Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

 –  Sytuacja polityczna i szalejąca inflacjazmusiła mnie do wyzbycia się swojejsamodzielności i niezależności. W ten otosposób, za namową koleżanek z pracy,zamieniam romantyczny obraz miłości naten bardziej pragmatyczny i postanawiamużyć swoich najmocniejszychargumentów, czyli umiejętnościgotowania i cycków, by znależć kogoś,kto będzie wspólnie ze mną spłacałharacz dla banku.
Tylko od świąt Bożego Narodzenia menedżerowie KGHM, Grupy Azoty, PZU i Enei wpłacili na konto partii już blisko 1,3 mln zł na kampanię wyborczą –
Polscy policjanci wymuszają haraczna Ukraińcach –
Kiedy wiewiórka przyszła wymusić haracz w postaci orzechów –
Źródło: filing.pl
 –  WŁADZE MIASTA!!! TO JEST DLA WAS STREFA PARKOWANIA W CENTRUM MIASTA, CZY RACZEJ HARACZ W POSTACI KOLEJNYCH OPŁAT???!!! NIE ZAPOMNIMY TEGO PRZY NASTĘPNYCH WYBORACH, WASZYM JĘZYKIEM MÓWIĄC: WYPIERDALAĆ
Niestety skądś znam tę bajkę... –  Był sobie karczmarz. Co miesiąc płacił on haracz rozbójnikom. Pewnego razu szef rozbójników kazał mu zamknąć karczmę i jednocześnie podniósł haracz, więc karczmarz sie powiesił. Koniec bajki
Kilka słów do pana premiera od polskiego przedsiębiorcy, który mógłby produkować maseczki, ale haracz na ZUS doprowadza jego firmę do bankructwa –
Decydują o losach wszystkich Polaków – A w rzeczywistości mają w dupie los wszystkich Polaków, byle by tylko od nich ściągać haracz
A umowy o haracz ZUS-owyrozwiązać się nie da –  ZUS w trybie pilnym rozwiązał umowę z firmąochroniarską. Nie płacili minimalnej stawkiPrezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska nakazała w trybiepilnym rozwiązanie umowy z firmą, która wykonywała usługi ochroniarskie woddziale zakładu w Płocku - ustaliło Radio ZET.Decyzja zapadła po tym, jak związkowcy z Solidarności wytknęli, że pracownicy ochraniający niektóreplacówki ZUS-u nie dostają za swoją pracę wymaganej ustawowo stawki minimum 13 zł brutto zagodzinę.- Ktoś w oddziale w Płocku nie dopatrzył się, że firma zewnętrzna, która wygrała przetarg na ochronęobiektu zaproponowała rażąco niską cenę, za takie pieniądze nie dało się zapłacić wymaganej ustawąstawki godzinowej powiedział Radiu ZET rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz. Płock nie był jedynąplacówką na czarnej liście Solidarnoości. ZUS przeprowadzi kontrolę w także w innych zgłoszonych
Co za sku*wysyństwo! – "Dziś rano, obok warszawskiej patelni, kupowałem sobie coś do zjedzenia na podróż i widzę, że obok Pani sprzedającej już Straż Miejska coś wypisuje, więc pytam czy już Pani mandat dostała? Ona z wyraźnie smutną miną mówi, że tak... 200 zł. Kasuje mnie za bułki i z niedowierzaniem dowiaduję się, że ona to wszystko co widzicie sprzedaje po 1 zł (słownie: jeden złoty!!!). To wszystko co ma na stole nie starczy na mandat! Ku*wa, kobieta koło 60-tki chce sobie dorobić i zamiast siedzieć w domu, oglądając jakieś "M jak miłość" czy inne gówna kupuje produkty, przyrządza kanapki i sprzedaje po takiej marży, że większości z nas nie chciałoby się po to schylić, a te ku*wy jej mandat dają, na który będzie kolejne dwa dni sprzedawać! Ja wiem, że to mój błąd, bo przecież powinienem kupić sobie kanapkę w Starbuniu albo w innym cacy miejscu za 13 zł i wszystko byłoby tak jak zostało ustalone. Polaków zgnoić, sieciówkom dać zarobić i należny haracz państwu zapłacić, tak to przecież zostało ustalone i tak ma być. NIENAWIDZĘ TEGO PAŃSTWA! Kocham Polskę, bo to moja Ojczyzna, ale dziś największym wrogiem Polaków nie są ruscy czy inna swołocz. Największym wrogiem Polaków jest to państwo, III RP, która niszczy nas każdego dnia... Dostałem takiej motywacji, żeby ich wszystkich wypie*dolić, razem z tym ich okrągłym stolikiem, że mi starczy na kilka następnych wyborów.Podajcie to dalej i proszę Was, kupujcie u takich sprzedawców jak najczęściej."
Część łupu będzie wasza, jak ściągniecie haracz z gołębi –
Chłopaki przyszli ściągnąć haracz – Nie wiedzieli, że menadżerka ma okres Chłopaki przyszli ściągnąć haracz – Nie wiedzieli, że menadżerka ma okres

"Menadżer"

"Menadżer" –  Białystok mnie zadziwia. Przyzwyczaiłam się do układów w instytucjachpublicznych. Ale prezes jednej z fundacji "działającej na rzecz osóbniepełnosprawnych" przebił wszelkie wcześniejsze doświadczenia. Ówprezes czas jakiś temu zapytał, czy może przekazać mój numer osobieszukającej audiodeskryptorów. Przekazał, a ja podpisałam umowę na opisserialu. Po dwóch miesiącach prezes znów zadzwonił.Tym razempoinformował mnie. że ma taką zasadę, że za przekazane telefonypobiera 10% prowizji na osobiste konto, bez umowy. Odmówiłam,poinformowałam też. że nie podejmę żadnej kolejnej współpracy. Prezeswygarnia, że tylko ja się czepiam, od lat wszyscy mu płacą prowizje. Pokilku dniach zadzwonił telefon od innego zleceniodawcy, po usłyszeniu, żenumer ma od prezesa odmówiłam. Prezes przysłał email o treści: "to. żenie podjęłaś się zlecenia nie zwalnia cię z prowizji". Pierwsza myśl, zgłosićgo na policję, druga spokojnie, jest osobą niepełnosprawną, dość ma wżyciu problemów, odpuść. Minął miesiąc Prezes znów nagabuje o haracz,odpisuję, żeby zaprzestał nieuczciwego procederu. Miesiąc ciszy. Dostajeinformacje od zleceniobiorców, że prezes namawia do zerwania ze mnąwspółpracy.Smutne, że w mediach prezes ukazuje fundację jako wspierającąpotrzebujących, w rzeczywistości chodzi o pieniądze dla zarządu.Czy jest jakaś komisja etyki zajmująca się pozarządówkami?
Źródło: Własne
Za każdym razem,gdy gram w "bezpłatne" gry –  Co tam masz?A taką gierkę dziś rano odkryłam. Trzeba głaskać i karmić urocze sarenki.Nie ufam darmowym gierkom na telefonZobaczysz, zaraz trafisz na jakieś opcje płacenia kasy.	To nie będę płacić kasy, co za problem	"Do twojej chatki zawitał myśliwy. Ma nóż i chce mordować twoje sarenki. Tąpnij OK by zapłacić haracz i uratować im życie."
To ta słynnarosyjska gościnność... –  Napadli na Polaków w obwodzie kaliningradzkimTrzej Polacy zostali napadnięci na terenie Rosji w obwodzie kaliningradz­kim, w okolicach przejścia granicznego Grzechotki Mamonowo w Braniewie (woj.warmińsko-ma­zur­skie) na stacji benzynowej. Z relacji Polaków wynika, że Rosjanie zażądali od nich pieniędzy za ochronę, a gdy odmówili, zaczęli ich bić. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura w Braniewie.Z nieoficjalnych informacji wynika, że Polacy zostali napadnięci na stacji benzynowej, kiedy wracali do Polski.Po sygnale od Straży Granicznej przyjęliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa rozboju. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do zdarzenia kryminalnego o charakterze rabunkowym doszło na terenie Rosji. Dotyczyło ono trzech mieszkańców województwa warmińsko–ma­zur­skie­go – powiedziała TVP Info sierż. Izabela Niedźwiedzka-Pardela z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.Policjantka dodała, że zostały przeprowadzone oględziny samochodów, którymi podróżowali Polacy. Przesłuchiwani też są świadkowie. Podczas przeszukiwania jednego pojazdu, policjanci zabezpieczyli metalowy element, który zostanie poddany szczegółowemu badaniu. Nie wykluczamy, że podczas tego zdarzenia mogła zostać użyta broń – dodała Niedźwiedzka-Pardela.Jak podkreśla policja, aby wyjaśnić sprawę, będzie potrzebna współpraca z Rosjanami, ponieważ do zdarzenia doszło na terenie tego kraju. Sprawę prowadzi prokuratura w Braniewie.
Obywatel – W konfrontacji ze bandyckim państwem nie jest bez szans
Źródło: polskiepiekielko
Zakazy – Zgodnie z prawem należy ich przestrzegać

1