Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 271 takich demotywatorów

Amerykanin Sumner Paine był medalistą pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich w 1896 roku: złotym w kategorii z pistoletu dowolnego i srebrnym z pistoletu wojskowego, przegrywając tylko ze swoim bratem Johnem (John nie wystartował w kategorii dowolnej zgodnie z umową między braćmi). – Pięć lat później Sumner przyłapał swoją żonę na zdradzie z nauczycielem swojej córki. Kochankowi żony kazał spieprzać w podskokach, a następnie, już do uciekającego, oddał cztery strzały, nie trafiając ani razu. Szybko go aresztowano, po czym równie szybko zwolniono, gdy policja zorientowała się, z kim ma do czynienia i śledczy doszli do wniosku, że ktoś taki musiał chybić rozmyślnie.
Simon Kjær - prawdziwy kapitan i przyjaciel –

Starzec spotyka młodego mężczyznę, który pyta:

Starzec spotyka młodego mężczyznę, który pyta: – "Czy mnie Pan pamięta ?"Starzec zaprzecza. Wówczas młody człowiek mówi mu, że był jego uczniem, a nauczyciel pyta:„Co robisz? Czym zajmujesz się w życiu?”Młody człowiek odpowiada:„Cóż... zostałem nauczycielem”.„Ach, jak dobrze, to zupełnie jak ja, nieprawdaż?” pyta staruszek."No tak. Właściwie, to zostałem nauczycielem dzięki Panu. Zainspirował mnie Pan swoją osobą ”.Zaciekawiony starzec pyta młodego człowieka, kiedy zdecydował się zostać nauczycielem a on opowiada mu następującą historię:„Pewnego dnia mój szkolny kolega przyszedł do szkoły z nowym, super zegarkiem, którego zapragnąłem.Ukradłem go więc, zwyczajnie wyjąłem z jego kieszeni.Niedługo potem kolega zauważył, że jego zegarek zaginął i natychmiast poskarżył się naszemu nauczycielowi, czyli Panu.Wówczas zwrócił się Pan do klasy, mówiąc: „Zegarek tego ucznia został dziś skradziony podczas zajęć. Kto go ukradł, proszę go zwrócić ”.Nie zwróciłem go wtedy, nie chciałem tego zrobić.Wówczas zamknął Pan drzwi i powiedział nam wszystkim, żebyśmy wstali i stanęli w kręgu.Zamierzał Pan przeszukać nasze kieszenie, jedną po drugiej, po kolei, aż zegarek zostanie znaleziony.Dodatkowo jeszcze kazał nam Pan zamknąć oczy, ponieważ życzy Pan sobie odnaleźć zegarek tylko wtedy, gdy wszyscy będziemy mieli zamknięte oczy.Tak też uczyniliśmy.Chodził Pan od kieszeni do kieszeni, od ucznia do ucznia a kiedy przeszukiwał Pan moją kieszeń i znalazł zegarek, wyjął go Pan i mimo to, kontynuował Pan przeszukiwanie wszystkich kieszeni, a kiedy Pan skończył, powiedział Pan: „Otwórzcie oczy. Zegarek się odnalazł. ”Nikomu Pan o tym nie powiedział. Nigdy więcej Pan o tym nie wspomniał. Nigdy też nikt się nie dowiedział, kto ukradł zegarek.Tego dnia na zawsze ocalił Pan moją godność.To był najbardziej haniebny dzień w moim życiu.Lecz był to także dzień, w którym postanowiłem nie zostać złodziejem czy też złym człowiekiem w szerokim tego słowa pojęciu. Nigdy nic mi Pan nie powiedział, ani nawet nie skarcił mnie Pan, nie wziął na stronę, aby dać mi lekcję moralną. Nigdy.Mimo tego, otrzymałem jasne przesłanie, odczytałem Pana wiadomość bardzo wyraźnie.Dzięki Panu zrozumiałem, jak powinien postępować prawdziwy pedagog.Pamięta to Pan, profesorze?Stary profesor przytaknął: „Tak, pamiętam tą sytuację ze skradzionym zegarkiem, którego szukałem w kieszeniach wszystkich uczniów. Nie pamiętałem Ciebie, ponieważ wówczas, szukając zguby, również miałem zamknięte oczy”.To jest istota, esencja nauczania:"Jeżeli musisz kogoś poniżyć, by wzbudzić w nim chęć poprawy, nie masz pojęcia o nauczaniu".
Ten koleś na rowerzena 100 procent ma swoje dzieci – Instynkt kazał mu ratować dziecko, a nie martwić się o siebie
0:14
Jak mnie wkurzają te wszystkie komunijne gówno-żale – "Ksiądz kazał dzieciom oddać połowę kasy z kopert i musieliśmy to zrobić" albo "Musiałem kupić chrześniakowi quada, bo nic innego nie chciał". Nie, nic nie musieliście! Chcieliście! Ciekawostka - nie ma żadnego prawa, żadnego obowiązku kupować drogich prezentów ani dawać księdzu pieniędzy, nie ma obowiązku uczęszczać na religię, nie ma obowiązku zaproszenia cioci Stasi na bibę po kościele, nie ma nawet obowiązku posyłania kaszojada do Pierwszej Komunii! Jeżeli coś wam się nie podoba, wykrzesajcie z siebie choć odrobinę odwagi cywilnej i powiedzcie NIE! Służby specjalne nie wparują Wam o 6:02 do mieszkania, bo nie kupiliście wystarczająco drogiego prezentu gówniakowi. Jego rodzice się obrażą? Ojoj, no trudno. Da się z tym żyć. Ksiądz powie coś negatywnego z ambony - jak nie potraficie mieć tego w dupie i chcecie pozostać w kościele - to zmieńcie parafię. A jak się podporządkujecie (z własnej woli) to zamknijcie później buzie i nie żalcie się wszystkim w około! "Ksiądz kazał dzieciom oddać połowę kasy z kopert i musieliśmy to zrobić" albo "Musiałem kupić chrześniakowi quada, bo nic innego nie chciał". Nie, nic nie musieliście! Chcieliście! Ciekawostka - nie ma żadnego prawa, żadnego obowiązku kupować drogich prezentów ani dawać księdzu pieniędzy, nie ma obowiązku uczęszczać na religię, nie ma obowiązku zaproszenia cioci Stasi na bibę po kościele, nie ma nawet obowiązku posyłania kaszojada do Pierwszej Komunii! Jeżeli coś wam się nie podoba, wykrzesajcie z siebie choć odrobinę odwagi cywilnej i powiedzcie NIE! Służby specjalne nie wparują Wam o 6:02 do mieszkania, bo nie kupiliście wystarczająco drogiego prezentu gównianymi. Jego rodzice się obrażą? Ojoj, no trudno. Da się z tym żyć. Ksiądz powie coś negatywnego z ambony - jak nie potraficie mieć tego w dupie i chcecie pozostać w kościele - to zmieńcie parafię. A jak się podporządkujecie (z własnej woli) to zamknijcie później mordy i nie żalcie się wszystkim w około!
Dobry facet Roger Federer miał tylko uścisnąć dłoń i przywitać się z chorą na raka podopieczną fundacji Make-A-Wish – Zamiast tego zaprosił ją i jej rodzinę na Wimbledon, rozmawiał z nią przez 15 minut, kazał jej się przebrać na trening, dał jej rakietę tenisową, aby mogła uderzyć nią kilka piłek, zaprowadził ją do szatni dla graczy, aby mogła zobaczyć innych zawodników. Po tym, jak dał jej i rodzinie pamiątkowe autografy, uściskał jej rodziców i siostrę. Następnie uściskał Beatriz Tinoco, która spojrzała na niego szlochając, a on odwzajemnił uścisk ze łzami w oczach.Od bycia mistrzem na korcie ważniejsze jest bycie człowiekiem Zamiast tego zaprosił ją i jej rodzinę na Wimbeldon, rozmawiał z nią przez 15 minut, kazał jej się przebrać na trening, dał jej rakietę tenisową, aby mogła uderzyć nią kilka piłek, zaprowadził ją do szatni dla graczy, aby mogła zobaczyć innych zawodników. Po tym jak dał jej i rodzinie pamiątkowe autografy, uściskał jej rodziców i siostrę. Następnie uściskał Beatriz Tinoco, która spojrzała na niego szlochając, a on odwzajemnił uścisk ze łzami w oczach.Od bycia mistrzem na korcie ważniejsze jest bycie człowiekiem
26-letnia Aleksandra Gałuszka z Wrocławia znana jako "Fanka Popka" pięć lat temu wytatuowała sobie gałki oczne. Dziś całkowicie nie widzi na jedno oko, a w drugim stopniowo traci wzrok. Teraz postanowiła pozwać tatuatora, który zapewniał ją, że zabieg będzie całkowicie bezpieczny – - Poinformowałam tatuatora, że straciłam widoczność w prawym oku, jednak zapewniał mnie, że mam się niczym nie martwić, że wszystko jest okej. Cały czas później przekonywał mnie, że zabieg został wykonany prawidłowo. Kazał robić mi okłady z kory dębu kupionej w aptece, zakrapiać płynem do soczewek oko, przepłukiwać i brać leki przeciwbólowe - opowiadała Aleksandra Gałuszka w rozmowie z reporterami programu "Alarm". Proces ma rozpocząć się za kilka dni
Może to czas zagoił rany a może tylko ostudził emocje i kazał spojrzeć w inną stronę –
W 2019 roku, 9-letni Tiernan McCready ocalił 18-letnią dziewczynę przed porwaniem. Widząc jak jest siłą wsadzana do furgonetki przez trzech mężczyzn, zaczął zwracać na siebie uwagę i grozić zbirom, że ma telefon i zaraz wezwie policję – Porywacze puścili dziewczynę, a chłopak odprowadził ją w bezpieczne miejsce i kazał mamie zadzwonić na policję. Chłopiec został odznaczony PSNI Badge of Honour - wyróżnieniem przyznawanym w Wielkiej Brytanii za akt bohaterstwa ze strony cywila
Kiedy rok temu Minister Zdrowia kazał mi Wielkanoc spędzać w domu i obiecywał, że następna Wielkanoc będzie normalna... – A w sierpniu zmienili Ministra Zdrowia, i ten nowy minister też każe mi Wielkanoc spędzać w domu i obiecuje, że następna Wielkanoc będzie normalna...
0:02
 –  Droga krzyżowa
W dzieciństwie nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak biedni jesteśmy – Moi rodzice byli niesamowici, starając się nam zapewnić wszystko, co najlepsze. Uwielbialiśmy baseball i zawsze marzyłem o tym by pójść na mecz, ale nie było nas stać na bilety.Żeby spełnić to marzenie, kiedy byliśmy w szkole, moja mama zrobiła papierowe bilety na dzisiejszy mecz i pieniądze, które mogliśmy wydać. Kiedy wróciliśmy do domu, ustawiła krzesła przed telewizorem i je ponumerowała.Wręczyła nam bilety i pieniądze i powiedziała, żebyśmy się ogarnęli przed meczem.Kiedy nadszedł czas, ustawiliśmy się w kolejce przed drzwiami, tata zaczął sprawdzać nasze bilety i kazał nam zająć miejsca. A kiedy mecz się zaczął, rodzice poszli do kuchni i przynieśli tacę pełną hot dogów, słodyczy i napojów. "Hot dogi! Hot dogi!" Za pieniądze, które zrobiła nam nasza mama kupiliśmy te przekąski, na które mieliśmy ochotę.Najlepszy mecz, na jakim kiedykolwiek byłem Moi rodzice byli niesamowici, starając się nam zapewnić wszystko, co najlepsze. Uwielbialiśmy baseball i zawsze marzyłem o pójściu na mecz, ale nie było nas stać na bilety.Żeby spełnić to marzenie, kiedy byliśmy w szkole, moja mama zrobiła papierowe bilety na dzisiejszy mecz i pieniądze, które mogliśmy wydać. Kiedy wróciliśmy do domu, ustawiła krzesła przed telewizorem i je ponumerowała. Wręczyła nam bilety i pieniądze i powiedziała, żebyśmy się ogarnęli przed meczem. Kiedy nadszedł czas, ustawiliśmy się w kolejce przed drzwiami, tata zaczął sprawdzać nasze bilety i kazał nam zająć miejsca. A kiedy mecz się zaczął, rodzice poszli do kuchni i przynieśli tacę pełną hot dogów, słodyczy i napojów. "Hot dogi! Hot dogi!" Za pieniądze, które zrobiła nam nasza mama kupiliśmy te przekąski, na które mieliśmy ochotę.Najlepszy mecz, na jakim kiedykolwiek byłem
Facet kazał jej oddać 35 dolarów za kolację, gdy odmówiła kolejnej randki – Alex Colboth z Wisconsin spotkała się trzy razy z mężczyzną poznanym na Tinderze. Niestety nie zaiskrzyło między nimi na tyle, by kobieta zapragnęła kontynuować znajomość. Nie spodobało się to jej adoratorowi, który po trzeciej randce wysłał jej wiadomość z żądaniem pokrycia połowy kosztów, które poniósł w trakcie ich spotkań. Oburzona Alex opublikowała wiadomość w internecie i zapowiedziała, że nie przeleje pieniędzy. Kobieta utrzymuje, że na każdym ze spotkań proponowała zapłatę za swoje drinki i jedzenie, jednak mężczyzna nalegał, że sam to zrobi
Ksiądz Rafał K. z Bydgoszczy przebywa w areszcie już od kilku miesięcy. Na duchownym ciążą poważne zarzuty, bo według ustaleń prokuratury molestował on swoich uczniów, podając się za seksuologa – Ksiądz Rafał K. uczył religii w kilku bydgoskich szkołach. Zwabiał on nastolatków na plebanię pod pretekstem egzaminów poprawkowych, a następnie kazał im się rozbierać, bo podawał się za terapeutę, który leczy z zaburzeń związanych z popędem seksualnym."Kazał rozebrać się do naga i położyć. Później wszędzie dotykał. Zakrywał mi oczy i kazał się masturbować" - relacjonował jeden z pokrzywdzonych. Sprawa wyszła na jaw, bo na początku kwietnia ubiegłego roku jeden z uczniów Rafała K. opowiedział całą historię delegatowi biskupa do spraw ochrony dzieci i młodzieży, a ten poinformował kurię.                                        #Nie mamy połowy lutego, a wypłynęła już trzecia sprawa kolejnego księdza pedofila - czyżby w tym roku miał być  rekord?
Jeśli kiedykolwiek poczujesz się głupio to pamiętaj, że Mao kazał wymordować wróble w Chinach celem walki z szkodnikami. Tymczasem wróble wyjadały głównie szarańczę, której populacja wystrzeliła w górę doprowadzając tym samym do klęski głodu i 20-40 mIn śmierci –
Stworzył piekło i wyrzucił tam swojego pierwszego syna, bo ten miał czelność mu się sprzeciwić. Wymordował całą planetę zatapiając ją, bo ludzie chcieli żyć po swojemu, później powiedział, że już tak nie będzie – Zamordował w mieście wszystkich, którzy nie chcieli zrobić sobie graffiti na drzwiach. Zgwałcił zamężną kobietę i kazał jej rodzić w stajni. Czy to najnowszy film o psychopacie na Netflix? Nie, to tylko katolicki Bóg, który dokonał najokrutniejszych zbrodni ze wszystkich innych znanych ludzkości bogów, nawet sam Hades poczuł się zawstydzony
Niestety skądś znam tę bajkę... –  Był sobie karczmarz. Co miesiąc płacił on haracz rozbójnikom. Pewnego razu szef rozbójników kazał mu zamknąć karczmę i jednocześnie podniósł haracz, więc karczmarz sie powiesił. Koniec bajki
Historia, która daje do myślenia – Starzec spotkał młodego mężczyznę, który go zapytał: "Pamięta mnie pan"?Starszy pan odpowiedział, że nie pamięta. Młodzieniec powiedział, że był kiedyś jego uczniem. Starzec zapytał: "Co teraz porabiasz? Gdzie pracujesz"?Młodzieniec odparł: "Jestem nauczycielem""To dobrze" odparł starzec "poszedłeś w moje ślady""Ma pan rację, to właśnie pan był moją inspiracją" przyznał młody człowiekZaciekawiony starszy pan poprosił o wyjaśnienie, czym dokładnie go zachęcił do wybrania takiego zawodu. Młodzieniec opowiedział mu tę historię:"Pewnego dnia, jeden z moich kolegów przyszedł do szkoły i pochwalił się nowym zegarkiem. Strasznie chciałem mieć ten zegarek, więc mu go ukradłem.Kiedy kolega zauważył, że zegarek zginął, poskarżył się panu.Pan kazał nam wszystkim stanąć w okręgu, zamknąć oczy i zaczął pan przeszukiwać nasze kieszenie. Kiedy obszukał pan wszystkich, kazał pan nam otworzyć oczy i pokazał, że zegarek się znalazł.Nigdy pan nie powiedział, w czyjej kieszeni znalazł się skradziony przedmiot, nie kazał mi pan zostać po lekcji, nie wygłosił pan nigdy kazania i nie starał się mnie umoralnić.Dzięki temu zrozumiałem, jaki powinien być prawdziwy nauczyciel.Pamięta pan to panie profesorze"?Profesor odparł: "Pamiętam tę sytuację, ale do dziś nie wiedziałem, w czyjej kieszeni znalazłem zegarek - podczas przeszukiwania, też miałem zamknięte oczy".Jaki jest morał tej historii?Jeśli w celu nauczenia kogoś, musisz go przy okazji upokorzyć, nie potrafisz uczyć
Ivan Zamorano to jeden z najsłynniejszych chilijskich piłkarzy. Jego cechą charakterystyczną był unikalny numer na koszulce 1+8 – Zamorano zawsze grał z numerem 9, jednak kiedy do Interu trafił "ważniejszy" Ronaldo Nazario, również używający tego numeru, Ivan został zmuszony do oddania go koledze. Wobec tego przyjął oficjalnie numer 18 a na swojej koszulce kazał doszyć plusik między cyframi tak by tworzyły 1+8, więc wciąż 9
Jeśli Polska to rodzina, to ktoś powinien założyć jej niebieską kartę –  Życzenia świąteczne odwicepremieraKaczyńskiego."Jesteśmy jedną wielkąrodziną"dzisiaj, 10:23 PolskaChyba taką, w której nap*erdolonystary dał ci w pysk, wyrzucił cię zdomu i kazał nie wracać.