Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

ortodoksja

Służba zdrowia, ma ekonomiczną Sepsę. Cały organizm jest zakażony, tego się nie wyleczy witaminą C –
Bezdomny – Zjawił się dzisiaj u mnie pracy facet i mówi że jest bezdomny. Zapytał się mnie czy mu pomogę. Z doświadczenia wiem że pewnie będzie chciał ode mnie pieniądze lub papierosa, ale zapytałem w czym mógłbym pomóc. Bezdomny mówi że nie ma mieszkania i ma problem ponieważ chciałby naładować sobie tylko telefon, gdyż właśnie udało mu się dostać pracę jako malarz ścian, a w tej firmie wymagany jest telefon komórkowy. On chyba nie wie jak bardzo jest wyjątkowy...

8 najdziwniejszych chorób i dolegliwości psychicznych (9 obrazków)

Każdy wielki umysł musi być trochę szalony, czyli dziwne nawyki ludzi kreatywnych (10 obrazków)

Podejrzenia

Podejrzenia –  Poniedziałek rano, szef:Co masz takie czerwone oczy, piłeś?- Nie! Płakałem cały weekend, bobrakowało mi pracy!
Mój anioł stróż pewnie myśli sobie: – "Ku*wa, stracę pracę i wyląduję w piekle przez tego patałacha..."

10 mądrych rad Stephena Kinga, dotyczących życia (12 obrazków)

Nauczycielka pyta jak to jest możliwe, że na teście mam takie same błędy jak mój kolega z ławki?! – Kolega: ''Ponieważ mamy tego samego nauczyciela''

A Wy wybaczylibyście zdradę?

A Wy wybaczylibyście zdradę? –  "Poznaliśmy się z żoną sześć lat temu, a od czterech jesteśmy razem. Przyjechała do mojego kraju na studia, z Europy, i już ich nie dokończyła, została ze mną. Zamieszkaliśmy razem, poznała moją rodzinę, która ją pokochała. Jakiś miesiąc przed ślubem okazało się, że jest w ciąży. Nie przejęliśmy się tym specjalnie, przecież i tak zaraz mieliśmy zostać małżeństwem, a ja byłem przekonany, że to kobieta mojego życia. Jednakże po ślubie coś się zmieniło. Pojawił się między nami dystans, ona zaczęła zachowywać się dziwnie i obco. W końcu wyznała mi, że istnieje możliwość, że dziecko nie jest moje. Płakała i była załamana, powiedziała, że mnie kocha. Wierzyłem jej. Okazało się, że wybrała się na imprezę ze znajomymi i tam uprawiała seks z jakimś nieznajomym, którego imienia nawet nie pamięta. Ledwie co pamiętała samo zajście... Powiedziała, że od razu po zaczęła strasznie żałować. Byłem zdumiony i otępiały. Nie wiedziałem, co jej powiedzieć. Chciałem testu na ojcostwo, zgodziła się, wymuszając na mnie obietnicę, że jeśli dziecko jest moje, zostanę z nią. Powtarzała, że to najgorsza decyzja w jej życiu i że codziennie jej żałuje. Wyznała mi prawdę, bo mnie kocha i wie, że ja kocham ją... Nie wiedziałem, co zrobię, jeśli dziecko nie okazałoby się moje. Zrobiliśmy badania, nie były tanie, ale musiałem wiedzieć. Okazało się, że to nie ja jestem ojcem. Nie mogłem w to uwierzyć. Moja żona, kobieta, którą kocham, oszukała mnie i spodziewała się dziecka z innym. Nie wiedziałem, co robić. Jedna część mnie chciała dalej ją kochać, a druga nie mogła znieść tego wszystkiego. Nie wiedziałem, co by się z nią stało, gdybym ją wyrzucił z domu. Ona nie miała żadnego źródła utrzymania, rodziny na miejscu, tylko kilku znajomych. Musiałaby sama utrzymać siebie i dziecko. Część mnie z całych sił pragnęła rozwodu. Tylko nie wiedziałem, czy to to, co powinienem zrobić. Ona strasznie by cierpiała, gdybym ją zostawił, na każdym poziomie: emocjonalnym i finansowym. Ale z drugiej strony wiedziałem, że nie mam żadnych zobowiązań wobec dziewczynki, która miała się urodzić. Wiem, że popełniła błąd, ale myślę, że każdy z nas je popełnia, szczególnie otaczając się niewłaściwymi przyjaciółmi. Czułem się zagubiony, nawet wybrałem się do kościoła. Usiadłem w ławce bez ruchu i płakałem. Zbliżyła się do mnie para staruszków, zapytali, czy mogą pomóc. Powiedziałem im wszystko. A oni dali jedną radę. Jeśli naprawdę ją kocham, powinienem wybaczyć jej i zaakceptować dziecko. Obie mnie potrzebowały. Miłość to trwanie przy wybranej osobie pomimo wszystko. Powiedzieli, że mamy szansę być dobrą parą i dobrymi rodzicami. Gdzieś w głębi poczułem uczucie spokoju i pewność. Od tamtego czasu minęło już kilka lat. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, a nasza córeczka właśnie idzie do przedszkola. Mała jest moją najlepszą przyjaciółką, a z żoną nigdy nie darzyliśmy się tak głębokim uczuciem, jak teraz. Pewnie wielu mężczyzn mogłoby się podzielić podobnymi doświadczeniami...
Źródło: podaj.to
Ta kobieta przeżyła 110 lat!Dziś zdradza sekret swojej długowieczności – Agnes Fenton niedawno obchodziła swoje 110 urodziny i nie narzeka na swoje zdrowie. Jak sama mówi, tajemnica jej długowieczności tkwi nie tylko w zdrowym odżywianiu się.Kiedy w wieku 40 lat stwierdzono u niej łagodny nowotwór, lekarz zalecił jej picie 3 piw i 1 kieliszka whisky dziennie. Kobieta posłuchała rady i dzięki tej "kuracji" przeżyła kolejne lata ciesząc się dobrym zdrowiem
Prawdziwa miłość ojcowska wie najlepiej co to poświęcenie –  "Pewna dziewczyna, świeżo skończyła 17 lat, zapytała swojego Ojca, co jej da w prezencie na 18 urodziny. Ojciec powiedział że jest jeszcze dużo czasu do jej 18 urodzin, jeszcze cały rok. Minął rok i krótko przed urodzinami dziewczyna zasłabła. Ojciec zawiózł ją do szpitala. W trakcie rozmowy z lekarzem wyszło że dziewczyna ma bardzo poważny problem z sercem. Dziewczyna usłyszała rozmowę i zapytała Ojca czy umrze, On zaczął płakać. W jej 18 urodziny dziewczyna mogła już wrócić do domu po operacji, na stole znalazła list: "Cześć moja droga córeczko, jak widzisz wszystko przebiegło dobrze. Spytałaś się mnie co Ci podaruję w prezencie na Twoje 18 urodziny, dałem Ci moje serce. Wszystkiego Najlepszego."

A ty?

A ty? – Masz problem z kawą? 40 dowodów na to, że przesadziłeś z kawą: 1. Otwierasz drzwi zanim ktoś zapuka. 2. Jeździsz na nartach nawet pod górę. 3. Zawsze dostajesz bilet pośpieszny, nawet parkingowy. 4. Masz kubek do kawy z obrazkiem swojego kubka do kawy. 5. Pielęgniarka musi mieć kalkulator naukowy aby zmierzyć twój puls. 6. Skończyłeś robić sweter, choć nie masz pojęcia jak robi się na drutach. 7. Mielisz ziarnka swojej kawy w swoich ustach. 8. Śpisz z otwartymi oczami. 9. Filmy video oglądasz na PLAY±FF. 1 o. Jedyny czas kiedy tak w zasadzie stoisz nieruchomo jest podczas trzęsienia ziemi. 11. Twój ulubiony kubek do kawy jest ubezpieczony w PZU. 12. Zostałeś pracownikiem miesiąca w kawiarni a nigdy nie byłeś tam zatrudniony. 13. Zużyłeś w tym tygodniu trzy pary butów do tenisa. 14. Zacząłeś obgryzać paznokcie innych ludzi. 15. Nie mrugnąłeś od ostatniego księżycowego zaćmienia. 16. Twój T-shirt mówi: "Bezkofeinowa kawa to sprawka diabła" 17. Jesteś tak rozdygotany, że ludzie używają twoich rąk by rozmieszać swoją margerite. 18. Na komputerze potrafisz napisać sześćdziesiąt słów na minutę... stopami... 19. Nie pocisz się... Ty sączysz się. 20. Przetarło się uszko na Twoim ulubionym kubku. 21. Zapominasz rozwinąć Snickersa przed zjedzeniem. 22. Wybudowałeś miniaturę miasta z małych plastikowych mieszadełek. 23. Ludzie dostają rozstroju nerwowego od samego patrzenia na ciebie. 24. JACOBS posiada zastaw hipoteczny na Twoim domu. 25. Ludzie mogą testować baterie w Twoich uszach. 26. Twoje, nomen omen, kubeczki smakowe są tak zdrętwiałe że mógłbyś wypić wszystko. 27. Kiedy stajesz gdzieś na wzgórzu zaczynasz słyszeć radio, choć nie masz odbiornika. 28. Kiedy ktoś pyta. "Jak się masz?", Ty mówisz: "Dobrze... do ostatniej kropli." 29. Chcesz być poddany kremacji bo tylko tak możesz spędzić swoją wieczność w konsystencji mielonej kawy. 3o. Pragniesz powrócić jako kubek kawy w swoim następnym życiu. 31. Twoje urodziny sq świętem państwowym w Brazylii. 32. Byłbyś skłonny posiedzieć bez przymusu w tureckim więzieniu. 33• Mówisz doskonale po arabsku choć nigdy nie brałeś lekcji. 34. Twój termos to po prostu mała cysterenka na kółkach. 35 Twoje wargi trwale są ukształtowane w popijającej pozycji. 36. Nawet w sennych spacerach spieszysz się. 37• Możesz pracować dłużej niż króliczek Duracella. 38. Twój nerwowy ruch można odnotować na skali Richtera.39 Twoje trzy ulubione rzeczy w życiu to... kawa przedtem, kawa podczas i kawa po. 40. Swoją sztuczną szczękę zamaczasz w reszcie wieczornej kawy.
Oto Franciszek Szydełko - człowiek mało komu znany, a myślę, że warto o nim usłyszeć – Pan Franciszek przez kilkadziesiąt lat zajmował się szkoleniem zwierząt na planie filmowym. Wyszkolił m.in. Szarika z Czterech Pancernych i Pies, Cywila z Przygód Psa Cywila, Sabę z W Pustyni i w Puszczy, czy świnię z Nie Ma Mocnych. Obecnie jest na emeryturze. Dziękujemy za niewidzialną pracę, która wzbogaciła polskie kino!
Mieć psa to jak zakochać się w pijanym idiocie, który pokazuje swoją miłość – ...poprzez sranie na dywan
Dostrzegasz podobieństwo? –
Aby przetestować tę teorię zamknij żonę i psa na godzinę w bagażniku – Potem otwórz i zobacz, kto się bardziej ucieszy na Twój widok Lepiej mieć psa niż żonę powody
Nasze zachowanie zawszeświadczy tylko o nas –  Pani hrabina jest prawdziwą hrabiną. Mówiła mi o tym moja nieżyjąca babcia. Zresztą nietrudno poznać dobre wychowanie. Jest cudownie bezwiekowa i świetnie zakonserwowana, nienagannie umalowana, włos zawsze zrobiony, a styl ubierania gustownie wyważony. Przychodzi od zimy co niedziela po gazety dla swojej przyjaciółki, którą odwiedza w szpitalu.Tym razem nie było jednego z czasopism i szukałyśmy jakiegoś zamiennika, kiedy do kiosku weszło kilku młodych chłopaków, głośno się śmiejąc, przekrzykując i okraszając wypowiedzi soczystymi przekleństwami. Spojrzałam na klientkę, która nic sobie nie robiła z ich niewłaściwego zachowania, mimo to zareagowałam:- Można ciszej? I bez mięsa?Ucichli nieco, ale tylko na chwilę. Odezwałam się znowu:- Ale panowie, co jest? Ciszej i wyrażać się, proszę.- A co, boi się pani, że babcię brzydkich wyrazów na starość nauczymy?Wtedy hrabina obróciła się i patrząc mu prosto w oczy, z uśmiechem powiedziała:- Przed wojną papa miał koniuszych. Nie dość, że śmierdzieli, to jeszcze używali wulgarnego języka, nawet w obecności dam. Dziadek by ich szpicrutką przećwiczył, ale papa miał miękkie serce. Kiedyś zapytałam go, dlaczego ważą się tak odzywać w obecności mamy i moim, a papa powiedział:- Bo pies ich matki jebał, córeczko i innego języka nie znają, jak szczekać.
I jak to u Disney'a - rządzi Kaczor –

"Kochany synu, powiem ci, jak traktować kobiety" - ojciec napisał poradnik dla swojego 12-letniego syna

"Kochany synu, powiem ci, jak traktować kobiety" - ojciec napisał poradnik dla swojego 12-letniego syna –  Kochany synu,kiedy byłeś malutki, powiedziałeś mamie, że chciałbyś się z nią ożenić, jak będziesz duży. Teraz już wiesz, że to niemożliwe. Ale pragnąłeś tego jako dziecko, ponieważ mama posiada wszystkie cechy, które przyciągają cię w dziewczynach. Jeśli tak jest, to powinieneś się poradzić mnie, bo tylko mnie udało się poślubić Twoją mamę. Można powiedzieć, że jestem więc Ekspertem.Wiem, że masz tylko 12 lat. Prawdopodobnie będziesz miał kilka dziewczyn, zanim poślubisz tę właściwą. Warto posłuchać Eksperta od tych spraw, byś nie zmarnował czasu, popełniając te błędy, które ja popełniłem.Nie radź się kolegów. Pamiętaj, "gdy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną do dziury".Niżej lista rzeczy, które mi pomogły, gdy poznałem Twoją mamę.Kogo szukać:Szukaj kogoś, kto jest od Ciebie lepszy. To takie proste. Szukaj kogoś, kogo będziesz podziwiał, nie tylko za wygląd, ale również za jej intelekt, jej postawę, za to, jak traktuje swoich przyjaciół i rodzinę.Kiedy znajdziesz kogoś takiego, też zaczniesz dążyć do tego, by być lepszym w jej towarzystwie. A kiedy będziesz się starał dla niej, jednocześnie rozwiniesz sobie.Nic innego się nie liczy. Ani jej rasa, ani kraj pochodzenia, ani liczba przyjaciół czy lajków na instagramie. Nie liczy się jej status społeczny ani religia. Zapytaj siebie: "Czy ona sprawa, że chcę stać się lepszym człowiekiem?". Jeśli odpowiedź brzmi TAK, to jesteś z właściwą osobą.Jak się zachować:To zabrzmi banalnie, ale jest prawdą, bo mówi to Ekspert. Zachowania eleganckie, choć staroświeckie, nadal się liczą. Pamiętaj o tych łatwych - przytrzymuj drzwi, pomóż jej nosić rzeczy, wyciągnij dla niej krzesło, podaj kurtkę. To wszystko się liczy.Ale jest kilka spraw, o których twoje pokolenie chyba zapomniało. A szkoda.1. Pozwól, by zamówiła pierwsza i poczekaj aż przyjdzie jej jedzenie, zanim zaczniesz jeść.2. Powiedz jej, że jest piękna.3. Traktuj jej rodziców z szacunkiem.4. Traktuj ich z szacunkiem, nawet gdy nie ma ich w pobliżu. Nawet, gdy ona się na nich złości.5. Rób jej niespodzianki bez okazji. Bardziej kwiaty niż snapchat.6. Pilnuj, by dotarła bezpiecznie do domu, zanim wrócisz do siebie.7. Nie opowiadaj kumplom o waszych intymnych sprawach.8. Rozśmieszaj ją.No i najważniejsze sprawy:9. Zachęcaj ją, by stawiała sobie ambitne cele10. Zachęcaj ją, by próbowała nowych rzeczy, wystawiaj na doświadczenia, które ją rozwiną11. Zawsze szanuj jej decyzje i opinieJeśli opanujesz 80% tej listy, pokocha cię. Jeśli 100%, będzie cię kochała i szanowała.Jak się NIE zachowywać:Ta lista nie jest w kolejności ważności - po prostu nie rób tych rzeczy:1. Nie rób jej przykrych numerów dla jaj. Wiem, że takie filmiki na youtubie są bardzo popularne. Ale to tylko dowód na to, że ich fani niewiele wiedzą o kochających relacjach. Nie chcesz być jednym z nich.2. Celowe reakcje cielesne. Podobnie jak nie podchodzi się do nauczycielki, by jej beknąć lub puścić bąka w twarz, nie robi się tego swojej dziewczynie. To są żarty dla kolegów.3. Przekleństwa. Nie przeklinaj, gdy mówisz o niej, o jej rodzinie czy przyjaciołach. Nawet, gdy jej nie ma. Szacunek, pamiętaj.4. Nie zawiedź jej. Jeśli powiesz jej, że gdzieś będziesz lub coś zrobisz, dopilnuj tego. Nigdy świadomie nie spraw jej zawodu. Dziewczyny lubią mężczyzn, nie małych chłopców. A mężczyźni dotrzymują słowa.5. Nie gap się w telefon, nie pisz sms-ów i nie rozmawiaj z nikim innym, gdy jesteście razem. Patrz się na nią, nie na urządzenia.6. Nie kłam, nie ukrywaj. Jeśli popełnisz błąd, przyznaj się. Zmień się, doskonal, idź dalej. Jeśli będziesz się trzymał tych zasad, ona ci wybaczy7. Nie zawstydzaj ani nie umniejszaj jej. Ona też może popełniać błędy, przebaczaj z wyrozumiałością. Nie trzymaj urazy, nie poniżaj.8. Nie plotkuj. Nawet jeśli ona to robi, nie przyłączaj się. Nie karć jej, wysłuchaj ale nie podejmuj wątków. To ją może na początku drażnić, ale w dłuższej perspektywie, będzie cię za to szanowała.Twoja obecna dziewczyna być może nie będzie nigdy Twoją żoną. Ale jeśli wysłuchasz rad tego Eksperta, możecie zbudować przyjaźń na lata. A być może kolejna dziewczyna w twoim życiu okaże się podobna do mamy.Kocham Cię.

Jesteśmy świadkami tego jak "zajebista" technologia zabija prawdziwe dzieciństwo

Jesteśmy świadkami tego jak "zajebista" technologia zabija prawdziwe dzieciństwo –  Boże, jakich czasów dożyłem, że najlepszym prezentem pod choinkę czy na gwiazdkę jest konsola, smartphone, tablet lub komputerJa w wieku 15 lat cieszyłem się z nowych korków do piłki, stroju Ronaldo, bumerangu albo scyzoryka. Dzisiaj rodzice sami zrobią ze swoich dzieci kaleki intelektualne, bo zamiast poświęcać im swój czas, wtykają bajtlowi do łapy tableta i mają spokój, a potem co ? Dziecko żyje w wirtualnej rzeczywistości, nie potrafi się odnaleźć w życiu. Podam wam kilka przykładów zacofania umysłowego i gadżeciarstwa jakie dziś panuje u dziecii młodzieży jakie zaobserwowałem:1) Jeden z członków mojej rodziny, zakała, lat prawie 16, posiadający 2 komputery, tableta, z 5 smartphone'ów, kilka konsoli pod tv, jak i przenośnych. Chłopak totalnie nie rozgarnięty życiowo, ***one dziecko na pilota. Gościa jak się oderwie od "matrixa" nie potrafi sobie poradzić bez wskazówek. Np: Pies się zesrał pod stołem, każdą czynność trzeba mu mówić po kolei, bo nie wie od czego zacząć. Nie ma pojęcia w którą stronę wkręcić żarówkę. Nie potrafi jeździć na rowerze na 2 kołach, słownictwo typu włAnczać, przyszłem, ja żem, tu pisze, jak i pisownia życia przez "RZ". Debil nie zdolny nawet do palenia papierosów, bo spowoduje pożar lasu.2) Dzieciak sąsiadów lat 7. Nie ma pojęcia jakie są zasady gry w piłkę nożną. Nie wie co to jest łuk, proca, Ronaldo, Maradona. Nie potrafi jeździć na rowerze, hulajnodze, żeby wyjść na dwór, najpierw musi skorzystać z Facebook'a, bo inaczej "nie opyla się zamota". Skopał starego po piszczelach bo ten mu na urodziny kupił zegarek a nie smartwatch'a, chłopina nie wiedział co to jest, to dostał od bachora. Co lepsze, ten łebek poszedł do komórki żeby rozwalić zegarek młotkiem, wrócił cały we krwi bez jednej jedynki, na szczęście to mleczak był jeszcze.3) Moi praktykanci, lat 20 kończący szkołę o profilu: Mechanik samochodowy. Miesięczne praktyki potem maturka, egzamin zawodowy (jak zdadzą te jełopy) i do roboty. Chłopaki zapatrzone w swoje telefony. Rurki, czapeczki, grzyweczka po zęby i kolczyki w uszach, brwiach i na pysku to standard, ale nie oceniam. Chodzi o ich wiedzę, przypominam 4 kl. technikum samochodowego:a) Nie mają pojęcia że jest takie coś jak gwint prawy i lewy.b) Nie potrafią dobrać otworu do gwintu. Rodzaje gwintów. Calowy i metryczny ? a co to ?c) wiercenie otworów w stali wiertłem bo betonu ? standard. A potem: Panie coś mi nie idzie, albo o kurde hi hi, złamało się hi hi, a czemu tak ? hi hi...d) Człowiek robi na frezarce, a tu podchodzi taki gamoń i pyta co to za dziwna wiertarka - człowiek z spokojem odpowiada, to Frezarka narzędziowa. Ale przecież pan wiercisz hi hi...e) Połamana paleta, sprzętu na warsztacie za grube miliony, maszyny, narzędzia, wszystkiego w brut. Gamoń się pyta, co z tym zrobić ? A weź na plecy i idź do Jurka, on tam weźmie papierową elektrodę i Ci pospawa. Poszedł...f) Brak prądu, fabryka stoi. Podchodzi jełop i się pyta czemu powietrza nie ma. No bo prądu nie ma. Ale jak to? Co ma prąd do sprężonego powietrza. No pomyśl chłopie....Nic. A kompresor ? Na co to chodzi ? Panie, a co to jest kompresor?g) Czym się różni frezarka, od tokarki. Standardowe pytanie.h) Najlepsze jak chłopaki odkrywają szlifierkę magnesową, albo ostrzałkę. Łoo panie, ja to myślałem że szlifierka to "boszka", czyli szlifierka kątowa. Ręce opadają.i) młotek mi z patyka spada, nie ze sztyla, z patyka. Weź se go chłopie za klinuj. Oczy jak pięć złotych. Co zrobić ? Bo pan do mnie gwarą mówi...Wyobraźcie sobie teraz, że taki osioł kończy szkołęi szuka pracy. Nie dziwcie się, że pracodawcy szukająludzi z doświadczeniem. Postaw takiego do maszyny to zrobi sobie krzywdę i reszcie brygady w jego zasięgu. Normalnie strach. A wymaga minimum 2 kafli na rękę, bo przecież ja jestem po Technikum. No błagam...Tak się kończy gadżeciarstwo. Nie wszyscy tacy są, zdarzają się chłopaki konkretne, mieliśmy takich, dla których czasami człowiek został kilka chwil po pracy, żeby mu pokazać kilka fajnych rzeczy, obsługę maszyn, budowę jakiegoś sprzętu. Na prawdę warto było się poświęcić, bo było widać że chłopaszek chce się nauczyć, interesuje się. Ale to nie liczne przypadki.Świat się zaczął cofać, zamiast iść na przód, brniemy ślepo do tyłu. Taka jest smutna prawda. Kiedyś budowano stylowe kamieniczki, rzeźbione, tam wystawiona cegiełka, tu gzymsik, a teraz co ? Kanciate gmachy ze szkła i betonu. Co po nas zostanie za 200-300 lat, czy nasze dziedzictwo kulturowe przetrwa, a jeśli tak, to czy będzie co zwiedzać, podziwiać ? Książki, czy ktoś teraz czyta poważne książki typu Dostojewski, Sienkiewicz, Mickiewicz ? Nie, teraz mamy e-book'i z Harrym Potterem i jak to na półce postawić ? Gdzie te zdobione księgi, w twardych oprawach, w skórze, pozłacane, które w księgozbiorze wyglądały tak elegancko. Teraz wydają szmirę w miękkich oprawach, gdzie po dwukrotnym przeczytaniu, rozłazi się to to w rękach. Kto teraz maluje takie dzieła jak Matejko czy Kossak ? Czy ktoś teraz używa prawdziwej Polszczyzny? Nie. Kalacie język Polski, za który nasi dziadowie oddawali życie. Kiedyś wykształconego człowieka można było poznać po poprawnej polszczyźnie, jak się ładnie wysławiał i po pięknym piśmie. Teraz mamy dyslekcję, dysgrafię i inne sposoby nazywania lenistwa. Dawniej ojciec miał pas, a ty na dupie kajzerkę. Ale ludzie pisali i to pięknie. Teraz listów się nie pisze bo jest Facebook, e-mail, sms. Kto wysyła kartki na święta. Zacofanie to mało powiedziane. Dno kulturowe, upadek zasad i moralności.

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 > ostatnia ›