Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1148 takich demotywatorów

Wiem, że wielu z was tego doświadczyło, a ten koleś mistrzowsko sobie z tym poradził... – 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać
 –  Jestem z Ciebie dumny/aJedź ostrożnieJak minął Ci dzień?Sprawiasz, że jestem szczęśliwy/aPrzepraszamNie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze.Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, żezabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnychpieniędzy
 –  W tamtym roku, w listopadzie zaczęłam pracę w nowejfirmie, w której wpadłam w oko jednemu z pracowników.Ciągle mnie zaczepiał, zagadywał, szukał pretekstu, żebywstąpić do mojego gabinetu. Mówił mi komplementy,patrzył na mnie zauroczonym wzrokiem i przynosił jakieśsłodkości do herbaty. Później całkowicie odrzucił tę grępozorów i zaczął przychodzić i pytać czy może po prostuze mną posiedzieć i na mnie patrzeć, bo jestem piękna.Nie powiem, było to całkiem miłe, bo nie sądziłam, żemogę być dla kogoś atrakcyjna. Po jakimś czasie, mimotego, że nie był w moim typie zauroczyłam się nim.W sumie nie tyle co w nim, co w jego podejściu do mnie.Stopniowo zaczęło mi się odechciewać powrotów dodomu, bo czekał w nim na mnie wiecznie zrzędzący,krytykujący mnie i ciągle ze wszystkiego niezadowolonymąż. Zaczęłam coraz częściej myśleć o swoim koledze i sięw nim zakochiwać. Jednak moja świadomość rozumiała,że ten gość nawet do pięt nie dorasta mojemu mężowii zapewne chce się tylko ze mną przespać. Doszłam downiosku, że tak dalej być nie może i muszę naprawićswoją relację z mężem. Nad swoim zachowaniem równieżzaczęłam się zastanawiać, bo w końcu sama wcale lepszanie byłam - krytykowałam męża, ciągle narzekałam nabrak remontu, na niskie zarobki, na to, że nie miał czasu,żeby się zająć dziećmi, nie mówiłam mu żadnychkomplementów, ani że go kocham - dlatego zaczęłamzmiany od siebie. Przestałam narzekać i krytykować,zaczęłam mówić mu komplementy, całować i przytulać,chwalić za drobne rzeczy i gotować mu jego ulubionedania. Krótko mówiąc, próbowałam stać się kobietą, którąpokochał 15 lat temu. Mój mąż też się zmienił - przestałzrzędzić, marudzić, robić rzeczy, które doprowadzały mniedo szewskiej pasji. Zaczął więcej pomagać w domu,spędzać czas z dziećmi, wzięliśmy się za remonty i conajważniejsze przestał robić to z łaską. A ja naprawdęgo doceniam i chwalę, staram się, żeby czuł się ważnyi potrzebny.Na koniec chciałabym powiedzieć tym, którym udało siędobrnąć do tego momentu, abyście dbali o swoje drugiepołówki: częściej się przytulali, mówili, że kochacie,doceniali drobne rzeczy, które być może po latach nierobią na was aż takiego wrażenia. Nie traćcie cennegoczasu na bezsensowne kłótnie. Najważniejsze jest abyściezaczęli od siebie, a dopiero później możecie wymagaćzmian na lepsze od drugiej osoby.
Pewien Francuz, słysząc to, powiedział:- Widać pan Mickiewicz przebywa we Francji dopiero trzeci dzień –
 – Jeden z pasażerów relacjonował, że siedział blisko szyby, w którą wleciał śrut. „Miałem słuchawki na uszach, więc nie słyszałem samego zdarzenia, tylko widziałem jak coś szybko walnęło w szybę. 4 autobusy dotarły parę minut później. Pasażerowie byli zaskoczeni i zdenerwowani co się dzieje” – mówił.Policja nie potwierdziła informacji o ostrzelaniu autobusów. – Jest za wcześnie, aby mówić, czym uszkodzenia zostały spowodowane. Na ten moment nikt nie został zatrzymany – powiedział TVN Warszawa Rafał Rutkiewicz z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Fot. Kardashianka z MZA /FacebookPRZETECHNICZNY0
Wszystkie fakty, jakie dotąd uzbierano na temat Januszexa – - Jak na obrazku widać, nie szanowano tam zbytnio pracowników, skoro kazano im zakładać takie skrzynki mailowe- Przyjęli graficzkę która na rozmowie o prace powiedziała, że pracuje na programach Adobe. Po zatrudnieniu, kazali jej pracować w przestarzałym programie Corel. - Pracownica ta prosiła o szkolenie. W końcu udało jej się wybłagać płatne 8h szkolenia. - Do szefa w firmie nie wolno mówić ani pisać "cześć" a jeść można tylko o godzinie 12. W innych momentach jest to surowo zabronione pod groźbą "kary". - Graficzka ogarnęła Corela w jeden dzień od podstaw i zrobiła aż 9 prac. Szefowi się to nie spodobało, bo chciał 15. Zwolnił ją.- Szef poinformował ją o zwolnieniu przez Skype. Co ciekawe, mimo obietnic, przełożony nie dostarczył w ogóle umowy, bo nie miał czasu podpisać. Zresztą i tak zaoferował umowę zlecenie na miesiąc, mimo, że w ogłoszeniu była umowa o pracę. - Gdy sprawa wypłynęła, właściciel firmy napisał, że skieruje ten "hejt" pracownicy do kancelarii prawnej. Usunięto komentarze na facebooku i zablokowano możliwość ich publikowania. - Szef wrzucał na Instagrama firmy swoje prywatne zdjęcia z wakacji, ale po wybuchu afery je pousuwał Agnieszkahandel1@giftpol.plTelefonEwahandel2@giftpol.plTelefonMonikahandel3@giftpol.plTelefonKasiahandel4@giftpol.pl☑TelefonJulitahandel5@giftpol.plTelefon
Skuteczność gwarantowana! –  SAMO-OBRONADLAKOBIETMOCNYCH...W GĘBIETłumaczenie: JoeMonster.orgPRZYJMIJ POZYCJĘ 1OBRONNĄZACZNIJ MÓWIĆ O 2 OBSERWUJ, JAK FACET ③ZOBOWIĄZANIACHKocham Cię!Zamieszkajmyrazem! Zrób midziecko!UCIEKA W PANICE

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
"Nie ma większego znaczenia czy masz dużo pieniędzy, reputację i wyrafinowany styl. Jeśli nie masz dobrego serca nie jesteś niczego wart!" –
Źródło: OTM
Żeby siadły na dupie i się zamknęły –
Wcale im się nie dziwię –  Moja przyjaciółka i jej mąż kupili działkę i niepowiedzieli o tym swojej rodzinie. A kiedyrodzina się dowiedziała, po prostu nie podali imadresu. My, jako najbliżsi przyjaciele, byliśmywielokrotnie u nich na działce na grillu, a nawetświętowaliśmy na niej Sylwestra - oczywiścierodzina o tym nie wiedziała.Z tego co przyjaciółka mi mówiła, to ich rodzina,gdy się dowiedziała o planach kupienia działki,bardzo się ucieszyła. Teściowa zaczęła sięzastanawiać, gdzie posadzi pomidory, siostraplanowała wysyłać na działkę swoje dzieciaki nacałe wakacje, a brat męża planował co weekendwpadać z kumplami i odpoczywać. Takżeprzyjaciółka wraz z mężem stwierdziła, że nie machoja i nie będą im mówić o niczym, żeby miećgdzie odpoczywać w ciszy i spokoju.
Magdalena Samozwaniec: – - Dużo ludzi nie wie co robić z czasem. Czas z ludźmi nie ma tego kłopotu- Mężczyźni powinni kobietom jak najczęściej mówić komplementy. Kosztują o wiele mniej niż kwiaty, a sprawiają im tę samą przyjemność- Pycha to czasem samoobrona ludzi, których nikt nie pochwali- Można być zabawnym, ale nie należy być śmiesznym- Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem- Jesteśmy dobrzy dla drugich, aby się sobie więcej podobać - Dużo ludzi nie wie co robić z czasem. Czas z ludźmi nie ma tego kłopotu- Mężczyźni powinni kobietom jak najczęściej mówić komplementy. Kosztują o wiele mniej niż kwiaty, a sprawiają im tę samą przyjemność- Pycha to czasem samoobrona ludzi, których nikt nie pochwali- Można być zabawnym, ale nie należy być śmiesznym- Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem- Jesteśmy dobrzy dla drugich, aby się sobie więcej podobać
 –  Być cicho iwydać się dziwnyfb/dailylaughterdoseZacząć mówić iwydać się dziwny
Jedną z najlepszych rzeczy,jaką przekazał mi nauczyciel – By mówić "Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale spróbuję się czegoś dowiedzieć". To sprawia, że dyskusja jest bardziej szczera.Nie musisz udawać, że wszystko wiesz i nie musisz zawsze dawać natychmiastowej odpowiedzi czy opinii na jakiś temat By mówić "Nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale spróbuję się czegoś dowiedzieć". To sprawia, że dyskusja jest bardziej szczera.
To tylko tyle i aż tyle –  Gdy miałem 12 lat, opiekowałem się czasemcórką moich sąsiadów; przychodziła do mniei pokazywała mi swoje rysunki, ciągnęła mnieza rękaw, żebym poszedł zobaczyć wszystko, conarysowała w ciągu tygodnia. Zawsze prosiła,,zrób ten głos!", więc zaczynałem mówićgłosem a la komentator sportowy: ,,cóż zaforma! Ten poziom kolorowania! Już dawno niewidziałem takiej perfekcji w posługiwaniu siękredkami świecowymi. A to co? Patrzciepaństwo, podjęła prawdziwe ryzyko... wyglądana to, że pokryła całą kartkę jednym koloremi w dodatku różowym... Nie widziałem, żebyktoś się tego podjął od zimy 1932... Muszępaństwu powiedzieć, że jest to absolutniewyśmienite!". Kiedy tak mówiłem, ona ażpłakała ze śmiechu. Kiedy kładłem ją spaćzawsze upewniała się, czy naprawdę podobałymi się jej rysunki, a ja zawsze zapewniałem ją,że tak i mówiłem o jakimś szczególe, który mniezainteresował.Właśnie dowiedziałem się, że została przyjętado 3 bardzo znanych akademii plastycznych.Wysłała mi list; w środku był jej rysunekz dzieciństwa, ten całkowicie różowy.Napisała: ,,Dziękuję osobie, która zauważyławe mnie coś specjalnego."
 –  KPRMHOW IT STARTED(13 LIPCA 2023)Kancelaria Premiera@PremierRPPremier @Morawieckim w #Sejm:Polski politykma tylko jeden obowiązek - służyć państwupolskiemu na wszystkich możliwych odcinkachfrontu. Nie ma nic gorszego niż donosić nawłasną ojczyznę za granicę.HOW IT'S GOING(4 LUTEGO 2024)obowiązek głośno mówić zaMorawiecki: mamy prawo igranicą, jak deptane są w Polsceprawa2024-02-04 18:51 Aktualizacja: dzisiaj, 20:03er
 –  He knowsSPWA_
0:08
 –
0:07
Tak właśnie wyglądają wolne i niezależne media w wykonaniu PiS –  SEJMNA ŻYWOR WNIOSEK O WOTUM NIEUFNOŚCI WOBEC PUŁKOWNIKA SIENKIEWICZA14:58I OPADY ŚNIEGU; NA POŁUDNIU RÓWNIEŻ DESZCZ ZE ŚNIEGIEM;TEMPERATURA MAKSYMAL
Jeśli żaden facet cię nie chce, nie zmuszaj niewinnego kota, by z tobą mieszkał –