Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 241 takich demotywatorów

 –  taZobaczymy - powiedział ślepy i 4 godz. i Parę lat temu miałem okazję pracować w wykończeniówce. Wiecie. Praca z pogranicza tych, w których przy szefie jesteście grzeczni, a potem przy znajomych i piwku tytułujecie go mianem chuja. Wypłata lipna, roboty tyle, że można by zatrudnić jakiegoś Ukraińca, ale tniemy po kosztach, dlatego trzon, podstawa i w ogóle całość firmy składała się z majstra i jego pomocnika (czytaj: ja). Umowy i inne pierdoły były taktownie omijane przez mojego pracodawcę, bo jak sam tłumaczył: "Nie będę płacić na tych skurwysynów z ZUSu". Zabezpieczeniem przed niepłacącym klyentem był kilof i 5 kilogramowy miot, o czym takowy jegomość dowiadywał się z chwilą, gdy płytki sypały się po podłodze. I tak jeżdziłem trochę po naszym kraju i odwalałem fuszerki, od wylewek po podwieszane sufity, malowanie z palcem w dupie i gipsowanie level hard. Po prostu cud miód, malina i "będzie Pan zadowolony". I pewnego dnia dzwoni do mnie szef i mówi, że znalazł perełkę_ Warszawka, stolyca, dobra kasa, 200 metrów kwadratowych do zrobienia. Pojechaliśmy ustalić szczegóły remontu tej perełki. Drzwi otworzył nam siwy, elegancko ubrany człowiek z, jak się w trakcie rozmowy okazało, bogatą kulturą osobistą. Zaproponował nam kawkę i herbatkę i oprowadził nas po domu. Dużo gipsowania, tapety w salonie, panele podłogowe, prawie wszyndzie. Normalka, to co zawsze. Z jednym wyjątkiem. W łazience nasz klyent chciał mieć kafelki na wzór witrażu "Bóg Ojciec - Stań się" Wyspiańskiego. Popatrzyliśmy z szefem na siebie i stwierdziliśmy, że łazienkę ogarniemy na koniec. We dwójkę całą robociznę odwalaliśmy już od ponad dwóch miesięcy. W końcu została nam wisienka na torcie. Wstawianie nowego kibla i wanny to był pikuś w porównaniu do tych puzzli jakie mieliśmy do ułożenia. Już samo poskładanie tego zajęło nam dwa dni. Pierdolenie się z tym trwało wieki, a mnie po nocach śnił się ten witraż ze wszystkimi szczegółami, jeszcze przez dwa lata. Fucha została odwalona I nadszedł czas rozliczeń. Lekko siwawy i jak zwykle miły Pan bardzo dziękował nam za kawał dobrej roboty. Szef wyliczył wszystko w głowie, że to będzie tyle i tyle na co nasz zadowolony klient się uśmiechnął i powiedział, że jeśli chodzi o płatność, to może być lekki problem. "Jaki problem kierowniku? Młody dawaj pakiet zabezpieczający i idziemy do łazienki." Poszedłem do auta, wyciągnąłem młot i kilof i powędrowaliśmy z szefem do kibla. Zdezorientowany jegomość poszedł za nami i pytał co robimy. "Zaraz Pan zobaczysz" - powiedział szefo i ciągnął dalej: "Płacisz Pan zaraz w gotówce, albo cały ten Wyspiański pójdzie w pizdu." "Panowie spokojnie, ja mam trójkę dzieci na utrzymaniu, ledwo wiąże koniec z końcem. Żyję od pierwszego do pierwszego." "Miody bierz młot" - wziąłem młot, szef kilof i popatrzyliśmy na naszego siwego pana. Ten stał zdębiały i nawet slówkiem nie pisnął. "Jedziemy z tym koksem!" - I cale to pieprzenie się z kafelkami powędrowało na podłogę w sekundę. Trochę mi było szkoda, ale finalnie nasz klyent przybiegł ze skarpetą z pieniędzmi i na koniec wszyscy byliśmy zadowoleni. Zaczęliśmy zbierać manele, a raczej ja zbierałem, a szef wyszedł na papierosa. Jak się okazało potem siwy pan miał na imię Jarosław i zapytałem go przed wyjściem czym się zajmuje, skoro ma taką chawirę i ledwo wiąże koniec z końcem. Na co on mi odpowiedział: "Jestem ministrem."
Robinson Crusoe miał własną wyspę ze źródłem świeżej wody, lasem, roślinnością, ciepłym morzem i piaszczystą plażą. Jadł naturalne produkty. Praktycznie nikt nie wkroczył na jego teren. Miał broń. Nie płacił podatków i alimentów. Nikt nie zatruwał jego mózgu. Żadnych problemów z pieniędzmi. Prawa, w zgodzie z którymi żył, sam ustanowił – Normalny człowiek może o tym co najwyżej pomarzyć, a temu i tak było jeszcze źle
Źródło: Kadr z filmu "Cast Away"
Zawsze miło dać głupiej babie lekcję pokory –  Emmit Eclass WalkerObserwuj 5 grudnia 2017 w pobliżu HrabstwoArlington, Virginia, Stany Zjednoczone EThis lady is funny ImaoOna: Przepraszam, ale wydaje mi się, żestoisz w niewłaściwym miejscu i powinieneśnas przepuścić. Ta kolejka jest dla ludzi zpriorytetowym wejściem na pokład samolotu.veJa: Priorytetowy oznacza pierwszą klasę, tak?Ona: No tak.Ja: *pokazuję jej bilet wstępu do pierwszejklasy priorytetowyMożesz już odpuścić, bo jak widzisz, stoję wodpowiednim miejscu, a do tego byłem przedToba, więc wejdziesz po mnie.Ona: "mówiąc do kogoś w kolejce*Na pewno jest jakimś wojskowym, bo nie chcemi się wierzyć, że sam sobie kupi ten bilet. Myzapłaciliśmy, więc i tak powinien nasprzepuścićJa: Słuchaj, tak się składa, że jestem za gruby,aby być żołnierzem. Po prostu jestemczarnuchem z pieniędzmi. Pogódź się z tym.Ludzie w kolejce zaczeli bić mi brawo!
Zostawiła wiadomość kierowcy, który zajął jej miejsce parkingowe. On nie omieszkał odpowiedzieć – Kobieta zbulwersowała się po tym, gdy ktoś zaparkował na jej płatnym miejscu parkingowym, a ona została ukarana grzywną.Była tak zdenerwowana sytuacją, że zdecydowała się podzielić tym z ludźmi w sieciJakie było jej zaskoczenie, gdy następnego dnia znalazła kopertę pod wycieraczką. Nie spodziewała się, że znajdzie w niej list z przeprosinami i pieniędzmi!Czyżby ludzie o dobrym sercu jeszcze nie wyginęli?  Najpierw chciałem przeprosić to było nieodpowiedzialne. Chciałbym to wynagrodzić, mam nadzieję, że tyle wystarczy, nie pomyślałem, gdy to robiłem. To się nie powtórzy Pozdrawiam
Wesołe Święta nie dla każdego – Gdy nie wiesz, co zrobić, bo tydzień przed świętami ktoś ukradł twój portfel z pieniędzmi na jedzenie i prezenty
Źródło: angel of grief statue
Piękna postawa bezdomnego mężczyzny. W otwartym aucie zobaczył torebkę z pieniędzmi. Nie dość, że nie ruszył ich, to pilnował samochodu aż do powrotu właścicielki – James John McGeown pokazał swoją postawą, że chociaż sam nic nie ma i portfel pełen pieniędzy byłby dla niego świetną zdobyczą, to można zachować się przyzwoicie i nie sięgać po czyjąś własność. James szedł ulicą, gdy zobaczył, że w jednym z aut jest opuszczona szyba, a na siedzeniu leży torebka z widoczną dużą sumą pieniędzy. Przez dwie godziny stał koło auta, w deszczu i na zimnie, by przypilnować rzeczy do czasu, aż wróci ich właścicielka.Gdy mijały godziny, James zdecydował się sięgnąć do torebki i zobaczyć, czy w środku nie ma jakiejś wskazówki, jak znaleźć roztargnioną właścicielkę. Kiedy i to nic nie dało, James zabrał torebkę i zaniósł ją do pobliskiej kancelarii prawnej, licząc, że może tam pracuje kobieta. Niestety, okazało się, że nikt tam jej nie zna. Jednak sekretarka poinformowała policję, ta zaś zostawiła wiadomość na aucie, gdzie kobieta ma się zgłosić po własność.Kiedy do auta podeszłą właścicielka – Alyshia, była w szoku, że zapomniała o szybie i o torebce z pieniędzmi. Szybko udała się na posterunek i dowiedziała o całym wydarzeniu. Dziewczyna osobiście podziękowała bezdomnemu Jamesowi, który mimo swojej ciężkiej sytuacji i uzależnienia nie wyciągnął ręki po łatwe pieniądze, a było to 450 funtów!Alyshia napisała w portalu społecznościowym o całym wydarzeniu, pokazując Jamesa i dzieląc się z innymi tym, jak wspaniałym człowiekiem okazał się mężczyzna. Przez ponad dwie godziny stał na zimnie w deszczu, by nikt nie ukradł jej pieniędzy. Alyshia założyła dla niego konto na stronie gofundme, by pomóc mężczyźnie wyjść z bezdomności
Polscy księża i biskupi powinni uważnie słuchać co mówi Papież Franciszek –  "Źle kończy biskup czy ksiądz, który podąża za pieniędzmi. Duchowni nie są nimi sami dla siebie, lecz muszą służyć ludziom..." - Papież Franciszek
5-latka rozbiła swoją skarbonę, aby kupić w szkole mleko dla swojej biednej przyjaciółki. Kiedy wieść o czynie dziewczynki się rozeszła, powstała duża akcja charytatywna – Ta 5-latka zawsze miała mleko do każdego posiłku, więc kiedy zauważyła, że jedna z jej koleżanek z klasy nie mógła sobie pozwolić na zakup własnego kartonu, zdecydowała się wziąć sprawy w swoje ręce.Dwa tygodnie temu babcia Sunshine Oelfke, Jackie Sue  zauważyła, jak młoda dziewczynka opróżnia swoją świnkę skarbonkę. Następnie wyrzuciła wszystkie drobne do plastikowego opakowania i schowała je do plecaka.Babcia była zdezorientowana, nie wiedziała co Sunshine planowała zrobić z pieniędzmi, dziewczynka wszystkie oszczędności wrzucała do skarbonki, aby pewnego dnia kupić sobie skuter śnieżny.Kiedy zapytała, dlaczego opróżniła swoją świnkę skarbonkę, odpowiedź pociechy bardzo ją zaskoczyła.„To na mleko dla mojej przyjaciółki Layli” – wyjaśniła Sunshine .„Ona nie dostaje mleka – jej mama nie ma pieniędzy na mleko, a ja mam”.W jej klasie 5-latkówj  jest 20 uczniów,  połowa z nich nie może sobie pozwolić na zakup kartonów mlecznych za 0,45 USD. Oznacza to, że dostarczenie mleka każdemu uczniowi w klasie kosztuje około 180 dolarów miesięcznie.Po zakupie mleka dla Layli, Sunshine przyniosła swojemu nauczycielowi przedszkola wszystkie pieniądze ze swojej skarbonki, w kwocie 30 dolarów. Babcia i Sunshine utworzyły stronę GoFundMe, aby pomóc zebrać pieniądze na resztę roku szkolnego.Ponieważ wieści o współczuciu młodej dziewczynki szybko się rozpowszechniły, kampania przekroczyła ich pierwotny cel i zebrała 6 000 dolarów.„Sunshine ma 5 lat i nie zdaje sobie sprawy, jak dużym echem odbiła się jej akcja”– mówi Jackie Sue, babcia dziewczynki.„To co rozumie, to że wszyscy jej przyjaciele w zeszłym tygodniu dostali w szkole mleko”.„Moje serce jest pełne dumy i miłości, że w świecie w którym jest tak wiele nienawiści, jest promyk słońca (Sunshine) o wielkim sercu, który w wieku 5 lat kocha wszystkich i zawsze chce pomagać”, dodała
Ukrainki pracują w Polsce, by ich dzieci nie musiały iść na wojnę. Ich lekarze nieźle na tym korzystają – Niemal pół miliona Ukrainek pracuje nad Wisłą za stawki, po które Polacy się nie schylają. By zarobić kilka tysięcy złotych, miesiącami nie mają dni wolnych. Pieniądze trafiają do kieszeni ukraińskich lekarzy. Łapówka jest często jedynym sposobem, by ich synowie nie trafili na wojnę - niczego nie sprawdzają. Za pieniądze można wszystko - mówi nam matka niedoszłych żołnierzy.Ira, 51-latka z Drohobycza pracuje w Polsce przez kilka miesięcy w roku. W tym czasie po kilkanaście godzin dziennie zbiera owoce i warzywa w jednym z gospodarstw rolnych na Mazowszu. Niemal nie ma dni wolnych. Większość zarobionych w ten sposób pieniędzy wydała na łapówki dla lekarzy. Dzięki temu w roku 2014 i 2015 wystawiali dokumenty świadczące o niezdolności do służby wojskowej jej synów.- Za jedną wizytę musiałam zapłacić 200 dolarów. Potrzebnych było 5 takich wizyt, by dokumenty były w porządku - mówi Ira. To niemal 4 tysiące złotych. Dla porównania - za każdy miesiąc pracy w Polsce kobieta dostaje niewiele ponad 2 tysiące złotych. Rok później musiała zapłacić tyle samo za to, by jej drugi syn nie trafił do wojska.I to się właśnie dzieje z pieniędzmi, które w Polsce zarabiają Ukrainki
Ale nic nie zastąpi kibla we własnym domu. Kocham srać u siebie –
„Błagam!!! o zwrot – to wszystko co miałem”. Apel emeryta – Chodzi o czarną torbę zgubioną na przystanku autobusowym na warszawskim Ursynowie. Jej zawartość była bardzo cenna dla starszego mężczyzny.Na tym przystanku 25 września ok. godziny 11–12 stary, schorowany emeryt zostawił czarną torbę ze wszystkimi dokumentami, pieniędzmi oraz komórką. "Znalazcę błagam!!! o zwrot – to wszystko, co miałem” – prosi autor ogłoszenia. Dam nagrodę z pieniędzy, które pożyczę tylko błagam o oddanie Adres, telefon itp. są w dokumentach. Błagam!” – pisze
Źródło: tvpinfo
Takie jest właśnie życie – nie można wszystkiego zaplanować. Często dzieją się rzeczy na które kompletnie nie mamy wpływu, zarówno te dobre jak i te złe – Sami codziennie goniąc za lepszym życiem zapominamy o tym, że z każdym problemem i tak damy sobie koniec końców radę. Trzeba w tym wszystkim pamiętać, że najpiękniejsze chwile w naszym życiu nie mają nic wspólnego z pieniędzmi
Źródło: - Witold Wielikowski
Świecie dokąd zmierzasz? – Dziś każdy podąża za pieniędzmi, sławą, rozgłosem, dziś każdy pragnie aby to jemu było jak najlepiej i aby to on miał dobrze. Nie liczą się inni ludzie, moje koryto najważniejsze. Żyjemy w wiecznym pośpiechu, nie zwracamy uwagi na drugiego człowieka. Wiele osób nie potrafi się odnaleźć, w tym co oferuje nam współczesny świat.Żyjemy w czasach próżnych – liczy się metka, liczy się wszystko co najdroższe, liczy się wygląd i sztuczność. Wielu ludzi nie robi nic, ale robi to w pośpiechu. A gdyby tak każdy z nas się zatrzymał na chwilę i odpowiedział sobie w duchu – ile w ostatnim czasie zrobiłem coś dla drugiego człowieka?Ludzie kompletnie nie zdają sobie sprawy, że są rozbici, zdezintegrowani, nie podejmują jakiegokolwiek wysiłku samowychowania. Rodzice nie wychowują dzieci, zwalają na szkołę, nauczyciel nic nie może zrobić, bo go zwolnią z pracy.Wszystko zaszło za daleko…Nie szanujemy się, nie kochamy się, nie pomagamy sobie, jesteśmy dla siebie źli, fałszywiLudzie podążają za fałszywymi wizjami szczęścia. Poszukiwane szczęście w wydaniu dzisiejszego świata ma być: łatwe, przyjemne, wygodne, bez wysiłku. Każdy znający trochę życie człowiek wie, że tak nie jest!Zawsze na coś ważnego w życiu trzeba sobie mocno zapracować.Szczęście osiąga się wtedy, gdy do czegoś można dojść samemu. Trzeba się mnóstwo razy pokłócić, żeby z partnerem w końcu do siebie dotrzeć, trzeba wiele godzin przepracować, żeby w końcu zająć wyższe stanowisko bądź rozkręcić swój własny biznes. Ludzie przestali używać rozumu. Wszędzie myśli za nas technologia. Nie piszemy, piszą za nas telefony, tablety i laptopy, jedziemy ślepo zapatrzeni w nawigację, zamiast kierować się znakami na drodze, nie czytamy książek,  nie mamy autorytetów. Rządzi nami egoizm i nie jesteśmy zdolni do miłości., czujemy się niedowartościowani, niedocenieni – pytanie, kiedy Ty sam coś dałeś od siebie, kiedy powiedziałeś miłe słowo osobie z pracy, żonie, mężowi, córce, siostrze, przyjaciółce, sąsiadce?Współczesny świat potrzebuje więcej miłości, dobra, wartości!Nie zmienimy całego świata, ale możemy zmienić małą cząstkę, środowisko wokół nas
Takie ciężarówki powinny być zamiast tych głupich furgonetek z lodami, ale z zimny piwem, co by przyjeżdżały grając jakąś muzykę, ludzie radośnie by za nią gonili z pieniędzmi i każdy by dostawał zimne piwo, wszyscy by się cieszyli jak nie w Polsce, byłoby pięknie i radośnie –
Dzisiaj trafiła się kumulacja pozwalająca zaoszczędzić 50 schyleń –
Choć los jest w naszych rękach,to my jesteśmy na jego łasce –  Przy barze siedzi facet i smutno patrzy napełny kieliszek. Tak siedzi i patrzy przez jakieśpół godziny. Nagle podchodzi do niego drugimężczyzna, zabiera mu kieliszek i wypija.Widząc to biedny facet zaczyna płakać, na cotamten mówi:- Facet, daj spokój, tylko żartowałem, zarazkupie Ci następny kieliszekl- Ten dzień jest najgorszy w moim życiu! -odpowiada zmartwiony facet- Rano zaspałem i spóźniłem się do pracy,przez co mnie zwolnili. Wyszedłem z pracy Izobaczyłem jak złodziej odjeżdża moimsamochodem. Wróciłem do domu taksówką izostawiłem w niej portfel z pieniędzmi.A w domu zastałem żonę w łóżku zlistonoszem. I teraz, jak siedzę w barze imyślę, czy ze sobą nie skończyć -przychodzisz i wypijasz mi moją truciznę
12-letni syn tej kobiety prześladował koleżankę w szkole. Kara jaką ona mu zafundowała spotkała się z ostrą krytyką – Gdy 30-letnia mama dowiedziała się, że jej 12-letni syn Jacob prześladuje w szkole nową uczennicę, postanowiła dać mu dotkliwą nauczkę. Uznając, że nic tak nie przemówi do chłopaka w jego wieku jak publiczna reprymenda (do której będą mieć dostęp wszyscy jego koledzy) młoda mama nie tylko zrobiła mu awanturę w domu, ale i opublikowała na Facebooku wiadomość, oczywiście oznaczając w niej Jacoba. Napisała, co następuje: "Jestem kompletnie zniesmaczona tym, że mój 12-letni syn celowo i świadomie zdeptał nową uczennicę w szkole, a zrobił to z taką siłą, że złamał jej buta. Powiem Ci coś Jacob, jeśli jeszcze raz spróbujesz coś jej zrobić, będziesz ją zastraszał, osobiście zaprowadzę cię do jej rodziców i pozwolę im na wymierzenie kary, jaką uznają za stosowną. Pożegnaj się z pieniędzmi z okazji urodzin - pójdziesz za nie kupić nowe buty i kwiaty tej dziewczynce. Nie będę znosić prześladowcy w moim domu!" Ten tekst i forma jego podania podzieliły internautów. Naprawdę wielu uznało, że ta matka posunęła się o krok za daleko i teraz inne dzieciaki będą nabijać się z jej syna. Wielu uznało, że jest złym rodzicem załatwiając sprawę w ten sposób. Sama zainteresowana opublikowała oświadczenie, które znajdziecie poniżej."Aktualizacja. Odpowiadając na liczne zarzuty, chcę poinformować, że mój syn widział ten post, bo był na nim oznaczony, więc zarówno on, jak i jego koledzy mogli wyciągnąć wnioski, że każde złe zachowanie pociąga za sobą konsekwencje. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że moja publikacja trafi do tylu ludzi. Nie bardzo obchodzi mnie, kto zgadza się z moim modelem rodzicielstwa. Mój syn upokorzył i zawstydził dziewczynę niezależnie od swoich intencji (bo może po prostu chciał, żeby się potknęła). To, co spotkało mojego syna to nic w porównaniu z poniżeniem jakim było chodzenie w złamanym bucie i zapłakaną twarzą pierwszego dnia w nowej szkole. PS. Oczywiście usiadłam i z nim o tym rozmawiałam. Jestem pewna, że to był pojedynczy incydent."
 –  Pierdoltoall 1000mg
Pieniądze wydane na hobby – Nigdy nie są zmarnowanymi pieniędzmi
Czasami odzywa się głos rozsądku –  - Kochanie, dostałem ekstra premięw tym miesiącu.- Świetnie. Może raz w życiu wydamywszystko na jeden wspaniały,luksusowy wieczór?- Nie. Pracuję w finansach, sam przestrzegamklientów przed tego typu działaniami.- Przed cieszeniem się pieniędzmi?- Nie, przed słuchaniem swoich żon