Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Po trzech latach pracy, każdy nauczyciel się już z tym pogodził –  Podczas pierwszego roku mojej pracy w szkole,uczyłem pewną klasę matematyki i przyjmowaniewiedzy szło im bardzo opornie. Kiedyś jużzrezygnowany mówię do nich: ,,Uczę was i uczęi wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoromi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się„,filozof": ,,Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca panmycia naczyń wiedząc, że i tak będą znowu brudne".Tym jednym stwierdzeniem podsumowałnieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…