Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 270 takich demotywatorów

W Wenecji odbyła się premiera Sarco kapsuły do odbierania sobie życia. Stworzył ją dr Philip Nitschke - kontrowersyjny australijski działacz na rzecz legalizacji eutanazji – Wystarczy wejść do kapsuły i nacisnąć przycisk, który potwierdzi, że chcemy umrzeć. Wówczas kapsuła wypełni się ciekłym azotem, po uprzednim komunikacie, że zaraz stracimy przytomność. Obniżona zostaje temperatura oraz ograniczony poziom tlenu. Osoba znajdująca się w środku umrze w ciągu kilku minut (nawet, jeśli się nie udusi, to z pewnością jej serce się zatrzyma). Szybko, humanitarnie i z widokiem na ulubione miejsce lub najbliższych, jak przekonuje twórca urządzenia.- Sarco można odwieźć w dowolne miejsce i umrzeć np. z widokiem na Alpy czy jeziora. Kiedy ktoś będzie gotowy żeby powiedzieć do widzenia, wpisze kod, wejdzie do środka, naciśnie guzik i odejdzie w kilka minut. To bardzo spokojna śmierć - tłumaczy dr Philip Nitschke

12 zdjęć pokazujących jak wyglądają nasze ulubione filmy bez efektów specjalnych (13 obrazków)

Wszystko jest piękne, wystarczy tylko umieć dobrze spojrzeć

Wszystko jest piękne, wystarczy tylko umieć dobrze spojrzeć –
O! Mają moje ulubione –
0:08
Jakie są Wasze ulubione słodycze lub kulinarne kompozycje z czekoladą? –
 –
Też tak macie? –  Moje ulubione wspomnieniedzieciństwa to, że mnie plecy nienakrwiały
RODO – A Ty jak sobie z nim radzisz? Nie Umiem Koperty Wg^ 12 min • O Jest wśród Was wiele osób, które podnoszą głos w temacie zasłaniania tablic rejestracyjnych. My uważamy że prawo nie jest jednolite, ale z szacunku do tych którzy mają odmienne zdanie, zdecydowaliśmy zasłaniać tablice. Wprowadzamy też nowe udogodnienie, dzięki któremu szybciej znajdziecie swoje ulubione zdjęcie na naszej stronie. Będziemy zdjęcia numerować. Pamiętajcie, jesteśmy dla Was. Trzeźwego weekendu!
Źródło: Nie umiem koperty
List 7-latka wzruszył wiceprezydenta Poznania – Kiedy chłopiec dowiedział się, że jego ulubione – wożące pasażerów już od 22 lat – tramwaje znikną wkrótce z poznańskich ulic, postanowił do tego nie dopuścić.Własnoręcznie napisał list:"Bardzo proszę, aby tramwaje o nazwie Helmut dalej jeździły, dlatego, że są legendarne i fajne, można w nich siedzieć z mamą lub tatą, bo mają podwójne siedzenia. Pozdrawiam, Bartek Nowakowski""Wiosną przyszłego roku zapraszam Bartka wraz z jego rodzicami do wspólnego przejazdu "Helmutem" linią 0. Jesteśmy już umówieni - ogłosił wiceprezydent Poznania i dodał:Dla małego Bartka mam jednak dobrą wiadomość. Nie znikną one! Bardzo proszę, aby tramwaje o nazwie Helmut dalej jeździły, dlatego, że są legendarne i fajne, można w nich siedzieć z mamą lub tatą, bo mają podwójne siedzenia. Pozdrawiam, Bartek Nowakowski
Każdej niedzieli zięć spotyka się na obiedzie z teściową – Ona przyjeżdża, przywozi jego ulubione bułeczki z rodzynkami i piją herbatę. Zięć - czarną, a teściowa - zieloną.Kiedy teściowa wyjeżdża, zięć stawia resztki swojej herbaty w ciepłe miejsce, aby zmieniła swój kolor na zielony - taki, jaki lubi teściowa.A teściowa cały tydzień łapie karaluchy, żeby nadziać bułeczki rodzynkami, które tak lubi zięć.Ot samo życie...

Spostrzeżenia nauczyciela, który wrócił z Finlandii i opisuje jak tam wygląda szkolnictwo:

 –  Smutne refleksje, czyli wyjazd studyjny do szkół w FinlandiiPrzez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek byłem zachwycony, wręcz zauroczony… Dziś wracając do domu w sumie mam ponury nastrój… Dlaczego? Uświadomiłem sobie, że dzieli nas przepaść. To nie jest kwestia tego, że jesteśmy “opóźnieni” o 10, czy 15 lat…Pracuje w szkolnictwie od 20 lat, obie córki przeszły przez system szkolnictwa (jeszcze przechodzą).Różni nas wszystko, w każdym aspekcie. To jest inne myślenie o edukacji...Kilka przykładów z obserwacji i rozmów, które utkwiły mi w pamięci:1. Dzieci będąc nawet na początku szkoły podstawowej same wracają ze szkoły. Pytanie czy rodzice się nie martwią spotykało się ze zdziwieniem i niezrozumieniem - jak to się martwią? Przecież dzieci muszą być samodzielne2.Dyrektor cieszy się jak dzieci biegają na przerwach po korytarzu (!)3. Jak o mało nie spadłem ze schodów/trybun zapytałem, czy dzieci nie spadają - dyrektor wzruszył ramionami i powiedział, że jak raz spadną, to później uważają… (już widzę kontrolę polskiego sanepidu w fińskiej szkole…)4. Dzieci chodzą po szkole w skarpetkach, mogą na bosaka lub w kapciach!!!5. Na przerwie w szkole podstawowej jest cicho… Dobra akustyka to jedno (mają na jej punkcie odjazd), drugie to dzieci cały czas są aktywne na zajęciach i nie muszą odreagowywać 45 minut siedzenia w ławce w ciszy… Nawet krzesła sprzyjają wierceniu się na lekcjach...6. W każdej szkole są zajęcia z UWAGA prasowania, przyszywania guzików, podstaw stolarki itp. Jak oglądałem kolejną salę z żelazkami musiałem mieć niezłą minę... Nikt nie boi się, że dzieci się poparzą - przecież poparzą się tylko raz, a później będą pamiętać… Maszyny do szycia to standardowe wyposażenie...7. wyposażenie sal informatycznych to jakiś odlot… Moje ulubione chromebooki są wszędzie…8. Dzieci w ciągu dnia muszą wychodzić na dwór bez względu na pogodę!!!9. Pytanie o program wzbudziło znów niezrozumienie, Jaki program? Po co? Są ogólne wytyczne tworzone raz na 5-10 lat, a nauczyciel ma zupełną autonomię w ich realizacji.10. Gdy padło pytanie o odpowiednik kuratorium, jakiś organ kontrolujący szkoły - mina dyrektora była bezcenna… Odpowiedź: “Ale co i po co kontrolować? Przecież nauczyciel ma wolność w realizacji wytycznych”11. Nie ma w szkołach planów wynikowych, rozkładów materiału, przedmiotowych systemów oceniania i całej masy dokumentów…12. Zebrania z rodzicami są DWA razy w roku....13. Po godzinie 13 w szkole ciężko spotkać dzieci (tylko na zajęciach sportowych, plastycznych, muzycznych - ale naprawdę nieliczni). Przecież dzieci muszą mieć czas na inne rzeczy niż tylko nauka…14. Szkoły służą mieszkańcom - można przyjść po południu skorzystać ze stolarni, biblioteki itp.15. Zaangażowanie lokalnych firm we wsparcie edukacji jest normą i powodem do dumyNajczęściej powtarzanym słowem w każdej szkole było “ZAUFANIE” - zaufanie do nauczycieli, zaufanie do dzieci, zaufanie do rodziców i rodziców do szkoły…Myśląc o naszym systemie edukacji jako całości jest mi smutno…O uniwersytecie nic nie napiszę, bo to inna galaktyka… Zrozumiałem, dlaczego młodzi ludzie gdy wyjadą studiować za granicą nie wracają do Polski. Edukacja to stan umysłu…Podsumowując - w naszej szkole w Milanówku, na własnym podwórku próbujemy coś robić, budować JAKOŚĆ i podświadomie właśnie ZAUFANIE, ale jest ciężko w ramach takiej koncepcji edukacji. W październiku mieliśmy nawet zajęcia z wiązania krawatów, ale to tylko jedne zajęcia…Coś nie mogę się pozbierać po tym wyjeździe…PS Bardzo dziękuję Społecznemu Towarzystwu Oświatowemu za organizację i wsparcie, firmie ISKU z Lahti za gościnę i inspirację, wszystkim dyrektorom za długie rozmowy i czas spędzony razem.
Kiedy jedziecie z ziomkaminad ulubione jezioro –
0:19
Każdy ma swoje ulubione wspomnienia z dzieciństwa –
Na to jest tylko jedyna odpowiedź: "Miło było poznać..."I w nogi –  Och, ja też uwielbiam czytać!Masz jakieś ulubione książki?Mam1984Rany, to strasznie dużo!
Kiedyś to było –  JAKIE JEST TWOJE ULUBIONE	WSPOMNlENlE Z DZlEClŃSTWA?	SZYBKI METABOLIZM
Ten szop udaje martwego tylkopo to, aby dostać ulubione ciasteczko –
Teraz przy każdym "miał" biegniemy do niej z drugiego końca mieszkania żeby przenieść ją na jej ulubione miejsce do spania –
Kiedy wyjeżdża twoje ulubione danie –
0:13
Ulubione kapcie sąsiada z góry –
Pamiętajcie, jaką moc ma rozmowa! –