Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 399 takich demotywatorów

Poruszanie się w zimie po Norwegii wewnątrz kraju to piękne i magiczne doświadczenie. Widoki swoim pięknem zapierają dech w piersiach. – Nie ma tam dróg ekspresowych i autostrad, by dostać się do wielu miejscowości trzeba jak przed wiekami przemierzać górskie szlaki i oblodzone serpentyny znajdujące się często na krawędzi głębokich przepaści. By bezpiecznie przejechać takie odcinki trzeba być przygotowanym na jazdę w konwoju. Jednak by móc dołączyć do takiej grupy trzeba spełnić kilka wymogów.Każdy kierowca musi zaopatrzył się w odpowiednią ilość paliwa, które pozwoli mu pokonać cały fragment drogi oraz zabrać ze sobą prowiant i ciepłe ubrania – jazda w kolumnie jest bardzo powolna, dlatego cała podróż może się znacznie wydłużyć. Warto też zabrać ze sobą podstawowe przybory, które mogą przydać się zimą, takie jak latarka czy łopata do odśnieżania oraz – na wszelki wypadek – linę holowniczą.Osoba która prowadzi konwój sprawdza przed wyruszeniem w trasę czy każde auto jest odpowiednio przygotowane i jeśli uzna, że kierowca nie jest odpowiednio przygotowany, aby bez problemów pokonać dany odcinek, po prostu ma prawo odmówić mu przejazdu.Kierowca, który wyruszy w podróż w kolumnie nie może zawrócić podczas drogi, musi mieć włączone światła awaryjne, nie wyprzedzać innych pojazdów i zachowywać stały określony odstęp między swoim pojazdami. W przypadku niebezpieczeństwa nie wolno mu też zostawić któregokolwiek innego uczestnika konwoju.W przypadku zagrożenia cała kolumna zatrzymuje się, wzywa pomoc i razem czeka na jej przybycie.
Duchowny polecił rodzinom wrzucić "do koperty" 200 zł. Według wskazanego przez niego cennika osoby samotne miałyby zapłacić połowę tej kwoty – Mimo pandemii koronawirusa, duchowny zaproponował wiernym, aby przyjęli go do swoich domów na tzw. zaproszenie. Ci, którzy chcieliby gościć księdza, powinni czekać na niego na drodze bądź przy furtce. Zasugerował też, że mieszkańcy bloków mieliby zostawić w drzwiach święty obrazek, jako znak, że chcą, żeby kolęda się odbyła. Ksiądz przyznał, że jego wpis na stronie internetowej parafii, dotyczący wysokości ofiary kolędowej, jest niestosowny. Zobowiązał się, że skoryguje tę informację i przeprosi parafian
Szczególnie latem, a zwłaszcza w monopolowym –  Mogliby po zakończeniu kwarantanny zostawić w prawie zapis o obowiązku zachowania 2-metrowego dystansu
Przedświąteczne poświęcenia –  BĘDĘ WAS TYLKO SPOWALNIAŁNIE DAM RADY... TO JEDYNEWYJŚCIE - MUSICIEMNIE ZOSTAWIĆ
"Ojcze Dyrektorze, przyjechałam późnym wieczorem z Brukseli i musiałam jechać prosto do córki, do Wrocławia, jest w bardzo poważnej sytuacji, jest w ciąży i teraz pilnujemy małego Mikołaja. Nasze dziecko czeka na diagnozę, nie dam rady tego zostawić" – Tak brzmi treść smsa Beaty Kempy do Tadeusza Rydzyka. Euroosłanka musiała się tłumaczyć ze swojej nieobecności na urodzinach Radia Maryja. W jakim my kraju żyjemy...
 –  Kilka dni temu wracałem z pracy, zmęczony, po dwóch zmianachi potrąciłem psa. Nie mogłem odjechać jak gdyby nic się niestało i zostawić go na poboczu. Kiedy się do niego zbliżyłemi zobaczyłem jego spojrzenie, łzy same popłynęły mi popoliczkach. Zawiozłem go do weta. Zostawiłem tam pół swojejwypłaty. Lekarze włożyli psu łapy w gips i powiedzieli, że będzieżyć. Kiedy wróciłem z nim do domu żona powiedziała mi, żejestem nienormalny i mogłem się nie zatrzymywać, a terazjest tylko dodatkowy problem. Jeszcze jak się dowiedziała ilepieniędzy zostawiłem u weta to mnie zostawiła.A ja tak sobie myślę, że może to będzie mój pierwszy naprawdębliski i wierny przyjaciel.
Jeden w skali Sasina to nie przelewki –  UWAGA!PROSZĘ ZOSTAWIĆ KLUCZW ZAMKU SZAFKI!KARA ZA ZABRANIE KLUCZA: 70 000 000 zł,tyle, ile, wiecie kto, prz***al, na wiecle co, które się nie odbyły(słownie: jeden w skali Sasina )ATTENTION!PLEASE LEAVE THE KEYIN THE CABINET LOCK!PENALTY FOR KEY STEALING: 70 000 000 PLN
Jeśli masz ponad trzydzieści lat, nadszedł czas, aby zostawić młode dziewczyny w spokoju – i znaleźć kobietę, która rozpozna oznaki udaru

"Historia pewnej karetki". Dziennikarz zdaje bolesną relację z fatalnej sytuacji ratowników i dramatów rodzin

 –  Paweł Reszka9 listopada o 23:58 ·Historia pewnej karetki- Dajemy sobie radę w walce z epidemią. Na Mazowszu jest jeszcze tysiąc łóżek do wykorzystania dla pacjentów z COVID-19, ponadto wolne jest jeszcze 40 stanowisk z respiratorami - powiedział pan wojewoda Konstanty Radziwiłł w RMF FM.Jeździłem w weekend karetką po Mazowszu. Ciężko chorzy umierają w domach.- Możemy zabrać tatę do szpitala, chce pani?- Tak lepiej?- Tak gorzej. Pojeździ kilka godzin w karetce, a potem zalegnie gdzieś na SORze.- I?- I tam umrze. Nikt się nim nie zajmie, bo SORy są przepełnione. Brać, czy zostawić?Córka płacze, patrzy na ojca. Staruszek na wznak, z trudem łapie powietrze. Macha rękami, ogania się od ubranego w kombinezon ratownika, który podaje kroplówkę:- Widzi pan... on się was boi... Tato, pan chce Ci tylko pomóc, poda lek, nie będzie już bolało... Wie pan, skoro dobro pacjenta wymaga żeby został w domu to...- Proszę pani, jakie dobro pacjenta! Nie ma już dobra pacjenta. Jest tylko pandemia...Pacjent zostaje w domu, jedziemy do kolejnego... Na ból zapisujemy apap, na agresję dajemy relanium, na odwodnienie jest kroplówka, a jak wyjdziemy to herbata.Rodziny zostają same, patrzą na śmierć i to jest najlepsze co można dla nich zrobić. Tak to wygląda.No to teraz liczby. Na zdjęciu widać kartę pewnej interwencji: karetka została wezwana o 21.45. Na miejscu była o 22.20. Pacjent został przekazany na SOR o 2.26. Ambulans wrócił na stację pogotowia o 3.55.Dzięki znajomemu dyspozytorowi udało się odtworzyć szczegóły. Karetka najpierw została skierowana do szpitala w Sochaczewie - tam zrobiono szybki test, okazało się, że pacjent jest dodatni. Szpital odmówił przyjęcia.Karetka pojechała do szpitala w Żyrardowie. Kolejna odmowa przyjęcia. Co robić? Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego wydaje decyzję administracyjną (w imieniu wojewody) nakazującą jednak przyjęcie pacjenta przez szpital w Żyrardowie. Decyzja administracyjna to opcja atomowa. Jej odmowa jej wykonania to groźba konsekwencji prawnych i finansowych. Mimo to szpital odmawia! (to znaczy, że mieli tam naprawdę piekło).Karetka zostaje skierowana do Nowego Dworu Mazowieckiego! Znów jest decyzja wojewody, żeby przyjmować! Tu razem pacjenta udaje się przekazać.Bilans: pacjent jeździł po Mazowszu przez 4 godziny, ok. 90 km. Karetka zrobiła ponad 150 km, a cała interwencja zajęła ponad 6 godzin (w tym dekontaminacja i powrót do bazy). Po drodze były trzy odmowy przyjęcia (raz Sochaczew, dwa razy Żyrardów), dwie decyzje administracyjne wojewody (w tym jedna olana).Konkluzja: Wojewoda Radziwiłł mówi: "dajemy sobie radę z pandemią". A ja mam inną opinię.Paweł ReszkaBrak dostępnego opisu zdjęcia.
Siostra Małgorzata Chmielewska o wyroku TK ws aborcji – "Jestem przeciwna zabijaniu dzieci nienarodzonych, w tym niepełnosprawnych. Sama, jak wiadomo, wychowuję niepełnosprawnego, przybranego syna. Jednak są sytuacje, w których trzeba zostawić sumieniu kobiety-rodziców wybór. Do heroizmu nie można zmuszać. Los osób niepełnosprawnych i rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi jest większości społeczeństwa i rządzącym obojętny. Pokazał to strajk w sejmie".Na koniec przypomnę, że pani Godek nigdy nie wsparła rodziców dzieci niepełnosprawnych, którzy protestowali w sejmie. Dla niej życie zaczyna się w chwili poczęcia, a kończy w chwili porodu.

Jeszcze raz o "chorobach współistniejących", bo to nie takie oczywiste, jakby chciałoby się aby było

 –  Fragment (duży) maila, jakiego otrzymałem odmjr dr Piotrka (nazwiska niestety nie mogęujawnić), lekarza wojskowego, praktykującegotakże w publicznej Ochronie Zdrowia:"[.]pytałeś mnie, jako praktyka, o prognozyrozwoju pandemii koronawirusa w Polsce.Niestety muszę Ci powiedzieć, że są doskonałe.Ma się świetnie i przewiduję sporo zgonów,zwłaszcza na choroby "współistniejące" co jestjednym wielkim przewałem. Dlatego, ze ci ludziezmarli po prostu na COVID-19. 45-latek z cukrzycąmógłby dożyć i 80-tki, 60-latekz nadwagą mógłbyschudnąć i żyć spokojnie dalej, 70 latka z POCHPtoż lnbyfhnwiom panrawdo mamunieaielePizypaukoW CUVID-19 Z POCIPTIMyKObaktenozą,warto byłoby to zbadać). Oni wszyscy zmarli.Dlaczego? Bo zachorowali na COVID-19. Jeślidalej będziemy szli ta drogą, w końcu zaczną byćwystawiane akty zgonu na płaskostopie, jakkpiłeś. Akty zgonu na krwotok wywołanywrzodem żołądka czy zapalenie mięśniasercowego nieznanego pochodzenia samwidziałem. Dziwię się idiotce lub idiocie, którzy topodpisali, domyślam się ze z wielkimi naciskamidyrekcji, ale sami sobie grób kopią, bo zgon natakie schorzenie, jeśli wziąć to poważnie, oznaczaelementarne braki w wiedzy zawodowej tych,którzy sprawowali nad pacjentem opiekę lubcałkowity brak tejże. Ale to jest jeszcze jedenkamyczek do ogródka bardzo zachwaszczonego,takiego ogródka władzy w ogólności.Dlaczego niby COVID-19 ma się tak u nasrozwinąć. Z praktyki odpowiem Ci że dlatego, że unas stara ciemnota spotyka się z nowymspiskiem. Co dyżur to dowiaduję się nowychrewelacji. Pierdoły typu implanty, Soros, GrupaBilderberg (mało kto ta nazwę poprawniewymawia tak BTW) pominę, znasz pewnie napamięć. Ale bywają i piętrowe teorie: ostatnio odpacjenta lat dwadzieściakilka usłyszałem żeChińczycy dogadali się z Izraelczykami czyliŻydami jak mówią. Chińczycy wypuścili wirusa ztajnego laboratorium wojskowego w Wuhan,Izrael ma już od razu na niego szczepionkę. Wirusma wybić wszystkich tych, którzy są zdolni dooporu, albo wiedzą że żydzi i Chińczycy tozagrożenie, a ma zostawić "głupie lewactwo".Ucieszyłem się, że przynajmniej pacjent z logopewnej znanej partii politycznej, której jeden zszefów napisał stek bzdur o "plademii" w książce,wierzy że pandemia jest. Spytałem go co w takimrazie trzeba by zrobić. Otrzymałem odpowiedź, żetrzeba zagrozić atomowym zbombardowaniemIzraela to wydadzą szczepionkę, a potemzbombardować atomowo Chiny i to tak by "nictam nie zostało". To najbardziej piętrowa teoria,ale są jeszcze mniej wyrafinowane, sprawiająceże po dyżurze płaczeAgacie (psychiatra) i zastanawiam się czy ona niepowinna mnie zastąpić. To nowe spiski, jestjeszcze stara ciemnota.Ze starą ciemnotą to jest tak: mój dziadek powojnie elektryfikował wsie lubelskie. Opowiadałmi kiedyś, że w wielu wsiach jeszcze w latach 50.wchodzili z KBW, bo inaczej poszczuli by ichpsami i widłami pogonili. Dlatego że "przezelektrykę" krowy stracą mleko, kury przestaną sięnieść a ludzie sie pochorują. Co ciekawe księżatakie rzeczy popierali. Kiedyś jego dowódcypowiedział pewien ksiądz ze w sumie "Partia iKościół mają ten sam interes" by ludzie zostali nawsi i się nie uczyli, bo "z tej nauki tylko będzie dlaPZPR i Kościoła kłopot", a elektrycznośćpowoduje że do nauki się garną. No i monterzywchodzili z KBW, które jeszcze miesiąc pilnowałoinstalacji i słupów, żeby miejscowa ciemnota nieścięła. A potrzebne było KBW, bo WP miało wtedytakich rekrutów, że miejscowi by ich przekonali że"ta eletryka, to od diabła jest". Tych od ścinaniasłupów na codzień mam w przychodni. Nie wierząw pandemię, " bo jak komu przeznaczone umrzećto umrze", bo "tylko starzy umierają" (najmłodszypacjent z ostrym COVIDem któregowyekspediowałem do szpitala miał 17 lat, niewiem co się z nim stało, a nie było z nim najlepiej),"bo dochtory tylko za pieniądzmi patrzą" i nakoniec "bo w telewizji mówili, że nieprawda i natym Zachodzie gorzej, panie doktorze".Właśnie. Władza, telewizja i pokrewne. O telewizjityle powiem, że wszystkich macherów zWiadomości i innych propagandystów skazałbymna pięcioletnią pracę salowych w szpitaluzakaźnym za najniższą krajową. Niech kurwyjedne posmakują tego miodku.Rząd się popisał. Najpierw pandemia owszem,jest. Potem, zwyciężyliśmy pandemię i idźciestaruszkowie na wybory. Teraz z jednej strony żepandemia jest i0 Jezu Jezu co to będzie StadionNarodowy na szpital polowy, z drugiej stronyprzekaziory, że ta pandemia to w rzeczywistościw Polsce nie taka straszna, na Zachodzie gorzej,w ogóle to dajemy radę i winna opozycja bo jakrządziła to kraju nie zabezpieczyła. A potemwychodzi Niedzielski cały na biało i mówi o 20tys. zakażonych codziennie. Po drodze są jeszczerespiratory i maseczki Szumowskiego. No i jakiefekt? Taki, że ludzie mi codziennie mówią, zepandemia to jest na Zachodzie, a u nas to jesttaka propaganda władzy na której robi świetneinteresy.Tak więc jestem umiarkowanym pesymistą.Umiarkowanym bo mam nadzieję, że trochę zczasem przybędzie ludzi wyedukowanych choćbyna przykładzie własnych rodzin, którzyzrozumieją, że mamy do czynienia z klęskąelementarną i zanim znajdziemy na niąszczepionki (tak, szczepionki, bo z literatury którądo poduszki czytam widzę, że wszystkie lekipodawane w czasie terapii tylko łagodzą przebieg,nie powodują wyzdrowienia) musimy nauczyć siężyć czyli zabezpieczać. I przekaż to wszystkimludziom na tej swojej grupie na FB. Róbcie takdalej, ostrzegajcie, działajcie, edukujcie. Bozakażeni to jedno i tu trzeba działaćprofilaktycznie. Ale chodzi najbardziej o drugie:musimy maksymalnie zmniejszyć liczbę chorychwymagających leczenia szpitalnego zwłaszcza naICU, no i zmarłych. I jeszcze jedno: to jest wojna.W dodatku npl. to coś co nawet nie wiadomo czyjest żywe. Nie zachowujmy się wiec jak bandazdemoralizowanych taborytów, to damy radę.]"słuchawkę koleżanceJWei L
Źródło: MAREK MEISSNER
W szpitalu Orłowskim lekarz odmawiał przyjęcia pacjentów. Stwierdził, że można ich zostawić w krzakach albo zawieźć do innego szpitala –
W czerwcu zobaczyłem ogłoszenie na klatce schodowej napisane bardzo ładnym pismem: „Jeśli mają państwo w domu jakieś zbędne słoiki to proszę zostawić je na wycieraczce pod mieszkaniem nr...." – W tym mieszkaniu mieszka taka miła starsza pani. Przez następne dni sąsiedzi znosili jej słoiki na wycieraczkę. Minęło kilka miesięcy i wszyscy o ogłoszeniu i słoikach zapomnieli. Pojawiło się za to kolejne ogłoszenie: „Drodzy sąsiedzi! Oddaję państwa słoiki". A na tym piętrze gdzie mieszka ta starsza pani stoi 40-50 słoików z dżemami, konfiturami, powidłami, ogórkami i innymi przetworami.
Pewien mężczyzna wyprowadzając swojego psa nagle zasłabł – Szybko na miejscu zjawiła się karetka, ale mały psiak nie chciał zostawić swojego pana i wskoczył na ambulans. Na szczęście ratownicy to zauważyli i wpuścili go do środka.Po dotarciu do szpitala, psiak wiernie czekał przeddrzwiami na swojego pana. Na szczęście zasłabnięcie właściciela nie było poważne i po 45 minutach jego rodzina mogła odebrać pacjenta i jego małego kompana w sweterku
 –  Mam na imię Anders i mam 12 lat.Razem z mamą podjęliśmy decyzjęaby zostawić go Wam. Robimy tow tajemnicy przed ojcem, którychciał go sprzedać złym ludziom.Raz uderzył go tak mocno, żepołamał mu się jego mały ogon.Mam nadzieję, że zadbacie o niego,Wrzuciłem jeszcze pluszowązabawkę aby mu mnieprzypominała.Trzeba było pierdolniętego ojca do schroniskaoddać w pudełku.
17-letni uchodźca nie chciał zostawić swojego psa w niszczonej wojną Syrii, więc niósł go przez prawie 500 kmdo Grecji –

Dobra rada

Dobra rada –  Jeśli masz już 40 lat, to czas najwyższy zostawić młode laski w spokoju i _ rozejrzeć się za dojrzałą kobietą, która będzie umiała rozpoznać zawał.
Życie na Wenus! – W górnych partiach atmosfery wykryto substancję, które mogą być produkowane przez mikroorganizmy. Ponieważ jest 2020 proponuję zostawić je w spokoju
Tak wygląda typowe przedszkole dzisiaj. Dramatycznie długie kolejki, żeby zostawić swoje dziecko –
W 1886 roku w Japonii opublikowano rosyjską powieść, pod tytułem (w przekładzie) "Płaczące kwiaty i smutne wierzby. Ostania klęska krwawych bitew w południowej Europie" – Książka była dość cienka. Tłumacz Mori Taj wyjaśnił, że w oryginale było dużo zbędnego pieprzenia, więc pokusiłsię o to żeby wyrzucić to co zbędne i zostawićnajważniejsze - wątek miłosny. I tak Japonia poznała "Wojnę i pokój", Lwa Tołstoja