Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 260 takich demotywatorów

Wzruszający list samotnej matki do mężczyzny, który zostawił ją i dziecko: – "Do mężczyzny, który opuścił mnie od razu po tym, jak powiedziałam mu o ciąży, nie interesuje mnie, czy ten list ostatecznie do ciebie dotrze czy nie, ale tak czy siak chcę ci podziękować. Po trzech latach związku naprawdę sądziłam, że jesteś tym jedynym, a nasza miłość przetrwa wszystko. Mieliśmy po 19 latach, gdy się pierwszy raz spotkaliśmy. Tak, to był szalony czas - życie uniwersyteckie, ciągłe imprezy, mnóstwo upojnych nocy. Czasem aż się dziwię, że przy naszej nieodpowiedzialności nie zaszłam w ciążę dużo wcześniej. Dzięki temu dużo szybciej poznałabym się na tobie"."Wiem, że miałam wybór, ale postanowiłam urodzić. Pamiętam, jak w 6. miesiącu ciąży siedziałam sama w moim pokoju myśląc o tym, jak bardzo cię nienawidzę za to, co mi zrobiłeś. Tak przy okazji, dobrze wiem, dlaczego nawet nie odwiedziłeś mnie w szpitalu po porodzie. Byłeś zbyt pijany po halloweenowej imprezie. Ty wybrałeś imprezy, alkohol, przelotne związki i kompletny brak odpowiedzialności. Ja musiałam szybko dorosnąć. Zostawiłam studia, wróciłam do domu rodzinnego, znalazłam pracę. Moje priorytety zupełnie się zmieniły"."Mimo wszystko dziękuję ci za to, że wybrałeś odpowiedni moment, żeby odejść. Oboje wiemy, że prędzej czy później i tak byś to zrobił, a tak moja córeczka nie miała okazji poznać cię i cierpieć z powodu twojej nagłej nieobecności. Chcę ci podziękować za coś jeszcze...""Dziękuję za to, że dzięki tobie odkryłam, że whisky z colą nie jest ani trochę tak smaczna jak naturalny sok. Dziękuję za to, że teraz wiem, że śmiech mojej córeczki jest bez porównania bardziej zajmujący niż głupie komentarze DJ na imprezie. Dziękuję za to, że zrozumiałam, że brudne pieluchy mojego dziecka są dużo lepsze niż budzenie się rano na kacu i we własnych wymiotach"."Koniec końców... jaki pożytek miałybyśmy z córeczką z kogoś takiego jak ty w naszym życiu? Żaden".

Pamięć

Pamięć –  ludzie na ogół zapominałapodziękować, kiedy zrobiszdla nich coś dobrego,ale nigdy nie zapomnęwypomnieć Ci,jeśli zrobiszcoś złego
Komentarz znaleziony w internecie, odnoszący się do tego, co teraz dzieje się w kraju: – Jako młody człowiek chciałbym z całego serca podziękować wszystkim jadowitym, nienawistnym, zaślepionym starym ludziom, którzy przez swoje narkotyczne upojenie władzą robią wszystko, żeby obrzydzić mi ojczyznę. Dobrze, że przy okazji ją rujnujecie, bardzo dobrze.Chciałbym podziękować tym drugim, którzy władzę stracili, za ich szerzenie podziałów, bo przecież wy jesteście tacy odmienni od tych pierwszych, udowadniacie to na każdym kroku. Jakże mógłbym tego nie podziwiać.Chciałbym podziękować też tym młodym, którzy przez swoją bezmózgą, toksyczną miłość do starców, jednych czy drugich, staną się pewnego dnia tacy sami jak oni. Dziękuję wam, dziękuję, że ich zastąpicie, co byśmy bez was zrobili.No i oczywiście chciałbym też podziękować tym wszystkim, którzy szlachetnie odrzucają swoje własne dobro, żeby tylko widzieć krzywdę sąsiada. Żeby zobaczyć jak go dupa boli, bo po to właśnie warto żyć. Właśnie tym dla mnie jest polskość i to dzięki wam, to wasza zasługa, dziękuję.I tylko nie wiem skąd ten ból w sercu, ale po prostu nie będę zwracał na niego uwagi, przecież w końcu przejdzie i zostanie mi słodka, wymarzona apatia.

Zuch babcia!

Zuch babcia! – Pokazała hipokrytom z banku gdzie raki zimują Szanowni Państwo,Piszę aby podziękować za niezrealizowanie mojego czeku, którym zamierzałam zapłacić mojemu hydraulikowi w zeszłym miesiącu.Z moich kalkulacji wynika, że 3 nanosekundy musiały dzielić moment otrzymania przez was mojego czeku do momentu wpłynięcia pieniędzy na moje konto, które miały go pokryć. Odwołuję się tutaj do zlecenia automatycznego przelewu, który otrzymuję - przyznam szczerze - od 38 lat. Jestem pełna uznania dla was, za stworzenie debetu na moim koncie w wysokości 30 funtów jako kary za kłopoty spowodowane przez wasz bank.Moja wdzięczność sprawiła, że jeszcze raz przemyślałam sobie sposób zarządzania moimi finansami. Zauważyłam, że muszę osobiście odbierać wszystkie listy i telefony od was, ale ilekroć ja próbuję się skontaktować z wami, czeka mnie żmudna konfrontacja z bezosobową, automatyczną, pozbawioną emocji jednostką, którą stał się wasz bank. Od teraz to ja, podobnie jak wy, chcę współpracować wyłącznie z osobami z krwi i kości. Raty za moją hipotekę i pożyczki nie będą już dłużej płacone z automatycznego przelewu - będę przynosić je do waszego banku w formie czeku, zaadresowane imiennie z zachowaniem poufności do pracownika banku, którego wy wybierzecie. Musicie to zrobić, gdyż zgodnie z prawem pocztowym otworzenie koperty przez osobę nieautoryzowaną jest przestępstwem.Do niniejszej wiadomości załączam aplikację do kontaktu ze mną, którą musi wypełnić wasz pracownik chcący do mnie zadzwonić. Przykro mi, że zawiera ona aż 8 stron, ale muszę wiedzieć o nim przynajmniej tyle, ile bank wie o mnie.Koniecznie zwróćcie uwagę, że wszystkie kopie jego historii medycznej muszą być podpisane przez adwokata. Tak samo informacje o jego sytuacji finansowej muszą być (przychody, wydatki, aktywa, pasywa) odpowiednio udokumentowane. Wasz pracownik będzie zobligowany do posiadania numeru PIN, który będzie musiał podawać podczas rozmów ze mną. Naprawdę żałuję, że nie może mieć mniej niż 28 cyfr, ale, ponownie, wzoruję się tutaj na liczbie naciśnięć przycisków wymaganej do dostępu do moich usług bankowych przez telefon. Jak mówią, naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa. Pozwólcie mi jednak wyrównać szanse jeszcze bardziej. Kiedy będziecie do mnie dzwonić, musicie wybrać odpowiedni numer:1. Umówienie się na spotkanie2. Zaległe płatności3. Przekierowanie połączenia do mojego salonu, jeżeli akurat tam będę4. Przekierowanie połączenia do mojej sypialni, jeżeli akurat będę spała5. Przekierowanie połączenia do WC, gdybym akurat oddawała się naturze6. Przekierowanie połączenia na mój telefon komórkowy, gdyby nie było mnie w domu7. Pozostawienie wiadomości na moim komputerze (wymaga hasła dostępu, które przekażę podczas autoryzacji kontaktu)8. Powrót do menu głównego i ponowne odsłuchanie opcji 1-8 9. Ogólne skargi i pytania, które zostaną nagrane na pocztę głosową. Przy okazji możecie sobie posłuchać relaksującej muzyki, która będzie grała podczas trwania połączenia.Niestety, ale - ponownie was naśladując - muszę pobierać od was opłaty, związane z pokryciem nowej funkcjonalności zintegrowanej w moim telefonie.Życzę Szczęśliwego, nawet jeżeli z mniejszymi zyskami, Nowego Roku. Wasz Klient.
Zwykli bohaterowie są wśród nas –  Wsiadając do tramwaju nr 2 na jednym z łódzkich osiedli, nikt z pasażerów nie spodziewa się, że będzie to podróż, której nigdy nie zapomną. Wśród nich chłopak, z plecakiem przewieszonym przez ramię, który zdradza, że wraca ze szkoły. Łukasz jest średniej postury, ma jasne włosy, nie wyróżnia się z tłumu. Jak wszyscy dookoła jest zatopiony w myślach. Nagle jego uszu dobiega krzyk, Łukasz biegnie w kierunku zamieszania. Okazuje się, że kobieta na końcu wagonu zemdlała. Chłopak sprawdza puls, w tym momencie ktoś zaciąga hamulec awaryjny, przez co licealista prawie traci równowagę. Wie już, że nie wyczuł pod palcami tętniącej krwi. Nie zastanawiając się, kładzie kobietę na podłodze. Pochyla policzek nad jej twarzą i obserwuje ruchy klatki piersiowej. Kobieta nie wykazuje oznak życia. Działając jak automat, zachowuje trzeźwe myślenie, jest opanowany. Sięga do plecaka po maskę do sztucznego oddychania i zaczyna reanimację. Minuty mijają, w tle ktoś dzwoni po pogotowie, część pasażerów tworzy wokół niego krąg gapiów. On, jakby nie widząc obserwatorów, bez ustanku, na przemian uciska klatkę piersiową i wtłacza powietrze do płuc. Jego koszula robi się coraz bardziej mokra od potu, ręce jednak pozostają sprawne. Chłopak jest tak skupiony, że nie zauważa przyjazdu pogotowia. Dopiero głos lekarza, mówiący że przejmuje pacjenta, budzi go z transu. Obserwując ratowników słyszy jak mówią do lekarza „zaskoczyła” – co w żargonie oznacza przywrócenie funkcji życiowych. Karetka zabiera kobietę do szpitala, Łukasz zaś wraca do domu. W jego głowie wybrzmiewają słowa lekarza: „Uratowałeś jej życie chłopcze, gratuluję.” W myślach analizuje sytuację, zastanawiając się czy mógł zrobić coś więcej. Spokój przynosi dopiero telefon z informacją, że kobieta ma się coraz lepiej i chce spotkać się z nim, by podziękować mu osobiście. Reanimowaną kobietą była Jola – zdrowa, w średnim wieku, zmagająca się z problemami dnia codziennego, matka dwójki dzieci. Dla Łukasza zupełnie obca osoba, której uratował życie, wracając ze szkoły. Dzięki Łukaszowi, który wykorzystał najlepiej jak się dało, czas przed przyjazdem karetki, Jola wróciła, by żyć. Dla niego to wyjątkowy dzień, mógł wykorzystać swoje umiejętności i zrobić w życiu coś ważnego – na co wielu nie będzie miało szansy lub odwagi. Mógł także wyrazić czynami to w co wierzy i co przekazuje harcerzom – nieść chętną pomoc bliźnim. Łukasz to zwykły chłopak, który pokazał, że warto uczyć się udzielania pierwszej pomocy, by wiedzieć jak działać, kiedy czyjeś życie jest zagrożone. To nie jedyny wyraz jego służby. Łukasz to przyboczny 7ŁHD „Wataha”, wychowany i żyjący w duchu harcerskich praw. Chłopak, który wie, że rękawy jego munduru są podwinięte, by w każdej chwili był gotów do działania. Tego dnia miał przekazać drużynie wiedzę o pierwszej pomocy, stąd maska w jego plecaku. To pogodny i pracowity chłopak, żyjący zgodnie ze słowami twórcy skautingu Roberta Baden-Powella, by zostawić ten świat trochę lepszym, niż się go zastało
Nigdy nie jest za późno, by powiedzieć "dziękuję" – Jako dziecko, Amanda Scarpinati trafiła do szpitala z poważnymi oparzeniami po kontakcie z parą z gorącego nawilżacza powietrza. Podczas jej pobytu na oddziale, pewna młoda pielęgniarka bardzo czule i troskliwie się nią opiekowała, co było bardzo ważne i przyczyniło się do szybszego powrotu do zdrowia małej dziewczynki. Zdjęcia zostały opublikowane w raporcie rocznym szpitala z 1977 roku, ale bez nazwiska pielęgniarki. Amanda zachowała kopię zdjęć dla siebie i miała nadzieję, że w końcu uda jej się znaleźć swoją "opiekunkę" i jej podziękować. Poszukiwania zakończyły się po wielu latach sukcesem i doszło do wzruszającego spotkania w tym samym szpitalu, do którego Amanda trafiła jako dziecko 38 lat temu
A teraz idź do meczetu podziękować Allahowi za ten cud –
Z okazji Światowego Dnia Zwierząt, chciałbym podziękować im za to, że są takie pyszne –
Trzy tygodnie temu podczas rozgrzewki przed meczem Broendby - FC Kopenhaga, Kamil Wilczek niechcąco trafił piłką w głowę jednego z kibiców – Służby medyczne natychmiast udzieliły mu pomocy, a późniejsza tomografia wykazała, że Duńczyk ma guza mózgu. Kibicem, który został trafiony przez reprezentanta Polski okazał się David Nielsen, wierny kibic Broendby. Na jednym z portali społecznościowych zamieścił on poruszający wpis, w którym dziękuje Polakowi. Gdyby Wilczek nie trafił go piłką w głowę, Nielsen mógłby nie odkryć, że ma guza mózgu. Dzięki szybkiej diagnozie lekarzy ma jednak szansę na całkowite wyleczenie Witam wszystkich. Mam na imię David ijestem osobą, która została uderzona piłkąpodczas rozgrzewki przed meczem przeciwko FCKopenhaga. Chcę podziękować personelowimedycznemu, ochronie i wszystkim pracownikomklubu, a także fanom, którzy stali bliskomnie i od razu zareagowali. To uratowało miżycie. Nie mogę opisać, jak bardzo jestemwdzięczny za ich wysiłek. Okazało się, że mamguza mózgu i nie zostałoby on wykryty, gdybyKamil Wilczek nie uderzył mnie piłką w głowę.Jestem mu bardzo wdzięczny, za to, co sięstało. Zwłaszcza, że nigdy nie zająłby sięmną tak profesjonalny personel medyczny jakobecnie. Teraz czeka mnie operacja i etc...Dziękuję wszystkim jeszcze raz, jestem wamdozgonnie wdzięczny - napisał kibic Broendby.
Chciałbym podziękować moim nogom za to, że zawsze mnie wspierały – I moim rękom, że zawsze były u mego boku. A także moim palcom, że zawsze mogłem na nich liczyć
Proste gesty trafiają zawsze w samo serce. Ponad 170 tysięcy ludzi zareagowało na zdjęcie. Kobieta udostępniając tę historię, chciała podziękować Robowi i pokazać, że dobrzy ludzie naprawdę istnieją – Po ciężkim dniu w szpitalu, gdzie moja 4-miesięczna córka przeszła szereg badań (miała pozytywny wynik testu na obecność bakterii E. coli), z całą rodziną udaliśmy się do restauracji Olive Garden. Ellee była głodna i bardzo głośno krzyczała. Próbowałam ją nakarmić, ale wszystko wylało się na podłogę. W tej samej chwili pojawił się kelner z naszym jedzeniem. Gdy podejmowałam drugą próbę nakarmienia dziecka, młody mężczyzna nie odszedł od naszego stolika tylko zaoferował mi pomoc. Powiedział, abyśmy w spokoju zjedli, a on z chęcią nakarmi Ellee. Byłam w szoku, że obcy człowiek może zaoferować coś takiego! Tyle miłości i zrozumienia zasługuje na ogromne uznanie
Kuba chciał utrzymać sprawę w tajemnicy, co tym bardziej potwierdza szczerość jego intencji. Nie wytrzymała jednak matka chłopca, która chciała podzielić się swoim szczęściem – Bohater polskiej reprezentacji w piłce nożnej na Euro 2016 Jakub Błaszczykowski, po raz kolejny pokazał, że wielki sukces, to również wielka okazja, żeby pomagać potrzebującym. Historia Dominika, 11-letniego fana piłkarza, jest doskonałym potwierdzeniem tych słów. Dominik Młynkowiak walczy ze skomplikowanym nowotworem od czterech lat, a na jego skuteczne leczenie trzeba było wyłożyć olbrzymią kwotę - 360 tysięcy złotych. Rodzina uzbierała ledwie 1/3 sumy. Piłkarz postanowił ich wesprzeć Witam serdecznie dzisiaj najpóźniej jutro Fundacja "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ " przelejezabrane i zaksięgowane już pieniądze na konto kliniki jest to suma ok 360 tyszł. Wpłat na subkonto jest już więcej niestety me są jeszcze zaksięgowane ,naplatformie SiePomaga także kwota rośnie w rewelacyjnym tempie ,także nie są tepieniądze jeszcze przeksięgowane do Fundacji.Pieniądze teraz wpływające będą jużna pokrycie 1/3 brakującej kwoty terapii i kosztów związanych z pobytem.mieszkanie i koszty utrzymania tam na miejscu.Chciałam wam kochani powiedzieć coś wspaniałego, ogromną kwotą konto Dominikazasilił wspaniały Pan Kuba Błaszczykowski, kwota ta uzupełniła brakujące 2/3 częśćkwoty która umożliwi rozpocząć terapię .Pan Kuba zrobił nam ogromnąniespodziankę i sprawił wiele radości ,już od dłuższego czasu nas wspiera ipo maga. Bardzo się cieszymy że mieliśmy okazje Go poznać ,to naprawdę wspaniałyczłowiek,zawsze pamięta o Dominiku choć widzieliśmy się tylko raz,zawsze znajdzieczas by napisać sms do nas małego .zapytać jak się czuje .Bardzo jesteśmy Muwdzięczni to dla nas wielki zaszczyt. Zdaje my sobie sprawę że takich dzieci jakDominik jest wiele .dlatego tym większa jest nasz wdzięczność, że postanowiłpomóc właśnie nam.Piszę to choć Kuba nie bardzo chciał żeby o tym mówić ,niemogłam jednak tak tego zostawić.KUBA BARDZO CI DZIĘKUJĘKochani serdecznie DZIĘKUJE WSZYSTKIM KTÓRZY BEZINTERESOWNIE WYCIĄGNĘLIDO NAS POMOCNA DŁOŃ,MOŻEMY TYLKO Z SERCA PODZIĘKOWAĆ .WIEM ZE TOTAK NIEWIELE. WDZIĘCZNOŚĆ NASZA JEST TAK WIELKA ŻE NIE WIEMY JAK JĄNAWET WYRAZIĆ.Mam nadzieję że Klinika szybko wyznaczy termin naszegoprzyjazdu na leczenie ,oby jak najszybciej,każdy dzień jest dla nas wielkimstrachem. Dziękuje my i pozdrawiamy
Jeśli osiągasz sukces, nie zapomnij podziękować tym, którzy swoim wsparciem i wiarą, dołożyli się do Twojego zwycięstwa –
Ile razy zdarzyło wam się trafić na niemiłą sklepową obsługę? Zachowanie tej kasjerki przywraca wiarę w ludzi: – "Chciałabym ogromnie podziękować kobiecie ze zdjęcia, która pomogła mi dziś w Morrisons w Basingstoke" - rozpoczęła swój post mama Holly."Mam dwoje niewidomych i autystycznych dzieci. Jak możecie sobie wyobrazić, zakupy nie są dla mnie łatwą rzeczą do zrobienia. Przy kasie obie dziewczynki miały "załamanie", a ta bardzo miła kobieta postanowiła mi pomóc zamiast oceniać. To nie zdarza się często! Odwróciła uwagę mojej córki, pozwalając jej zeskanować wszystkie nasze zakupy. Holly spełniła swoje marzenie, gdyż kocha bawić się w sklep!""Mięknie mi serce, gdy trafiam na ludzi, którzy są gotowi pójść o krok dalej, a małe gesty dobroci sprawia ogromną różnicę w moim świecie. Mam nadzieję, że to wróci do niej i ona wie, jak bardzo doceniamy jej gest".
Holenderskiego nauczyciela, który ujawnił jak muzułmańscy uczniowie "świętują" zamachy. Szybko odnaleźli  policjanci – Ivar Mol napisał na Twitterze, że muzułmańskie dzieci w jego klasie świętowały po atakach dżihadystów w Brukseli. W ciągu kilku godzin znalazła go policja i „poradziła”, by więcej nie tweetował. Zamiast przeciwdziałać kolejnym atakom, służby zajmują się użytkownikami sieci społecznościowych. Jeśli do takiej rzeczywistości zapraszają nas euroentuzjaści, to chyba powinniśmy szczerze podziękować
To jest Jimmy Wales - twórca Wikipedii – Zatrzymajmy się na chwilę, by mu podziękować, ponieważ ratuje tyłek 95% studentów
Przez niektóre kobiety w naszym wieku, mam ochotę przytulić swoją mamęi podziękować jej za to,jak mnie wychowała –
Może zamiast cisnąć wegetarianom, powinniśmy lepiej im podziękować, że zostawiają najlepsze jedzenie dla nas –

Dzisiaj Dzień Dziadka - nie zapomnij złożyć mu życzeń i podziękować za wszystko

Dzisiaj Dzień Dziadka - nie zapomnij złożyć mu życzeń i podziękować za wszystko –  Kochany Dziadku dziękujęJesteśMoim DziadkiemA ja Twoim wnukiem/Twoją wnuczkąTwoja duszaZawsze grzeje moją duszęDziękujęZa Twoją MiłośćDla mnieDziękuję ZaMoje ŻycieDziękujęOno przyszło do mnie poprzez mych RodzicówI jestem poruszony/poruszonaZwyczajnym faktemŻe mam je też od CiebieNie było by mnie bez CiebieDziękujęKochany DziadkuPrzeżyłeś wieleIleż Cię musiało kosztować?Swoją cenę zapłaciłeśZa Życie...TwojeI tych, którzy przyszli po Tobie:...Życie Twoich dzieciTyle truduBy wychować, by ochronić rodzinę...Dałeś radęDziadziuZ moim ŻyciemZrobię coś dobregoŻebyś się mógł cieszyćNie pójdzie na marneDziadku, tu jest też Twój prawnuk/Twoja prawnuczkaW naszym Życiu i SzczęściuMożesz mieć swój udział Twoja kochana WnuczkaTwoja kochana Prawnuczka i Prawnuki pra pra
Król Julian – Prawdziwa kopalnia mądrości • Tak śmierdzą tylko pingwiny i niektóre zakonnice. • Twa opowieść mnie znudziła, albowiem nie była o Mnie. Kumasz zależność? • Ale ja nie chcę kolejnej ofiary.. okeeeeej? • NO JAK TO CO?! Doskonale pytanie... • Tak! Albowiem jest to genialne tak jak jaa... a teraz wywinduj Mnie. •Mourice! Hańba Ci! Ledwie się gibiesz... • Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia, wiesz? • Pchaj mocniej nogami! Od czego masz nogi jak nie pchasz? • Hańca Ci... nie uchwyciłeś mojego szlachetnego profilu. • No rozejść się wszyscy, bo naprawdę... • yh, musimy podjąć kroki! Niestety nie mogę wrzucać się w wir zdarzeń na gfodniaka... •Strasznie spociły mi się królewskie podpachy. Podkręć klimę Mourice. • Patrz! Oczy na mnie! Oba oczy proszę Cię... •Milcz głupcze, mam na myśli, że wali im dorszem z dzioba. No idź otwórz okno. • Mourice... a gdzie jest mój plan? Zwymiotuj mi jakiś plan. I zrób coś w końcu z tym smro-dem! • Nie tylko nie przegram, ale nawet przeciwnie! Niee.. nie twierdzę, że wygram.. ja jestem pewien, że wygram! • Ha, ha! Tylko ja Król Julian mam klucze do tej tajemniczej.. ee.. yy.. tajemnicy. • To jest popcorn w jajkach! Należy go wysiedzieć pod własnym zadkiem... •Jeszcze zobaczymy kto jest beznadziejny.. kiedy zacznę strzelać popcornem z zadka! • 5 Mourice, S. A teraz japa. • Zasada numer pierwsza... • Ho, ho! Obraziłeś się i nie będziesz się do mnie odzywać.. tak? Myślisz, że taa.. zmowa milczenia, może mnie złamać? Nic z tego Mourice... Ja nawet bardziej, mogę się do Ciebie nie odzywać! Nie, nie, nie.. wcale nie rozmawiam. • No sprawdź mnie, sprawdź mnie! No sprowokuj mnie jak śmiesz... • Proszę Mourice... żeby przekonać Cię, że naprawdę Cię przewyższam... nie mówię tu o wzroście w kilogramach, ale fe się tak wyrażę.. wymierze moralnym.. masz tu banana! • Przestań tak na mnie patrzeć.. słyszysz! Jeśli myślisz, że się do Ciebie odezwę, b000ll Otóż nie odezwę się, gdyż nadal poddaję Cię męce tss, milczenia. • Zrobiłbym wszystko, żeby odzyskać Ciebie i ten Twój łeb Jak baniak!!! • Trochę bardziej w lewo. Jasne, że w moje.. jestem Królem, wszystkie lewo jest moje, durny jeden! • Taaak.. TAAAAK... wyraźnie czuję jak mi rośnie słupek popularności mojej! • Co, co ty głupia jesteś?! Patrz na mnie! Patrz na mnie, jestem drapieżny żółw! • Czy ty nie widzisz, że Twój Król.. czyli ja.. przed tym.. incydentem.. jestem nagi?! • Chciałbym oglądać zwierzęta na komputerze. A raczej chciałbym oglądać SIĘ na komputerze. ee.. co to jest komputer? • Czarne są myśli me... • Istotne, bardzo przystojna... • Najlepsza jest bezkrwawa erekcja. • Przez Ciebie nadal śmierdzą mi oczyl • Mourice, kup różowe stroje z marszczonymi rękawkami, aby podkreślić naszą męskość. "Witaaajcieeee olbrzymieeeee mięczaki! Pozwólcie, że zaleję Was blaskiem mej chwaty. • Hańba Ci Mourice... nie wolno naśmiewać się z dziwolągów. heeeheee... a skoro o tym mowa, skąd wy jesteście za jedni? • Jakby to ładnie powiedzieć.. dałeś ciała wielka ciapo!!! • Który tak dybie na moją cnotę? • - To ty obrzuciłeś Nas skunksim tajnem? - To są bardzo poważne zarzuty! - Oh, czyli to nie ty? O Nie, ja, ja. Tylko mówię, że to są bardzo poważne zarzuty. - Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek pótglupstwa. - Mourice? Skąd on ma dostęp do moich wyników badań? • Nie! A nawet TAK! E.. odpowiedz Mourice. • Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie, postanowiłem Wam podziękować. • Niezbyt ruchawe, ale zawsze. Nie? • Patrzcie jak się dyndal Dawaj Stefan, dawaj! • Szybciej, ty leniwa małpo ty... • Kto chce chrupka? • E tam.. co znaczy jedno ugryzienie w tyłek wśród przyjaciół? Masz, gryf se na zdrowie. • Mordy w kubeł jeśli można. • Opamiętać się! Nie będziesz mi tu przebywał obok stopy! • Musisz się wznieść ponad swą słabość! Wydostań się! Pójdziesz prosto do swojej kobiety, a potem staniesz z nią twarzą w twarz, spoglniesz i powiesz: Mala! Polubiłem Cię!!! Taaaaak. • Mamrotałem do siebie, nie do was.. głupie pingwiny! • Kowalski: Zniosłeś to jajko? To wysoce nieprawdopodobne, chyba, że jesteś kryptodziobakiem. Julian: Wef! Sam jesteś krypciakiem! • Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest business klasa? • A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bezsensu. • •• nie wiem Jak się pisze "Moris" ;)