Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

Jest piątek, godzina 19:00. Właśnie zaczyna się Tabaluga. Mama daje ci własnej roboty, przepyszną kolację. Jutro rano wychodzisz z kolegami na dwór, mimo, że nie umawialiście się i nie macie Messengera, Discorda, nawet komórek. Masz nową piłkę, czyli jutro ty wybierasz. Życie jest proste –
 –
 –
Polski mezalians –  ZWIĄZKINA ODLEGŁOŚĆCZEKAŁAMNA POLUON WYSZEDŁNA DWÓRwww.loesje.plloesje@loesje.pl
 –

Przeczytaj ten tekst zanim przygarniesz psa Pochodzi on z Ciapkowa, schroniska w Gdyni i w świetny sposób przekazuje to, z czego trzeba sobie zdawać sprawę

Pochodzi on z Ciapkowa, schroniska w Gdyni i w świetnysposób przekazuje to, z czegotrzeba sobie zdawać sprawę – Jest wiele powodów dla których człowiek decyduje się zaadoptować psa ze schroniska. Większość stanowią ludzie kierujący się sercem, wzrusza ich los cierpiących zwierząt, chcą pomóc któremuś z nich, przygarnąć pod swój dach życiowego rozbitka. Są również tacy, którzy mają zamiar podarować komuś merdający ogonem prezent, zdarzają się osoby szukające okazji na pozyskanie bez wielkich kosztów rasowego psa lub dużego stróżującego zwierzęcia do budy. Niekiedy trudno podczas pierwszego kontaktu ocenić prawdziwe intencje zgłaszającej się do nas osoby, jej dojrzałość i odpowiedzialność. Za każdym razem staramy się niezwykle solidnie przeprowadzić wywiad z kandydatem na właściciela. Przestrzegamy zawsze przed braniem psa jako formy prezentu, zdarza się jednak, że taki prezent zaakceptowany przez jego odbiorcę, zostaje w jego domu do końca swoich dni. Decyzję o zakupie zwierzęcia bardzo często podejmujemy pod wpływem chwili, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Efekt złych decyzji można zobaczyć w schroniskach dla bezdomnych zwierząt na całym świecie, w milionach przerażonych i smutnych oczu.Tekst ten powstał dla tych, którzy starają się podchodzić profesjonalnie do wyboru psa, z którym – co często się zapomina, będą przez następnych piętnaście lat. Piętnaście lat! Uświadomienie sobie tego faktu jest już połową sukcesu. Przez ten czas trzeba będzie pójść z życiem na kompromis, ograniczyć wyjazdy, albo znaleźć sobie cierpliwych przyjaciół, zdać sobie sprawę z konieczności codziennego – wielokrotnego wychodzenia z psem na dwór, albo mniej wielokrotnego, ale intensywniejszego. Nie będzie miało znaczenia, że jesteśmy zmęczeni, że żona stara się o rozwód, że nie mamy pracy i że się starzejemy – pies musi wyjść na spacer, no chyba, że jesteśmy szczęśliwymi właścicielami ogrodu.Czasami spotykają nas niespodzianki. Uprzedzamy lojalnie, że szczekający donośnie burek z boksu 64 może sprawiać kłopoty wychowawcze, nie jest łatwym psem, stara się dominować a tymczasem po zabraniu do domu piesek staje się najłagodniejszym kanapowcem świata, wylegującym się godzinami w łóżku. Nakłaniamy właścicieli do sterylizacji odbieranych od nas zwierząt, aby niepotrzebnie nie mnożyć bezdomności. Czasami się mylimy, często jednak mamy rację. Trafiają do nas psy o różnej przeszłości, ich złożone zachowania jakże często wynikają ze złych doświadczeń jakie stały się ich udziałem zanim znalazły się w schronisku. Musimy być zapobiegliwi, zakładać najgorsze tak aby komuś nie stała się krzywda (zwierzęciu albo człowiekowi ). Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego.Nasz apel brzmi – zanim zaadoptujesz, odetchnij, usiądź sam ze sobą i przemyśl swoją decyzję, czy zamierzasz się opiekować zwierzęciem przez najbliższe kilka, kilkanaście lat. Wbrew pozorom łatwiej rozstać się z człowiekiem, przyjaźń można zakończyć z dnia na dzień, rozstać się z chłopakiem, wyprowadzić od rodziców. Tymczasem zwierzę jest absolutnie od ciebie uzależnione. Opuszczone nie poradzi sobie w obcym świecie. Nie możesz napisać mu listu pożegnalnego, albo wysłać smsa z napisem żegnaj, bo go nie przeczyta. Nie zrozumie dlaczego wyrzucasz je z samochodu, przywiązujesz do płotu lub drzewa w lesie i nie wracasz. Dlaczego nagle zniknąłeś. Będzie cię szukało, za tobą tęskniło, będzie pragnęło twojego powrotu. Jesteś mu potrzebny, żeby przetrwać w świecie, którego zasad nie pojmuje. Pies, którego wyrzucisz nie zatrzyma się na czerwonym świetle, nie poczeka aż przejedzie pociąg, aby przebiec przez tory, nie znajdzie sobie dobrze płatnej pracy, nie wynajmie mieszkania, aby przetrwać zimę. Zastanów się dobrze, czy będzie cię stać na codzienne karmienie, opiekę weterynaryjną i pielęgnację? Czy twoje dochody są wystarczające? Tanie karmy powodują u psów i kotów biegunki i zatrucia pokarmowe. Aby nasze zwierzę było zdrowe trzeba w to włożyć trochę wysiłku i pieniędzy. Musimy się zdecydować albo kupujemy psu lepsze, gotowe karmy, albo przygotowujemy własne jedzenie (czyli znowu kwestia czasu). Gotujemy najlepiej ryż z mięsem i warzywami ( mięso, prócz tego z drobiu, może być surowe; warzywa też, ale dobrze je zetrzeć np. na tarce).Pamiętaj, że w naszym kraju szczepienie przeciwko wściekliźnie jest obowiązkowe, że psa dobrze jest odrobaczyć co pół roku (najlepiej raz na kwartał). Jeśli mieszkasz w mieście, musisz sprzątać po swoim psie. Każdego dnia powinniśmy na zabawę z nim poświęcić przynajmniej godzinę, szkolenie psa w profesjonalnej szkółce pomoże nam w jego właściwym ułożeniu i wzmocni łączące nas więzi
Jak można siedzieć w domu, kiedy na dworze jest tak pięknie? –
 –  Kocie prawo: 1.To kot decyduje co chce jeść. Ty możesz co najwyżej zaproponować mu menu. 2.Kot sam się obsłuży jeżeli tylko zapomnisz schować najlepszą kiełbasę do lodówki. 3. To kot decyduje gdzie chce spać. Ty nie masz prawa mu przerywać snu. 4. Tylko od kota zależy kiedy chce się bawić. Ty musisz się dostosować. 5. Nie denerwuj nigdy kota, bo może on zatopić swe pazurki te twoim najlepszym sweterku. 6. Gdy kot chce wyjść na dwór ty musisz go wypuścić. Kot ma prawo zmienić swoją decyzję. 7. Próba mycia kota może się zakończyć krwawą rzeżą. Kot wychodzi z założenia, że wystarczy że się 8. Gdy kot chce być głaskany to masz obowiązek go głaskać tak długo aż mu się to znudzi. Nie subordynacja grozi licznymi zadrapaniami na Twoim ciele. 9. Kot jest samcem alfa, a Ty masz mu służyć. Kot ma prawo czyścić pazurki o co tylko zechce.
 –
Weszłam na fejsa, a tam cała wioska siedzi! –
 –
 –  ELO, WYJDZIESZ NA DWÓR?NA SZLUGADOBRA ZARAZ BĘDĘNO ELO!
Szkoda, że te czasy już nie wrócą –  Pamiętasz te czasy gdy:-bierzcie po dwa" gdy-kiedy slyszaleś/aś że ktośrozdawaleś cukierki wklasie na swoje urodziny,idzie do twojego pokoju iudawaleś/aś że śpisznajwiększym szpanem"Jakubie zrób mi loda" niewzbudzal żadnych podejrzen,bylo siedzenie z dziewczyną,w tzw deptaka lub spychalosię ostatnią osobę z lawki,chmurę z bliska, poskakać-rodzice szantażowali Cię-kiedy świecące buty bylytekstami: chodż bo cię tuzostawię, bo pan/paniprzyjdzie itp.-kiedy tekst z Tabalugi-gdy siniaki, zadrapania,otarcia byly wyznacznikiem kiedy karą w podstawówcenajlepszej zabawy,-gdy udawaleś pijanego pijąc-kiedy na przerwach gralo sięsok z zakrętki, zakrętka bylakieliszkiem sok alkoholem,-zabawa w zamknij oczy-kiedy chcialeś zobaczyćotwórz buzię",-kiedy dzieci z innego osiedlapo niej,wydawaly się jakby byly z kiedy ,na niby" zastępowałoinnej planety,jakąkolwiek rzecz podczas-kiedy bez pilki niezabawy,wychodzilo się na dwór,kiedy koc i poduszki bylynajlepszym materialem dozbudowania bazy"-"zakochana para Jacek iBarbara-spacer po krawężniku,WIEDZ żE TO Już NIGDYNIE WRÓCi-kiedy bez telefonuwiedziałeślas gdzie znależéznajomych,-kiedy baleś/aś się potworówspod lóżka,
W Krakowie wychodzą na pole.W Warszawie - na dwór.A na Śląsku - na powierzchnię –
 –
Kraków wychodzi z domu na lewo, Warszawa - na prawo –  Nowy DwórNowy DwórNowe PoleNowe Pole
 –  nasze polewasz dwór
"Lepiej się trzy razy spocić,niż raz zmarznąć" –
Do XVIII wieku jedzenie do poświęcenia przynoszono przed dwór. W przeciwieństwie do dzisiejszych obyczajów należało poświecić całe jadło, a nie tylko to co mieści się do koszyczka – Z czasem bogatsi gospodarze zaczęli zapraszać duchownych, aby w ich domu również poświęcili potrawy. Dochodziło do kłótni u kogo ksiądz ma być pierwszy. W dodatku częstowano kapłanów alkoholem. Księża byli tak pijani, że nie byli w stanie odprawiać mszy. Dlatego zaczęto wydawać rozporządzenia (np. biskup płocki Załuski w 1733), aby przynosić jedzenie do poświęcenia w kościele i to w symbolicznej ilości
Czasy się zmieniają –  19702017