Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 82 takie demotywatory

 –
0:22
Przepraszamy ale hasło powinno zawierać znak specjalny, symbol twojego gangu, symbol hieroglificzny, góralskie przysłowie i twoje ulubione zwierzątko ułożone ze znaków na klawiaturze –
 –
Kierunek: dom –
0:08
Kiedy robisz grilla, a z pobliskich krzaków wyłazi jakieś zwierzątko –
0:05

Kupno, wynajem czy odziedziczenie domu to może być początek fajnej przygody Internauci pokazują ciekawe znaleziska, które znaleźli w swoich nowych domach - sztabka srebra, zwierzątko lub groźne, tajemnicze pomieszczenie to tylko niektóre z nich (15 obrazków)

Idealne kolczyki istnieją –
Kiedy chcesz wyglądaćjak jeździec Apokalipsy –  Świnka w pozie ,,imponującej".Zwierzątko to prostuje nóżki, aby byćjak najwyższe
 –  ćwiczenie 1 narysuj zwierzątko które lubisz podziękuj
Trochę dziwny ten pies –
0:22
 –  czy jest jakiś duży robak który można głaskać

Rosyjska artystka Anna Romanova ma nietypową pasję. Tworzy z wełnianego filcu broszki w kształcie uśmiechniętych, ale bardzo realistycznie wyglądających zwierzaczków Kiedy przypnie się taką miniaturową ozdobę tuż nad kieszenią, będziecie wyglądało jakby rzeczywiście towarzyszyło nam jakieś maleńkie zwierzątko

Kiedy przypnie się taką miniaturową ozdobę tuż nad kieszenią, będziecie wyglądało jakby rzeczywiście towarzyszyło nam jakieś maleńkie zwierzątko –
 –
0:23
Pozazdrościć refleksu –
0:05
Tarantule czasami trzymają drobneżabki jako "swoje zwierzątka" – Pająki chronią je przed drapieżnikami, a żabki zjadają maleńkie owady, które mogą zaszkodzić jajom tarantuli
Każde zwierzątko potrzebuje czasem się przytulić do swojego człowieka –
Długość życia chomika wynosi około 3 lat, co pozwala wykorzystać go nie tylko jako urocze zwierzątko domowe, ale także jako dobry motywator do osiągnięcia średnioterminowych celów życiowych. Zasady gry są następujące. Powinieneś nazwać swojego chomika jakimś celem, na przykład: licencjat, język obcy, wymarzona praca, samochód. Jeśli chomik umrze, a cel nie został jeszcze osiągnięty, przegrywasz. –
Adele Phillips, strażak pożarny z Walii, kupiła w sklepie kacze jaja i ku swojemu zaskoczeniu z jednego jajka wykluła się mała kaczka. Kobieta postanowiła zachować ją jako swoje zwierzątko –
"1% produktu i 99% marketingowego geniuszu" – Był kwiecień 1975 roku. W barze w Bonny Doon siedział Gary Dahl z przyjaciółmi. Słuchał ich narzekań związanych z ich zwierzętami domowymi. Dość szybko sporządzono listę wad posiadania domowych pupili. Konieczność karmienia, wyprowadzania na spacer przy każdej pogodzie, szczotkowania, sprzątania po nich, leczenia, usuwania szkód, jakie czynią, ograniczenia w wyjazdach wakacyjnych - każdy opowiadał o swoich bolączkach. Gary Dahl wsłuchany w głos przyjaciół stwierdził, że ma idealne rozwiązanie wszystkich tych problemów. Miało nim być nowe zwierzątko domowe - kamień. Pomysł, z którego grupa przyjaciół śmiała się przez pół wieczoru, stał się inspiracją. Gary Dahl - wówczas copywriter bez grosza - namówił dwóch kolegów, żeby zainwestowali w jego biznes. Pierwszą partię kamieni kupił w markecie budowlanym. Każdy z nich kosztował jednego centa. Następnie trafiał do kartonowego pudełka z otworami wentylacyjnymi. Do każdego zestawu dołączona była napisana przez Gary’ego Dahla "instrukcja obsługi”. „Pielęgnacja i trening twojego zwierzaka” znalazły się w niej między innymi takie rady jak: Pet Rock nie uściśnie dłoni (bo nie ma łapek), nie wykona polecenia „stój” (bo nie ma stóp), ale odpowiednio nakierowany przez właściciela może zaatakować złodzieja. Świetnie reaguje na polecenia „siad” i „zostań”, bardzo szybko się uczy udawać martwego (bawi go to!) a przy odrobinie wysiłku ze strony opiekuna może się przewrócić lub potoczyć. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. W ciągu pół roku Gary Dahl sprzedał 1,5 miliona Pet Rocków po $3.95 za sztukę. Pet Rock okazał się najpopularniejszym prezentem Świąt Bożego Narodzenia. Łącznie sprzedano dwie i pół tony kamieni, a pomysłodawca został milionerem
Zazwyczaj narzekamy na Straż Miejską, ale tym razem zrobili coś dobrego – W Wejherowie odebrano zgłoszenie o jeżu, który utknął w kanale. Jeden ze strażników zdjął buty i wszedł do wody, aby uratować kolczaste zwierzątko