Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 351 takich demotywatorów

 –  Stoję sobie w sklepie, (...) słyszę jak jakiś kolo w garniturze w moim wieku, co nie widzi sensu w życiu, więc uważa, że znalazł go w pieniądzach, mówi do kobiety, która siedzi za kasą: „Co się pani tak wolno rusza? Trzeba było się uczyć, to by pani tu nie skończyła." Kasjerka posiniała, ale nie powiedziała nic. Była w pracy. Zanim ktokolwiek zdążył zareagować, jeden młody koleżka w zbyt dużej bluzie, żując gumę spojrzał na gościa w garniturze, jak krowa na pociąg wypalił: „Niby miasto, a świnie luzem chodzą". Kolejka zarechotała. Garnitur posiniał, a wszystkim jakby przestało się śpieszyć. Pomyślałem, że matka i ojciec tego młodego człowieka zrobili dobrą robotę. Bo dzieci muszą się nauczyć szacunku do ludzi, którzy różnią się tylko tym, że za swoją pracę dostają mniej hajsu
Młody kibic musiał w takiej pozycji oglądać Rajd Polski – Finał miał miejsce w Warszawie, na Karowej. Ze względu na ograniczenia związane z występowaniem koronawirusa nie wyznaczono tam stref kibica. Robert Hundla, pilot rajdowy, udostępnił w mediach społecznościowych budzące wielkie emocje zdjęcie. Mały chłopiec musiał położyć się na jezdni, aby obejrzeć przejazd. Nie było innego wyjścia, bo bariery ustawione wzdłuż odcinka zostały zasłonięte plandekamiNiektórzy postrzegają to jako przejaw zwykłej chciwości organizatorów w myśl zasady "skoro nie można było kibicom sprzedać biletów, to nikt nie zobaczy rywalizacji".Pilot szuka teraz młodego chłopca, bo chciałby go zaprosić na jedną z rund mistrzostw Polski i pokazać mu piękno tego sportu w sposób, który nie licuje z niczyją godnością
Paul Walker będąc w sklepie jubilerskim zauważył młodego weterana amerykańskiej armii wybierającego z narzeczoną pierścionek zaręczynowy. Walker podszedł do managera sklepu i powiedział: "Proszę zapisać pierścionek tej dziewczyny na mój rachunek" –
Nauczanie młodego manier –
0:07

Starzec spotyka młodego mężczyznę, który pyta:

Starzec spotyka młodego mężczyznę, który pyta: – "Czy mnie Pan pamięta ?"Starzec zaprzecza. Wówczas młody człowiek mówi mu, że był jego uczniem, a nauczyciel pyta:„Co robisz? Czym zajmujesz się w życiu?”Młody człowiek odpowiada:„Cóż... zostałem nauczycielem”.„Ach, jak dobrze, to zupełnie jak ja, nieprawdaż?” pyta staruszek."No tak. Właściwie, to zostałem nauczycielem dzięki Panu. Zainspirował mnie Pan swoją osobą ”.Zaciekawiony starzec pyta młodego człowieka, kiedy zdecydował się zostać nauczycielem a on opowiada mu następującą historię:„Pewnego dnia mój szkolny kolega przyszedł do szkoły z nowym, super zegarkiem, którego zapragnąłem.Ukradłem go więc, zwyczajnie wyjąłem z jego kieszeni.Niedługo potem kolega zauważył, że jego zegarek zaginął i natychmiast poskarżył się naszemu nauczycielowi, czyli Panu.Wówczas zwrócił się Pan do klasy, mówiąc: „Zegarek tego ucznia został dziś skradziony podczas zajęć. Kto go ukradł, proszę go zwrócić ”.Nie zwróciłem go wtedy, nie chciałem tego zrobić.Wówczas zamknął Pan drzwi i powiedział nam wszystkim, żebyśmy wstali i stanęli w kręgu.Zamierzał Pan przeszukać nasze kieszenie, jedną po drugiej, po kolei, aż zegarek zostanie znaleziony.Dodatkowo jeszcze kazał nam Pan zamknąć oczy, ponieważ życzy Pan sobie odnaleźć zegarek tylko wtedy, gdy wszyscy będziemy mieli zamknięte oczy.Tak też uczyniliśmy.Chodził Pan od kieszeni do kieszeni, od ucznia do ucznia a kiedy przeszukiwał Pan moją kieszeń i znalazł zegarek, wyjął go Pan i mimo to, kontynuował Pan przeszukiwanie wszystkich kieszeni, a kiedy Pan skończył, powiedział Pan: „Otwórzcie oczy. Zegarek się odnalazł. ”Nikomu Pan o tym nie powiedział. Nigdy więcej Pan o tym nie wspomniał. Nigdy też nikt się nie dowiedział, kto ukradł zegarek.Tego dnia na zawsze ocalił Pan moją godność.To był najbardziej haniebny dzień w moim życiu.Lecz był to także dzień, w którym postanowiłem nie zostać złodziejem czy też złym człowiekiem w szerokim tego słowa pojęciu. Nigdy nic mi Pan nie powiedział, ani nawet nie skarcił mnie Pan, nie wziął na stronę, aby dać mi lekcję moralną. Nigdy.Mimo tego, otrzymałem jasne przesłanie, odczytałem Pana wiadomość bardzo wyraźnie.Dzięki Panu zrozumiałem, jak powinien postępować prawdziwy pedagog.Pamięta to Pan, profesorze?Stary profesor przytaknął: „Tak, pamiętam tą sytuację ze skradzionym zegarkiem, którego szukałem w kieszeniach wszystkich uczniów. Nie pamiętałem Ciebie, ponieważ wówczas, szukając zguby, również miałem zamknięte oczy”.To jest istota, esencja nauczania:"Jeżeli musisz kogoś poniżyć, by wzbudzić w nim chęć poprawy, nie masz pojęcia o nauczaniu".

"Młody człowiek kołysał się na ławce w parku, po czym zsunął się i przykucnął, próbując złapać oddech i uśmierzyć ból przeszywający całe ciało. Mężczyzna próbował wziąć głęboki oddech, ale ból spowodował kolejny cios, a ciało zastygło w bezruchu

"Młody człowiek kołysał się na ławce w parku, po czym zsunął się i przykucnął, próbując złapać oddech i uśmierzyć ból przeszywający całe ciało. Mężczyzna próbował wziąć głęboki oddech, ale ból spowodował kolejny cios, a ciało zastygło w bezruchu – Nie widział tłumów wokół, nie słyszał syreny karetki pogotowia i głosów lekarzy pędzących na ratunek.Światło. Skąd ono jest? Jest takie miękkie i ciepłe. Gdzie ja jestem? Nic nie boli, a ciało jest tak nieważkie. Mężczyzna próbował się rozejrzeć, ale wokół pojawiła się niewielka mgła. A potem zobaczył psa. Wielki pies podszedł do niego, delikatnie stąpając na łapach. I mężczyzna go rozpoznał! To był Bolek.– Cześć, mistrzu.– Bolek? A ty…. jak mnie znalazłeś? I dlaczego do mnie mówisz? Czy ja śnię?– Wszyscy tutaj mogą rozmawiać i rozumieć się. Nie, Mistrzu, nie śpisz. Umierasz, a jestem tu od dawna. Tam, na drodze, pamiętasz, tam, gdzie wyrzuciłeś mnie z samochodu.I człowiek przypomniał sobie to, co usilnie próbował zapomnieć przez te wszystkie lata.– Widzę, że nie zapomniałeś. Pamiętasz, stary? Jak uruchomiłeś silnik samochodu, kazałeś mi wsiąść i wyjechaliśmy z miasta? Jak zostawiłeś mnie na drodze i odjechałeś, nie oglądając się za siebie? Pamiętasz …Pies ciężko oddychał i położył się.– Bolek, byłem pewien, że ktoś cię przygarnie i znajdziesz nowy dom!– Nie okłamuj się, Mistrzu. Więc oszukiwałeś się, uzasadniając to, co zrobiłeś. A ja … Biegłem długo, ale nie dogoniłem cię i straciłem trop. Zawiódł mnie stary nos i obolałe łapy. Wróciłem do miejsca, w którym mnie wyrzuciłeś i czekałem, aż wrócisz po mnie. Wierzyłem, że na pewno wrócisz po Bolka.Uwierzyłem ci i pokochałem w sposób, w jaki potrafią tylko psy! Bardzo się martwiłem, że byłeś tam gdzieś sam beze mnie! Nikt nie przyniesie ci butów, nie obudzi rano, nie poliże językiem, nie posiedzi przy tobie, nie pomilczy z tobą, gdy jest ci smutno. Ale nie wróciłeś.Codziennie biegałem wzdłuż drogi, bojąc się, że mnie nie zobaczysz! A potem zostałem potrącony przez samochód. Nie od razu umarłem. Konałem powoli na poboczu. Wiesz, czego chciałem najbardziej, kiedy życie uchodziło ze mnie? Zobaczyć cię, usłyszeć twój głos i położyć głowę na Twoich kolanach. Ale mój ostatni oddech usłyszała tylko zimna kałuża.Wiesz, jest nas tu wielu: wyrzuceni, zamarznięci w budach, zagłodzeni, zabici dla zabawy. Wy ludzie jesteście aroganccy. I nie chcecie wierzyć, że za wszystko trzeba zapłacić!Mężczyzna ukląkł przed psem. Ciało ponownie przeszył ból. Ale uświadomienie sobie powagi swego czynu było dotkliwsze. Obfite łzy zapiekły oczy, ale nie przyniosły ulgi.– Wybacz mi, piesku! Przepraszam! Przepraszam, nie zasłużyłem na Twoją miłość.Stary pies z trudem zbliżył się do mężczyzny. Opiekuna, którego zawsze kochał.– Ja już wybaczyłem ci moją śmierć. Ale płacz! Wasze łzy są waszym odkupieniem. Zapytam o ciebie. Ciepły język dotknął jego policzka, a duża łapa zakryła dłoń mężczyzny.– Do widzeniaNa oddziale intensywnej terapii lekarze walczyli o życie młodego mężczyzny. Rozległa infekcja. Ale wszelkie wysiłki poszły na marne. O 18:30 stwierdzono zgon. Serce zatrzymało się. Koniec.Drżący głos pielęgniarki przerwał ciszę po reanimacji: „Łzy! Na policzkach ma łzy! On płacze!”– Adrenalina– Defibrylator– Migotanie– RKO, tlenPłaska linia na ekranie monitora zadrżała i wygięła słaby, ale łuk.Miesiąc później młody mężczyzna stał na progu kliniki. Żył i nawet jesienny deszcz nie zdołał zniszczyć szczęścia powrotu. Jego przypadek został nazwany przez lekarzy cudem! Za bramami szpitala mężczyzna powoli skręcił w stronę domu. Szedł pogrążony w myślach, gdy pod jego nogi wpadł brudny i mokry kłębek, który okazał się szczeniakiem.– Cześć psinko! Czyj ty jesteś?Ale cały wygląd szczeniaka mówił, że był nikim i desperacko potrzebował pomocy. Mężczyzna podniósł malucha z ziemi, wetknął za pazuchę i ostrożnie poprawił wystające ucho.– Chodźmy do domu… Bolku!Stary pies, otoczony jasnobiałą mgłą, patrząc na to, oparł głowę na łapach, ciężko dyszał i zakrył oczy. Uratował człowieka w mężczyźnie!"Autor nieznany
Lekarz płacze za szpitalem po tym, jak nie udało mu się uratować młodego chłopca –
18-latek z Kościana stracił prawo jazdy jeszcze zanim zdążył je odebrać – "Kierujący audi, 18-letni mieszkaniec Kościana w trakcie omijania uszkodził zaparkowane renault. W wyniku uderzenia samochód przemieścił się i uszkodził kolejny pojazd stojący w pobliżu. W rozmowie ze sprawcą kolizji policjanci wyczuli woń alkoholu od mężczyzny. Badanie trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie 18-latka" - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.Nie był to koniec kłopotów młodego mężczyzny."Okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania - w systemie informatycznym nie było stosownego wpisu dotyczącego wydania prawa jazdy. Mężczyzna oświadczył, że zdał egzamin, ale nie odebrał dokumentu, co jest równoznaczne z tym, że nie posiada jeszcze uprawnień. Teraz nie musi się już spieszyć po odbiór prawa jazdy, gdyż sąd w przypadku kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów" - dodaje R. Nowak.18-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata więzienia. Dostał też mandaty za spowodowanie kolizji i jazdę bez uprawnień w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata więzienia
Patoyoutuber "Kamerzysta", który zmuszał młodego chłopaka m.in. do jedzenia ziemi czy skakania z balkonu do śmietnika dostał bana na YouTube i wyrok za jazdę pod wypływem narkotyków – Youtuber po czterech dniach usunął wideo z dręczeniem niepełnosprawnego i zmienił ustawienia swojego konta na prywatne. Okazuje się, że w końcu platforma ukarała patoprankstera banem. Prawdopodobnie oznacza on permanentne zablokowanie jego konta i zakaz pokazywania się na YouTube. Ban może być też jednak nałożony z możliwością odwołania się. Okazuje się też, że cztery dni przed zatrzymaniem w sprawie filmu z niepełnosprawnym Kamerzysta został skazany przez szczeciński sąd. Jak informuje Gazeta Wyborcza, patoyoutuber usłyszał wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków. - Kara to grzywna w wysokości 150 stawek dziennych po 20 złotych (czyli 3 tysiące złotych), trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym i 5 tys. zł świadczenia na wskazany cel - mówi Wyborczej sędzia Michał Tomala, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie
W 1960 roku Krzysztof Krawczyk zagrał rolę młodego harcerza w słynnym filmie "Szatan z siódmej klasy" –
Muszę się pochwalić mężem – Wczoraj o 2-ej dostał telefon od szefa, że musi być w pracy o 6 rano. Dziś rano skończył pracę o 6 i w drodze do samochodu zobaczył młodego mężczyznę, który też właśnie skończył pracę i ma problem z samochodem. Rozmawiali, gdy mój mąż (były mechanik) patrzył na swojego Jeepa. Młody mężczyzna lat 22 niedawno wyszedł z wojska, w domu żona i dziecko. Gdy ustalono, że samochód nie będzie działał, dopóki nie zostanie przeprowadzona jakaś mechaniczna naprawa, mąż odwiózł młodego człowieka do domu- ponad 30km, mimo że tak bardzo chciał odpocząć i położyć się spać. Oto kim jest mój mąż - strażak od prawie 30 lat i zawsze chętny do pomocy potrzebującym Wczoraj o 2-ej dostał telefon od szefa, że musi być w pracy o 6 rano. Dziś rano skończył pracę o 6 i w drodze do samochodu zobaczył młodego mężczyznę, który też właśnie skończył pracę i ma problem z samochodem. Rozmawiali, gdy mój mąż (były mechanik) patrzył na swojego Jeepa. Młody mężczyzna lat 22 niedawno wyszedł z wojska, w domu żona i dziecko. Gdy ustalono, że samochód nie będzie działał, dopóki nie zostanie przeprowadzona jakaś mechaniczna naprawa, mąż odwiózł młodego człowieka do domu- ponad 30km, mimo że tak bardzo chciał odpocząć i położyć się spać. Oto kim jest mój mąż - strażak od prawie 30 lat i zawsze chętny do pomocy potrzebującym
Parafrazując znany polski mem, goście na jednym z wesel w chińskiej prowincji Jiangsu mogliby zapytać: "To kto jest dzieckiem kogo?" – Do spotkania rodem z zeznań pijanej menelki doszło pomiędzy panną młodą a matką pana młodego, która na chwilę przed sakramentalnym "tak" zauważyła na dłoni panny młodej znajome znamię. Poruszona matka natychmiast zapytała wybrankę syna, czy ta nie została czasem adoptowana i choć rodzina panny młodej próbowała utrzymać ten fakt w sekrecie, to prawda wyszła na jaw w najmniej spodziewanym momencie i biologiczna matka spotkała się na ślubie swojego syna z zaginioną 20 lat wcześniej córką. Tyle że jedno szczęście mogło doprowadzić do nieszczęścia, ale okazało się, że pan młody też jest adoptowany i do zaślubin ostatecznie doszło, a radości nie było końca
7-letni Charlie, kibic Evertonu, podczas spaceru z mamą poprosił ją, by przeszli obok domu Richarlisona, który jest jego idolem, licząc że uda mu się go zobaczyć – Młodego kibica przechodzącego koło domu zobaczył Brazylijczyk, po chwili wyszedł do niego, przynosząc i podpisując koszulkę, oraz robiąc sobie wspólne zdjęcie
Sześcioletni uczeń na lekcji WF-u online pochwalił się swoją 102-letnią prababcią. Nagranie zachwyciło internautów, którzy zazdroszczą kobiecie młodego ducha –
0:29
Gwiazdy rocka zachwycone pokazem umiejętności młodego Polaka,Marcina Patrzałka! – Portal Classic Rock określił to co ostatnio na Instagramie zaprezentował Marcin Patrzałek mianem “najbardziej zdumiewającego solowego coveru “Kashmir”, jaki kiedykolwiek widzieliśmy i słyszeliśmy." A pod wielkim wrażeniem są m.in. Tom Morello (RATM) i Paul Stanley (KISS). O 20-letnim Polaku pisze też biblia muzyki rockowej - magazyn Rolling Stone.Marcin Patrzałek pierwszy raz objawił się w polskiej edycji Must be the Music. Potem wygrał talent show we Włoszech i zrobił fuforę w amerykańskiej edycji Mam Talent, dochodząc do półfinału.
Nie mógł uwierzyć własnym oczom. Film jest hitem – Misza Osipow został najmłodszym mistrzem szachowym w historii. Niedawno został gwiazdą rosyjskiej telewizji, w której to miał okazję spotkać się ze swoim idolem Anatolijem Karpowem. Reakcja młodego szachisty na spotkanie 12-krotnego mistrza świata była bezcennaWszystkie zadania szachowe wykonał bezbłędnie, chociaż wymagały już ogromnej wiedzy. To tylko potwierdziło, jaki potencjał drzemie w trzyletnim dziecku. Karpow Karpow zaproponował zdolnemu dziecku zakończenie pojedynku remisem. Misza odmówił i przegrał
„Mój mąż nie będzie szczęśliwy, że to opublikowałam. Dziś wieczorem byliśmy w sklepie i usłyszeliśmy rozmowę pewnego młodego mężczyzny z kasjerem – Powiedział: „Pracowałem przez całe lato. Powiedziałem więc mamie, że nie musi w tym roku wydawać ani grosza na przybory potrzebne mi do szkoły. Kolejną rzeczą, jaka się wydarzyła było to, że mój maż uścisnął mu dłoń i zapłacił za jego przybory szkolne.Alan zawsze cenił ciężką pracę. Zachęcił więc tego chłopaka do kontynuowania tego, co robi, aby osiągnął w życiu cokolwiek sobie wymarzy. Opublikowałam ten wpis nie tylko po to, by pochwalić się swoim mężem, ale też, by docenić tego młodego mężczyznę! Żyjemy w świecie, w którym tak często słyszy się o złych rzeczach, pomyślałam więc, że tym bardziej o takiej pozytywnej sprawie warto opowiedzieć!”
Choć trzeba mu przyznać, że miał sporo racji –  Spotted Radzyń Chełmiński20 g.OOd spotterki:Nie pozdrawiam młodego kierowcy czarnegoBMW z rejestracją CGR który na parkingubiedronki zrzuciłt na ziemię moje zakupy którepołożyłam na dachu jego samochodu , achulajnoge mojego synka opartą również ojego samochód wyrzucił na trawnik zwracającmi uwagę słowami:"jak już z koleżanką pier**lisz to zakupy połóżna jej samochodzie i swojego dzieciaka plinujwielka mamusiu".Trochę szacunku do starszych ty chamskigowniarzu...RADZYN
Przykra wiadomość z poznańskiego zoo - nie żyje 35-letnia słonica Linda. W akcji ratunkowej brało udział aż 22 strażaków – "Linda była charakterną dziewczyną ze słoniowego sierocińca. W Poznaniu znalazła dom i spełniła się jako ciotka młodego słonia, Yzika. Uwielbiała zabawki i droczenie się z opiekunami. Odeszła nagle i zostawiła wyłom w naszych sercach" - napisali pracownicy zoo
 –  SZANOWNY PAN PREZES TVP JACEK KURSKI APEL Szanowny Panie Prezesie, jutro odbędzie się uroczyste zaprzysiężenie prezydenta-elekta J. Bidena. W związku z tym. doceniając Pański osobisty wkład w prawie trafne wytypowanie zwycięzcy wyborów prezydenckich i pójście pod prąd (gdy większość mediów milczała, co do wygranego. Pan nie bał się postawić na wygraną jednego z kandydatów), chcielibyśmy Panu bardzo podziękować. Przechodząc jednak do sedna: zdając sobie sprawę z tego, że konkurencyjna stacja („prywatna stacja TVN") zapewne będzie chciała wyemitować specjalny program z okazji wspomnianej wytej inauguracji prezydenta i zaprosi do panelu eksperckiego komentatorów najwyższej próby, zwracamy się z uprzejmą prośbą, by ubiegł ich Pan i by wydarzenia na Kapitolu w Pańskiej (i naszej ukochanej zarazem) stacji komentował wybitny amerykanista młodego pokolenia —Marcin Najman. Przypominamy Panu Prezesowi, że za wysokimi kwalifikacjami eksperta stoją m.in. tak poważne argumenty jak majomość z Andrzejem Gołotą, który to ma D. Trumpa, o czym ów amerykanista sam zaświadczył podczas jednego z występów w niemotoryzacyjnym programie „Jedziemy".