś z półki, ustawiam się w kolejce.Sprzedawca tłumaczy coś ludziom przede mną, widzę że jedna osoba chce płacić zegarkiem, inny telefonem, następny kartą, bo tak jakoś się pytali sprzedawcy czy można, czy coś tam, czy jakoś tak, harmider jakiś, słucham i słyszę że terminal nie działa. Konsternacja, zaczęli odkładać, to co mieli w ręce na półki, no i okazało się, że jestem pierwszy.Rozbawiło mnie to, jak to moja dycha, przebiła te wszystkie nowinki technologiczne.Tylko gotówka, to ostatni bastion naszej wolności." 10DZIESIĘĆ ZŁOTYCHNARODOWYBANKPOLSKIWARSZAWA15 WRZEŚNIA 2016HalabgelSLOWNYBI0997993MIESZKOSOMAGOL10BI0997993
 –  Palę sobie w pokojuNagle dociera do mnie, żeśmierdzi tu jak z popielniczki,więc biegnę do kuchni po garnekTo była pierwsza rzecz, która miwpadła do głowyNagle słyszę jak moja matkawstaje z kanapy i idzie domojego pokojuOtwiera drzwi i drze się, żeśmierdzi tu papierochamiI wiesz co ona wtedy zobaczyła?Mnie siedzącą, ku wa, napodłodze i palącą swoje zdjęcianad garnkiem. A kiedy zapytałamnie, co ja odpie dalam,powiedziałam jej, że chcę zacząćnowe życie
Jako pracownik supermarketu obserwuję różne chamskie zachowania klientów. Wczorajsza sytuacja nie miała jednak miejsca podczas mojej pracy, bo tym razem to ja byłem klientem. Udało mi się koncertowo zepsuć wieczór pewnemu "piekielnemu klientowi". – Stałem w kolejce do kasy z drobnymi zakupami, i już zbliżała się moja kolej. Za mną stanął bucowaty kolo, typowy polski grubawy "Janusz". Zaczął wykładać na taśmę dość duży koszyk, na oko 200-300zł, sporo drobnych i tanich produktów. Nagle za sobą słyszę: "Przepraszam, czy mogę przed Panem? Mam tylko to". Chłopak, na oko student, miał chyba butelkę piwa i paluszki. Janusz postanowił udowodnić swoją wyższość mówiąc: "Może Pan sobie cierpliwie zaczekać". Więc do akcji wkraczam ja mówiąc: "Przepraszam, ten Pan był przede mną, proszę przejść przede mnie" i puściłem chłopaka. Januszowi momentalnie "k*rwica w oczach" skoczyła na najwyższy poziom i się rzuca do mnie że "Co ja robię, że On może sobie zaczekać" a ja mówię: "Z dwoma produktami? Po co?". Chłopak mi podziękował, a Janusz patrzył na to spode łba...Wyższość Janusza została momentalnie sprowadzona do poziomu g*wna. Prawdziwa słodycz! Tak się tresuje piekielnych! 13BLKAURwww12.99Stacker-Set15.992.99Crivit5.996.9 3.30 33 48CienMarinITALIAMOCOMUNICChFeRdAKTION WINDAY1800/20LOVEREG66-66-27BANG129 2.1ACTION2251.991.800
Z powodu kupy można mieć kupę problemów –  +997brck89Nie wierzę co się odj bało... Idę do kibelka na poranneposiedzenie, aż tu nagle słyszę pukanie do drzwi.Myślę, trudno. Może listonosz, zostawi awizo to żonaodbierze po pracy. Taki chuj. Zajrzałem do skrzynki atam pismo z ZUSu, że była kontrola, nikogo nie zastali iproszą o wyjaśnienie sytuacji. Jestem na chorobowymna zapalenie płuc, pierwsze zwolnienie od 2 lat,niesymulowane. Pytanie co im odpisac? Że słem i niemogłem otworzyć??? Nie wierzę, że z byle gów a grozimi utrata świadczeń chorobowych...#gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #wtf+: progressive, sezan +995 innych
- Keanu Reeves –
Mój pies zostawił mnie w ciemnym parku i pobiegł do jakiegoś kolesia jedzącego pizzę, żeby wyżebrać kawałek.Ktoś coś zmyśla z tą bezwarunkową lojalnością –
 – - Ja jestem na wydziale, który jest specyficzny pod względem podejmowania dyskusji politycznych. One są u nas żywe, pewnie są jeszcze bardziej na wydziale politologii, ale u nas na prawie się często na te tematy rozmawia, dyskutuje. Często o te tematy zahaczamy podczas zajęć i jest spore grono osób bardzo wyraźnie zadeklarowanych po stronie opozycji, które dodatkowo czują wsparcie wykładowców nie ukrywających tych swoich poglądówJeśli zaczyna się pierwsze 15 minut zajęć o prawie rzymskim, czyli zamierzchłej przeszłości, i słucham o tym, że żyjemy w "dyktaturze Kaczyńskiego", gdzie jest "gwałcona konstytucja", gdzie "nie ma trójpodziału władzy". Tam sytuacja jest na tyle odwrócona, że wykładowcy próbują przekonać, że to PiS łamie wolność słowa i zawłaszcza debatę publiczną. Słyszę to, jakbym żył w jakichś równoległych rzeczywistościach.Z jednej strony jest list wymierzony przeciwko mnie za prawicowe poglądy, a z drugiej strony słyszę od wykładowców, że żyjemy w "kaczystowskiej dyktaturze". To cytaty z mojego profesora! To jakieś rozdwojenie jaźni totalne...

O miłości (nie)idealnej:

 –  A ta miłość to idealna jest ? - E tam, kochać, to odpuścić. Nie iść na szpady. Odpuszczam ja, bo ona nie odpuści, ale nie przeszkadza mi to. Wiem, że takie mamy temperamenty. Ja odpuszczam. Ona powie o tej złości i jest dobrze.Franciszek. 80 lat- Nigdy. W złości mówię do niego” lepiej by mnie już do tego obozu wywieźli, z którego mnie ratowałeś, niż żebym gadała w kółko ubierz koszulę, wyprasowaną a ten nie ubierze. Ale wiesz dziecko takie słowa tylko my, starzy ludzie , z takimi przeżyciami rozumiemy. Przecież kocham Go jak nikogo.Rozalia. 90 lat- Wcale. Kiedy słyszę 100 razy dziennie MAMOOOO !! A ja biegam i nie mam chwili, aby zjeść kanapkę, bo każde coś chce. Jednak jak tego nie ma tęsknię za nimi. Ola, 38 lat- Nie może być idealna. Kocham, jak mówi: Tatoooo uczesz mniej!!Nie ogarniam tego czesania. No nie lubię. Wygląda dziwnie w tej fryzurze ale jak słyszę: tata mi zrobil koka, to wiem, że warto.Adam, 41 lat- Nie jest. Ktoś powiedział, że miłość jest wtedy, kiedy chcesz go udusić, ale odkładasz to na potem. Tak mam. Chce udusić ale myślę, że jest jedyny i kochany.Zosia, 42 lata- Nieidealna jest. Kocham go, jak bierze dzieci do lasu. Wraca z nimi po godzinach i stawia w progu: są tak brudne, tak, że nie wiem czy wyrzucić ubrania i czy szczotką czy szpachelką ściągać błoto. Ich miłość i moja do tej jego naturalności.Sylwia, 36  lat- Kocham ją jak jest nieidealna. Właśnie nie taka zrobiona na wyjście, ale taka domowa, ze związanymi włosami i w dresie. Taka moja.Paweł, 34 lataMiłość nieidealna. Ciekawe. Pragniemy idealnej a kochamy nieidealnie. Piękne jest w tym to, że to uczucie nie przynależy do określonej, jednej roli. Kocham męża, matkę, ojca, dziecko, kocham siebie… Kocham, lubię, dobrze, że jesteś obok. Dobrze, że jesteś człowieku. Bardzo dobrze.
 –  Mam wielką bliznę na twarzy. Kiedyś w autobusie niedaleko mnie stała młoda mama z około 4 letnim dzieckiem. Siedzę z głową w telefonie i słyszę jak dziecko mówi do mamy: „ Co się stało temu panu z twarzą?" na co mama mu odpowiada: „To jest znamię, które sprawia, że człowiek jest wyjątkowy". Przez resztę drogi chłopiec milczał i wpatrywał się we mnie z zachwytem. Chciałbym, żeby na świecie było więcej takich rodziców.
Zawsze to jakieś rozwiązanie,żeby się pozbyć  tasiemca –  To ja nigdy nie zapomnę tejakcji podczas majówki...Piliśmy 3 dni z rzędu, niektórzynaprawdę ogromne ilości :DTrzeciego dnia kumpel poszedłdo kibla i po chwili słyszęprzeraźliwy krzyk: "WYSRAŁEMJELITA"Jak przyjechała karetkaokazało się, że koleś miałtasiemca, który nie wytrzymałstężenia alkoholu i po prostuchciał się ratować
Źródło: Z życia wzięte.pl
''Trzeba mieć odwagę, żeby pójść na rollercoaster. Ale również trzeba mieć odwagę, żeby powiedzieć, że nie chce się iść na rollercoaster."Chciałam powiedzieć wam coś dobrego. To jest coś dobrego –
On mi powiedział, że nie mam terapeuty –
 –  PROGA MAMO!Codziennie słyszę jak wyzywasz,obrażasz, ponizaszdzień,: BIJESZ swojeSciamy są cientie, słyszą każde wyzwisko izekażdy płacz twoich dzień. Rozumiem,nie radzisz sobie z emocjami. Ale pamiętaj,że driecho pamięta WS24 STKO. One ci niezapomną tego PIEKŁAIdź do psychologe, szukaj pomocy, zanim zupełnieZniszczysz swoje dzień. Jeśli sytuacja będziesię powtanate - napiszę tu imione Twoich dzieńzabijasz ichi namer mieszkania. PRZESTAŃ, xadzieciństuo. W kolejnym kroku pójdę na police..NIE WOLNO zmęcać się nad nieminnym okieclium.NIE ZAPOMNA jak jetraktujesz.OneNAPEWNOWesołego dnia Matki,NIE MA DZIECI - SĄ LUDZIE.- masza sąsiadka, która nie mazamiani dłużej tego akceptowaćP.S, WŁAŚNIE SŁYSZĘ JAKDZIECKA, UWIERZ, TOi ŻEBY NA STAROSTto BieKRZYCZY, ŻE DOSTANĄ, OSRANE GOUND" NA DZIEŃSAMO DOSTANIES OP NICH NA DZIEŃ MATKI.TOBIE PIELUCHE NIE MówityZMIENIAJĄC"DAWA KU*A TĄ MOGE BO POIDE DEZ CIEBIE ...
To dlaczego słyszę klakson BMW stojącego za mną na skrzyżowaniu zanim zobaczę zielone światło? –
Ludwik Jerzy Kern wspomina wieloletniego grafika tygodnika "Przekrój" Daniela Mroza (na zdjęciu): – Pięknie kurwował, potrafił wyraz przedzielić kurwą. Miał małe dziecko, dziewczyna mu się urodziła. Siedzimy naprzeciwko siebie i on mówi: - Wiesz co, kurwa, nie wiem, co się z tymi dziećmi dzieje. Siedzę sobie w domu przy biurku, kurwa, rysuję, ona siedzi w łóżeczku i nagle słyszę, jak mówi: "Tatuś, miś, kulwa, upadł". Powiedz mi, kurwa, skąd dziecko zna takie słowa?

Nigdy niewypowiedziane słowa twojego najlepszego przyjaciela:

Nigdy niewypowiedziane słowa twojego najlepszego przyjaciela: – Jeśli obwiniasz się o to, że dałeś mi za mało pieszczot, wiedz, że ani o jednej nie zapomniałem.Jeśli żałujesz, że na mnie krzyczałeś, wiedz, że nawet tego nie pamiętam.Jeśli uważasz, że zostawiłeś mnie samego na zbyt długo, to wiedz, że zawsze na Ciebie czekałem.Jeśli myślisz, że poświęcałeś mi za mało czasu, wiedz, że i tak cieszyłem się każda, nawet najmniejszą chwilą.Jeśli przypuszczasz, że zapomniałem o twoim zapachu, to wiedz, że wciąż czuję go tutaj na wietrze.Jeśli wierzysz, że odrodzisz się w innym życiu, wiedz, że znów chcę być Twoim najlepszym przyjacielem.Jeśli uważasz, że miałeś dużo wad, wiedz, że dla mnie byłeś najlepszy na świecie.Jeśli myślisz, że miłość może mieć koniec, wiedz, że moja miłość do Ciebie jest nieskończona.Jeśli myślisz, że mogłem mieć lepsze życie, wiedz, że nie zmieniłbym ani jednej sekundy życia, które spędziłem z Tobą.Jeśli myślisz, że nie słyszę już Twojego głosu, gdy mnie wołasz, po prostu zaufaj ciepłemu podmuchowi wiatru, który czujesz na policzku.Jeśli uważasz, że mogłem zapomnieć wyrazu Twojej twarzy, wiedz, że żyłem tylko po to, aby móc się cieszyć choćby jednym Twoim spojrzeniem.Jeśli myślisz, że mógłbym kochać kogoś bardziej niż Ciebie, to wiedz, że kochałem Cię bardziej niż siebie.Jeśli uważasz, że zasługiwałem na miększe posłanie, wiedz, że przy Tobie mógłbym spać nawet na kamieniach.Jeśli myślisz, że chciałem więcej niż to co mi dałeś, wiedz, że zawsze czułem się jak najszczęśliwszy i najbogatszy pies na świecie.Jeśli kiedykolwiek czułeś się samotny, wiedz, że nigdy nie opuściłem miejsca u twojego boku.Jeśli uważasz, że moje życie było krótkie, wiedz, że nie chciałbym żyć ani minuty, gdybym nie mógł spędzić jej u Twojego boku.Jeśli tęsknisz za mną, wiedz, że gdy tylko zamkniesz oczy, ja zasnę obok Ciebie jak dawniej.Jeśli obwiniasz się i myślisz, że nie dokonałeś właściwego wyboru, wiedz, że zawsze Ci ufałem i już nie cierpię.Jeśli będziesz przez resztę swojego życia wierzył, że pewnego dnia znów się spotkamy,wiedz, że będę tam na Ciebie czekał.Byłem, jestem i zawsze będę,Twoim najwierniejszym przyjacielem.PS. Nie płacz i nie miej wyrzutów sumienia, nie zdradzisz mnie. Będę najszczęśliwszy, wiedząc, że moja miseczka, posłanie i smyczka komuś jeszcze przyniosą tyle samo szczęścia.Twój zawsze Cię kochający,pies.
 –  Idę sobie chodnikiem i słyszę za mną rozmowę ojcaz około pięcioletnim synem.Ojciec:- Żeby rozmawiać z ludźmi, trzeba dużo czytać i znać wiele mądrych słów. Wtedy zawsze będziesz wiedział, co odpowiedzieć.
Wykładdowca: Stawiam ci piątkę! Pierwszy raz słyszę jego pełne nazwisko –