Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 80 takich demotywatorów

Pewnego razu przyglądając się łucznikowi podczas treningu, który nie mógł trafić strzałą swojego celu, usiadł przed tym celem i rzekł, że to najbezpieczniejsze miejsce w pobliżu. Innym razem widząc jak syn prostytutki rzuca kamieniami w tłum ludzi powiedział: – "Uważaj- możesz trafić w swojego ojca"
Takich specjalistów nam trzeba! –  ks. Janusz Chyła@Janusz1967Udział w niedzielnej Mszy świętej, anastępnie oddanie głosu na osobywalczące z wiarą i Kościołem towyraz duchowego i moralnegorozdwojenia jaźni. Człowiekiemwierzącym jest się zawsze iwszędzie, lub nigdy i nigdzie.
- Bo nikt się nie skarży na brak rozumu- odpowiedział filozof –
Przepędzi? Raczej odwrotnie – Takie pokazy są przecież znacznie ciekawsze niż niedzielna msza Ks. Kobyliński: Cyrk podczas rekolekcji przepędzi zkościołów młodych ludzi, którzy jeszcze zostaliAutor:Tomasz TerlikowskiŚroda, 29 marca (15:30)Ludzie odpowiedzialni za skandal podczas rekolekcji w Toruniu powinni zostać ukarani - przekonywał wrozmowie w radiu RMF24 ksiądz profesor Andrzej Kobyliński. Etyk, filozof z Uniwersytetu Kardynała StefanaWyszyńskiego w Warszawie w ostrych słowach skomentował sceny przy ołtarzu w kościele św. MaksymilianaKolbego w Toruniu.

Generator pseudofilozofii papaja

 –  Maciek Tarnowski8 marca o 15:52 -Wśród różnych mitów o Janie PawleWiecznie Drugim jest też ten o WIELKIMFILOZOFIE. Jest on dość oczywiściebzdurny, ale zaskakująco rzadkopodważany, prawdopodobnie dlatego, żenikomu (włącznie z wyznającymi ten mit)nie chciało się czytać papieża, nawet jeślijego encykliki w latach 90. sprzedawały sięprawie tak dobrze jak disco polo.:Będąc nauczycielem zmuszonym douczenia ,,filozofii papieża", opracowałemkiedyś z osobami uczniowskimi prostygenerator poglądów Wojtyły na wszystko.Najpierw zastanów się, czy papież lubił,czy nie lubił danej rzeczy, a później posłużsię prostą zasadą – wytłumacz, czemudana rzecz jest skupiona na drugiej osobie(jak lubił) lub egoistyczna (jak nie) zapomocą dość losowej sałatki słów złożonejz pojęć „osoba”, „odpowiedzialność”,„prawda" i ,,godność", a przed dowolnym„jest" dodaj „z natury". Punkty na maturzegwarantowane.Przykład? Weźmy sobie homoseksualizm ikrótki „argument" Wojtyły z „Miłości iodpowiedzialności”. Lubiał papież czy nielubiał? Nie lubiał, oczywiście, więc musibyć z natury egoistyczny. Uzasadnienie?Otóż homoseksualny seks wg wielkiegoPolaka jest z natury zwrócony ku cechompłciowym drugiego człowieka, nie zaś kudrugiej osobie, ponieważ nie bierze się wjego toku odpowiedzialności (w domyśle -za potencjalną ciążę) i nie realizujeprawdy o stosunku płciowym (w domyśle -prokreacji). A ponieważ miłość toodpowiedzialność i prawda, to seks homowyklucza się z miłością (czy osobybezpłodne mogą więc kochać? Niedowiemy się).Prezerwatywy? Proste. Seks zantykoncepcją to seks bezodpowiedzialności, a zatem bez miłości,bo miłość to prawda, a prawda o seksie to:patrz wyżej ("Miłość i odpowiedzialność" ikatechezy "Mężczyzną i niewiastą...", zaPawłem VI w "Humanae Vitae").Komunizm? To ideologia, która traktujejednostki jako element klasyekonomicznej, a więc nie traktuje ich jakoosób i odmawia im godności iodpowiedzialności („Centisimus annus").Wierzę, że załapaliście. W ramachćwiczenia polecam wygenerować hasła„kapitalizm”, „aborcja", „przyjaźń" i„solidarność” i porównać sobie z papieskąwiki (http://www.wikijp2.pl/).Takie rozumowania nazwałbym nawet nietyle złymi, bo opartymi na tendencyjnychdefinicjach, logicznie wadliwymi iomijającymi dostępne wtedy źródłanaukowe, ile wprostANTYFILOZOFICZNYMI. Jeśli coś jest,szumnie mówiąc, istotą filozofii topodejmowanie intelektualnego ryzyka -tutaj go nie ma, bo to logika jestdostosowywana do poglądów, a nieodwrotnie. Zobaczcie, jak łatwo byłobywygenerować dokładnie odwrotneodpowiedzi zgodnie z tą samą koślawąargumentacją, zmieniając ją tylko trochę(np. tylko antykoncepcja jest moralna,ponieważ bierze się pod uwagę jedynienaturalną przyjemność drugiej osoby, a nietraktuje się jej jako środka do prokreacji).Nie ma też żadnej dyskusji z argumentamiz filozofii płci, polityki czy antropologiifilozoficznej tamtego okresu; mamy więcdo czynienia tylko z napuszonym iprzekonanym do swojej racji monologiem.Moim zdaniem opowieść o wielkimfilozofie służy dziś tylko szantażowiintelektualnemu. Krytykujesz papieża? Aczytałeś jego wszystkie fąfnaście encyklik ipierdolion traktatów? Zarzucasz osobękrytykującą piętnastoma argumentamipodobnej jakości co powyżej, tylko jeszczebardziej zamotanymi i cyk, pora na CSa, ajak nie rozumie, to dlatego, że nie dorosłaalbo nie skończyła KULu. Ten mit ointelektualnym wyrafinowaniu ma przykryćdość jasną, kryjącą się pod spodembigoterię - bo to już nie są uprzedzenia, tojest flLoZofICZNA AnaLiZaantROpOlogiCZna, a jak nie chce Ci się wnią angażować to dlatego, że jesteś głupi.Otóż - nie jesteś, a „papież filozof" to tytułrównie ironiczny i na pokaz, co ,,papieżprzyjaciel dzieci". Na pierwszy tytuł niezasługuje się, pisząc książkę ze słowem"fenomenologia" w środku, tak jakdrugiego nie dostaje się za udział w"Ziarnie".Ask
Brzmi dziwnie znajomo? –  To jak zdefiniowałby pan faszyzm A.D. 2023 i jak, jeśli w ogóle, r ę on od tego z lat 30.. - Faszyzm to kult lidera, który twierdzi, że jego naród został upokorzony - przez liberałów, mniejszości, socjalistów, feministki, osoby LGBT i imigrantów - a sam siebie przedstawia jako głos narodu. Według faszystowskiego przywódcy przyczyną tego upokorzenia są demokratyczne swobody. Obiecuje też zwolennikom, że dzięki niemu naród znów wstanie z kolan. Ralf Dahrendorf: Celem polityki ma być narodowa wielkość, a nie indywidualne szczęście - to różni faszystów od demokratów tj ZAPISZ NA PÓŹNIEJ
Wykładdowca: Stawiam ci piątkę! Pierwszy raz słyszę jego pełne nazwisko –
Filozof w parku –  czy jak ktoś jest singlem i nie ma rodziny
Niemiecki prawnik i filozof Gustav Radbruch stworzył formułę nazwaną później jego nazwiskiem. Była wykorzystywana podczas sądzenia niemieckich zbrodniarzy w Norymberdze, gdy ci tłumaczyli się,że tylko wykonywali rozkazy. – Niestety, można ja również zastosować dzisiaj do żołnierzy rosyjskich popełniających niewiarygodne bestialstwa w Ukrainie. Formuła brzmi: "Jeśli norma prawna w drastyczny sposób łamie podstawowe normy moralne, to nie obowiązuje". Zatem wykonywanie rozkazów nie może być uzasadnieniem takich czynów
Zawsze znajdzie się jakiś filozof –  Ja: *Wbiegam do apteki, abyszybko kupić potrzebne tabletki*Typ przede mną w kolejce:Co mi wyjdzie, jeślidodam sproszkowanegokorzenia asfodelusado nalewki z piołunu?
Filozof, erudyta i przyjaciel artystów Franc Fiszer wybierał parasol w sklepie. Poprosił sprzedawcę o najtańszy. – - Ten jest najtańszy – podał jeden z parasoli sprzedawca – ale nie gwarantujemy za jego jakość.- Nie szkodzi, ja i tak kupuję parasol tylko po to, żeby go zapomnieć w kawiarni.
Grievance Studies, czyli największy troll artykułów naukowych – W 2017 trójka naukowców: dr James Lindsay - matematyk i publicysta, dr Peter Boghossian - filozof z Portland State Univesity oraz Helen Pluckrose zajmująca się średniowiecznymi tekstami religijnymi na temat kobiet postanowili ujawnić słabość recenzji naukowych w czasopismach humanistycznych. Napisali oni 21 wyssanych z palca artykułów oraz przesłali do recenzji czasopism naukowych z obszarów socjologii, kulturoznawstwa i nauk krytycznych. Artykuły były pisane pod tezy feministyczne oraz lewicowe, w jednym z nich na podstawie zachowań właścicieli psów w parkach starali się udowodnić kulturę przyzwolenia na gwałt oraz patriarchalną opresyjność. Kolejny opublikowany artykuł był przepisanym fragmentem z książki pewnego austriackiego malarza, gdzie zamieniono tezy socjalistyczno-narodowe na feministyczne oraz queerowe. Trzeci z opublikowanych artykułów traktował o bodyshamingu, a dokładnie proponował "fat bodybuilding", czyli kulturystykę opierającą się na prezentowaniu pulchnych ciał na zawodach, w kontraście do tradycyjnej kulturystyki umięśnionych osób. Projekt w założeniach miał trwać rok, jednak artykuł o psach zdobył tak dużą popularność, że dziennikarze próbowali przeprowadzić wywiady z jego autorką. Gdy nie przyniosło to rezultatu zaczęto podejrzewać, że artykuł może być mistyfikacją, zaczęły się usilne próby weryfikacji tożsamości autorki więc autorzy projektu zdecydowali się go przerwać. Opublikowali na YouTube film opisujący przebieg projektu co wywołało ogromny skandal, o sprawie zaczęły pisać światowe media (ukazał się nawet artykuł w "Science"). Z 21 napisanych artykułów 4 z nich zostały opublikowane, 3 przyjęte do publikacji a 7 pozostawało w procesie recenzji.Na zdjęciu autorzy projektu dowiadujący się o publikacji jednego z ich artykułów
To dlatego, że nie znał języka polskiego –
Ateński filozof i myśliciel Chryzyp z Soloi, zwany drugim założycielem stoicyzmu, z uwagi na jego osiągnięcia w rozpowszechnieniu tego prądu myślowego, zdaniem starożytnych zakończył swe życie w nietuzinkowy sposób.  W pierwszym fragmencie z dzieła, „Żywoty i poglądy słynnych filozofów”, Diogenes Laeritios napisał o tych wydarzeniach tak: – „Niektórzy zaś mówią, że umarł od ataku śmiechu. Gdy bowiem osioł mu zjadł figi, kazał służącej, aby dała osłu popić niemieszanego wina, i tak go to rozśmieszyło, że ze śmiechu umarł” Według innej wersji przytaczanej w tym samym dziele:„Hermippos podaje, że gdy Chryzyp wykładał w Odeonie, uczniowie zaprosili go na uroczystości ofiarne; wypiwszy niemieszane słodkie wino, doznał zawrotu głowy i po pięciu dniach odszedł z tego świata. Żył lat siedemdziesiąt trzy i zmarł w czasie sto czterdziestej trzeciej Olimpiady [208—205 p. n. e.], jak mówi Apollodor w Kronice. Ułożyliśmy dla niego następujący wierszyk żartobliwy:Zasłabł napiwszy się napoju BachusaChryzyp i o nic już nie dbał,Ani o Stoę, ani o ojczyznę, ani o siebie samego,lecz odszedł do domu Hadesa.”
Filozof odpowiedział: honorarium –
Pewnego razu przyglądając się łucznikowi podczas treningu, który nie mógł trafić strzałą swojego celu, usiadł przed tym celem i rzekł, że to najbezpieczniejsze miejsce w pobliżu. Innym razem widząc jak syn prostytutki rzuca kamieniami w tłum ludzi powiedział: "Uważaj- możesz trafićw swojego ojca" –
 –  Podczas pierwszego roku mojej pracy w szkole, uczyłem pewną klasę matematyki i przyjmowanie wiedzy szło im bardzo opornie. Kiedyś już zrezygnowany mówię do nich: „Uczę was i uczę i wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoro mi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się „filozof": „Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca pan mycia naczyń wiedząc, że i tak będą znowu brudne". Tym jednym stwierdzeniem podsumował nieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela.
Ateiści na ogół lepiej wiedzą w co nie wierzą, niż wierzący w co wierzą – Janusz A. Majcherek ur. 1955 - filozof i socjolog kultury, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki, publicysta.
Źródło: facebook.com
Spotkanie działaczaz filozofem –
0:02
Źródło: internet
Nie wystarczy znać swoją cenę – Trzeba jeszcze cieszyć się popytem