Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 121 takich demotywatorów

Teraz - aptekarz –
Źródło: krzemowe zakamarki
Każdy ma swoją klauzulę sumienia –  BARMAN MOZEODMOWIE SPRZEDAŻYPIWAZ SOKIEMPOWOŁUJĄC SIĘNA KLAUZULĘ SUMIENIANikonTHE

Praca w gastro nie zawsze miła, przyjemna i kolorowa Pracownicy restauracji mówią, jacy klienci sprawili im najwięcej problemów i napędzili strachu nie tylko obsłudze, ale i klientom (12 obrazków)

Źródło: Kto Pracował W Gastro Ten Się W Cyrku Nie Śmieje
 –
 –  Za czasów studenckich (początek lat2000) pracowałem jako ochroniarzw barze otwartym do 5:00. Była masaróżnych incydentów. Niemal każdejnocy pił u nas pewien facet i 2-3 razyw miesiącu demolował lokal.Za pierwszym razem nie wiedziałem,co robić. Gość miał ponad 2 metrywzrostu i ważył chyba ze 150kilogramów. Zdemolował lokal,a barman nic, tylko daje mi znaki,żebym się nie wtrącał. Przez bite półgodziny po całej knajpie latały szklankii butelki, a potem uspokoił się i miłymgłosem powiedział: "Mateusz, policz,ile jestem wam winien" i resztę nocyspędził spokojnie.
Nie wiem, czy to powszechnapraktyka, ale: – Siedziałem w knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata Siedziałem knajpie przy barze, trwał koncert. Bar był zatłoczony i głośny. Do baru obok mnie podeszła dziewczyna i powiedziała barmanowi: "Przepraszam, ale widziałam, jak koleś [klient] wrzuca coś do drinka tej dziewczynie"Nie widziałem, na którego kolesia wskazała palcem. Barman odwrócił się i powiedział coś, co pewnie było hasłem - i bum! Momentalnie zapaliły się wszystkie światła, zespół przestał grać, menadżer stanął na scenie, po czym powiedział:"Uwaga: dostaliśmy informację, że ktoś na tej sali prawdopodobnie dosypał coś do drinka pewnej młodej kobiety. Zalecamy, by wszystkie kobiety natychmiast odłożyły swoje napoje i nie brały kolejnego łyka. Za darmo wymienimy wasze drinki. Jeśli to ty jesteś tą młodą kobietą, poinformujemy cię o tym przy barze. Jeśli ktoś zacznie się czuć źle lub słabo, niech natychmiast nas o tym poinformuje."Byłem w szoku. Światła były zapalone długo, chyba niecałą godzinę, zespół miał przerwę. Tłum bił brawo i nikt nie narzekał.Niestety, nie widziałem ani tej dziewczyny, ani tego gościa i nie wiem, co tak naprawdę zrobił.Ale to miejsce wymiata
Facet siada przy barze i zamawiadrinka za drinkiem – "Czy wszystko w porządku, kolego?" pyta barman."Moja żona i ja pokłóciliśmy się i powiedziała,że nie odzywa się do mnie przez miesiąc!".Starając się spojrzeć na sprawę pozytywnie, barman mówi: "Wiesz, może to i dobrze... trochę spokoju i ciszy?"Tak. Tak. Ale dzisiaj jest ostatni dzień "Czy wszystko w porządku, kolego?" pyta barman."Moja żona i ja pokłóciliśmy się i powiedziała, że nie odzywa się do mnie przez miesiąc!".Starając się spojrzeć na sprawę pozytywnie, barman mówi: "Wiesz, może to i dobrze... trochę spokoju i ciszy?"Tak. "Tak. Ale dzisiaj jest ostatni dzień
Prawie zaduszono barmana na śmierć –
 –
0:11
- Ale ja mam przechlapanez tą moją żoną! Wyobraź sobie człowieku, że ograniczyła mi seksdo jednego razu w miesiącu – Na co barman odpowiada:- Chłopie, nie narzekaj, bo niektórym to w ogóle przestała dawać...
'Słyszałeś, co powiedziała ta pani. Dokończ swoje piwo i wypie**alaj z mojego baru' – Zawsze myślałam, że to bardzo irlandzkie pozwolić mu dokończyć piwo"
Też będziesz obawiał się o tą białą koszulę –
0:03
Asystent barmana –
0:07
Omal nie zadeptali barmana –  byłem na weselu
Gdy barman wreszcie przyniesie twoje piwko –
 –
0:13
W 2011 roku 29-letni australijski barman znalazł usterkę w bankomacie, która pozwoliła mu wypłacić gotówkę przekraczającą saldo – W ciągu 5 miesięcy wydał 1,6 miliona dolarów z banku na imprezy, prywatne odrzutowce, wakacje za granicą, opłacił czesne swoim znajomym
Pod żadnym pozorem nie rozmawiajz tym gościem, który siedzi po twojej prawej. Panowie, jeśli macie możliwość zrobić coś takiego, to róbcie to –
Władymir Władymirowicz idzie po śmierci do piekła. Po jakimś czasie dostaje przepustkę za wzorowe sprawowanie. Przybywa do Moskwy, spaceruje i wchodzi do baru na wódkę. Pyta barmana: – "Krym nasz?""Nasz", odpowiada barman."A Donbas nasz?""Nasz", potwierdza barman."A co z Kijowem - nasz?"„Też nasz” - mówi barman.Władymir Władymirowicz wyraźnie zadowolony dopija i pyta:"To ile płacę?""Sto hrywien", odpowiada barman
Podszedł do baru, przy którym spał mężczyzna. Jego uśmiechnięta twarz wyrażała szczęście kompletne. Aktor spojrzał na śpiącego, westchnął i zawołał: – - Panie barman, dla mnie to samo!