Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 6007 takich demotywatorów

poczekalnia
 –  BRUCE WILLISSeason 1, Episode 7
poczekalnia
Randkowanie 40+ – Kiedy grupa docelowa się zestarzała Kiedyś 20-letni facecimogli rozmawiaćze mną do rana.Teraz faceci w moimwieku nie odpisująpo 22:00.Pewnie światłotelefonu przeszkadzaich żonom.
Czasy się zmieniają – Kanony piękna niestety wraz z nimi
Zagłosuj

Na jakim etapie w Twoim domu są przygotowania do Świąt Wielkanocnych?

Liczba głosów: 149

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się?

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się? –  Dominik Lewand...@D_Lewandowski_Cierpienie nie uszlachetnia.ObserwujCzy jesteśmy gotowi na poważną debatęo eutanazji?Poniżej list pacjentki, który wartoprzeczytać.NIE USZLACHETNIA...,,Szanowny Panie Doktorze MaciejuJędrzejko,Piszę do Pana ten list z miejsca, doktórego nie dociera już nadzieja.Nie piszę po to, by prosić o jeszcze jednąpróbę.Piszę, bo moje życie zbliża się do końca- i bardzo bym chciała, żeby jegozakończenie miało jeszcze sens.Nie tylko biologiczny. Ludzki.Zna mnie Pan dobrze. Zrobił Pan dlamnie więcej niż ktokolwiek na świeciepoza moją rodziną, mężem i dziećmi. Alejeśli zdecyduje się Pan opublikować mójlist - proszę, niech Pan zmieni moje imięna Eutanazja, bo to imię brzmi piękniejak Anastazja.Mam zatem na imię Eutanazja. Mam 44lata.Jestem mamą dwóch córek - Kasi (lat6) i Basi (lat 8) - Pan, zdaje się, też machłopców w podobnym wieku - więczrozumie Pan więcej niż inni.Kiedyś byłam prawniczką. Potem naglestałam się pacjentką.Zgłosiłam się za późno - poprzednilekarz powiedział, że jestem „za młodana raka" i nie wysłał mnie na USG,rezonans, ani mammografię.A ja zaufałam jego palcom, a nieswoim...Dziś jestem resztką człowieka, któregopamiętam z lustra.Rak piersi IV stopnia z przerzutami dokości, wątroby, a ostatnio - do kanałukręgowego nie zostawił mi wiele.Nie chodzę. Nie poruszam się sama.Jestem pod opieką hospicjumdomowego. Cudowni ludzie.Nie zostało mi już nic - może pozaświadomością. I bólem. Na który niepomaga już morfina. Ani fentanyl. Animedyczna marihuana.Wiem, że to może być tzw. przejaśnienieświadomości – taka ostatnia jasność,która czasem pojawia się na kilka dniprzed śmiercią. I właśnie dlatego piszę -bo to może moje ostatnie słowa, którychjuż nie wypowiem.Piszę, żeby się pożegnać.Nie przyjadę już do Pana na wizytę- choć uwielbiałam te spotkania.Wchodziłam do Pana załamana, awychodziłam pełna siły. To Pan sprawił,że przeżyłam dłużej niż przewidywałymediany i statystyki.Pamiętam, jak mówił Pan o seksie ibeta-endorfinach. Wtedy myślałam:,,Co za nietakt... ja umieram, a on mi oorgazmach opowiada..."Ale chcę, żeby Pan wiedział: dziękitym rozmowom, nasz seks z mężem- w ostatnim roku mojego życia - byłnajlepszy w całym naszym małżeństwie.Mimo amputacji piersi, otworzyłam sięna niego. A On - patrzył na mnie tak, żeuwierzyłam, że jestem piękna.Zrozumiałam wreszcie, że „prawdziwamiłość to patrzenie sercem, a niereceptorami wzroku" - tak, jak Panmówił.Gdy byłam zdrowa, miałam naprawdęładny biust. Ale nie wierzyłam, żejestem piękna. Dopiero po amputacji- uwierzyłam. Dopiero w chorobie -zrozumiałam.Panie Doktorze - Pan ma jakąś tajemnąmoc. Zmienia Pan świat słowem. Ludzieczytają Pana długie posty, wbrewwszelkim algorytmom.Dlatego piszę do Pana - nie do ministra,nie do lekarza, nie do księdza. Do Pana- bo Pan rozumie cierpienie, ale go niemitologizuje.Był Pan współtwórcą filmu „O tymsię nie mówi" w reżyserii MarkaOsiecimskiego - filmu, który powinienbyć lekturą obowiązkową w każdejszkole medycznej. To nie był film. To byłkrzyk kobiet, którym odebrano prawowyboru.W jednej ze scen, doktor (a dziśjuż chyba profesor) Maciej Sochaopowiada o ostatnich dniach ks. prof.Józefa Tischnera. Kiedy Tischner niemógł już mówić, przekazał swoimbliskim na kartce jedno zdanie: „,...nieuszlachetnia..."To prawda.Ja, prawniczka, żona, matka,pacjentka potwierdzam: cierpienie nieuszlachetnia.To zdanie powinno być wyryte nadwejściem do każdego hospicjum,każdego sejmu, każdego kościoła ikażdej sali sądowej, gdzie decyduje się ożyciu innych ludzi.Bo ja już wiem. Wiem, co znaczyoddawać mocz przez cewnik. Byćkarmioną przez PEG. Mieć wyłonionąstomię. Wyć z bólu po cichu, w nocy,mimo pompy z morfiną.Wiem, co znaczy bać się nie śmierci- tylko tego, jak długo jeszcze potrwaumieranie.To nie duchowa podróż. To rozkład. Tobezradne czekanie w bólu na śmierć.Panie Doktorze - błagam Pana, nie jakopacjentka, ale jako człowiek – niech Panopublikuje ten list. Niech Pan wykrzyczyto, czego ja już nie zdążę powiedzieć:CZŁOWIEK MA PRAWO ODEJŚĆGODNIE, GDY MEDYCYNA IPSYCHOLOGIA SĄ BEZRADNE.Nie proszę o śmierć. Proszę o możliwośćwyboru.Bo teraz - to Wy, Narodzie - jesteściepanami mojego cierpienia. To Wypodejmujecie decyzję, czy mamzdychać, czy odejść.Ja w Polsce mogę popełnić samo***stwo- ale nie mam już siły. Nie wstanę, niesięgnę po tabletki, nie rzucę się z okna.W Polsce muszę zdychać.Ale wiem, że jeśli będzie trzeba - mójmąż... przyłoży mi poduszkę do ust, gdyjuż nie będę dawać rady. Tylko że onbędzie z tym żył. Z poczuciem, że mniezabił.-A ja chcę, żeby ktoś - jak w Holandii, jakw Belgii, jak w Kanadzie – usiadł przymnie, wziął za rękę i powiedział:,,Nie możemy już nic więcej zrobić.Szanuję Pani decyzję. Zaraz Panizaśnie."I teraz pytanie do Was - do tych, którzyto czytają:Gdybyś był na moim miejscu – choryterminalnie, połamany, w bólu, któryrozrywa duszę - czy chciałbyś miećprawo, by zakończyć to wszystko zanimstaniesz się tylko ciałem do przewijaniapampersa?A jeśli byłbyś na miejscu mojego lekarza- co byś powiedział?,,Nie, nie pozwolę Ci odejść, bo mojawiara mi na to nie pozwala"?Czy może:„Kim ja jestem, by Ci tego zabronić,kiedy zrobiłaś już wszystko, a medycynaskapitulowała wobec Twojegocierpienia?"I przypomnij sobie - swojemu psupozwoliłeś odejść bez bólu, bo niechciałeś, żeby się męczył.Z poważaniem,Eutanazja KowalskaKatowice dn 05.04.2025"10:06. 12 kwi 25 149K Wyświetlenia
Przemek, w samolocie jest więcej okien –  Reply to Agatka wariatka's commentNie ustępuj miejscaprzypadkiem,żadnemu bąbelkowiNajtrafniejsze ▾WioletaKarma wraca życzę jej żeby ją to kiedyśspotkało i zobaczyła że są ostatnie miejsca inie da się już wykupić przy oknie2 tyg. Ha haOdpowiedzZobacz 196 odpowiedzi...ŁukaszCo pani wie o dzieciach2 tyg.Lubię to!3 604Odpowiedz1 433Zobacz 91 odpowiedzi...AgataPopieram. Też bym nie ustąpiła jak bym miaławykupione. Zresztą w autobusie też nieustępuje bo bachory nie muszą miećwszystkiego co tylko im się zamarzy. Niech sięuczą że nie zawsze wszystko mogą dostać iwymusić płaczem.2 tyg.Lubię to! Odpowiedz851Zobacz 30 odpowiedzi...PrzemekNo jeśli wykupiłaś to miejsce to w jaki sposóbrodzic ma lwykupić je swojemu dziecku ✪✪
poczekalnia
Koń trojański kiedyś i dziś. –
poczekalnia
Egipt kiedyś i dziś. –
poczekalnia
Dzisiaj przypada 500. rocznica hołdu pruskiego - hołdu lennego złożonego królowi Zygmuntowi I Staremu przez Albrechta Hohenzollerna. Był to jeden z dwunastu hołdów pruskich w historii Polski. –  💡 WIĘCEJ
Źródło: pl.wikipedia.org
Jeden miły gest – Tylu szczęśliwych ludzi W naszym bloku mieszka starsza pani, która ciężkąsytuację. Straciła pracę – kiedyś sprzątała klatkischodowe, ale została zwolniona. Nie ma pieniędzy,a jej sposobem na ucieczkę od problemów stało sięrobienie na drutach. Dzierga bez przerwy - nawetswoje koty ubrała w sweterki.Pewnego dnia zajrzałam do niej i byłam zachwyconajej pracami. Zaproponowałam, że kupię włóczkę,a ona zrobi mi sweter — oczywiście za zapłatą.Zgodziła się, a efekt przerósł moje oczekiwania.Sweter wyszedł przepiękny, nigdy nie miałamlepszego. W pracy wszyscy pytali, gdzie go kupiłam.Dałam im do niej kontakt.Od tamtej pory ma pełne ręce roboty - dziergaz pasją, a do tego zaczęła dobrze zarabiać. Aż miłopatrzeć, jak się zmieniła. Odżyła, aż miło patrzeć.
Kilka rzeczy, których nauczyłamnie moja mama –  MOJA MAMA NAUCZYŁA MNIENauczyła mnie doceniać czyjąś pracę,,Kocham Cię, ale właśnieskończyłam sprzątać i jeżeli tu nabrudzisz będzie z tobą kiepsko"Nauczyła mnie religijności,,Lepiej módl się, aby ta guma odkleiłasię od dywanu"Nauczyła mnie myśleć logicznie,,Będzie tak, dlatego że jak takpowiedziałam. Jasne?"Nauczyła mnie odczytywania zjawisk pogody,,Twój pokójwygląda jakby przeszło przez niego tornado"Nauczyła mnie jak stać się dorosłym,,Jak nie zjesz tych warzyw,nigdy nie dorośniesz"Nauczyła mnie genetyki,,Zachowujesz się jak twój ojciec"Nauczyła mnie architektury,,Zamknij te drzwi za sobą, przecieżnie jesteś w oborze?"DOBRY HUMOR TO PODSTAWA/FACEBOOKNauczyła mnie mądrości,,Zobaczysz jakbędziesz w moim wieku zrozumiesz"I moje ulubione nauczyła mnie sprawiedliwości,,Kiedyś będziesz mieć swoje dzieci i mamnadzieję, że będą zachowywać się tak jak ty"
Jeśli kiedyś czułeś się bezużyteczny, to pomyśl o znaku ograniczenia prędkości na A4 do Wrocławia –  HHUILLET
Genialna zasada, w końcu wiem, kto zawsze był winny moim porażkom –  425odvan711Kiedyś wymyśliłem sobie prostą zasadę: jeśli w moimżyciu dzieje się syf, to winny jestem tylko ja. To japopełniłem błąd, to ja się leniłem albo coś zawaliłem -i tylko ja ponoszę za to odpowiedzialność. Na początkubyło ciężko, ale z czasem się przyzwyczaiłem, a terazmyślę z wyprzedzeniem i staram się unikać syfu w swoimżyciu. Polecam każdemu takie podejście.835summerinxSpoko zasada!,,Jeśli w twoim życiu dzieje się syf, towinny jest odvan 711 - to on popełnił błąd, to on sięlenił albo coś zawalił. Wszystkiemy winny jest tylkoodvan711."
I znów modlitwa nie zadziałała –  A ty o co prosisz?Lepiej nie będzieTER ESTENO to, że jak to wszystko i tak ma kiedyśpierdolnąć, to niech pierdolnie już teraz. Niechce mi się znów wstawać w poniedziałek rano.
Samotna, żółta wyspa zagubiona wśród oceanu wysokich bloków – Kiedyś rozciągały się tu piękne ogrody, w których rozbrzmiewały krzyki pawi. To od nich wzięła nazwę willa Pawiówka w Warszawie
Źródło: muratordom.pl
I kto tu jest niemiły? –  Kiedyś miałam spine z pewną madką. Zobaczyła, żemoje dziecko bawi się autkiem i zaczęła się domagać,żeby mój syn podzielił się zabawką z jej dzieckiem.Odmówiłam. Wtedy zaczęła mnie pouczać, że trzebasię dzielić.Hm... Widziałam, że przyjechała pani białą Toyotą.– No tak, mąż mi kupił.- To może pożyczy da mi pani się przejechać?Podjadę załatwić sprawy i oddam.- Słucham? Przecież to mój samochód!- No właśnie. I tak samo czuje się moje dziecko. Dlaniego ta zabawka to coś ważnego, jego własność.Więc zamiast domagać się cudzych rzeczy, może poprostu kupi pani swojemu dziecku jego własneautko?Obraziła się i odeszła.
 –  010NETNOKIA
0:20
Świat rzeczywiście był kiedyś bardziej kolorowy... –  McDonald'sPIL CEM20092025
Tylko sprawdzam czy dobrnęliście kiedyś do końca internetu –
...młodym pokoleniom będzie chyba łatwiej wyjaśnić i szybciej zrozumieją jak działa sztuczna inteligencja niż to, jak kiedyś człowiek kombinował jak napisać wiadomość krótko bez spacji, aby zmieściła się w jednym sms-ie –  MenuMessagesWriteExit
Dziecko, które nie uświadczy czułości w swojej wiosce, kiedyś ją spali, żeby poczuć trochę ciepła –
 
Color format