Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 464 takie demotywatory

Kiedy pierwszy raz odwiedzasz ją w domu i wchodzisz do łazienki –  I'm never going to this girls house again bro
Za każdym razem kiedy wychodzę spod prysznica i myślę czy mogę wrócić do mojego pokoju bez ubrania czy na wszelki wypadek założyć ręcznik –  forint
0:02
Kolejne wielkie zwycięstwo Trumpa –  interia BIZNES="Amerykańskie prysznice znówbędą wspaniałe". Nowy dekretDonalda TrumpaAmerykański prezydent Donald Trump podpisałrozporządzenie wykonawcze znoszące restrykcjedotyczące ciśnienia wody w prysznicach. BiałyDom w komunikacie napisał, że decyzja tasprawi, że "amerykańskie prysznice znów będąwielkie". Trump narzekał na federalne regulacjedotyczące ciśnienia wody od dawna -reporterom w Białym Domu powiedział, że to dlaniego istotna sprawa, ponieważ podczas braniaprysznica zależy mu na odpowiedniej pielęgnacjiswoich "pięknych włosów'.
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 4 206
 –

Woda, zawsze ta sama

Woda, zawsze ta sama –  Tak,Idziesz spać? zamknij sięJeśli wypijesz mleko a potem sięwysikasz to czy wysikałaś wodę, którąwypiła krowa zanim wyprodukowałamleko?.0memy.plTak.Woda, którą dziś pijemy ma ponad 4miliardy lat.To ta sama woda, w której łączyły sięaminokwasy, ta sama woda, która skułaplanetę w Wielkim Zlodowaceniu i którąpiły dinozaury oraz mamuty, ta samawoda, którą używano do budowy piramid,ta sama woda, która spadała na królestwoInków i której używano do wyrobów wazw epoce Ming, ta sama woda, w którejkąpał się Juliusz Cezar i którą piłWładysław Jagiełło, ta sama woda, wktórej utonął Titanic i do której wpadłyszczątki Challengera.Wielokrotnie zanieczyszczana, skazana ioczyszczana, przefiltrowana przezrośliny, glebę i skały osadowe, spadającajako deszcz i śnieg. Ale zawsze ta sama.Woda, którą dziś pijemy, bez której niejesteśmy w stanie żyć. Pomyślmy o tympijąc kawę, biorąc prysznic, poczujmyprzez chwilę prehistorię.fot. fir0002 - https://pl.wikipedia.org/wiki/WodaWoda pojawiła się na Ziemi około 4 mldlat temu. Według jednej z hipotezprzyniosły ją uderzające w planetępodczas Wielkiego Bombardowanialodowe asteroidy i komety. Inna teoriagłosi, że pole magnetyczne Słońcazabierało w przestrzeń Kosmosu,pochodzące z wiatru słonecznego jonywodoru, które łączyły się z tlenemtworząc wodę w dysku protoplanetarnym,z którego powstała m.in. Ziemia.Niezależnie od chwili i sposobu zjawieniasię wody na naszej planecie, jedno jestpewne - jej ilość jest stała. Zmienia siętylko jej stan skupienia oraz miejsce, wktórym się znajduje. Od pierwszej chwiliwoda krąży w ziemi i na ziemi, wpowietrzu, w każdej istocie żywej imartwej, cały czas jest w ciągłym ruchu.
 –
0:43
Czas na szybki prysznic –
0:21
Chciałbym być aż tak bogaty –  sarcasm
Jak sobie poradzić z ludźmi parkującymi na prywatnym terenie –  Alley1-01-2085 49:13 PM
Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi: – "Wstaję rano, jem śniadanie, biorę prysznic,ubieram się i jadę do domu"
- Chyba bierze prysznic — pomyślał Stirlitz –
Stary slogan, który staram się pamiętać każdego dnia, brzmi: – „Wszystko, co warto robić, warto robić słabo”. Jeden z moich profesorów na studiach często to powtarzał, ale przez wiele lat nie potrafiłem tego zrozumieć. Wydawało mi się, że muszę robić wszystko idealnie; nie mogłem sobie pozwolić na błędy.Z czasem jednak zacząłem dostrzegać sens w tym stwierdzeniu. Na przykład, jeśli mycie zębów przez 30 sekund wydaje się wyczerpujące, to lepiej to zrobić, niż w ogóle ich nie myć. Dziesięć minut jogi jest cenniejsze niż 10 minut bezczynności, gdy 30 minut cardio wydaje się niemożliwe. Nawet szybka zmiana ubrania jest lepsza niż całkowity brak aktywności, gdy nie czuję się na siłach, by wziąć prysznic.Czasami wystarczy po prostu stanąć na werandzie przez kilka minut po trzech dniach spędzonych w domu, gdy brakuje mi energii, by gdziekolwiek wyjść.Robienie czegokolwiek, nawet jeśli nie jest to idealne, ma wartość. Wszystko, co warto zrobić, warto robić nawet w sposób niedoskonały, ponieważ działanie, choćby w małej skali, jest lepsze niż całkowity brak działania „Wszystko, co warto robić, warto robić słabo”. Jeden z moich profesorów na studiach często to powtarzał, ale przez wiele lat nie potrafiłem tego zrozumieć. Wydawało mi się, że muszę robić wszystko idealnie; nie mogłem sobie pozwolić na błędy.Z czasem jednak zacząłem dostrzegać sens w tym stwierdzeniu. Na przykład, jeśli mycie zębów przez 30 sekund wydaje się wyczerpujące, to lepiej to zrobić, niż w ogóle ich nie myć. Dziesięć minut jogi jest cenniejsze niż 10 minut bezczynności, gdy 30 minut cardio wydaje się niemożliwe. Nawet szybka zmiana ubrania jest lepsza niż całkowity brak aktywności, gdy nie czuję się na siłach, by wziąć prysznic.Czasami wystarczy po prostu stanąć na werandzie przez kilka minut po trzech dniach spędzonych w domu, gdy brakuje mi energii, by gdziekolwiek wyjść.Robienie czegokolwiek, nawet jeśli nie jest to idealne, ma wartość. Wszystko, co warto zrobić, warto robić nawet w sposób niedoskonały, ponieważ działanie, choćby w małej skali, jest lepsze niż całkowity brak działania

Ojciec zamiast wspierać córkę w jej aktywizmie, postanowił ją wprowadzić w świat ekologicznych tortur!

Ojciec zamiast wspierać córkę w jej aktywizmie, postanowił ją wprowadzićw świat ekologicznych tortur! –  Pewien holenderski ojciec opracował plan ratowaniaświata (i rodzinnego budżetu) specjalnie dla swojej córkiaktywistki. Oto przetłumaczony i nieco skrócony plan,który napisał:,,...Nasza piętnastoletnia córka była poruszona do łezwczorajszym przemówieniem Grety Thunbergw telewizji i była zła, że nasze pokolenie nie robiło nicprzez 30 lat. Postanowiliśmy więc pomóc jej zapobiecmasowemu wymieraniu i znikaniu całych ekosystemów".Damy naszej córce przyszłość i ochłodzimy planetęo 4° w następujący sposób:Od teraz będzie jeździć do szkoły rowerem, ponieważsamochód spala paliwa kopalne. Oczywiście, wkrótcezacznie się zima i będzie chciała jeździć autobusem, aleautobus jeździ na dieslu, co - naszym zdaniem - niesprzyja klimatowi. Pewnie, że chciałaby rowerelektryczny, ale pokazaliśmy jej, jakie spustoszeniew przyrodzie powoduje wydobycie litu, więc będziemusiała pedałować. Wyjdzie jej to na zdrowie - my teżjeździliśmy do szkoły rowerem.Aby przygotować ją do,,rezygnacji z gazu ziemnego",wyłączyliśmy grzejnik w jej pokoju. Obecnie temperaturawieczorami spada do 12°C, a zimą czasami nawet dozera. W takim przypadku dostanie dodatkowy sweter,czapkę, rajstopy i rękawiczki.Z tego samego powodu od teraz będzie brała tylkozimny prysznic, a pranie będzie robiła ręcznie na tarze,bo pralka i suszarka zużywają mnóstwo energii.Większość jej ubrań jest wykonana z materiałówsyntetycznych, czyli z ropy naftowej. Dlategow poniedziałek oddamy je do lumpeksu. Znaleźliśmyekologiczny sklep z odzieżą wykonaną z niebarwionegoi niebielonego Inu, wełny i juty. Nie uważamy, że będziew tym dobrze wyglądać, możliwe też, że będą się z niejśmiali, ale to cena, jaką jesteśmy gotowi zapłacić dladobra klimatu. O bawełnie nie ma mowy - sprowadzasię ją z daleka, a do jej uprawy używa się pestycydów.Właśnie widzieliśmy na jej Instagramie, że jest na naszła, co jest bezsensowne. Dlatego po 19:00 wyłączymyWiFi i włączymy je dopiero jutro na krótko po kolacji.Dzięki temu zaoszczędzimy energię, córka nie będzienarażona na elektrostres i zostanie całkowicieodizolowana od świata zewnętrznego, co pozwoli jejskupić się pracy domowej. O 23:00 zupełnie odłączymyw domu prąd, żeby noc była prawdziwie ciemna.To zaoszczędzi dużo CO2.Nie będzie już uprawiać sportów zimowych. W ogóle niepojedzie nigdzie na wakacje, ponieważ do naszychmiejsc wypoczynkowych praktycznie nie da się dojechaćrowerem. Powrót do poziomu emisji CO2 z czasównaszych pradziadków oznacza prowadzenie życia tak jakoni. A oni nigdy nie mieli wakacji.A teraz o jedzeniu. Brak emisji CO2 oznacza brakw diecie mięsa, ryb, drobiu i zamienników mięsa nabazie soi (w końcu soja rośnie tam, gdzie wcześniej byłylasy tropikalne). Żadnych importowanych produktówspożywczych, ponieważ ich transport ma negatywnywpływ na środowisko. Absolutnie żadnej czekoladyz Afryki, kawy z Ameryki Południowej, herbaty z Azji.Tylko holenderskie ziemniaki, warzywa i owoce.I tylko z gruntu, bo szklarnie są sztucznie ogrzewanei oświetlane, co szkodzi klimatowi. Wciąż można jeśćchleb, ale masło, mleko, jajka, ser, jogurt, twarógi śmietana nie wchodzą w grę, bo krowy i kurywydzielają CO2. Żadnych lodów. Akurat chciała zrzucićkilka kilogramów.Wyrzucimy cały plastik, bo produkuje się go w fabrykachchemicznych. Wszystkie przedmioty ze stali i aluminiumtakże wyrzucimy. Wiecie ile energii zużywa huta albozakład produkujący aluminium? No właśnie. No i nakoniec nie dostanie już kosmetyków, mydła, szamponu,kremu, balsamu, odżywki, pasty do zębów ani leków,a podpaski zrobi sobie sama z lnu - tak jak kiedyś torobiono.W ten sposób ocalimy dla niej planetę przed masowymwymieraniem i znikaniem całych ekosystemów..."
Związek – Czasem wymaga poświęceń NieCo Ty pantofel jesteś, żedziewczynie torebkęnosisz :DWidziałem przecież :DPantoflarz! haha :DA widzisz, jakdziewczyna napchasobie do torebkiszczotki, błyszczyki,minisuszarki i przenośnyprysznic to niech sobietyra sama co zabrała.Ale jak niesie w tejtorebce czteropakbrowarów...
 –  O BOŻE
Wraz ze współlokatorami nie dziwię się już dlaczego wynajem mieszkania był tak tani –
Pa kochanie, mama niestety trochę czasu tu spędzi –
0:30
Druga słonica, prawdopodobnie z zazdrości, odcina jej dopływ wody –
0:32
Źródło: www.science.org
Najnowszy model "AirPodsów" –  4So the lightTHE ON RACE441000Eо。
Ludzie sikający pod prysznicem oszczędzają wodę. A co za tym idzie, wiedzą więcej o ekologii, niż Greta Thunberg –
 
Color format