Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

To była jedna z tych wieczorynek, przy których miało się ochotę wyłączyć telewizor i wrócić na dwór –
 –
 –
 –  JEŚLI PAMIĘTASZ TEGO SMOKATO ZNACZY, ŻE POCHODZISZ Z POKOLENIA,KTÓRE WYCHODZIEO NA DWÓRA JEŚLI PAMIĘTASZ TEGO SMOKATO POCHODZISZ Z POKOLENIA, KTÓRETRZEBA BYŁO SIŁĄ ZACIĄGAĆ DO DOMU
Tak seniorzy w Nowym Dworze Gdańskim szturmowali lokal po darmowe maseczki. Nikt z nich nie zachował bezpiecznej odległości –
Kraków górą! U nas biega się na polu! –
Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego tak uatrakcyjnili dwójce małych dzieci kontrolę związaną z kwarantanną – Mega pozytywne zachowanie!
Odwieczny konflikt, czy wychodzi się na dwór czy na pole został chwilowo zawieszony, ponieważ się nie wychodzi –
 –
Jeśli go pamiętasz, to znaczy, że jesteś z ostatniego pokolenia, które bawiło się na dworze –
 –  Są tacy rodzice: dostałeś piątkę, a dlaczego lekcji nie odrobiłeś? Odrobiłem. - A dlaczego pokoju nie posprzątałeś? Posprzątałem. - A dlaczego nic nie robisz? Książkę czytam. - Lepiej jakbyś wyszedł na dwór! Wyszedłem. - Lepiej jakbyś książkę poczytał. Wyszedłem na dwór, poczytałem książkę, odrobiłem lekcje, posprzątałem, ubrania na jutro przygotowałem. - A ja jak byłem w twoim wieku to miałem więcej zainteresowań. Najlepszy sposób aby zniszczyć motywację u dziecka to przypierdalanie się do wszystkiego i krytykowanie każdego osiągnięcia. Co byś nie zrobił zawsze jest to za mało. Skutki takiego wychowania są fatalne. Mam wielu utalentowanych, zamkniętych w sobie znajomych, którzy boją się pokazać światu bo myślą, że są beznadziejni.
- Masz 25 lat, nie powinieneś nawet wracać! –
Zakorkowane rondo w Nowym Dworze Mazowieckim i bohater, który odblokowuje ruch –
Dwór, pole, podwórko – Nauczcie się ludzie!

Spostrzeżenia nauczyciela, który wrócił z Finlandii i opisuje jak tam wygląda szkolnictwo:

 –  Smutne refleksje, czyli wyjazd studyjny do szkół w FinlandiiPrzez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek byłem zachwycony, wręcz zauroczony… Dziś wracając do domu w sumie mam ponury nastrój… Dlaczego? Uświadomiłem sobie, że dzieli nas przepaść. To nie jest kwestia tego, że jesteśmy “opóźnieni” o 10, czy 15 lat…Pracuje w szkolnictwie od 20 lat, obie córki przeszły przez system szkolnictwa (jeszcze przechodzą).Różni nas wszystko, w każdym aspekcie. To jest inne myślenie o edukacji...Kilka przykładów z obserwacji i rozmów, które utkwiły mi w pamięci:1. Dzieci będąc nawet na początku szkoły podstawowej same wracają ze szkoły. Pytanie czy rodzice się nie martwią spotykało się ze zdziwieniem i niezrozumieniem - jak to się martwią? Przecież dzieci muszą być samodzielne2.Dyrektor cieszy się jak dzieci biegają na przerwach po korytarzu (!)3. Jak o mało nie spadłem ze schodów/trybun zapytałem, czy dzieci nie spadają - dyrektor wzruszył ramionami i powiedział, że jak raz spadną, to później uważają… (już widzę kontrolę polskiego sanepidu w fińskiej szkole…)4. Dzieci chodzą po szkole w skarpetkach, mogą na bosaka lub w kapciach!!!5. Na przerwie w szkole podstawowej jest cicho… Dobra akustyka to jedno (mają na jej punkcie odjazd), drugie to dzieci cały czas są aktywne na zajęciach i nie muszą odreagowywać 45 minut siedzenia w ławce w ciszy… Nawet krzesła sprzyjają wierceniu się na lekcjach...6. W każdej szkole są zajęcia z UWAGA prasowania, przyszywania guzików, podstaw stolarki itp. Jak oglądałem kolejną salę z żelazkami musiałem mieć niezłą minę... Nikt nie boi się, że dzieci się poparzą - przecież poparzą się tylko raz, a później będą pamiętać… Maszyny do szycia to standardowe wyposażenie...7. wyposażenie sal informatycznych to jakiś odlot… Moje ulubione chromebooki są wszędzie…8. Dzieci w ciągu dnia muszą wychodzić na dwór bez względu na pogodę!!!9. Pytanie o program wzbudziło znów niezrozumienie, Jaki program? Po co? Są ogólne wytyczne tworzone raz na 5-10 lat, a nauczyciel ma zupełną autonomię w ich realizacji.10. Gdy padło pytanie o odpowiednik kuratorium, jakiś organ kontrolujący szkoły - mina dyrektora była bezcenna… Odpowiedź: “Ale co i po co kontrolować? Przecież nauczyciel ma wolność w realizacji wytycznych”11. Nie ma w szkołach planów wynikowych, rozkładów materiału, przedmiotowych systemów oceniania i całej masy dokumentów…12. Zebrania z rodzicami są DWA razy w roku....13. Po godzinie 13 w szkole ciężko spotkać dzieci (tylko na zajęciach sportowych, plastycznych, muzycznych - ale naprawdę nieliczni). Przecież dzieci muszą mieć czas na inne rzeczy niż tylko nauka…14. Szkoły służą mieszkańcom - można przyjść po południu skorzystać ze stolarni, biblioteki itp.15. Zaangażowanie lokalnych firm we wsparcie edukacji jest normą i powodem do dumyNajczęściej powtarzanym słowem w każdej szkole było “ZAUFANIE” - zaufanie do nauczycieli, zaufanie do dzieci, zaufanie do rodziców i rodziców do szkoły…Myśląc o naszym systemie edukacji jako całości jest mi smutno…O uniwersytecie nic nie napiszę, bo to inna galaktyka… Zrozumiałem, dlaczego młodzi ludzie gdy wyjadą studiować za granicą nie wracają do Polski. Edukacja to stan umysłu…Podsumowując - w naszej szkole w Milanówku, na własnym podwórku próbujemy coś robić, budować JAKOŚĆ i podświadomie właśnie ZAUFANIE, ale jest ciężko w ramach takiej koncepcji edukacji. W październiku mieliśmy nawet zajęcia z wiązania krawatów, ale to tylko jedne zajęcia…Coś nie mogę się pozbierać po tym wyjeździe…PS Bardzo dziękuję Społecznemu Towarzystwu Oświatowemu za organizację i wsparcie, firmie ISKU z Lahti za gościnę i inspirację, wszystkim dyrektorom za długie rozmowy i czas spędzony razem.
Dzisiaj trzeba wyciągaćdzieci z domu –  JESLI PAMIETASZ TEGO SMOKATO ZNACZY, ŻE POCHODZISZZ POKOLENIA,KTORE WYCHODZIŁO NA DWORAJESLI PAMIETASZTEGO SMOKAKIEDYS BYLO JAKOS FAJNIEDTO POCHODZISZZ POKOLENIA, KTORETRZEBA BYŁO SILA ZACIĄGAC DO DOMU
Dlaczego wszyscy produkują te opaski fitness, a nikt nie produkuje alko-opasek, które analizowałyby ile wypiłeś, proponowały nawadnianie się, zjedzenie czegoś, wyjście na dwór, albo, że pora już zamawiać taksówkę i dzwoniłaby po przyjaciela, jeśli leżałbyś zezgonowany... –
Turyści z Warszawy wyszli na pole w obuwiu przeznaczonym na dwór –
Źródło: aszdziennik
 –  PALACZU TĘPY CHCESZ PALIĆ TO PAL. ALE WYPIERDALAJ NA DWÓR, A NIE KITRASZ SIĘ PO KIBLACH JAKBYŚ BYŁ W PODSTAWÓWCE PAJACU.
 –  Kto z Państwa jest chętny do trójki klasowej?	Czy dzieci muszą mieć tak dużo prac domowych?	Moje dziecko się wyrabia. Może Wasze mają za dużo zajęć dodatkowych?	Dlaczego plecaki są takie ciężkie?	Ten plan lekcji to jest jakaś porażkaProszę Państwa, bądźmy F| rozsądni.	Jak my chodziliśmy do szkoły, to nie takie rzeczy się działy.	Acoz obiadami dla alergików?	Przejdźmy do rzeczy, bo będziemy tu siedzieć do rana.	Ja sobie nie życzę, żeby moje dziecko...j Na sali fc^nnastycznej jest za zimno.	Dzieci powinny wychodzić na przerwach na dwór.		Dzieci boją się starszych uczniów	Jak starsze dziecko chodziło do tej szkoły to było inaczej.A w szkole nr[..J to...	A w szkołach w Finlandii to....	No ale nie traktujmy ich, za przeproszeniem, jak idiotów.	W klasie jest za zimno/ za gorąco	Składka na Radę Rodziców jest za wysoka.Mi to tak naprawdę nie przeszkadza, ale...	Przepraszam za spóźnienie.	Poziom angielskiegojest bardzo niski i moje dziecko się nudzi.	A jest szansa na kółko języka chińskiego?	A dokąd pojadą na wycieczkę w tym roku?