Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 918 takich demotywatorów

poczekalnia
Nigdy nie zobaczymy siebie takimi jacy naprawdę jesteśmy.Nasz mózg do tego nie dopuści.Jest to system obrony przed nami samymi,byśmy siebie nie znienawidzili. –
Sztuka myślenia – Nie praktykowana przez 14 lat. Jeśli czujesz się głupi to wiedz, że mojaprzyjaciółka, gdy miała 14 lat, poszła dopsychiatry, bo "słyszała głosy w swojejgłowie". To był jej mózg, po prostu jejmyśli. Myślała, że jest jedyną osobą,która potrafi myśleć.Przez 14 lat
Kiedy bierzesz się za naukę do egzaminu w poprzedzającą go noc –  DeatsZAGADNIENIAMÓZGWilW
Mózg stanowi zaledwie około 1-2% masy ciała człowieka, a zużywa 20–25% energii – Jeśli więc chcesz schudnąć, myśl o tym. Dużo myśl
 –  Takie tam przemyśleniafronda.plPORTAL POŚWIĘCONY(...) Wniosek jestprosty i oczywistyto osobywierzące w Bogamaja prawidłowąstrukturę mózgu.Shinedredd - Superbojownik STRZOWIE.ORGJOE MONSTERW takim razie cieszę się, że mam nieprawidłową.
Komu byś sprezentował pod choinkę? –  W sprzedazymozg3,90 kgKatrobka4.90Midlo
Używanie mózgu bywa wyśmiewane,bo liczą się tylko trendy, hasztagi,Tik-Toki i wszelkie mass media niewymagające używania tegoż –
Nie próbuj przekonać wszystkich – Każdy umysł myśli inaczej
Gdy powiedziałaś babci, że na zajęciach jest zimno w sali –  N
Może czas zainwestować w doradcę kredytowego zamiast w kolejnego 'charyzmatycznego' fryzjera?" –  Mam znajomą, która zainwestowała pieniądzew "pewny biznes" swojego chłopaka. Facet popewnym czasie po prostu zniknął, a ona zostałaz kredytem do spłacenia. Myślicie, że wyciągnęłaz tego wnioski? Nic bardziej mylnego - zrobiła tosamo z kolejnym partnerem.Co ciekawe, jest sędzią, więc można by sięspodziewać, że ma więcej rozumu. Ale nie - zatrzecim razem znowu wpadła w tę samą pułapkę.Nie da się ukryć, że jest bardzo atrakcyjna. Sam sięnią kiedyś interesowałem, ale byliśmy tylkoprzyjaciółmi, bo ona często zmieniała partnerów. Potrzecim razie nie wytrzymałem i zapytałem wprost:,,Jak to jest, że ufasz facetowi, którego znasz dwamiesiące, który z tobą sypia, a ty bierzesz dla niegokredyt na grube pieniądze? Czym ty w ogólemyślałaś?" Z odpowiedzi wynikało, że raczej niegłową... Typowo męska historia, tyle że w wersjikobiecej.Co ciekawe, żaden z tych facetów nie był,,materiałem na życiowego partnera". Mechaniksamochodowy, fryzjer, kolejny fryzjer - wszyscydobrze zbudowani, z wyraźną charyzmą, ale życioworaczej mało stabilni. Ona ich utrzymywała, a oni jąoszukiwali. Jak widać, działa to w obie strony, kiedyzauroczenie wyłącza mózg.Masz do niej kontakt?
To złudzenie optyczne działa zależnie od wieku – Słynne złudzenie optyczne autorstwa Williama E. Hilla o nazwie: "Moja żona i moja teściowa" jest różnie interpretowane przez nasz mózg w zależności od naszego wieku. Młodsze osoby widzą tu najpierw "żonę", czyli młodą kobietę z odwróconą głową, starsi - "teściową", czyli staruszkę z dużym nosem ustawioną półprofilem. A wy co najpierw zobaczyliście?
...i przestaje działać tylko wtedy, gdy próbujesz rozmawiać z dziewczyną –
Nowy Sekretarz Zdrowia i Opieki Publicznej USA, co o nim myślicie? –  "Robak dostał się do mojegomózgu, zjadł jego część iumart". Tak Robert F. KennedyJr. tłumaczył się w sądzie narozprawie rozwodowejDZIENNIKARZE "DIE WELT" | Dzisiaj, 10:26WELTfXpremiumEPA/ADAM S DAVIS / PAPNiezależny kandydat na prezydenta Robert F. Kennedy Jr. podczas konferencjiprasowej. Dallas, 24 kwietnia br.
Źródło: wiadomosci.onet.pl
Właśnie dlatego od tygodnia dobrowolnie śpię na kanapie... –  таzgowaplSpanie z żongniszczy mózgSzokujące ustalenia naukowcówTtwpływa na
Samo zdrowie! –  66Tzw. bed rotting, czyli bezproduktywne gnicie w łóżku jestdobry dla człowieka. Stymuluje mózg, gdy nie jest onaktywnie wykorzystywany do czytania, myślenia lubkomunikowania się. Pojawiają się nowe pomysły i głębszemyśli, ponieważ pochodzą bezpośrednio z podświadomości,co jest dobre dla rozwoju osobistego. Najlepszym sposobemna naładowanie baterii jest pozostawienie siebie w spokoju.W ten sposób organizm uzupełnia swoje rezerwy, zamiastnieustannie z nich czerpać. Chwile, w których dajemy sobieprawo do nicnierobienia, wydają mi się absolutnieniezbędne psycholog Saverio Tomasella~
Mózg mają wszyscy, rozum nie –
 –
Mój mózg potrzebował trochę czasu, nim przekazał mi, co tu się naprawdę wydarzyło –
Historia jednego amerykańskiego krążownika szos – 41 lat temu, w 1983 roku, mężczyzna o imieniu Albert dowiedział się, że jego młoda żona jest w ciąży. Tym razem miało być pierwsze dziecko – syn. Świadomy nadchodzących potrzeb finansowych, postanowił sprzedać swój ukochany Camaro Marina Blue z 1967 roku. Tym synem jestem ja, a tę historię poznałem jako nastolatek.Tata zawsze żartował, że musiał sprzedać swoje Camaro, żeby mieć pieniądze na pieluchy. W jego oczach zawsze pojawiał się błysk, gdy opowiadał o tym samochodzie. Choć nigdy tego nie przyznał, wiedziałem, że kochał go bardziej niż jakikolwiek inny samochód, jaki kiedykolwiek posiadał. Tata pamiętał bardzo szczegółowo każdy aspekt tego auta – 1967 rok, silnik 350 V8, niebieski kolor Marina, białe paski, automatyczna skrzynia biegów, koła Cragar z rynku wtórnego, białe opony i podwójny wydech. Wystarczyło, że zamknąłem oczy, aby go zobaczyć.Od momentu, gdy usłyszałem o tym samochodzie, marzyłem, że pewnego dnia znajdę sposób, by mu go zwrócić. Dziś wieczorem w końcu to zrobiłem. Oddałem tacie jego Camaro – w pełni odrestaurowany. Nie miał o tym pojęcia. Mama też nie miała pojęcia. Nikt nie wiedział. Byłem właścicielem samochodu przez lata i pracowałem nad nim potajemnie, aż do tej chwili. Jakimś cudem udało mi się zachować prawdziwy sekret. Ujawnienie było absolutnie idealne.Dzięki poszukiwaniom i szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zlokalizowałem samochód w 2022 roku. Był uszkodzony, miał problemy z okablowaniem i silnikiem. Jednak wszystko zostało naprawione, a tata znów ma swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku. 41 lat temu, w 1983 roku, mężczyzna o imieniu Albert dowiedział się, że jego młoda żona jest w ciąży...tym pierwszym dzieckiem miał być syn. Wiedząc o nadchodzących potrzebach finansowych, podjął decyzję o sprzedaży swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku. Tym synem jestem ja, a historię tę poznałem jako nastolatek. Tata zawsze żartował, że musiał sprzedać swoje Camaro za pieniądze na pieluchy. W jego oku zawsze pojawiał się błysk, gdy mówił o tym samochodzie i choć nigdy by się do tego nie przyznał, w głębi duszy wiedziałem, że kochał ten samochód bardziej niż jakikolwiek inny, który kiedykolwiek posiadał. Tata wspominał bardzo konkretne szczegóły tego samochodu tak bardzo, że miałem je wryte w mózg. 1967. 350 V8. Niebieski Marina. Białe paski. Automat. Koła Crager z rynku wtórnego. Białe opony. Podwójny wydech. Mogłem zamknąć oczy i go zobaczyć. Odkąd usłyszałem o tym samochodzie, marzyłem, że pewnego dnia znajdę sposób, by mu go oddać. Dziś wieczorem w końcu to zrobiłem. Oddałem tacie jego samochód. W pełni odrestaurowany. Nie miał o tym pojęcia. Mama nie miała pojęcia. Nikt nie miał pojęcia. Byłem właścicielem samochodu od lat i pracowałem nad nim potajemnie przez cały ten czas, aż do tej chwili. Jakimś cudem udało mi się zachować prawdziwy sekret. Ujawnienie było absolutnie idealne. Dzięki poszukiwaniom i czystemu szczęściu zlokalizowałem samochód w 2022 roku. Był uszkodzony, pełen problemów z okablowaniem, miał problemy z silnikiem. Ale wszystko zostało naprawione i tata znów ma swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku
To chyba taki skutek uboczny uczęszczania na religię –  nuklearna wiosna 23hJak ludzie piszą "pan", czy "pani" dużą literą,podczas gdy nie jest to bezpośredni zwrot doadresata, zawsze mam jakieś biblijne wizje.Dziś w pracy, przy stanowisku obok, wisikartka: "oddać Panu 20 zł".Mój mózg:Wtedy rzekł do niego Chrystus: <Zwróć otodwie dychy, któreś mi winien>Na co on zwrócił dwie dychy ochoczo, jako żebył człekiem czystego serca.I rzekł Pan: <Zaprawdę powiadam wam, ci,którzy dwie dychy oddają bez szemrania,dostąpią Królestwa Niebieskiego>