Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 279 takich demotywatorów

W Wielkim Zderzaczu Hadronów niedługo może dojść do kolejnego przełomu. Naukowcy tym razem próbują udowodnić istnienie dodatkowych wymiarów poprzez stworzenieczarnych dziur – Chrzanić to. Ważne jest to: M jak miłość - "Aleksandra martwi się o Olka. Organizuje spotkanie, by poznać jego wybrankę. Marcin coraz więcej czas spędza z Izą. Paweł daje się w końcu przekonać Ali do wyjazdu. Jednak jego decyzja spotyka się z dezaprobatą seniorów. Zuza wyznaje Kindze prawdę na temat swojego brata"
Ktokolwiek wpadł na to, żeby używać rajstop do maskowania twarzyw czasie napadu na bank – Musiał mieć cholernie dobrze gadane, żeby przekonać do tego kumpli
Sołtys się wkurzył i zablokował trasę oficjalnego rajdu – Sołtys Roztoki Szczepan Kuzar zablokował ciągnikiem trasę IV Rajdu Historycznego Polski i doprowadził do anulowania jednego z odcinków imprezy. "Po drodze o szerokości dwóch metrów śmigały samochody. Akurat była to pora powrotów dzieci ze szkoły. Zablokowałem przejazd, żeby nikt nie zginął!" - tłumaczył Kuzar. Nie dał się przekonać, że Komenda Wojewódzka Policji została wcześniej poinformowana o rajdzie
Polskie parafie dadzą dom imigrantom... – Kościół chce dać dom Islamskim imigrantom w jakich będzie znajdować się m.in. Krzyż, żywność z Czerwonego Krzyża, Święcona Woda i wspólna modlitwa. Czy kościołowi uda się przekonać Islamistów do wiary Katolickiej czy prędziej dojdzie do wojny?
Źródło: http://zamachy.pl
Jak przekonać faceta do mycia podłogi? – R/C Lambo Mop
W dzieciństwie uczymy się, że to miłość jest najwyższą z wartości – Dobrze, jeżeli nigdy o tym nie zapomnimy Niedawno zapytałam tatę, czy kiedykolwiek płakał przede mną, ponieważ nie przypominałam sobie, aby uronił jakąkolwiek łzę. Powiedział, że tylko raz. Wytłumaczył, że kiedy miałam 3 latka, to położył przede mną długopis, banknot w złotowy i jakąś zabawkę. Chciał się przekonać, którą z tych rzeczy wybiorę. Miało to reprezentować to, co będę cenić najbardziej, kiedy dorosnę. Długopis miał się równać inteligencji, banknot -pieniądzom, majątkowi, a zabawka symbolizowała zabawę. Zrobił to podobno z ciekawości i z nudów. Zaintrygowało mnie to, ciekawa byłam co ja wówczas wybrałam. Powiedział, że przez chwilę siedziałam tam, wpatrując się w te przedmioty, a on siedział naprzeciwko, cierpliwie czekając. Według jego, podeszłam bliżej ustawionych na podłodze przedmiotów, odrzuciłam je na bok i wpadłam prosto w jego ramiona. Nawet nie zdawał sobie z tego sprawy, że był jedną z opcji. to był pierwszy i jedyny raz, kiedy doprowadziłam tatę do płaczu.
"Chcę przekonać wszystkich niewidomych i nie tylko, że jeśli chcą coś robić, to powinni się na tym skupić i wziąć się do roboty, a na pewno się wszystko uda" – mówi Chris Goodman –  Niewidomy mechanik naprawia samochody w warsztacieChristopher Goodman to pochodzący z amerykańskiego stanu Oregon mechanik samochodowy. Pracujew swoim zawodzie od ponad 20 lat. Mężczyzna w 2012 roku stracił wzrok. Dzięki determinacji i specjalnych kursach może nadal robić to, co kocha.Chris Goodman nie załamał się po stracie wzroku. Mężczyzna robił wszystko, by zapomnieć o swojej chorobie i żyć tak jak dawniej. Zapisał się na kursy dla osób niewidomych, dzięki którym jest zdolny do normalnej pracy. Mężczyzna zatrudnił się w warsztacie samochodowym. Jak przyznaje szef niepełnosprawnego pracownika, codziennie zaskakuje on jego i swoich kolegów. Mimo przeciwności losu radzi sobie doskonale. Naprawianie samochodów hobby Goodmana - nim zachorował pracował jako mechanik przed ponad 20 lat. Swoją postawą mężczyzna chce udowodnić innym niewidomym, że aby żyć normalnie wystarczy jedynie dużo dobrych chęci i determinacji.
Każdy dzień jest wyjątkowy – Jeśli spojrzysz na niego z odpowiedniej perspektywy Dziś był absolutnie najgorszy dzień I nie próbuj przekonać mnie, że W każdym dniu jest coś dobrego Bo jeśli przyjrzysz się bliżej Świat jest złym miejscem Nawet jeśli Dobro przebija się czasami Radość i szczęście nie trwają długo I nie jest prawdą, że Wszystko jest w umyśle i sercu Gdyż Prawdziwe szczęście można osiągnąć Tylko jeśli otoczenie jest dobre Nieprawdą jest, że dobro istnieje Na pewno się zgodzisz, że Rzeczywistość Stwarza Moje nastawienie To wszystko jest poza moją kontrolą I nigdy, nawet za tysiąc lat, nie usłyszysz jak mówię, że Dziś był dobry dzień A teraz przeczytaj od dołu do góry
"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani" – ~Mark Twain
Źródło: fb
Udało mi się przekonać bratanka, że tak się uprawia pianki marshmallow –
Szkoda, że w tym chorym świecie nie zauważamy tych, od których los się odwrócił –  Miałam iść na zakupy. W głowie miałam plan: Tiger, H&M, a potem jedzenie w knajpie. iPod włączony na full volume. Nie wiem czemu, włączyła się Marika, ale byłam zbyt leniwa, żeby zmienić kawałek. Przy spożywczaku stoi starsza pani z dwoma bukietami. Mały - z nasturcji, większy - z polnych kwiatów. W tym piwonie, które zawsze kojarzyły mi się z moją babcią. Pani spojrzała na mnie: - A stoję tak, może kto kupi... - uśmiechając się niepewnie, wyraźnie zawstydzona. Tak, jak by te kwiatki to było coś, czego trzeba się wstydzić.- Ile kosztują? - spytałam, nie chcąc jej urazić. - Ojej, no nie wiem... Najmniej to chyba złotówkę. Najwięcej to chyba trzy złote. Wiesz córeczko, ja nie wiem, ile kosztują takie kwiatki. To z działki takie byle co. Trzy złote za te dwa razem może? Albo dwa? Dwa złote?DWA ZŁOTE.Mokrą szmatą w pysk. Witamy w prawdziwym świecie, pustaku. Myślisz, że masz gorszy dzień, że ci smutno, że nikt cię nie kocha, jesteś gruba, nie masz iPhone'a 6, ani buldożka francuskiego, a przecież byłabyś taką dobrą matką. Wieczorem wrócisz do dwupokojowego mieszkania na strzeżonym osiedlu i opowiesz komuś przez Skype'a, jak przez pół dnia odkopywałaś się z maili, potem zjadłaś burgera na lunch, ale sama musiałaś go sobie zrobić i w dodatku był mrożony. Potem napijesz się kilka łyków wina, które rano będziesz musiała wylać do zlewu, bo żywot zakończy w nim cała rodzina muszek-owocówek i położysz się spać w świeżo wymienionej pościeli z Zara Home. Wstaniesz rano, poćwiczysz jogę albo inny pilates, na YT obejrzysz nowy haul zakupowy na kanale laski, której nie znasz i w sumie gówno Cię obchodzi, co wklepuje w ryj, ale patrzysz, bo wydaje ci się, że yerba z internetowego sklepu ze zdrową żywnością jest wtedy mniej gorzka i pasuje do twojego chleba-tekturki, posmarowanego pastą z tuńczyka, przywiezionej z ostatniej wycieczki zagranicznej. Postoisz chwilę przed szafą, marszcząc brwi, wkurzając się, że nie masz się w co ubrać, bo wszystko jest na ciebie za duże, dlatego że mniej żresz i zapominasz, że jeszcze dwa lata temu, siedząc w samej bieliźnie, przypominałaś ludzika Michelin. Znowu za późno wyjdziesz z domu, więc zaklniesz szpetnie pod nosem, czekając na windę, na co obruszy się sąsiadka stojąca obok z psem, który ostatnio przestał trzymać mocz i leje między 2 a 3 piętrem. Wciskasz guzik kilka razy, myśląc, że to coś da. Drugą ręką starasz się rozplątać słuchawki. Przypadkowo wrzucasz klucze do głównej kieszeni w przepastnej torbie i po chwili orientujesz się, że przecież musisz sobie nimi jeszcze bramkę otworzyć, więc grzebiesz w tym syfie, macasz dno, które wciąż pamięta plażę w Sopocie i piach włazi ci pod wypielęgnowane paznokcie. Znajdujesz, otwierasz, wychodzisz do ludzi. Widzisz tramwaj i próbujesz dojrzeć numer, ale słońce świeci ci prosto w oczy. Biegniesz więc na wszelki wypadek i wsiadasz do tego ze skróconą trasą. Wściekasz się. Wysiadasz na kolejnym przystanku i łapiesz kolejny, jadący w dobrym kierunku. Jest miejsce siedzące. Dwa miejsca. Obok ciebie siada żulian, a jego torba w kratę muska twoją napiętą łydkę w nowych spodniach, kupionych na wyprzedaży w sieciówce. Docierasz do pracy, robisz sobie kawę, otwierasz maila i odpalasz fejsa. Scrollujesz przez kolejnych kilka godzin. Od stukania w klawiaturę drętwieje ci prawy nadgarstek, a w lewej dłoni łapie cię skurcz kciuka. Pośmiejesz się z suchych żartów koleżanek z pracy, wyślesz grafikom kilka poprawek od Klienta, przypalisz sobie croissanta na drugie śniadanie i zjesz z przesadnie drogim dżemem z wiśni, w którym więcej jest cukru niż owoców. Zrobisz jeszcze kilka ważnych rzeczy, bez których bieguny ziemskie zamienią się miejscami, a z instagrama znikną wszyscy twoi followersi. Wyjdziesz z zamiarem wydania milionów monet na szmaty szyte w Bangladeszu i kolejny zszywacz w kształcie żaby z wystawionym językiem. Spotykasz starszą panią z dwoma bukiecikami i przekrwionymi oczami, która wykręca z ciebie śrubki krótką wymianą zdań, bo przecież spieszysz się na zajęcia z tańca.W portfelu miałam tylko dychę. Wręczam ją staruszce. Cofa chudą dłoń, którą wcześniej wyciągnęła w moim kierunku i zaczyna tłumaczyć, że to za dużo i że ona nie chce, bo będzie miała wyrzuty sumienia. W końcu udaje mi się ją przekonać. Łamiącym się głosem dziękuje mi, oczy zachodzą jej łzami, pyta o moje imię. Obiecuje, że będzie się za mnie modlić do końca życia, nawet jeśli niewiele jej go zostało.Rozryczałam się kilka kroków dalej.‪#‎MieszkankaWarszawy‬
 –
Po latach wojny w końcu udało mi się przekonać ojca, by Nokie 3310 zamienił na iPhone'a – Oto pokrowiec jaki sobie do niego kupił
NASA od dawna bada Marsa, aby przekonać się dlaczego ta ciepła i wilgotna kiedyś planeta stała się tak zimna i sucha. – Może po prostu wyszła za mąż?
Zrobiłem małą sondę wśród znajomych i nieznajomych – Pytanie brzmiało "Na kogo głosujesz?". Oto wyniki: większość dziewczyn miało już swoje zdanie, albo z łatwością dało się przekonać do oddania głosu. A chłopaki? Odrażająco duża część odparła "Mam w du*e ten kraj", albo "mój głos i tak nic nie zmieni, bo wygrają ci co zawsze". Z mojej sondy wynika, że polskie dziewczyny mają większe jaja od polskich chłopaków. Wstyd
Googlowanie objawów, kiedy czujesz się źle – To najprostszy sposób, żeby się przekonać o tym, że umierasz
- Halo! Cześć kochanie.- Gdzie jesteś? Mówiłeś, że wrócisz do domu po trzeciej! – - Na razie tylko dwie mi dały, trzeciej nie mogę przekonać
Zbigniew Boniek razem z kibicami Korony jedzie na mecz do Poznania – Prezes PZPN postanowił na własnej skórze przekonać się w jakich warunkach podróżują fani piłki nożnej w Polsce.Na takiego prezesa czekaliśmy!
I właśnie wtedy, kiedy jest ciężkoi już nie dajesz rady – Najlepiej możesz przekonać się o tym,komu tak naprawdę na tobie zależy
Widzicie tamtego w garniturze? – Trzeba go przekonać, że lepszą opcją dla mnie będzie jednak zerówka, a nie pierwsza klasa