Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 253 takie demotywatory

Najważniejszy jest dobry pomysł.Reszta przyjdzie sama –  Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.- Dzień dobry, nie wiem co się stało,   straciłem smak…- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest   w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.- Dobrze. Proszę otworzyć usta…- Fuj… przecież to benzyna!- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.  Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach  wrócił do kliniki:- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie   mi ją odzyskać…- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest   w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.- Dobrze, już podaję…- Ale przecież tam jest benzyna!- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.  Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz  zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach  ponownie postanowił się odgryźć:- Dzień
Ministerstwo Infrastruktury podpowiada, jak napisać donos,opracowało jego wzór. Formularz, przygotowany przez odchodzącą ekipę, ma ułatwić poinformowanie urzędników o podejrzeniu przestępstwa – Jak tłumaczy resort, chodziło o stworzenie "prostego narzędzia do zgłaszania wszelkich nieprawidłowości" przy wykonywaniu inwestycji dofinansowanych z funduszy unijnych na lata 2014-2020.Formularz rzeczywiście jest prosty. Najpierw należy wybrać sektor, czyli na przykład transport, środowisko czy kulturę, a następnie podać nazwę instytucji, której dotyczy zgłoszenie.Szeroki jest także katalog nieprawidłowości. Można wybrać z listy i zaznaczyć fałszowanie dokumentów, podejrzenie wyłudzenia, nielegalne porozumienie, korupcja czy naruszenie zasad zamówienia. Polem obowiązkowym jest opis zdarzenia.Pole nieobowiązkowe to informacja o osobach zamieszanych w sprawę i o tych, które mogą mieć wiedzę o nieprawidłowościach jako potencjalni świadkowie.Jeśli nadawca informacji zechce pozostać anonimowy, to przed przekazaniem sprawy do wyjaśnienia "ze zgłoszenia zostaną usunięte dane osobowe zgłaszającego i inne cechy pozwalające na identyfikację jego tożsamości"

Z powodu znacznej feminizacji społeczeństwa niektóre z tych męskich zasad mogą szokować

Z powodu znacznej feminizacji społeczeństwa niektóre z tych męskich zasad mogą szokować – Ale jeszcze nie tak dawno były uznawane za oczywiste 1. Prawdziwy facet kocha swoją kobietę, ale idąc ulicą ogląda się za innymi... bo lubi. 2. Prawdziwy facet ciągle mówi kobietom komplementy, tylko że jest to najszczersza prawda. 3. Prawdziwy facet ma w dupie cnotki które brzydzą się tym, że rosną mu włosy na klacie i jajach, bo owłosienie jest przecież naturalne dla mężczyzny' 4. Prawdziwy facet kocha wszystkie swoje dzieci, niezależnie z kim je ma. 5. Prawdziwy facet zawsze ma ogień by podać go kobiecie, niezależnie od tego czy on pali, czy nie 6. Prawdziwy facet nie pozwala palić swojej kobiecie, przecież to jq zabija! 7. Prawdziwy facet jest szarmancki, zawsze i wszędzie. 8. Prawdziwy facet często jest poza domem, bo lubi jak docenia się jego obecność w nim. 9. Prawdziwy facet ma pieniądze i niech nikogo nie obchodzi ile i skąd. 1 o. Prawdziwy facet uwielbia wzbudzać podziw i zainteresowanie, bo jest strasznie próżny 11. Prawdziwy facet ma tylko prawdziwych przyjaciół, a ich przyjaźń z nim często poddawana jest próbie 12. Prawdziwy facet to nie śmierdząca brudna świnia w poplamionym podkoszulku, a takim go kreują pisma dla niedorżniętych kobiet 13. Prawdziwy facet to też nie wąsaty słodki brunecik mówiący po hiszpańsku, a takim go widzą gazety dla zakompleksionych mężczyzn 14. Prawdziwy facet to mężczyzna różnego koloru skóry, wzrostu i urody, który tak mocno wie, że jest wspaniały że widzą go takim inni 15. Prawdziwy facet nie goli się pod pachami i nie maluje oczu 16. Prawdziwy facet używa dobrej wody po goleniu, to często jedyny luxus na jaki sobie może pozwolić 17. Prawdziwy facet jeśli ciężko pracował, biegał lub było gorąco, nie śmierdzi, po prostu pachnie mężczyzną 18. Prawdziwy facet nienawidzi zalotników swoich córek, przecież wie, co oni z nimi robią 19. Prawdziwy facet krytycznym okiem patrzy na dziewczyny swoich synów, wie przecież, że są oni wspaniali, przecież sam ich spłodził 2 O. Prawdziwy facet podrywa ich dziewczyny, a jeśli któraś ulegnie, zostaje z ojcem, bo nie jest godna syna 21. Prawdziwy facet uwielbia kobiety w sukienkach, ale obcisłe spodnie to też niezły wynalazek, chociaż zbytnio ułatwiają życie . Prawdziwy facet, w myśl zasady: "kobieta z podwiniętą spódnicą biegnie szybciej niż facet z opuszczonymi spodniami"
"Islamiści pobili i zgwałcili Polkę... sama tego chciała" - uwaga na kolejnego wirusa na Facebooku!Ostrzeż znajomych! – Internetowi oszuści sprytnie wykorzystują temat islamistów i uchodźców. Na Facebooku pojawiają się linki, które rzekomo prowadzą do kontrowersyjnego artykułu. Po kliknięciu w link pojawia się komunikat, że aby przeczytać cały artykuł, należy podać numer telefonu lub polubić tę stronę. Oszuści wyłudzają w ten sposób dane i wymuszają zapisanie się na płatne subskrypcje sms-owe, które mogą nas drogo kosztować
Natychmiast macie sobiepodać ręce i się pogodzić! –
Prawie 80% zapytanych osób podało błędny wynik tego prostego działania – Jesteś w stanie podać prawidłową odpowiedź?
- Z czym chciałbym pan pizzę? – - Z pizzą!!!
Kiedy koty mają doła: – Barman: co podać?Kot: setkę wódki.(barman podaje kieliszek).(kot strąca go łapą z baru).Kot: nalej mi jeszcze jedną. Kiedy koty mają doła: – Barman: co podać? Kot: setkę wódki. (barman podaje kieliszek). (kot strąca go łapą z baru). Kot: nalej mi jeszcze jedną.
Postanowiłem kupić bilet na mecz drużyny której kibicuje, ale szybko zrezygnowałem. Trzeba wyrobić sobie kartę kibica i podać więcej danych niż do kredytu. No trudno to może Puchar Polski. Jakie wymagania? rejestracja, dane jak wyżej i PESEL – W bezpieczeństwie to na pewno nie pomaga, w inwigilacji społeczeństwa owszem. Żyjemy w dziwnym kraju gdzie samo wejście na stadion jest utrudnione do maksimum
Grunt to mieć dobry pomysł –  Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.- Dzień dobry, nie wiem co się stało,   straciłem smak…- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest   w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.- Dobrze. Proszę otworzyć usta…- Fuj… przecież to benzyna!- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.  Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach  wrócił do kliniki:- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie   mi ją odzyskać…- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest   w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.- Dobrze, już podaję…- Ale przecież tam jest benzyna!- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.  Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz  zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach  ponownie postanowił się odgryźć:- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę   mi pomóc…- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa.  Proszę, tu jest pana 1000 zł.- Ale tu jest tylko 500 zł…- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy   się 500 zł.
Mógłbyś mi podać odżywkę? –  Mógłbyś mi podać odżywkę? –
A łapy to podać nie potrafi... –
Trudno jest podnieść się z dna – Gdy wszyscy wokół zamiast podać swą pomocną dłoń, wytykają Ci wszystkie popełnione w przeszłości błędy

Opinie innych mają na nas wpływ od najmłodszych lat. Czasem jedno głupie zdanie sprawia, że pojawi się kompleks na całe życie

Opinie innych mają na nas wpływod najmłodszych lat.Czasem jedno głupie zdanie sprawia,że pojawi się kompleks na całe życie –  Ewa miała ciemną skórę i duże oczy czarne jak smoła. Tak zdecydowanie oczy przykuwały do jej twarzy uwagę. Włosy gładkie, kruczoczarne, kończyły się trochę za linią ramion. Wydatne wargi.Była naprawdę ładna. W skali od jednego do dziesięciu miała osiem. Jak miała dobry dzień, więcej czasu na makijaż i dobrze układały się jej włosy mogła być nawet dziewiątką.Była na tyle atrakcyjna że jej żonaci koledzy z pracy na jej widok wciągali brzuchy i zaczynali suszyć do niej zęby.Totalnie przy tym głupieli, żebrząc o jej uwagę. Wyglądało to trochę komicznie, jakby stado kundli szczerzyło się do jedynej rasowej suki w okolicy.Czasami ci bardziej śmiali, mówili jej jakiś komplement. Słuchała ich uprzejmie, nie wierzyła w żaden.Ewa nie wierzyła w komplementy. Nie sprawiały jej przyjemności.Kilka tygodni temu poszła z koleżankami na imprezę. One tańczyły. Ona siedziała w kącie i coś piła.One poderwały jakichś facetów. Grupa dosiadła się do stolika. Panowie najwyraźniej wcześniej podzielili cycki między siebie. Dosiadł się do niej jakiś koleś. Obiektywnie rzecz biorąc był nawet przystojny. Wysoki brunet, o ostro zarysowanej szczęce.Usiadł obok niej, położył rękę na jej kolanie i powiedział: jesteś piękna. Jak masz na imię?Ewa uśmiechnęła się. Nachyliła lekko w jego kierunku. I wyszeptała tymi wargami, które doprowadzały mężczyzn do szaleństwa : spierdalaj!Słucham? – zapytał przystojny facet, bo nie mieściło mu się to w głowie. Chyba jego zdaniem powinna zachichotać.- Spierdalaj – z naciskiem powtórzyła Ewa.Owszem oczy robiły się jej wilgotne na widok przejechanego wróbla. Ale nie lubiła komplementów. Zwyczajnie nie sprawiały jej przyjemności.Skąd się to wzięło?Kiedy Ewa miała lat 13 usłyszała od jej kolegi z klasy – swoją drogą kompletnego barana – że ma grubą dupę. Widziała, że jest baranem już wtedy. Na 99,9 proc. jest baranem również teraz (nie dała by mu nawet szansy na trzy minutową rozmowę).A jednak przez całe liceum zawsze spóźniała się na lekcje na ostatnim piętrze. Robiła to tylko dlatego, żeby nikt nie miał jej tyłka na wysokości oczu, kiedy wchodziła po schodach.I nie, żaden facet widząc go później w sytuacji full frontal, kiedy Ewa traciła na moment swoje zmysły, kiedy jęczała cicho i głośno nie składał tu żadnych zastrzeżeń.I oczywiście nie miało to dla niej najmniejszego znaczenia. Jedynym co byłoby w stanie zdaniem Ewy pomóc jej dupie był jej całkowity przeszczep.Ewentualnie 10 kilogramów w dół (ważyła 60 kilo) i rok ćwiczeń.—-Dzieci są normalne mniej więcej do 10, 11 roku życia. Owszem są szczere.[- O ten pan jest brzydki?- Cicho, nie mów tak.- To on nie wie, że jest brzydki??]Ale nie są celowo okrutne.A później jednego dnia przychodzi moment, kiedy wszystko się zmienia i ze słodkich istot przemieniają się we wredne, małe skurwysyny.Pryszczate, śmierdzące, chamskie, zagubione skurwysyny. Pamiętacie? Sami tacy byliście? Osobiście uważam, że to najgorszy wiek w życiu. Wszystko cię wkurwia.Taki kilkunastoletni gnojek to mieszanina potu, świeżo odkrytej spermy, tłustych włosów i fatalnych manier.[Chodziłem wtedy w tureckim swetrze, spodniach piramidach i dresach z kreszu. Moim ulubionym był czerwony. Uważałem, że zawsze mam rację]A najbardziej zagubione są małe dziewczynki. Hormony w nich szaleją. A one są rozdarte między lalkami a miłością do Nicka Cartera.[Ewa kochała się wtedy w Jonathanie Brandisie z SeaQuest DSV, swoją drogą powiesił się w wieku lat 27 na nylonowej linie].Kończą 12, 13 lat i zaczynają porównywać. Czy mają takie same ciuchy. Kto ma fajniejszy piórnik. Kto kanapkę z Nutellą a kto bez.A później, kiedy skończą się już piórniki patrzą na ciało. Która jest największa, która najgrubsza, która najchudsza, która najniższaKtóra ma już chłopaka? Czym później tym gorzej. Wszystko, co wyłamuje się poza standard jest złe.Najlepiej jest być doskonale przeciętną. Wróć – najbezpieczniej jest być doskonale przeciętną – niewyróżniającą się z tłumu.Nikt nie jest tak okrutny jak dorastające gówniarze.Te wszystkie rzeczy, które usłyszą, wtedy zostają na lata w pamięci.Kobieta jest w stanie nie założyć przez 20 lat obcisłych na dupie spodni z tego powodu że jako 13 latka usłyszała, że ma duży tyłek.Marilyn Monroe kobieta, która jednym słowem albo jednym gestem potrafiła doprowadzić dowolnego mężczyznę do wytrysku uważała że ma za małe usta, zbyt szeroko rozstawione oczy i bulwiasty nos. Na dodatek myła twarz piętnaście razy dziennie, ponieważ panicznie bała się wyprysków.Przyjaciółka Ewy raz w życiu usłyszała że jakoś „dziwnie szeroko stawia stopy”. Od tamtej pory jest chora na tym punkcie i podpatruje wszystkie kobiety świata jak stawiają stopy,Jej kumpela Anka uważa, że ma szpiczasty nos. Kiedy miała 13 – lat chodziła spać z plastrem przyczepionym do nosa aby był mniej szpiczasty.Do tej pory uważa, że jest coś z nim nie w porządku.—-Wiem chcecie wiedzieć czy kobieta może stracić swoje kompleksy? Uwierzyć, nagle że jej dupa jest zgrabna i powabna? Jej nos nie sterczy, a chodzi zupełnie normalnie? Też chciałbym wam podać gotowe rozwiązanie. Najlepiej w pięciu punktach. Kobiety wychowuje się w presji bycia ładną. Jeśli nie jest ładna czuje się bezwartościowa. Rodzice nie utwierdzają córek w ich atrakcyjności.„Ale ty masz krzywe nogi, nie zakładaj tak krótkiej kiecki.” „Jesteś za gruba na tę bluzkę. Będziesz wyglądała jak baleron. „„Ale ty jesteś brzydka, zrób z sobą coś”.Później zaś pojawia się facet, przyzwyczajony do pronoli, gdzie panny są pompowane silikonem, zgrillowane na solarze, skatowane na siłowni i napędzane na gipsie, który hamuje apetyt.Powiedzmy sobie szczerze, mało która normalna laska jest w stanie wytrzymać z nimi konkurencję. Gość patrzy więc na nią, patrzy na telewizor, patrzy na nią i mówi: ale ty masz brzydką dupę. Zrób z sobą coś.Znam tylko dwie skuteczne metody aby wyleczyć kompleksy u kobiety.1. Operację plastyczną.2. Nowego, bardzo przekonującego faceta. Nowego, bo jeśli stary jej nie przekonał, to już nie przekona. Ale ten nowy musi jej dać dużo orgazmów. W różnych miejscach i pozycjach.
Ciekawe kiedy ci idioci na facebooku w końcu zrozumieją, że w Ice Bucket  Challange chodzi o wpłacanie pieniędzy na cele charytatywne – A woda jest po to, aby zwrócić uwagęi podać filmik dalej
Co podać? – Prawdopodobnie jeden z najlepszych dowcipów sytuacyjnych PRL-u
- Podać ci coś jeszcze?Świeży sok? Chusteczki? – A może twoje jaja?
- Co podać? – - Numer telefonu!
Ludzie nie zawsze potrzebują porad – czasem poprostu trzeba podać im rękę
- Rozpoczynamy egzamin na radcę prawnego, zacznijmy od pytania pierwszego: – Proszę nam podać imię i nazwisko tatusia, gdzie prowadzi kancelarię?