Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 108 takich demotywatorów

Nauczcie swoje córki, że żaden bukiet róż nie wybaczy agresji, ponieważ kwiaty można zanosić nawet na groby –
Mój facet programista podarował mi "101 róż". Na pytanie dlaczego jest tylko 5 odpowiedział że to w systemie binarnym –
Małego chłopca odrzucili jego właśni rodzice, więc zaopiekowała się nim babcia. A dziecko wyraziło wdzięczność w przepiękny sposób. Historia opowiedziana przez księdza: – Pewien ksiądz napisał na Facebooku, że rutyna zabija wiele pięknych uczuć. Uświadomił mu to pewien mały chłopiec. Zobaczcie, co napisał ten mężczyzna:"Od dłuższego czasu jeden z członków wspólnoty przynosi mi świeżą różę każdej niedzieli rano, bym wpiął ją do kieszonki na piersi. Jako że zawsze dostaję jedną, z czasem przestałem o tym myśleć. To piękny gest, który po prostu przemienił się w rutynę. Niemniej, tej niedzieli miły gest na nowo stał się czymś wyjątkowym.Kiedy już miałem wyjść przed ołtarz, zaczepił mnie mały chłopiec i zapytał, co mam zamiar zrobić z różą.W pierwszym momencie nawet nie zrozumiałem, co miał na myśli. Dopiero po chwili przypomniałem sobie o wpiętym w sutannę kwiecie. Wskazałem różę i zapytałem, czy to o nią pyta.- Tak, proszę księdza. - Odpowiedział - Jeśli ksiądz będzie chciał ją później wyrzucić, chciałby ją sobie wziąć.Uśmiechając się powiedziałem, że oczywiście sprezentuję mu ją, a z czystej ciekawości zapytałem, dlaczego chciałby ją dostać.Chłopiec, który nie mógł mieć więcej niż dziesięć lat, spojrzał mi prosto w oczy i powiedział:- Chcę ją dać mojej babci. W zeszłym roku moi rodzice rozwiedli się. Na początku mieszkałem z mamą, no ale potem znowu wyszła za mąż i musiałem wrócić do taty. Przez jakiś czas mieszkaliśmy razem, ale potem tato powiedział, że nie mogę zostać i wysłał mnie do babci. A ona jest taka kochana dla mnie! Gotuje mi i naprawdę o mnie dba. Jest dla mnie tak dobra, że chcę dać jej różę za to, że mnie kocha.Kiedy chłopiec skończył mówić, nawet nie wiedziałem, co mam mu odpowiedzieć. Miałem łzy w oczach, gdy podawałem mu różę. Po chwili powiedziałem mu, że to najpiękniejsze, co w życiu usłyszałem i wskazałem mu ołtarz mówiąc:- Weź tamten bukiet róż. Co tydzień rodziny kupują świeże kwiaty. Weź tamten bukiet dla babci. Zasługuje na nie.Ostatnie zdanie, jakie usłyszałem od roześmianego w tym momencie chłopca, brzmiało: "Piękny dzień! Poprosiłem o różę, a dostałem cały bukiet!"Często zapominamy, jak ważna jest rodzina i docenienie tego, że ktoś zawsze obok nas jest i o nas się troszczy. Ten dziesięciolatek potrafił docenić swoją babcię, bo przeżył odrzucenie ze strony rodziców. Pamiętajmy doceniać najbliższych!
Po 30-tce:- źle spałem,- za długo siedziałem,- za mocno kichnąłem –
 –  List mi przyslałaś pewnego ranka,Z bukietem białych róż.A w tym liście mi napisalaś,Ze masz mnie w dupie juz...
 –  Gôdôm ôstatnî róz: wstówej do szkoły! Ôjcîec, ryczysz na szyszka.
Kiedy twój facet stara się być romantyczny i robi nastrój, ale ty jesteś pielęgniarką po ciężkim dyżurze i niemal dostajesz zawału gdy wracasz do domu –
Na moje 13 urodziny mama kupiła nóżki kurczaka i colę a na koniec młodszy brat mi roz*ebał łeb huśtawką –
Tatuaż, poziom patologia –  wręcz mi bukiet prezerwatyw a nie róż
Pawilon róż w Yokohamie, Japonia –
Skąd się biorą takie laski? –  Monika, 21 n Urodziwa pokojówka @ Studio Sztuki Szkoła wizażu i charakteryzacji 79 km stąd witam mordko w moim plastikowym świecie tR łkPBIondyna i twarda sztunia roz*ierdalam Cię na starcie. Dama w salonie i suka w sypialnia Mam biznesik w majteczkachgli kasę fiskalną w główce °Jestem piękna i cudowna, taka mała i mam więcej miłości w sobie niż Ty w boxach. Jestem jedyna niepowtarzalna, kopii nie znajdziesz. Jestem jak ten banknot o wysokim nominale. Można mnie opluc, zdeptać, pogiąć... A i tak nie strace na swojej wartości.

Ta dziewczyna zrobiła eksperyment - użyła raz tanich, a raz drogich kosmetyków. Oto efekt:

 – 1. Zdjęcie po lewe - podkład i róż za 40 zł, a po prawej za 100 zł.2. Po lewej: cienie, eyeliner, maskara za 75 zł, a po prawej za 350 zł.3. Po lewej pomadka za 35 zł, po prawej za 90 zł.4. Pełen makijaż - tanie po lewej, drogie po prawej.5. Po zjedzeniu jabłka - po lewej tanie, po prawej drogie.6. "Test deszczu" po lewej tanie kosmetyki, po prawej drogie
Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? – Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz
Następnym razem kupie goździki zamiast róż! –  - Patrz, człowiek dał człowiece kwiaty, a ona ich nie zjadła!- Nie kocha go! Albo się odchudza
Wilk to jedyny 100% samiec hetero,który dobrze wygląda w różowym –
 –  Praktyczne rady i wskazówkiDziesięć reguł,które w zimie zachowywać należy, żeby się ile możnaustrzedz chorób:1). Nie wychódź rano z domu, jeżeliś jeszcze nic2) Nie wystawiaj się na zimne powietrze zaraz3) Nie wychódź z domu, dopókiś piersi i grzbiefu4) Nie oddychaj na mrozie ustami, ale nosem,5) Nie opieraj się plecami o piec kachlany, aninie zjadł albo nie wypił, zwłaszcza kiedy powietrze jestmrozne.po wypiciu większej ilości ciepłego napoju.dobrze ciepło nie opatrzył.aby przez nos powietrze się nieco ogrzewało, zanim dopłuc dojdzie.stawaj za blisko pieca żelaznego, jeźli ten jest roz-palony.6) Jeśli idziesz drogą i jest ci ciepło, idź daleji nie wsiadaj na wóz otwarty, na który cie może prze-jeżdżający chce zabrać; jeśli rozgrzany wsiądziesz naotwarty wóz, bardzo nagle w drodze ochłodzisz siei przemarzniesz, co 99 razy na 100 nie wyidzie ci nazdrowie.7) Nie stój bez ruchu na zimnem powietrzu, na8) Gdy mróz wielki, mów mało i tylko tyle, ile9) Nie zapomnij w zimie od czasu do czasu wy-lodzie, na śniegu, lub w zimnym lokalu; na zimnie ruchjest koniecznie potrzebnykoniecznie potrzeba.kąpać się, i to naturalnie nie w rzece lub stawie, alew kapielni osobnej lub w domu w odpowiedniej wannie;skóra na całem ciele powinna byé czysta i świeża, bowtedy człowiek mniei ulega rozmaitym chorobom.10) Nie idź spać z zimnemi i mokremi nogami,bo nie będziesz mógł zasnąć i nie wyśpisz się iaknależy
Kobieta podsłuchała w sklepie rozmowę małżeństwa i zrobiła zdjęcie. O tym właśnie marzą kobiety: – "Przepraszam, kimkolwiek jesteś, za opublikowanie zdjęcia twojej pleców. Chciałam jednak, żeby świat to zobaczył.Ten człowiek rozmawiał przez telefon z żoną i był bardzo skupiony na dokładnym wyborze lakieru do paznokci, który chciała jego partnerka. "Mam to, mam to, będę w domu za chwilę."On wysyłał do niej zdjęcie, a ona dzwoniła, żeby mu pomóc w wyborze. On mówił: "Wysłałem Ci zdjęcie. Czy to jest ten kolor? Chcesz znać kolory o podobnym odcieniu? A może po prostu chcesz wszystkie trzy kolory?".To wszystko, co nam trzeba. Wysiłek. Pokazując komuś, że cokolwiek, co jest ważne dla niego (nawet jeśli to lakier do paznokci), znaczy coś dla Ciebie, to jest to wyjście z Twojej strefy komfortu. Tym bardziej że pewnie czułeś się głupio w świecie tysiąca kosmetyków.To jest jednak dla nas takie fajne. Pomysł romansu. Nie dawanie kwiatów, kartek i słodyczy. Ale bycie blisko i pokazywanie, że naprawdę nas słuchacie i wspieracie w najprostszych nawet czynnościach. Bo to wymaga od was więcej pracy, zaangażowania i zrozumienia, niż kupienie bukietu róż w markecie. To cudowne, gdy ktoś, gdzieś, będzie kochał cię wystarczająco mocno, by pójść na zakupy do sklepu kosmetycznego i starać się odnaleźć Twój ulubiony lakier do paznokci."Ten wpis pokochało 260 tys. osób. Mało tego, wiele kobiet napisało, że nie doceniało gestów swoich mężczyzn i oznaczało swoją drugą połowę na FB dopisując listę ich zasług
Postawiłem jej kilka drinków, kupiłem bukiet róż, zafundowałem weekend w kurorcie, a ona mówi, że ma okres – I to pierwszy dzień...

Jeśli ta historia nie przekona cię do tego, że nie warto jechać autem pod wpływem alkoholu, to chyba nic nie jest w stanie:

Jeśli ta historia nie przekona cię do tego, że nie warto jechać autem pod wpływem alkoholu, to chyba nic nie jest w stanie: – Jak każdej soboty, byłem na zakupach w ogromnym centrum handlowym, kiedy zobaczyłem małego chłopca, który mógł mieć może 5 czy 6 lat rozmawiającego z kasjerem.Kasjer powiedział: "Przykro mi, ale nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić tę lalkę. Wtedy chłopiec zwrócił się do kasjera i zapytał: czy jesteś pewien, że nie mam wystarczająco dużo pieniędzy?'' Kasjer przeliczył pieniądze ponownie i odpowiedział:'' Wiesz, naprawdę nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić tę lalkę, mały'' chłopczyk wciąż trzymał w ręku lalkę..W końcu podszedłem do niego i zapytałem, komu chce kupić tę lalkę. "To jest lalka, o której marzyła moja siostra. Chciałem kupić jej ją na prezent urodzinowy.Muszę dać lalkę mojej mamusi, by mogła przekazać ją mojej siostrze kiedy odejdzie. "Jego oczy były tak smutne gdy to mówił.. "Moja siostra odeszła do Bozi.. Tata mówi, że mama też tam niedługo pójdzie, więc pomyślałem, że może wziąć lalkę ze sobą by dać ją mojej ukochanej siostrze...''Moje serce zamarło. Chłopiec spojrzał na mnie swymi błękitnymi wielkimi oczyma i powiedział: "Powiedziałem tacie żeby poprosił mamę by jeszcze nie odchodziła, nie zanim nie wrócę z centrum handlowego." Potem pokazał mi śliczne zdjęcie, na którym się śmiał. Powiedział mi: "Chcę aby mama wzięła moje zdjęcie ze sobą, tak by moja siostra mnie nie zapomniała". "Kocham moją mamę i żałuję, że musi mnie zostawić, ale tata mówi, że musi iść, aby być z moją młodszą siostrą. Spojrzał jeszcze raz na lalkę smutnym wzrokiem i zaszlochał, lecz bardzo, bardzo cicho..Szybko sięgnąłem po portfel i powiedziałem chłopcu." Na wszelki wypadek sprawdźmy jeszcze raz czy nie masz wystarczająco pieniędzy na tę lalkę..''"Dobrze", powiedział: "Mam nadzieję, że mam dość." Dodałem z portfela parę złotych do jego oszczędności i zaczęliśmy liczyć. Okazało się że jest ich wystarczająco dużo na lalkę, a nawet parę groszy więcej.Mały chłopiec powiedział pod nosem: "Dziękuję Boże za to że mam wystarczająco dużo pieniędzy!" Potem spojrzał na mnie i dodał: "Wczoraj, zanim zasnąłem poprosiłem Boga, abym miał dość pieniędzy, żeby kupić tę lalkę, tak, by mama mogła dać ją mojej siostrze. Wysłuchał mnie!'' ''Chciałem również mieć wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić białą różę dla mojej mamusi, ale nie odważyłem się prosić Boga o zbyt wiele. Tymczasem dał mi wystarczająco, by kupić lalkę i białą różę. Moja mamusia kocha białe róże.''Skończyłem zakupy w stanie zupełnie odmiennym niż kiedy je zacząłem. Przez cały czas nie mogłem zapomnieć o małym chłopcu. Wtedy przypomniałem sobie artykuł w lokalnej prasie, który czytałem dwa dni wcześniej, w którym odczytałem wzmiankę o pijanym mężczyźnie z ciężarówki, który uderzył w samochód którym jechała młoda kobieta z dziewczynką. Dziewczynka zmarła na miejscu, a matka pozostaje w stanie krytycznym. Rodzina musiała zadecydować, czy odłączyć maszynę podtrzymującą życie, bo młoda kobieta nie ma szans na wyjście ze śpiączki. Czy to rodzina małego chłopca?Dwa dni po spotkaniu z małym chłopcem, czytałem w gazecie wiadomość, że młoda kobieta zmarła.. Nie mogłem się powstrzymać, przed kupnem bukietu białych róż z którymi poszedłem na pogrzeb. Ciało młodej kobiety było wystawione w kaplicy, by rodzina i przyjaciele mogli ją pożegnać.Była tam, w trumnie, trzymając piękną białą różę w ręku wraz ze znajomym zdjęciem małego chłopca i lalką umieszczoną na piersi. Pozostawiłem to miejsce ze łzami w oczach, czując, że moje życie zmieniło się na zawsze ...Miłość którą chłopiec darzył swoją matkę i siostrę jest trudna do opisania, wyobrażenia. I w ułamku sekundy, pijany kierowca to wszystko zniszczył.Proszę nie prowadź samochodu po alkoholu
Poprzednia edycja tej akcji wzbudziła mój entuzjazm i znacznie wpłynęła na rozmach cotygodniowych wydatków: wrzucałem do koszyka wiele zbędnych produktów, byleby tylko wypełnić założony limit. Niestety, kiedy zebrałem wymagane punkty, okazało się... – ...że zapasy "Świeżaków" zostały wyczerpane! Po usłyszeniu tej "miłej" nowinki myślałem, że roz...dzielę pół sklepu i zaje...ię kasjerowi, ale poprzestałem na kilku niecenzuralnych słowach pod adresem jego rodzicielki. Minęło parę miesięcy i już prawie zapomniałem o swoim rozczarowaniu, gdy portugalski moloch postanowił rozdrapać zagojoną ranę - wznowił kampanię, budząc we mnie nadzieję na wykorzystanie punktów zgromadzonych podczas poprzedniej edycji. I co się okazuje?! Punkty naliczane są od nowa! OD NOWA! Ja pie...ę! K...a! Ch...j! G...o! Du..a! Pi...da! Nie-na-wi-dzę ich, nikomu źle nie życzę, ale chyba zostanę fizykiem jądrowym, wynajdę bombę nowej generacji i rozp..lę wszystko w pi...du! Cały świat! Jak mawiał Kononowicz: "nie będzie niczego!". Tak sobie tylko fantazjuję, bo mnie k...wica strzela, a teraz na poważnie: myślicie, że dałoby radę wystosować jakiś pozew zbiorowy, żeby wyegzekwować swoje prawa? Macie podobne przemyślenia?! Was też zrobiono w ch...a i macie dość?!