Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 21 takich demotywatorów

Jednocześnie politycy siedzą i myślą, co tu zrobić, aby Polacy chętniej zakładali rodziny –  Leksawka - Porady Prawnept. o 15:59.Witam,Obecnie płace 2300zl alimentów na swoje dziecko pluswiduje się z nim tydzień w miesiącu. Jak pewnieniektórzy wiedza mamy w Polsce chore prawo i dzieckourodzone do roku po rozwodzie z automatu dostajenazwisko byłego męża. I w moim przypadku takasytuacja nastąpiła, dziecko urodziło się dwa miesiącepo rozwodzie, nie jest moje (sam rozwód trwał 2 lataprzez które nie mieszkałem z była partnerka). Byłapartnerka wysłała mi akt urodzenia w którymrzeczywiście widnieje moje nazwisko i ja jako ojciec, zinformacja ze mam od przyszłego miesiąca płacić1300pln więcej na drugie dziecko którego nie jestemojcem. Zagroziła ze pójdzie do sądu o zwiększenieobecnych z powodu inflacji alimentów i ze dostanę 2xpo 3000 jeśli się będę stawiać. (Jej matka pracuje wsądzie wiec noe uśmiecha mi się kolejny raz odwoływaćdo wyższej instancji). Dodam ze rozwód z jej winy, byłapartnerka nie pracuje, żeby moja córka pojechała gdzieśna wakacje, wyszła do zoo etc to muszę ja zabrać ją zesobą i opłacić (nie jest to dla mnie problem, ale szlakmnie trafia ze była partnerka lata sobie 2 razy w roku dociepłych krajów, a nie ma 50pln żeby raz wysłać córkędo zoo lub kina).Czy rzeczywiście jest się o co martwić i za niedługobędę płacić nie dość ze więcej na nią (bo na 3letniedziecko 2300 to jest już świat ) to jeszcze na cudze. Jakzmienić to w papierach żeby obce dziecko nie nosiłomojego nazwiska tylko nazwisko nowego partnera byłejczyli ojca. Była żona już zapowiedziała ze ona palcem wtym kierunku nie kiwnie bo jej i jej partnerowi to nieprzeszkadza.Ty i 259 innych użytkowników15Komentarze: 78
Źródło: Facebook
Powyżej fragment broszury z 1900 roku, autorstwa redakcji "Prawa Ludu", organu Polskiej Partii Socjalno-Demokratyczne –  We wszystkich parafiach księża dają mężczyznomi kobietom, starcom i dzieciom papiery do podpisy-wania, a z ambon tłómaczą, że socyaliści chcą takienowe prawo zaprowadzić, ażeby byłyśluby na 3 lata,albo tylko na rok, lub na trzy miesiące, żeby każdyco 3 lata, albo co 3 miesiące mógł świeżą żonę brać,żeby wolno było katolikowi żenić się z żydówką i ży-dowi z katoliczką, że na takie prawo zbierają socya-liści podpisy, więc każdy katolik powinien podpisy-wać się, że nie chce takiego prawa, bo jakby socya-liści mieli więcej podpisów, toby ich prawo przeszło,a jak księża na swoich papierach czyli petycyachwięcej podpisów zbiorą, i te petycye do Wiedniaodeślą, to socyalistyczne prawo nie nastanie.Otóż, Bracia i Towarzysze, wydajemy do Wasto pismo, ażeby Wam powiedzieć, żewszystko to kłamstwoi falsz wieratny, co Wam mówią o tych ślubach na3 lata, czy na 3 miesiące, że to jest nieprawda, ja-koby socyaliści żądali takiego prawa, żeby na dłużejnie wolno było ślubów brać it. p. Wszystko tosą bajki, wymyślone przez wrogów ludu pracującegotylko na to, aby ten lud tumanić i oczernić przednim prawdziwych jego obrońców.
 –  MODLĘ SIĘ ZA BRATAHISTORIE NIE TYLKO O Marek rzucił narkotyki. Czy wytrywalce z nałogiem? s.18ze!sekretsercaWATECONTE Z MOLONCE*****BILEM DLA CIEBIEY MNIE NIE CHCESZ?3niala być tylkogoda. Niestety,ela chce więcejE STORYkochanekkochankeMARZENIA SIE SPELMAJAbedzie!dobrzeNOWOSCJąkałai głupek...Teraz Mamo, nie rzucę Zane ZYJeździć na rowerze-totakie banalne, a jednaknie wszyscy potrafiąuczuca wariackii teskno papierachHistorie, które napisalo z bezingo ludzie8/201HOROSKOPDLA CIEBIEA WETYDLIWAtarczy, że je przytulisznikomu nie oddaszNie przegap!się, ze cyga aru jakieśglapstwo, byle wygrać zakladBĘDZIE POZAR, ALBOWYLĄDUJĄ U NASKOSMICIZlecenie klientki było zagadkoweniejej o zdradymęża, to o co?Trojka dzied, a myna staroscOtwórzOCZY!Twój facet to bucGEukasz partnera? ZNAJDZIESZ GO TUTAJDietadiaduszyPowieśćw odcinkachPensjonatpod upadłakalinahitstoralMojeSzczęście,hanbarodzinyExtraWOLE WADKA NIZ ALEKSATaki machoda się boiisię udalo
Jednym z aktorów, którzy dostali ofertę zagrania głównej roli w "Szklanej pułapce", był Frank Sinatra. Tak, ten Frank Sinatra, który w chwili premiery filmu miał 72 lata – Decyzja producentów może wydawać się dziwna, ale nie mieli oni wyboru. Fabuła "Szklanej pułapki" jest zmienioną wersją powieści "Nic nie trwa wiecznie", która z kolei stanowi sequel "Detektywa" - przeniesionego na ekran w 1968 r. z Sinatrą w roli głównej. Piosenkarzowi zgodnie z kontraktem należała się wiec oferta zagrania w kolejnej części przygód policjanta.Na szczęście dla młodszych aktorów Sinatra zrezygnował z roli. Propozycje trafiły między innymi do Arnolda Schwarzeneggera, Sylvestra Stallone'a, Clinta Eastwooda, Mela Gibsona i Jamesa Caana, ale ostatecznie w Johna McClane'a wcielił się Bruce Willis - wtedy znany głównie z roli w serialu komediowym "Na wariackich papierach"
Jestem adoptowany i ostatnio poznałem mojego biologicznego ojca – Przez 38 lat byłem pewien, że zginął w wypadku. Okazało się, że w papierach adopcyjnych był błąd. Byłem w szoku. Pierwszy raz skontaktowaliśmy się ze sobą w lutym i zaraz po tym przyjechał do mnie, żeby mnie poznać. Często ze sobą rozmawiamy
Kto oglądał? –
 –  Kamil mmmm boska e ejcudne oczęta, marzenie kobieta rozpakowalbym Cię jak prezent świąteczny jfilif ,,;;; bralbym Clę troszeczkę, Jak kogucik kureczkę Ładował jak Gust& armatę i tysiące razy J,jfi e le) to nie zaproszenie na numerek wolę Ich wiele mmm chociaż ochotę na Ciebie mam ale nie na raz tylko tysiące "razów" Profil tu Nie wiem na jak długo. Jak chcesz więcej pogadać i._ iii.; to zostaw link bądź napisz zaproś na tb szukaj Kamilaiprofilowe jak jedno tutaj a może I nie medDeln 12 41 Dr1,11.116 08 ojj Dziękuje za potok miłych słów, art. 212 KK oraz 23 124 KC. , do zobaczenia w stosownych organach. Okaże się kto I gdzie będzie , gdy w papierach będzie wyrok i komornik przyjdzie po odszkodowanie. Do zobaczenia u. Anonimowa nie jesteś, wystarczy adres IP Z takim ilorazem Inteligencji nie wiesz co to jest nawet Dołożymy do tego popularną ostatnio mowę nienawiści. Uwielbiam tak osoby, czysta przyjemność je zniszczyć. Sąd oraz komornik uzmysłowi cl znaczenie słów lecz sie".
Wyrok w papierach utrudnia jej życie i nie może przez niego znaleźć pracy –
"Parę miesięcy temu rozchorowałam się, zaczęły się straszne bóle głowy, osłabienie, omdlenia – Mój facet, z którym mieszkałam nalegał, żeby pilnie wezwać lekarza. Przyjechała karetka, siwowłosy ratownik medyczny w wieku około 50 lat. Zadał mi pytania, gdzie boli, jak boli i dlaczego boli. Zmierzył ciśnienie krwi, temperaturę, napisał coś w swoich papierach i wydał tylko zalecenie: "więcej odpoczywaj, pij wodę, przebywaj dłużej na świeżym powietrzu", po czym wyszedł. Słyszałam jeszcze jak mój facet z nim rozmawia szeptem i dopytuje co mi dolega i czy to coś poważnego. Lekarz tylko odparł: "Jesteś młody, bystry, no pomyśl sam, kobieta, prawie 30 lat, nie mężatka, nadal nie ma dzieci, cały czas pracuje, w życiu jej się nie ułożyło... to czysta psychosomatyka, ona musi zwrócić się do psychologa, ja tutaj nic nie mogę pomóc. Nieważne, zwykły kobiecy nonsens. Powodzenia".Ale ten "kobiecy nonsens" nie minął, było coraz gorzej. Na drugi dzień mój facet z obawy o moje zdrowie sam zawiózł mnie na SOR. Po chwili trafiłam do szpitala z rozpoznaniem zapalenia opon mózgowych. Ot taki "kobiecy nonsens".Kochani, dbajcie zdrowie swoje i bliskich. Nie lekceważcie podejrzanych objawów, bo kiedyś może być za późno."
Mężczyzna posiedział w więzieniu trochę dłużej, bo nikt mu nie powiedział, że już nie musi siedzieć – Do kuriozalnej pomyłki doszło w jednym z zakładów karnych na Samoa, choć właściwiej byłoby stwierdzić, że kuriozalną wtopę zaliczył tamtejszy wymiar sprawiedliwości. Sio Agafili odsiadywał wyrok więzienia za włamanie i kradzież, których dokonał w 2008 roku. 45-latek mógł wyjść na wolność już w 2015 roku, ale jego pobyt w więzieniu przeciągnął się o 5 lat, bo nikt w porę nie powiedział Agafiliemu, że w zasadzie jest już wolnym człowiekiem. Dopiero jeden z sędziów odkrył błąd w papierach, który umożliwił mężczyźnie opuszczenie więziennych murów. Co ciekawe, sam osadzony, który teraz najprawdopodobniej będzie żądał odszkodowania, stracił rachubę czasu i twierdzi, że nie wiedział nawet, kiedy ma zostać wypuszczony
 –  Ryszard Swetru1 maja o 19:58 O1. W sobotę 25 kwietnia podaj na konferencji informację, że od 4 majazostaną otwarte boiska sportowe.2. Piękne hasło dla ludu rzucone ale Mati i Danusia zapomnieli napisaćrozporządzenia.3. Wszyscy zarządcy boisk (gminy, szkoły, akademie, kluby itp) czekają naszczegółowe pismo.4. Niedziela 26 kwietnia - pisma nie ma.5. Poniedziałek 27 kwietnia - pisma nie ma.6. Wtorek 28 kwietnia pisma nie ma.7. Środa 29 kwietnia pisma nie ma.8. W Czwartek 30 kwietnia pisma nie ma ale ministerstwo pod ostrzałemwięc wieczorem o 20 wydają. artykuł, w którym odpowiadają nanajczęstsze pytania XDDDD.9. No więc dowiadujemy się, że boiska może każdy otworzyć, ale w sumie tonie musi xDD10. Jak już otworzysz to musisz zatrudnić osobę odpowiedzialną zapilnowanie przestrzegania specjalnych obostrzeń i jej zapłacić.11. Ktoś bardzo światły wymyślił, że na boisku może przebywać tylko 6ćwiczących zawodników. Nie byłoby w tym nic dziwnego i złego gdyby niefakt, że rozmiar boiska nie ma znaczenia. W praktyce więc na orliku opowierzchni 800m2 może przebywać w jednym czasie tyle samo osób, cona pełnowymiarowym boisku piłkarskim o powierzchni 7 000m2 czyli 10 razywiększym.12. No chyba, że masz np. dwa orliki obok siebie. Nie muszą byćprzedzielone ścianą, siatką czy nawet taśmą. Ważne żeby miały linienamalowane na ziemi i żeby w papierach było, że to dwa boiska. Wtedymając np. dwa orliki obok siebie może być jednocześnie 12 osób na1600m2. Gdybyśmy byli w Czechach to Sparta Praga trenująca na StadionieStrahov mogłaby wpuścić 6 osób na ponad 60 000 m2 a ty możesz wpuścić6 osób na miniboisko o powierzchni 150m2 xDD Boisko to boisko, na chujdrążyć.13. Žeby było śmieszniej odstęp 2 metrowy między ćwiczącymi musi byćzachowany "jak najczęściej" ale nie "ciągle". Nie wiadomo co oznaczaciągle. W praktyce oznacza to, że ćwiczący mogą grać między sobąnormalne mecze z kontaktem fizycznym, więc tak naprawdę to mógłbyś te 6osób wpuścić na boisko wielkości przeciętnego balkonu i byłoby to zgodne zFAQ. Maseczek też mieć nie muszą jakby ktoś dopytywał.14. Po każdym treningu musisz zrobić 15 minut na dezynfekcję całegosprzętu czyli bramek, piłek, pachołków, tyczek itp. Tzn. musi osoba, którapilnuje, czyli np. woźny w szkole. W praktyce będzie to musiał robić co 30-45minut. Za środki dezynfekujące taka szkoła musi zapłacić sama oczywiście.A, no i wiadomo, jakby ktoś zachorował czy coś to odpowiedzialny jestwoźny i szkoła - wiadomo nie dopilnowali. Ministerstwo nie, bo przecieżpisali, że otwierać nie trzeba. Wszystko na własną odpowiedzialność.15. Jak myślicie, ilu zarządców zdecyduje się na otwarcie swoich obiektów wPoniedziałek 4 maja?16. Jak myślicie, która stacja się zesra, że PiS odmraża gospodarkę, alewackie i opozycyjne samorządy się nie zgadzają?
Przykre, że bezduszna machina papierowych procedur wjechała jak taran i bezmyślni urzędnicy zrobili co zrobili, tylko dlatego, bo "musi się zgadzać w papierach" –  Sławomir MentzenWczoraj o 17:07 · OPamiętacie jedenastoletnią Zuzię, któraodziedziczyła ogromny dług po zmarłym w 2011roku ojcu i której komornik zabrał rentę?Dziewczynka dostawała 640 zł miesięcznie,komornik chciał z tego 180 zł. Kiedy sprawazrobiła się głośna, komornik szybko zrozumiałswój błąd, sprezentował Zuzi rower i przepraszałza swoje postępowanie. Głos w sprawie zabraliPrezydent Andrzej Duda, minister sprawiedliwościZbigniew Ziobro i wiele innych osób. Gdy jużwydawało się, że dobro znów zwyciężyło, gdzieśtam ktoś doszedł do wniosku, że sprawa niemoże się tak łatwo zakończyć. Znalazł się szeryf,który uznał, że nie będą mu się Prezydent zministrem i opinią publiczną pakować doogródka.Bohaterem tej historii jest Naczelnik UrzęduSkarbowego z Chrzanowa, który wysłałjedenastoletniej Zuzi wezwanie do złożeniazaległej deklaracji podatkowej od nabycia spadkupo ojcu. Naczelnika nie interesuje to, że wysłaniewezwania do jedenastolatki nie wywołuje skutkówprawnych. Naczelnik jest ponad to, że ewentualnypodatek od spadku sprzed 9 lat (Zuzia miaławtedy 2 lata), a co za tym idzie obowiązekzłożenia deklaracji podatkowej jest już dawnoprzedawniony. Nie ma dla niego znaczenia, żespadek przekazywany dziecku jest zwolniony zpodatku. Naczelnik nie dba o obowiązująceprawo, o okoliczności i o tragedie życiowe. Jeżelitylko można podatnikowi zepsuć dzieństresującym wezwaniem, to należy to zrobić.Dlatego Naczelnik zagroził Zuzi postępowaniempodatkowym i karą za wykroczenie skarbowe,jeżeli w ciągu 7 dni nie złoży deklaracjipodatkowej.Dzięki temu na przyszłość każdy będzie wiedział,że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Chrzanowiejest wybitnie zdeterminowany by uszczelniaćsystem podatkowy i wyławiać oszustówpodatkowych. Nawet jeżeli oszuści przybierająpostać jedenastoletnich sierot.Brawa dla Naczelnika, przodownika pracy ibohatera III RP.
Kiedy go otwarto, ku zaskoczeniu wielu okazało się, że jego fortuna ma zostać spożytkowana na nagrody w dziedzinie fizyki, chemii, fizjologii lub medycyny, literatury i pokoju – "Ja niżej podpisany, Alfred Nobel, oświadczam niniejszym, po długiej rozwadze, iż moja ostatnia wola odnośnie majątku, jest następująca. Wszystkie pozostałe po mnie, możliwe do zrealizowania aktywa, mają być rozdysponowane w sposób następujący: kapitał zostanie przez egzekutorów ulokowany bezpiecznie w papierach, tworzących fundusz, którego procenty każdego roku mają być rozdzielone w formie nagród tym, którzy w roku poprzedzającym przynieśli ludzkości największe korzyści.Odsetki mają być podzielone na pięć jednakowych części, z których przypada:jedna część osobie, która dokonała najważniejszego odkrycia albo wynalazku na polu fizykiczęść temu, kto zrobił najważniejsze odkrycie albo ulepszenie chemiczneczęść temu, kto poczynił najważniejsze odkrycie w dziedzinie fizjologii albo medycynyczęść twórcy najwybitniejszego dzieła literackiego o tendencji idealistycznejczęść temu kto dokonał rzeczy najlepszej lub najwięcej przyczynił się do braterstwa pomiędzy narodami i znoszenia łub ograniczenia istniejących armii oraz do zwoływania i rozpowszechniania kongresów pokojowych."(ten fragment jest tutaj najważniejszy)Fredrik S. Heffermehl w swojej książce "Wola Nobla" dowodzi, że po II wojnie światowej mniej niż połowa laureatów Pokojowej Nagrody Nobla została wybrana zgodnie z testamentem Alfreda Nobla.Wśród "niewłaściwych laureatów" norweski prawnik wymienia m.in. Lecha Wałęsę, czy Baracka Obamę, gdyż "nie działali oni na rzecz rozbrojenia i przeciwdziałania konfliktom zbrojnym."Duże szanse na zdobycie Pokojowej Nagrody Nobla ma również Greta Thungberg, która również nie spełnia kryteriów przyznawania nagrody.Sprawa budzi wiele kontrowersji, ponieważ wielu uważa, że Pokojowa Nagroda Nobla stała się nagrodą polityczną, ignorując całkowicie wolę jego fundatora
Problem polskiej szkoły –  Ostatnio na którymś z portali internetowych przeczytałem wpis matki żalącej się, że do jej grzecznego dziecka w szkole zawsze dosadzani są klasowi łobuzi. Jest to stara metoda nauczycieli na to, żeby rozdzielić gadające/niegrzeczne towarzystwo. W rezultacie córka tej Pani dostała pierwszy raz „jeden" za brak pracy domowej, bo przez kolegę/koleżankę robiącego hałas i zamieszanie nie nsłyszała, że ma tę pracę domową oddać nauczycielowi. Nie może się też skupić na lekcji, bo znosi gadanie, wiercenie się, szczypanie itd. kolegi/koleżanki z ławki. Dalej Pani-matka napisała, że przecież nauczyciel powinien karać robiących zamieszanie uczniów np. obniżonym zachowaniem, a nie normalnego ucznia kiepskim towarzystwem. O ile zgadzam się z pierwszą częścią wypowiedzi tej Pani, to niestety druga część nijak się ma do rzeczywistości. Każdy z nas kto był w szkole, ma dzieci w szkole czy może jest nauczycielem zna taką historię —jeden czy dwóch klasowych terrorystów potrafi skutecznie rozpieprzyć każdą lekcję skutecznie sabotując w ten sposób edukację pozostałych uczniów i dodać całemu gronu pedagogicznemu siwych włosów. Tylko co dzisiaj może zrobić szkoła czy nauczyciel? Nic. Mogą wstawiać uwagi i obniżyć zachowanie. Jak rodzic będzie miał to gdzieś, to nic to nie zmieni. Za to jak rodzic jest przekonany o tym, że jego dziecko jest cudowne, albo po prostu coś mu w życiu nie wyszło, a na szkole, uczniach i nauczycielach zawsze można się wyżyć, to złoży skargę do kuratorium, nie ważne jaką, coś wymyśli, złoży, będzie złożona. Kuratoria w Polsce działają w ten sposób, że nie ważne kto, z jakiego powodu, podstawnie czy bezpodstawnie składa skargę — kurator nie przyjedzie pytać w czym problem, negocjować czy pomagać, kurator przyjedzie zrobić kontrolę. Przegrzebie papiery, przemagluje grono pedagogiczne doprowadzając kilka osób do płaczu, przejrzy szkołę od dachu po fundamentu, stwierdzi, że ławka w klasie 35b jest o trzy centymetry za mała dla siedzącego w niej ucznia, a nauczyciel Iks Iksiński nie podpisał się pod tematem w dzienniku z roku szkolnego 2007/2008. Czyli dyrekcja dostanie oficjalne ostrzeżenie, kilku nauczycieli naganę z wpisem do akt i ze strony kuratorium wszystko jest świetne, bo urzędnik może w swoich papierach napisać, że kontrola była, wykryła nieprawidłowości, ukarała winnych i należy się premia, a za kilka takich kontroli awans. Dlatego szkoła i nauczyciele najbardziej boją się konfliktu z rodzicem i nie ważne jest tutaj to, że mogą mieć rację. W ten czy inny sposób dla szkoły może się to źle skończyć, bo ta zawsze jest na straconej pozycji. Dlatego w polskiej szkole publicznej jednostki zdolne zawsze będą miały pod górkę, a miernoty jak pączki w maśle.
 –  Moja dziewczyna powiedziała mi wczoraj, 2e ode mnie odchodzi. Dała mi 2-tygodniowy okres wypowiedzenia związku. ♦ Lubię to! • Komentarze A Udostępnij i 6.8 tys. innych użytkowników Najlepsze komentarze 1 udostępnienie Napisz komentarz... ra Kfla, dobrze, że nie zwolniła Cię dyscyplinarnie, bo kto by Cię potem chciał po takim syfie w papierach (;) Lubię to! Odpowiedz Ow 1,7 tys. • 8 sierpnia o 11:34 To jeszcze 2 tyg możesz po uchać. A później zostaną Ci działania na własną rękę:) Lubię to! Odpowiedz owp 692 • 8 sierpnia o 11:36
Niektórych ludzi powinno się izolować od reszty społeczeństwa –  Przyszła mama, mama, dziecko - pytaniaiodpowiedzi3 godz.PYTANIE ANONIMOWEChce podac swojego faceta o alimenty ponieważpotrzebuje taki kwit do 500+ jako samotna matkażeby go nigdzie w papierach nie podawać. Jesteśm)yrazem i chcemy być więc czy mogę polubownie złożyćpismo do sądu o alimenty ale on wcale nie będziemusiał mi ich płacić? Czy oni to jakos sprowadzają? Ktoponosi koszta za sprawę sadową?56Komentarze: 103Lubię to!Dodaj komentarzUdostepmij

Kobiecą zemstę zapamiętasz do końca życia

Kobiecą zemstę zapamiętasz do końca życia –  Mąż porzucił swoją żonę po 37 latachmałżeństwa dla młodej i pięknej sekretarkiKrótko po rozwodzie kobieta była załamanai spędziła pierwszy dzień smutna, pakującswoje rzeczy do pudeł i walizek, a mebledo wielkich skrzyń. Drugiego dnia ekipaprzeprowadzkowa przewiozła jej rzeczyi meble do nowego mieszkaniaTrzeciego dnia usiadła na podłodze pustejjadalni, włączyła spokojną muzykę, zapaliładwie świece, postawiła półmisek z dwomakilogramami krewetek, talerz kawioru i butelkęzimnego białego wina i przystąpiła dokonsumpcii, aż już wiecej nie mogłaGdy skończyła jeść, w każdym pokojurozmontowała pręty karniszy, pozdejmowałaZ koncow zatyczki i do srodka Włozyła połowekrewetek i sporą porcję kawioru, po czymponownie umieściła zatyczki na końcachkarniszy. Potem cicho wyszła i pojechałado swojego nowego lokumGdy mąż wrócił do domu, wprowadził sięz nowymi meblami i z nową dziewczynaąPrzez pierwsze dni wszystko było idealne.Jednak z czasem dom zaczął śmierdzieć.Próbowali wszystkiego! Wyczyścili,wyszorowali i przewietrzyli cały domSprawdzili, czy w wentylacji nie ma martwychmyszy I wyprali dywany. W każdym kąciepowiesili odświeżacze powietrza. Zużylisetki puszek sprayów odświeżającychNawet wykosztowali się I wymieniliwszystkie drogie dywany. Nic nie działało.Nikt nie przychodził do nich w odwiedziny,robotnicy nie chcieli pracować w domu, nawetsłużąca się zwolniła. W końcu były mąż kobietyi jego dziewczyna zdesperowani musieli sięwyprowadzic. Po miesiącu nadal nie mogliznaleźć nikogo, kto zechciałby kupić cuchnącydom. Sprzedawcy nie chcieli nawet odbieraćich telefonow. Zdecydowali się wydacogromną sumę pieniędzy i kupić nowy domEks-małżonka zadniła do mężczyznyzwow sprawie porozwodowej i zapytała go przyokazji co słychać. Odpowiedział, że dobrze,że sprzedaje dom, ale nie wyjaśnił jejprawdziwej przyczyny. Wysłuchała go zespokojem i powiedziała, że bardzo tęskniza domemi że porozmawia z prawnikami,aby uporządkować sprawy w papierachw taki sposób, by odzyskać dMężczyzna, sądząc, że jego eks nie manajmniejszego pojęcia o smrodzie, zgodziłsię odstąpić jej dom za jedną dziesiątarzeczywistej ceny, o ile ona podpisze umowętego samego dnia. Przystała na to i w ciągugodziny dostała od niego papierydo podpisaniaTydzień później mężczyzna i jego dziewczynastali w drzwiach starego domu, patrzącz uśmiechem, jak pakowano ich meblei wsadzano na ciężarówkę, by zabrać jedo nowego domu... łącznie z karniszami

Kobiecą zemstę zapamiętasz do końca życia

Kobiecą zemstę zapamiętaszdo końca życia  –  Mąż porzucił swoją żonę po 37 latach małżeństwa dla młodej i pięknej sekretarkiKrótko po rozwodzie kobieta była załamana i spędziła pierwszy dzień smutna, pakując swoje rzeczy do pudeł i walizek, a meble do wielkich skrzyń. Drugiego dnia ekipa przeprowadzkowa przewiozła jej rzeczyi meble do nowego mieszkania.Trzeciego dnia usiadła na podłodze pustej jadalni, włączyła spokojną muzykę, zapaliła dwie świece, postawiła półmisek z dwoma kilogramami krewetek, talerz kawioru i butelkę zimnego białego wina i przystąpiła do konsumpcji, aż już więcej nie mogła. Gdy skończyła jeść, w każdym pokoju rozmontowała pręty karniszy, pozdejmowała z końców zatyczki i do środka włożyła połowę krewetek i sporą porcję kawioru, po czym ponownie umieściła zatyczki na końcach karniszy. Potem cicho wyszła i pojechałado swojego nowego lokum.Gdy mąż wrócił do domu, wprowadził się z nowymi meblami i z nową dziewczyną. Przez pierwsze dni wszystko było idealne. Jednak z czasem dom zaczął śmierdzieć. Próbowali wszystkiego! Wyczyścili, wyszorowali i przewietrzyli cały dom. Sprawdzili, czy w wentylacji nie ma martwych myszy I wyprali dywany. W każdym kącie powiesili odświeżacze powietrza. Zużyli setki puszek sprayów odświeżających. Nawet wykosztowali się I wymienili wszystkie drogie dywany. Nic nie działało.Nikt nie przychodził do nich w odwiedziny, robotnicy nie chcieli pracować w domu, nawet służąca się zwolniła. W końcu były mąż kobiety i jego dziewczyna zdesperowani musieli się wyprowadzić. Po miesiącu nadal nie mogli znaleźć nikogo, kto zechciałby kupić cuchnący dom. Sprzedawcy nie chcieli nawet odbierać ich telefonów. Zdecydowali się wydać ogromną sumę pieniędzy i kupić nowy dom.Eks-małżonka zadzwoniła do mężczyznyw sprawie porozwodowej i zapytała go przy okazji co słychać. Odpowiedział, że dobrze, że sprzedaje dom, ale nie wyjaśnił jej prawdziwej przyczyny. Wysłuchała go ze spokojem i powiedziała, że bardzo tęskni za domemi że porozmawia z prawnikami, aby uporządkować sprawy w papierach w taki sposób, by odzyskać dom.Mężczyzna, sądząc, że jego eks nie ma najmniejszego pojęcia o smrodzie, zgodził się odstąpić jej dom za jedną dziesiątą rzeczywistej ceny, o ile ona podpisze umowę tego samego dnia. Przystała na to i w ciągu godziny dostała od niego papierydo podpisania. Tydzień później mężczyzna i jego dziewczyna stali w drzwiach starego domu, patrząc z uśmiechem, jak pakowano ich meblei wsadzano na ciężarówkę, by zabrać je do nowego domu... łącznie z karniszami
Pan Inspektor ma pretensje do kierowców, że jeżdżą zbyt wolno na trasach odcinkowych pomiarów prędkości. Mandaty słabo się generują? – Otóż Szanowny Panie, ze zbyt wolnej jazdy niewielu osobom stała się krzywda. O tragicznych skutkach jazdy na wariackich papierach każdego dnia Pan informuje. W takim razie niech Pan zajmie stanowisko, czy jest obrońcą życia i rozsądku na drogach, czy zwiększenia ilości mandatów
Był sobie kościół i był sobie bar po drugiej stronie ulicy. Proboszcz od dawna zabiegał o to, by bar zamknąć, lecz właścicielowi wciąż udawało się jakoś swój interes bez szkody dla zysku prowadzić. Ksiądz groził karą boską, wyklinał, przeklinał i wzywał w – Bez efektu. Aż kiedyś przydarzyła się burza, pioruny waliły gdzie popadnie, a jeden rzeczywiście trafił w knajpkę, która niewiele myśląc wzięła się i spaliła do imentu. Właściciel także się nie zastanawiał, tylko wziął i z miejsca podał proboszcza do sądu, za to, iż to z jego przyczyny szkodę on sam jako człowiek interesu poniósł. Proboszcz oczywiście zaprzeczył: "To jakiś absurd!", a po jego stronie opowiedziała się większość wiernych z parafii. Rzecz jasna wkrótce spotkali się wszyscy w sądzie. Na rozprawie sędzia rozłożył przed sobą akta, przewertował, potoczył wzrokiem po sali i powiedział:- Nie wiem, co się tu, kurde, dzieje, ale z tego, co widzę w tych papierach, to mamy tu jednego szynkarza, który wierzy w potęgę sił boskich i setkę parafian wraz z księdzem, którzy temu stanowczo zaprzeczają...
Źródło: facebook.com