Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 156 takich demotywatorów

poczekalnia
Dowcip nr 8. – Z notatnika taty Kazika. Siedzi facet na balkonie, na dziesiątympiętrze, a po balustradzie sunie ślimak.Obserwuje tego ślimaka przez pewien czas,lecz w końcu mu się to nudzi, i pstryka go ztej balustrady na sam dół.Minął rok, pukanie do drzwi, gość otwiera, atam na wycieraczce ślimak wkurzony;- E! A to przed chwilą, to co to było?
Wygląda na to, że minął cikolejny dzień bez potrzebyużycia wzoru skróconego mnożenia –  (a+b)²= a²+2ab+b²(ab)²=a22ab+b²a²b² = (a - b)(a+b)=a³-b³ (a - b) (a² + ab + b²)a3+b³ (a+b)(a² - ab + b²)=(a+b)3a3+3a²b+3ab² + b³(a - b)3 = a³-3a²b+3ab² - b³
 –  Jestem z Ciebie dumny/aJedź ostrożnieJak minął Ci dzień?Sprawiasz, że jestem szczęśliwy/aPrzepraszamNie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze.Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, żezabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnychpieniędzy
Minął miesiącTeraz odżywiam się jak król. Cierpliwość i wiara w związku - to bardzo ważne rzeczy –  www
Oby tylko właściciele zawsze sprawdzali zmywarkę przed włączeniem –
 –  :Zachciało mi się ostatnio randkowania.Zanim przejdę do właściwej historii: mam nadwagę (z początku na granicy otyłości).Schudłam już ok 10 kg, ale jeszcze kilka kg mi zostało. Regularnie chodzę nasiłownię, dbam o to, co jem. Wyglądam już nie tragicznie, ale wiadomo, że do byciaszczupłą jeszcze troszkę mi zostało.Jako że głównie spędzam czas w pracy i na siłowni, więc nie mam gdzie wyjść ipoznać ludzi, założyłam konto na portalu randkowym. Po wielu odzianychrozmowach (o dziwo, bez jakichś dziwnych sytuacji), spodobał mi się jedenmężczyzna, nazwijmy go X. Utrzymywaliśmy kontakt jakiś czas, chodziliśmy narandki i wydawało się, że wszystko jest w porządku. No, może oprócz tego, że Xnotorycznie zapominał o randkach. Było mi przykro, ale do przeżycia. Tylko że Xcoraz częściej robił mi wykłady o wydawaniu pieniędzy. Jego głównie utrzymywalirodzice i nie patrzył, na co wydaje pieniądze, ale mi potrafił zrobić awanturę, żekupiłam poszewkę na poduszkę za 10 zł, albo napiłam się pierwszej od kilkumiesięcy kawy na mieście. Po nagraniu kilkuminutowej wiadomości, w której mniewyzywał, kontakt zerwałam.Minął jakiś czas i wróciłam do portali randkowych. Większość wiadomości to była"no pokaż całe ciało" (precyzując - w ubraniach. Na profilu miałam zdjęcia tylkotwarzy). Niektórym wysyłałam, kontakt się urywał. Ok. Jeden gościu za to przesadził.Nazwijmy go Z.Gadało nam się całkiem nieźle. W którymś momencie zapytał mnie, czy jestem wtrakcie rozwodu albo czy mam dzieci, bo on woli kogoś z czystą kartą. Zapaliła misię czerwona lampka, ale część mnie zrozumiała, że ktoś może szukać czegośinnego. Odpowiedziałam, że nie. Wtedy Z stwierdził, że w takim razie możemykontynuować rozmowy dalej. Zaczął komplementować, że wydaję się logiczniemyśląca, mądra i jestem ładna z buzi. Następnie dopisał też, że mam mu wysłaćzdjęcie całej siebie, bo on jest wysportowany, i ktoś kto nie jest taki jak on, będzieprzy nim źle wyglądał, więc on chce kogoś szczupłego. Po mojej wiadomości, że niejestem szczupła i jestem w trakcie odchudzania (oraz po podesłaniu zdjęcia), Zstwierdził, że nie możemy kontynuować rozmów, bo nie jestem szczupła.Takich akcji było więcej, ale te dwie sytuacje były dla mnie najcięższe. Pierwsza,ponieważ zaczynało mi zależeć, a notorycznie słyszałam pretensje o byle co +wyzywanie mnie. Druga sytuacja z kolei podkopała trochę moją pewność siebie -możesz człowieku się starać, a jakiś rzekomy magister psychologii i tak stwierdzi, żenie liczą się starania, a to, że nie jesteś teraz szczupła.
 –
I to jest pozytywne podejście do życia –  Jak ci minął dzień?ŚwietnieByłem dzisiaj na lodowisku ijeździłem na łyżwachPotem na kolanachPotem twarzą po lodzieA teraz jadę karetkąRuch to zdrowie
 –
 – Istnieją naprawdę Wszystkiego najlepszego z okazjirocznicy, słońceWzajemnieNie mogę uwierzyć, że minął już rokodkąd się rozstaliśmyNom. To najlepszy rok w moimNigdy nie byłamżyciu.bardziej szczęśliwa.Dziękuję, że się ode mnieodpierdoliłaśDziękuję, że dałeś mi dozrozumienia, że jesteś chojemBesty pl
 –  Krzysztof Dz Stand up1 dniNie wiem jak wy, ale ja już po porannej sojowejlatte. Przyjąłem imigranta, łyknąłem pastylkę nazmianę płci (moje zaimki to Frau/Herr), tylkoobejrzę cały TVN i idę do Lidla wyprzedawaćsrebra rodowe. Potem jeszcze dzieciom nakładędo głowy jakieś głupoty o tolerancji i prawachczłowieka i fajrant.
Moja babcia zawsze gotowała smaczne jedzenie. Ale pewnego dnia postawiła przed moim dziadkiem przypalony placek – Nie tylko trochę przypalony, ale czarny jak węgiel.Czekałem, co powie mój dziadek.Ale on po prostu zjadł ciasto i zapytał, jak mi minął dzień.Potem usłyszałem, jak moja babcia przeprasza go za ciasto.Nigdy nie zapomnę jego odpowiedzi."Kochanie, lubię twoje ciasto".Później zapytałam go, czy powiedział prawdę.Położył mi rękę na ramieniu i powiedział: "Twoja babcia miała ciężki dzień"."Była zmęczona"."Przypalone ciasto nie zrobiło mi krzywdy, ale ostre słowo mogło ją zranić".Wszyscy popełniamy błędy.Nie powinniśmy skupiać się na błędach, ale wspierać tych, których kochamy LAR
 –  Dzisiaj mój kot zaatakował w kliniceweterynaryjnej mopsa, który ze strachu zesrałsię na trzymającego go na rękach weterynarza.Było mi tak strasznie wstyd... Ale wstyd minął,gdy właściciel mopsa powiedział, że przywieźligo do weta, bo od trzech dni nie mógł zrobićdwójki.W końcu zrobił.NASTĘPNY
 –  RMF24RMF24.pl →55 min.Niezwykłą pomysłowością wykazała się kobieta wpółnocnych Włoszech, która prowadziła psa bezsmyczy. By uniknąć grzywny smycz zastąpiłabiustonoszem.Właścicielka psa zaczęła szukać smyczy w torbie.Gdy jej nie znalazła, usłyszała od strażników, że madwa wyjścia: wrócić po smycz na parking, gdziezostawiła samochód, albo zapłacić grzywnę.Pochodząca z Wenecji kobieta znalazła trzecierozwiązanie: zdjęła biustonosz i przywiązała go doobroży psa jako zastępczą smycz.Krok ten wprawił dwóch strażników w całkowiteosłupienie. Kiedy pierwszy szok minął, sprawdzilioni, czy stanik może pełnić funkcje smyczy i czywytrzyma, gdy pies będzie go ciągnął. Biustonoszspełnił swoje zadanie.#napoprawęhumoru #uśmiech #włochy #italy#kobiety #mandat #ciekawostki#ladiesNIE MIAŁA SMYCZY,
 –  NAWETINIE PYTAJTRUDNYDZIEŃŁATWYDZIEN
 –  }}}
Podczas której muszą coś robić i jeśli inny nauczyciel albo pracownik szkoły powie mi o tym, to cała klasa dostanie nagrodę. Tydzień temu mieli potrzymać dla kogoś drzwi, w tym tygodniu mają pytać ludzi, jak im minął dzień –
Nie było więc problemu z prezentem - wybrała sobie książkę. Sama książka trochę mało, więc napisałem jej list, dorzuciłem pieniądze i schowałem między 20 a 21 stroną – Minął tydzień i kasy ani listu nadal nie znalazła
Mój najlepszy przyjaciel zgłosił sięjako pierwszy.To nie ja byłem bohaterem jego historii –
Szacun dla ciebie kolego,mój weekend był w porządku –