Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 149 takich demotywatorów

Jeden pocałunek ukochanego mężczyzny może przynieść więcej rozkoszy niż tysiąc nocy z nieznajomym –
Teraz Żabka podbija stawkę i od 13 marca można przynieść swój smartfon w celu jego naprawy i wynająć na jej czas telefon zastępczy –  PROOF
 –
Będzie ciężko, ale jakoś sobie poradzę –
Jeżeli masz jakieś ciepłe, zimowe okrycie na zbyciu, to możesz się nim podzielić, zostawiając na wieszaku na peronie nr 1 –  52a₁WYMIANA CIEPŁAREGULAMIN1. POWIEŚ / ZABIERZ UBRANIA KIEDY CHCESZ(WEŻ UBRANIE ZOSTAW WIESZAK)2. PRZYNIEŚ UBRANIE CZYSTE, KTÓRE DA SIĘPOWIESIĆ. NIE ZOSTAWIAJ UBRAŃ W WORKACHLUB KARTONACH.3. JEZELI WIESZAK JEST PEŁNY PRZYNIEŚ UBRANIEKIEDY INDZIEJ, NIE RZUCAJ OBOK.4. KORZYSTAJ Z PUSTYCH WIESZAKÓW.5. NIE PYTAJ O ZGODĘ BY PRZYNIEŚĆ / ZABRAĆ.6. ZOSTAW PORZĄDEK.fb.com/wymianaciepla
Ma ograniczyć to marnowanie żywności i przynieść oszczędności konsumentom, bo takie produkty będą sprzedawane po obniżonych cenach – Kto jest za takim prawem w Polsce? - ԻMELINA
 –  Radosław Ditrich@AwDitrichHejt może przynieść też dużo korzyści, a oto przykład.Dziewczyna w kilka godzin zebrała 15k i zapowiada się na znaczniewięcej. No cóż, zdecydowanie autorka zbiórki może podziękować twórcytego tweeta xdSzef Twitera Official@szeftwiteraBezczelna gówniara XDTranslate postPomagam.plNa usamodzielnienie.458 zł z 10 000 zł (Cel)1:28 PM - 17 lis 2023 - 75 tys. WyświetleniaPL V⠀
 –
Jego rekord to 3 zabawki i patyk na raz.Co za mistrz. Bądź jak Jasper –  Reddit/ thehoneybeesknees
Tak się kończy rumakowanie madek –  Anonimowy członek grupy6 godz.Błagam pomocy.Sprzedałam 2 rządowe laptopy, mam dwujkebliźniaków w 4 klasie. Okazało się że jutro dzieci telaptopy mają przynieść a ja nie wiem co mam terazzrobić przecież jak nie będę ich mieć to będę miećproblemyCzy ktoś z Suwałk i okolic muglby pożyczyć najeden dzień na jutro tylko do okazaniaBARDZO państwa proszę216Komentarze: 377
Monitorowanie przeszczepionych narządów – Miniaturowe urządzenie wszczepiane wraz z narządem pozwala wykryć wczesne oznaki odrzucenia nawet o trzy tygodnie wcześniej niż obecne metody.Mniejszy od paznokcia (wymiary 0,3 na 0,7 mm) i cieńszy od włosa (grubość 220 mikronów) miękki implant umieszczany jest bezpośrednio na przeszczepionym narządzie - na przykład nerce.Monitoruje ono lokalne temperatury narządu w czasie rzeczywistym, które mogą wskazywać na jego odrzucenie. Dane są przekazywane bezprzewodowo do urządzeń pacjentów lub lekarzy.Pacjenci często żyją w nieustannym stresie, obawiając się o stan przeszczepionego narządu. Wczesne wykrywanie oznak odrzucenia może przynieść im pewność Miniaturowe urządzenie wszczepiane wraz z narządem pozwala wykryć wczesne oznaki odrzucenia nawet o trzy tygodnie wcześniej niż obecne metody.Mniejszy od paznokcia (wymiary 0,3 na 0,7 mm) i cieńszy od włosa (grubość 220 mikronów) miękki implant umieszczany jest bezpośrednio na przeszczepionym narządzie - na przykład nerce.
 –  SEZON UWAŻAMY ZA OTWARTYMamo, śpisz!?23:55Na jutro musimyprzynieść bibułę, liście dęba ipastele olejne do szkoły.N NzzzZZ

Ten wpis spowodował, że wylała się fala krytyki na autora

Ten wpis spowodował, że wylała się fala krytyki na autora – A co Ty sądzisz o obecnym bezstresowym wychowywaniu dzieci i ich późniejszym zachowaniu? Czy bić dzieci?No czasem trzeba...Do tego wpisu przymierzałem się już od jakiegoś czasu.Ostatecznym impulsem okazała się sytuacja, która przytrafiła misię w ostatnią niedzielę w hipermarkecie. A było to tak...Wybrałem się na szybkie zakupy. Jakoś tak z rozpęduzapomniałem zgarnąć koszyka przy wejściu. A że przeszedłem jużkilka sklepowych alejek to postanowiłem wziąć jakiś wolny,który ludzie pozostawiają przy kasach. Akurat jeden wolny leżał wzasięgu mojego wzroku więc ruszyłem spokojnym krokiem w jegostronę. Gdy już schylałem się by go chwycić z jakichś 3 metrówusłyszałem głos ,,Ja go biorę”. Wyprostowałem się aby upewnićsię, czy słowa kierowane są na pewno do mnie i w sprawie tegokoszyka. Przed sobą zobaczyłem raczej skromnej postury, alebardzo pewnego siebie chłopaczka w wieku 14-16 lat.„Słucham" - zapytałem lekko unosząc brew w poczuciuniedowierzania.,,Ja go biorę" - powtórzył chłopaczek.On nie żartował. Naprawdę uważał, że należy mu się ten koszykpomimo tego, że byłem od niego straszy i byłem przy koszyku ojakieś 5 kroków wcześniej.,,No k... to jest chyba jakiś żart" - pomyślałem.„Tobie się coś nie pomyliło?" - zapytałem już z wyrazem twarzyjaką ma zwykle ostatnia osoba w kolejce w godzinach szczytuna poczcie.„Yyyy nie yyy” – wymamrotał gnojek i zawinął się na pięcie.Prawdopodobnie niezbyt często w życiu mu odmawiano i naszczęście w porę zorientował się, że ktoś kto ma od niego 2 razywiększy biceps i jest o głowę wyższy może zrobić z tego użytek.Tak, przyznaję. Pomimo, iż na co dzień zdecydowanie stronię odagresji to autentycznie nabrałem ochoty aby sprzedać mukarcącego liścia.Analizowałem później tę sytuację w głowie, szukałemw zachowaniu chłopaczka jakiegoś logicznego wytłumaczenia,ale naprawdę nie wymyśliłem nic poza tym, że był to niezwyklezmanierowany gnojek, który po prostu bierze co chce, nie patrzącna innych. Socjopatyczny twór bezmyślnego stosowaniabezstresowego wychowania.Takie wychowanie uważam w swym całokształcie za utopię,którą można stosować wyłącznie do określonych jednostek.Od razu wyjaśnię jednoznacznie.Nie jestem zwolennikiem bicia dzieci, które ma je upokorzyć,autentycznie skrzywdzić czy okaleczyć.Uważam jednak, że niejednokrotnie pokazanie swojej wyższości wdomowej hierarchii jest odpowiednim sposobem na ukształtowaniecharakteru dziecka. Może być to np. klaps czy podniesienie głosu.Coś co będzie krótkotrwałym, negatywnym impulsem.Coraz większa masa psychologów jest takiemu postępowaniuprzeciwna i nowe rzesze rodziców wpadają w patologięwychowawczą polegającą na tworzeniu nad swoim dzieckiemklosza odseparowującego je od jakiegokolwiek życiowego stresu.Spoko są dzieci wyjątkowo spokojne i pokorne, którym wystarczycoś wytłumaczyć, a zrozumieją i się podporządkują. Nie ma więcsensu na siłę wprowadzać do ich wychowania bodźcównegatywnych. Porównując je do zwierząt, to trochętakie misie koala. Nakarmisz, pogłaszczesz i będą cały czasuśmiechnięte i zrobisz z nimi co zechcesz.Jest jednak wiele dzieci, które w genotypie mają mieszankęwybuchową. Są nadpobudliwe, niezdrowo ciekawskie,dominujące. Trochę jak Rottweilery.Wiecie, że chowanie Rottweilera bez wpojenia mu koniecznościposłuszeństwa, to bardzo zły pomysł prawda?Tłumaczenie, racjonalizowanie i głaskanie może wtedynie wystarczyć. Takie dziecko często potrzebuje poczuciazdominowania i autorytetu, aby chciało słuchać.Jeśli taki dzieciaczek w wieku kilku lat podporządkuje sobiewszystkich w domu (a widać takich dzieci coraz więcej),to prawdopodobnie wyrośnie na jednostkę egoistycznąnieprzystosowaną do życia w społeczeństwie. Będzie szkodziłaspołeczeństwu i nieświadomie także samemu sobie.W życiu nie znoszę skrajności i patologii.Rozumiem, że w naszym kraju jest ciągle zbyt dużo przemocystosowanej wobec dzieci.Stąd akcje typu ,,Stop przemocy".Uważajmy tylko, aby walcząc z jedną patologiąnie wpaść w kolejną.Życie bez stresu jest bowiem niemożliwe i wbrewnaturze. Tak się po prostu nie da. Miłość do dziecka nie polega, naspełnianiu wszystkich jego zachcianek. Więcej dobrego możeprzynieść odmowa, a czasem skarcenie.Wprowadzenie do wychowania rozsądnej dawki umiarkowanegostresu jest jak społeczna szczepionka. Chwilę będzie nieprzyjemne,ale pozwoli uniknąć dużo większego bólu w przyszłości.

W ciągu trzech lat pracy w biurze w dużej firmie zauważyłem kilka rzeczy, z którymi chciałbym się z wami podzielić

W ciągu trzech lat pracy w biurze w dużej firmie zauważyłem kilka rzeczy, z którymi chciałbym się z wami podzielić – 1. Ludzi nie motywuje do pracy krzyk ani górnolotne przemówienia, tylko pieniądze. Pieniądze, dodatkowe dni wolne i żeby nikt nie zaglądał im w monitor. 2. Wszyscy tacy elegancko ubrani, a wchodzisz do łazienki i widzisz, że woda w toalecie niespuszczona. 3. Wieczna walka między ludźmi, którym jest duszno i ludźmi, którym jest zimno. Kompromis jest niemożliwy. 4. Ci, którym jest zimno, nie mają racji. Jeśli marzniesz, to możesz się cieplej ubrać, ale jeśli się dusisz z gorąca, to nic z tym zrobić nie możesz - uratować cię może jedynie otworzenie okna albo podkręcenie klimatyzacji. 5. Tymczasowe obowiązki tak naprawdę są stałymi. Jeśli przestaniesz je robić, jesteś burakiem, który zawiódł zespół. 6. Team building to bzdura. Ale wspólny wypad na drinka jest spoko. 7. Prezenty na dzień kobiet od mężczyzn są lepsze, niż te które dają nam kobiety na dzień mężczyzn/chłopaka. 8. Jeśli napiszesz wiadomość do grupy ludzi i nie wskażesz osoby, która ma być odpowiedzialna za zadanie, nikt nic nie zrobi. 9. Jeśli mail do grupy ludzi nie wskazuje ciebie personalnie, to lepiej go zignorować. 10. Jeśli człowiek jest przytłoczony nadmierną ilością zadań, żadna motywacja mu nie pomoże -wypali się i odejdzie. 11. Niektórzy ludzie chyba lubią wypalenie, dlatego pracują i nie potrzebują „zbędnych" motywacji. 12. Część problemów rozwiązuje się z czasem sama, kolejna natomiast zamienia się w istny krwawy horror. Z czasem doświadczenie pomaga określić, który przypadek należy do której grupy. 13. Wysyłanie podsumowań swojej pracy na zakończenie swojej zmiany jest złem koniecznym. Niby wszyscy jesteśmy dorośli, ale okazuje się, że wiele ludzi bez kontroli gubi się w odmętach lenistwa. 14. Nie ufaj nikomu. Potwierdzaj wszystko mailowo, żeby w razie czego mieć podkładkę. W mailach bądź miły. 15. Jeśli już musisz podłożyć komuś świnię, to zwal wszystko na przełożonych i powiedz, że zostałeś do tego zmuszony. Z reguły to prawda. 16. Połowa ludzi jest głupsza niż ustawa przewiduje. Wydaje się to oczywiste, ale trzeba tego doświadczyć, aby w pełni to zrozumieć. 17. Większość ludzi jest normalna, można z nimi się dogadać. Nienormalnych natomiast dosyć łatwo rozpoznać - nie uśmiechają się, nie żartują, obrażają się, gdy zwrócisz się do nich po imieniu. 18. Czekanie na awans w jednym miejscu to zły pomysł. Jeśli chcesz rozwijać swoją karierę, zmieniaj pracę co dwa lata, za każdym razem pnąc się nieco wyżej. 19. Nie ma czegoś takiego jak trudna praca biurowa. Nie ma też ciekawej pracy biurowej. 20. Zmienienie czegoś w nowym miejscu jest trudne, nawet jeśli Twój pomysł jest naprawdę dobry i może zaoszczędzić wszystkim pracy, czasu i pieniędzy. A to wszystko dlatego, że „tak się tutaj robi" i już. 21. Jeśli masz urodziny, lepiej zamówić do biura pizzę, niż przynosić tort. 22. Z punktu widzenia szefostwa palenie jest legalnym prawem do odpoczynku, ale sprawdzanie wiadomości w telefonie już nie. 23. Jeśli będziesz pracował dobrze i szybko, dadzą ci więcej pracy. 24. Jeśli odchodzisz z pracy zrób to normalnie bez spin, z szacunkiem, uśmiechem i wdzięcznością. Warto też przynieść na sam koniec jakiś poczęstunek, np. pizzę. Świat jest zaskakująco mały, więc nie warto palić mostów, a ludzie zazwyczaj najlepiej zapamiętują ostatnią rzecz. 25. Nie ma winnych, ale mimo to nic nie działa -często się to zdarza. Natomiast jeśli czymś zajmuje się osoba odpowiedzialna, taka sytuacja występuje rzadziej. 26. Nie ma problemów, których nie da się rozwiązać, ale czasem rozwiązanie ich zajmuje kilka lat. 27. Jeśli przekroczysz plan, dostaniesz premię, a w następnym roku plan będzie wyższy. 28. Premie nie są tak naprawdę powiązane z wynikami pracy. Jeśli firma ma pieniądze, zapłaci dużo, jeśli nie ma pieniędzy, zapłaci mało. Jeśli nikt nie otrzymał żadnej wypłaty, nadszedł czas, aby zaktualizować swoje CV. 29. Szefowie to też ludzie. 30. Światowa gospodarka została stworzona na Excelu. 31. Spotkanie face-to-face jest zawsze bardziej efektywne niż rozmowa telefoniczna, a rozmowa telefoniczna jest zawsze bardziej efektywna niż mailowa. Jeśli chodzi o stratę czasu, jest zupełnie na odwrót
 –  Mamuśki z LubuskiegoWitam! Dzisiaj mam ochotę powiedzieć to, conaprawdę myślę ponieważ jestem zła i muszę się wamwyżalić... Ok więc wczoraj miałam urodziny mojegosynka i większość z zaproszonych gości jako prezentyprzyniosło jakaś tandete! Uważam że moje dzieckozasługuje na porządny prezent a nie jakiś tani badziewsupermarketu! Uważam że jeśli ktoś nie ma zamiaruprzynieść niczego wartościowego to lepiej aby wcalesie nie pojawiał... I jeszcze jedno moje dziecko byłrozczarowane. Nie mam pojęcia jak można spaćspokojnie w nocy wiedząc że sprawiło sie dziecku ból.Mam nadzieję że gościom przynajmniej przykro z tegopowodu i że następnym razem podejdą do prezentu zwiększym szacunkiem i uwagą
Mogę już dostać mój milion złotych? –  UNIWERSYTETJANA KOCHANOWSKWHECKHAGeneralnie Wrocławiacy wydali bańkę na coś takiego:Jako sztuczna inteligencja nie mam osobistych preferencji ani zdolności do przewidywaniaprzyszłości, ale mogę przedstawić pewne ogólne argumenty, które można wziąć pod uwagęprzy rozważaniu połączenia Uniwersytetu Wrocławskiego z Uniwersytetem Medycznym weWrocławiu. Ostateczna decyzja należy jednak do władz obu uczelni i zainteresowanychstron.Za połączeniem mógłby przemawiać kilka argumentów. Po pierwsze, integracja tych dwóchuczelni mogłaby stworzyć silniejszą i bardziej kompleksową instytucję, która łączyłaby naukihumanistyczne, przyrodnicze, społeczne i medycynę. Taki związek mógłby sprzyjaćinterdyscyplinarnej współpracy i wymianie wiedzy pomiędzy różnymi dziedzinami.Po drugie, połączenie Uniwersytetu Wrocławskiego z Uniwersytetem Medycznym mogłobyprzyczynić się do zwiększenia efektywności i skuteczności badań medycznych. Współpracamiędzy naukowcami medycznymi a przedstawicielami innych dziedzin, takimi jak biologia,chemia, psychologia czy socjologia, może prowadzić do innowacyjnych odkryć i rozwiązań wobszarze zdrowia i medycyny.Dodatkowo, połączenie tych dwóch uczelni mogłoby przynieść korzyści w zakresie edukacji.Studenci mieliby dostęp do szerszego spektrum programów nauczania, co pozwoliłoby imzdobyć interdyscyplinarne umiejętności i perspektywę. Ponadto, wspólne wykorzystywaniezasobów i infrastruktury mogłoby prowadzić do efektywniejszego wykorzystania środkówfinansowych.Jednak połączenie dwóch uczelni może również napotkać pewne trudności i wyzwania.Istnieje konieczność uwzględnienia różnic w kulturze organizacyjnej, strukturachzarządzania i podejściach do badań i nauczania obu uczelni. Ponadto, proces integracjimoże być złożony i wymagać znacznego nakładu pracy, czasu i zasobów.OLTOstateczna decyzja dotycząca połączenia Uniwersytetu Wrocławskiego z UniwersytetemMedycznym we Wrocławiu powinna uwzględniać szerokie konsultacje związane z interesamizarówno pracowników, jak i studentów obu uczelni. Przed podjęciem takiej decyzji wartoprzeprowadzić analizę korzyści i trudności, a także skonsultować się z ekspertami, abyocenić potencjalne skutki takiego połączenia dla obu instytucji i lokal
 –  Najgorsza rzecz, jaka spotkała Ciew pracy od współpracowników?Parę lat temu przez około 5miesięcy podwoziłem koleżankęz sąsiedniego działu do domu.Mieszkała niedaleko mnie, pracękończyliśmy o tej samej porze,więc nie widziałem problemu,żeby ją zabierać ze sobą. Pozatym zawsze czas szybciej leciał,gdy było z pogadać.Pewnego razu wpadłem naprzerwie do jej gabinetu, żebysobie pogadać przy kawie.Siedział już tam mój kolega idziewczyna zaczęła namopowiadać, że upiekła wczorajciasto, na co ja żartobliwierzuciłem, że mogła mi przynieśćkawałek w ramachpodziękowania za transport. Nicna to nie odpowiedziała. Akolejnego dnia nawet mi cześćnie powiedziała. Od kolegidowiedziałem się, że po moimwyjściu nazwała mnie chciwymdupkiem.W ten oto sposób dowiedziałemsię, że jestem chciwy.
 –  W kawiarni, w której pracuję, byłem świadkiempewnej sytuacji.Siedzi mężczyzna, pije kawę i je sernik. Nagledzwoni telefon, odbiera go i zaczyna rozmawiać:Halo. Tak, właśnie jestem w kawiarni... Co znowunie tak? Czekaj... Zdenerwowałaś się, boposzedłem do kawiarni i ci o tym niepowiedziałem!? Dlaczego? Jak to niepoinformowałem cię o moich planach...?Przecież poszedłem tylko do kawiarni, a niepojechałem do Turcji! Czekaj... Czekaj... Czy typłaczesz? Okej... Dobra... Już dzwonię potaksówkę. Zaraz będę.Mężczyzna odkłada telefon i woła kelnera.-Przynieść rachunek?- Nie trafił pan. Macie jakieś piwo?Tak, butelkowane: Guinness, Carslberg i NaJurze.- Poproszę Guinnessa.Facet siedział jeszcze przez jakieś półtorejgodziny. Wypił dwa piwa, od czasu do czasuwyciszając przychodzące połączenia. W końcuopłacił rachunek i wyszedł.Nie wiem, co cię czeka kolego, ale wiedz jedno,odprowadziłem cię spojrzeniem pełnymszacunku i współczucia.
 –  Parafialnym przy ul. Gospodarczej 7 w Lublinie.SALA Nr. 11.wwww.aa.org.plPRZYJDZBiuro Służby Krajowej AATel./Fax 22 828 04 94Infolinia 801 033 242E-mail: aa@aa.org.plOsoby zainteresowaneproblemem alkoholowymzapraszamy w każdą I-sząniedzielę miesiącaw godz. 17.00-19.00 dosali parafialnej nr 11.
Społeczny Park Tarnowo Podgórne zajmie powierzchnię 12 hektarów, na granicy trzech miejscowości: Tarnowa Podgórnego, Lusówka i Jankowic – W tarnowskim parku zasadzone przez lokalną społeczność zostaną sosny zwyczajne, modrzewie europejskie, świerki pospolite, dęby szypułkowe, brzozy brodawkowate, klony pospolite, jesiony wyniosłe oraz lipy."Gmina Tarnowo Podgórne pokrywa koszt zakupu sadzonek i zapewnia sprzęt, ale oczywiście można przynieść własne szpadle, by więcej osób mogło jednocześnie pracować"