Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 296 takich demotywatorów

 –  dzień dobry interesuje mnie praca
Furgonetka "Żegnaj, religio!" rusza w Polskę. "Chcemy przekonać rodziców, żeby wypisali dzieci z lekcji nienawiści" – Dla gejów, lesbijek czy osób transpłciowych, lekcje religii w szkołach to koszmar. Są ośmieszane i szykanowane przez katechetów przy całej klasie. Możemy im tego oszczędzić, wystarczy tylko przekonać rodziców - mówi Bożena Przyłuska z Kongresu Świeckości i Warszawskiego Strajku Kobiet. Właśnie rusza w Polskę furgonetką oklejoną hasłem "Żegnaj, religio!"
Koszmar pani urzędniczki –  witam sprawa jest następująca mam dwoje dzieci
 –  ZAWSZE bądź mila dla swojego FRYZJERA ON POTRZEBUJE TYLKO 5 by zmienić Twoje życie w koszmarNA DŁUGIE MIESIĄCE
Odnaleźli się dzięki... zdjęciu opublikowanym w mediach społecznościowych –  Hope Holland z Kalifornii przeżyła prawdziwy koszmar, który trwał przez 15 lat. Gdy syn, Jonathan, miał 3 latka, jego ojciec porwał go i uciekł do Meksyku. Mimo, że minęło wiele lat matka nigdy nie straciła nadziei, nie poddała się i robiła wszystko by odnaleźć syna. Nikt nie potrafił jej pomóc, ani prywatni detektywi, ani policja.Aż do czasu gdy Jonathan zamieścił na swoim koncie na Facebooku stare zdjęcie z dzieciństwa, na którym jest z bratem. Miał nadzieję, że matka lub brat dowiedzą się o tym i się z nim skontaktują. Tak też się stało i gdy tylko Hope natknęła się w sieci na to zdjęcie (systematycznie przeglądała Facebooka w poszukiwaniu jakiegoś śladu), od razu do niego napisałaMatka i syn spotkali się w Tijuanie. Ciężko wyobrazić sobie co czuli wpadając sobie w ramiona
 –  uff na szczęście
 –
Koszmar! –
Koszmary senne to po prostu darmowe horrory, których jesteś producentem, reżyserem i często ich główną gwiazdą –
Córcia będzie miała koszmary –  wróżkowy sweter dla córci
Kiedy po wielu sesjach u psychoanalityka pogodziłaś się ze swoimi koszmarami –
Pamiętasz? – Lato. Budzisz się o 14:00. Jutro nie ma szkoły.Grasz trzy godziny w THPS2 na Playstation.Dzwoni kumpel i wyciąga cię na podwórko. Znajdujesz ostatnie 5 zł, kupujecie paprykowe Laysy, colę, całe popołudnie gadacie o nowej ekranizacji komiksu.Wracasz do domu, a mama daje ci pomidora z solą. Tata woła, żebyś się pospieszył, bo zaraz TVP pokaże festiwal w Opolu. Będzie Maryla Rodowicz i Kombii.I mówi ci, że to nie sen: jest 2022, to Polska, masz 35 lat i mieszkasz z rodzicami, bo choć pracujesz, to nie stać cię na wynajem i żadne przyjemności, rząd każe ci mniej jeść i zbierać gałęzie, a twoje życie to koszmar.Jesz tego pomidora z solą i popijasz łzami.Zdjęcie niepowiązane.
 –
Właśnie skończyłem czytać książkę o syndromie sztokholmskim – Początek to była istna tortura, koszmar.Potem coraz bardziej się do niej przekonywałem.Aż w końcu mogę szczerze powiedzieć, że ją pokochałem
Ludzie! Omijajcie Gdańsk, to jakiś koszmar –  Spotted: Gdańsk bardziej aktualny
W Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem od lat trwa koszmar. Jak ustaliła Wirtualna Polska, prowadzące ośrodek siostry prezentki znęcają się nad dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną – Wiązanie do łóżek, zamykanie w klatce, bicie mopem – to tylko niektóre kary wymierzane dzieciom w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem."Wychowali cię w stajni", "twoja matka jest prostytutką", "jak będziesz niedobra, dostaniesz wpie***l" – tak zakonnice i niektórzy świeccy opiekunowie mieli się zwracać do podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną.Byłe pracownice DPS-u i rodzice dzieci zdecydowali się opowiedzieć o wydarzeniach z Jordanowa po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynę."Bezprzykładne bestialstwo" – mówią o metodach stosowanych przez zakonnice eksperci, którym pokazano nagrania i zdjęcia dokumentujące dziejące się tam okrucieństwo
Olga, gdy miała cztery lata, trafiła na pięć lat do domu dziecka w Jordanowie, gdzie zakonnice znęcały się nad swoimi podopiecznymi – Dzieci miały tam numery, nie imiona – jak w kanadyjskich szkołach rezydencjalnych, prowadzonych przez kler.Olga padła też ofiarą księdza l Zakonnice się znęcały, ksiądz molestowałW KOSZMAR RELIGIJNEJ „OPIEKI"Biły, wykręcały uszy, kazały - jak w bajce - klęczeć nagrochu, znęcały się psychicznie. (...) Jeśli same nas nie biły,to starsze dziecko miało bić młodsze. Nie miałyśmy imion.Nikt nie wołał na mnie: Oleńko albo Gwiazdeczko, jaknazywała mnie mama. Byłam numerem osiem".Źródło: Beata Biały, „Słońce bez końca. Biografia Kory"„Ksiądz zaprosił mnie na swoje winogrona. Całkiemmożliwe, że nie mnie jedyną. Pamiętam doskonale, jakstrasznie się bałam, gdy wyszłam od księdza. Przez lata niebyłam w stanie nikomu o tym powiedzieć, nikomu sięposkarżyć, bo byłam wychowana w poczuciu, że kobietajest grzesznym narzędziem, że to Ewa, to jabłko, że winajest we mnie. Choć to przecież ja byłam ofiarą starego,obrzydliwego księdza. Był starym, śmierdzącymczłowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał wmajtkach".Źródło: wprost.pl
Gdy pozory mogą mylić. Przerażająca historia wielodzietnej z pozoru idealnej rodziny, za fasadą której krył się dramat dzieci – Listopad 2015, Las Vegas, Louise i David Turpinowie wraz dziećmi podczas ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej w "Kaplicy Elvisa". Zdaniem małżonków takie upamiętnienie trzydziestej rocznicy ślubu jest też szansą zdobycia zainteresowania producentów telewizyjnych i realizacji marzenia o rodzinnym reality show. Po powrocie do domu trzynaścioro dzieci (w wieku od 2 do 29 lat) zostanie ponownie uwięzione i torturowane - tak jak dzieje się to od wielu lat, przy braku zainteresowania ze strony dalszej rodziny, sąsiadów i organów państwa.Patologiczne inklinacje rodziców to efekt ich własnego trudnego dzieciństwa:  głęboko konserwatywnego wychowania w przypadku Davida Turpina i molestowania w przypadku Louise Turpin.Koszmar ich dzieci zakończy się dopiero dwa lata później, gdy 17-letnia Jordan postanowi uciec z domu, zachęcona przez internetowego przyjaciela z dalekich Indii.17-letnia córka Turpinów narażając swoje życie wydostała się z domu przez okno w sypialni i zadzwoniła na policję, prosząc o ratunek dla siebie i swojego rodzeństwa. Nie wiedziała, jaki jest miesiąc, ani co oznacza słowo "lekarstwo", ale na szczęście znała numer alarmowy. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, część dzieci była przykuta do łóżek za pomocą łańcuchów.Trudno uwierzyć, że dzieci ze zdjęcia rzadko opuszczały dom, były bite, wolno im było jeść raz dziennie, a myć całe ciało podczas kąpieli - zazwyczaj raz na rok. Dla części z nich pobyt w rodzinnym domu skończył się zanikiem mięśni, zahamowaniem w rozwoju, dla wszystkich - traumą na całe życie.Wiadomo, że kiedy Jennifer w 2018 r. wydostała się z domu i zawiadomiła policję, do łóżek łańcuchami przywiązani byli jej dwie siostry i brat. Wszystkie dzieci były do tego stopnia zaniedbane, że policjanci myśleli, że nikt z nich nie ukończył 18. roku życia, podczas gdy najstarsze miało 29 lat w chwili uratowania i ważyło 37 kg.Rodzice dbali o dzieci tylko wtedy, kiedy mieli im zrobić pokazowe zdjęcie. Wtedy je myto, ubierano i kazano szeroko uśmiechać. Czasami też wyjeżdżali z rodzicami, np. do wspomnianego Disneylandu, ale to tylko dlatego, że Louise i David uwielbiali te parki rozrywki.Najbardziej przerażający w tej historii jest obraz niewydolności systemu opieki społecznej w USA, który "nie zauważał" przez 20 lat, że dzieci rodziców sadystów są torturowane.
Rosyjski czołg przejechał po tylnych łapach psa – Janusz Chabior przygarnął psa z Ukrainy.W domu Janusza Chabiora i Agaty Wątróbskiej pojawił się kolejny członek rodziny- Henio. Para adoptowała psa, który trafił do polskiego schroniska wprost z Ukrainy. Henio ma za sobą traumatyczną historię związaną z wojną. Przeżył koszmar, ale teraz zaczyna się jego najlepsze życie
Kaja Godek z pewnością wie, jak przywitać w Polsce te straumatyzowane ukraińskie kobiety, które przeżyły potworny koszmar –  Setka kobiet zgwałconych w Buczy waha się, czy przyjechać do Polski. Boją się prawa aborcyjnego, jeśli zaszły w ciążę