Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 30 takich demotywatorów

Skandal w programie "Nasz nowy dom" wzbudził wiele emocji w społeczeństwie i wywołał poważne kontrowersje – Wykorzystanie zdjęcia chorego kota do promocji odcinka programu spotkało się z ostrą krytyką, zwłaszcza gdy okazało się, że produkcja nie udzieliła zwierzęciu właściwej pomocy. Rodzina, która dostała nową chałupę, podobno miała leczyć zwierzę. Fundacja Serce dla Zwierząt publicznie zabrała głos, ujawniając prawdziwe kulisy sytuacji i potępiając postawę produkcji. Ich oskarżenia dotyczyły braku troski o zwierzęta oraz wykorzystania kota Karolka do celów marketingowych, mimo że potrzebował on natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. "Serio? Rodzina leczy kota? Kot trafił do nas w agonalnym stanie, jeszcze w trakcie nagrywania programu. Jesteśmy zdruzgotani, zniesmaczeni tym, jak traktujecie zwierzęta. Radosne nagrywanie materiału w roli głównej z kotem, któremu leci krwista wydzielina z nosa i ledwo oddycha. Fajna zabawa, prawda? Ile kosztowałby weterynarz, ile zajęłoby czasu znalezienie pomocy dla niego? Polsat, tak duża stacja, i nawet nie umiecie zachować pozorów. Nawalił zapewne dział marketingu/PR-u, wrzucając post z kotem, ale dzięki temu wyszła na jaw obłuda, z jaką działacie. A "ten kot" miał imię... Nazywa się Karolek. U nas w końcu dowiedział się, czym jest społeczeństwo. Karolek jest nadal w trakcie leczenia, pomimo że był już blisko przejścia za Tęczowy Most" - napisała Fundacja Serce Dla Zwierząt. Produkcja próbowała się bronić, jednak fundacja wyraziła swoje oburzenie nad hipokryzją i brakiem empatii ze strony stacji telewizyjnej. Dodatkowo, fundacja podjęła starania w celu zebrania funduszy na dalsze leczenie Karolka. Telewizja Polsat nie odniosła się publicznie do zarzutów, co dodatkowo pogłębiło kontrowersje wokół tej sprawy. Całe zajście ujawniło nie tylko problemy związane z postawą produkcji programu, ale również wywołało dyskusję na temat traktowania zwierząt w mediach i potrzeby zaostrzenia przepisów dotyczących ich ochrony.
Opanował do perfekcji sztukę żebrania –  2
0:10
 –  Kupiłem mieszkanie. Nie było żadnych problemów,dopóki nie zbudowali placu zabaw dla dzieci.W ciągu dnia wszystko jest ok - przychodzą tylkomamy z dziećmi, ale wieczorami zbiera się tunajwiększa nastoletnia hołota i alkoholicy.Podwórko przestało być bezpieczne i podczaszebrania wspólnoty zaproponowałem założeniemonitoringu. W bloku jest 160 mieszkań i wydaje misię, że po rozłożeniu kosztów wcale nie wychodzi takdrogo. 99% mieszkańców głosowało przeciw. No cóż,nie to nie.Kupiłem 2 kamery i powiesiłem je na swoimbalkonie. Na kamery wydałem jakieś 600 zł.Na dniach na podwórku małolaty zniszczyły lusterkow samochodzie mojego sąsiada, który, notabene,był oburzony moim pomysłem montażumonitoringu na osiedlu. I zgadnijcie do kogoprzyszedł po zapis z kamery? Zgadza się, do mnie.Wywiązała się między nami taka rozmowa:- Cześć, to twoje kamery? Potrzebuję zapisuincydentu z 5 lipca.-Nie ma problemu. 300 zł poproszę.- Chyba cię pojobało, pójdę z tym na policję!Dialog skróciłem do najważniejszych rzeczy. Kilka dnipóźniej skontaktowała się ze mną policja w sprawienagrania. Powiedziałem im, że te kamery to atrapyi nie mam żadnych nagrań.
 –  JW SALA KRÓLESTWORG ŚWIADKÓW JEHOul. Dąbrowskiego 1F/2, 57-320 Polanica-ZdrójGODZINY ZEBRAŃW JĘZYKU POLSKIMZebraniaW TYGODNIUCzwartekZebraniaW WEEKENDYNiedziela18:1510:00
 –  Length: <0.5mW porządku produkt. Syn ciągle wpychał iwyrywał kable z telewizora, żeby podłączyćswoją konsolę i ku wa wszystkie wejściaponiszczył. Nie zdążyłem nawet splacić ratza telewizor. Uczyć się nie chce, tylko bynapierdalał w te gry całe dnie. Ja nie wiemna choj my kupiliśmy mu tę konsolę.W sumie wiem - jego matka się uparła,więc kupiliśmy... A w sumie on nawet niejest moim dzieckiem, tylko żony z jejpoprzedniego małżeństwa. Związała sięzjakimś frajerem alkoholikiem i zaciążyła.Gość teraz siedzi w więzieniu, a ja muszęwychowywać jego bachora. W skrócieprzejebane. Jeszcze na te je ane zebraniarodzicielskie muszę chodzić.... Sprzedawcajest porządny, szybko odpowiada nawiadomości, a produkty, które sprzedajesą dobrej jakości.
 –  imgflip.com
0:02
Od tamtego czasu nie opuściłem żadnego zebrania z rodzicami, wizyty u lekarza, ogarnąłem dziecięcą rozmiarówkę, nauczyłem się zaplatać warkoczyki i co wieczór się z nią modlę. Dla niektórych to może nic takiego, ale dla mnie towszystko, co mam" –

"Wasze dzieci nie muszą mieć czwórek i piątek, nie muszą mieć czerwonego paska". Dyrektorka szkoły napisała list do rodziców, który powinien być lekturą obowiązkową:

 –  Wczoraj w librusowych wiadomościach taki mail od Pani Dyrektor Elżbiety Gęsiny / CV Liceum Ogólnokształcące im. Zbigniewa Herberta w Warszawie. Dla mnie - jako mamy nastolatka w I klasie liceum, ale też z perspektywy uczelni - to głos rozsądku i jednocześnie głos osoby dociśniętej do ściany – z jednej strony troska o młodzież, z drugiej brak możliwości prowadzenia sensownej pracy z młodymi ludźmi, bo system jest chory.Wielokrotnie podnoszę temat edukacji i tzw. systemu pisząc, że zmiany lokalne, oddolne podejmowane przez nauczycieli czy poszczególne szkoły są super, ale kluczowe jest uzdrowienie systemu. To właśnie widzę w liście Pani Dyrektor.Treść listu upubliczniam za zgodą Pani Dyrektor.___Szanowni Państwo.W czasie ostatniego zebrania, niektórzy rodzice zgłaszali zastrzeżenia do realizacji programu z matematyki na poziomie podstawowym. (…) W związku z takimi głosami postanowiłam przybliżyć Państwu podstawę programową z matematyki na poziomie podstawowym.Informuję, że program z matematyki na poziomie podstawowym dla uczniów, którzy ukończyli szkołę podstawową, znacząco różni się od tego, który obowiązywał uczniów kończących gimnazjum. (…) Część zagadnień z poziomu rozszerzonego została przeniesiona do poziomu podstawowego. Egzamin maturalny na poziomie podstawowym będzie więc zawierał zagadnienia, jakie można znaleźć w arkuszach egzaminacyjnych z poziomu rozszerzonego (…)Pragnę stanowczo podkreślić, że wszystkie zagadnienia znajdujące się w podręczniku i realizowane przez nauczycieli nie wykraczają poza program matematyki na poziomie podstawowym.Kolejnym problemem jest czas przeznaczony na realizację poszczególnych tematów. Obecna podstawa programowa z matematyki jest tak przeładowana, że nauczyciel nie może sobie pozwolić na wielogodzinne powtarzanie i ugruntowywanie jednego zagadnienia, bo nie zdąży omówić pozostałych.Reforma oświaty wprowadziła do programów nauczania olbrzymie ilości zagadnień, jakie uprzednio nie występowały. Dotyczy to wszystkich przedmiotów nauczanych zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym. Uczniowie są przeciążeni i przytłoczeni ogromem pracy. (…) Nie mamy wpływu na decyzje MEiN i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Kształt nowej podstawy programowej i nowej matury nie napawa optymizmem.Jedyne o co mogę prosić w imieniu swoim i nauczycieli, to aby rodzice zrozumieli, że najwyższy czas przestać przykładać tak wielką wagę do ocen. Proszę zrozumieć, że Wasze dzieci pracują w szkole w wymiarze 32-34 godziny tygodniowo, a do tego uczą się w domu. Nie da się być dobrym ze wszystkiego, nie da się ze wszystkim nadążyć. Doba ma tylko 24 godziny.Wasze dzieci nie muszą mieć czwórek i piątek, nie muszą mieć czerwonego paska. Zarówno wysokie oceny jak i czerwone paski nikomu nie są potrzebne w rekrutacji na studia czy do szkół policealnych. Nigdzie nie ma konkursu świadectw. Liczy się tylko wynik matury.z poważaniemElżbieta Gęsina - dyrektor szkoły
 –
W serwisie Allegro można kupić... wadowicką ulicę. Cena wywoławcza 1 000 000zł – 19 grudnia pomysłodawca Dawid Brusik zwrócił się do Burmistrza Wadowic z wnioskiem o zgodę na zmianę nazwy ulicy Energetyków w Wadowicach - niewielkiej ulicy, gdzie mieszka mały Oliwier. Darczyńca, który wspomógłby zbiórkę na jego leczenie kwotą równą lub wyższą od 1 mln zł, miałby możliwość wyboru nowej nazwy (firmy lub swojego imienia i nazwiska). Propozycja nazwy ulicy musi być zgodna z zasadami polskiej pisowni, nie może być ona ośmieszająca , poniżająca itp. Zmiana jest możliwa tylko w drodze uchwały Rady Miejskiej. Kto w Polsce nie chciałby mieć ulicy sygnowanej własnym imieniem i nazwiskiem, w dodatku zamieszkałej przez chłopca, któremu pomoże uratować życie? Nazwa ulicy to pozostawienie po sobie czegoś nieśmiertelnego, czym może się poszczycić tak wąskie grono ludzi, bardzo zasłużonych społecznie czy historycznie dla Polski.Zbiórka rozpoczęta 8 lipca przez Fundację Siepomaga (siepomaga.pl/oliwier-sma) stała się absolutnie bezprecedensową akcją społeczną w naszym mieście, a nawet regionie. Nie sposób policzyć ogromu pracy, czasu i zaangażowania mieszkańców. Na obecny moment pozostało do zebrania około 2 miliony złotych. Czas się kończy, bo chłopiec słabnie z dnia na dzień.
 –  Problem w tym, że kiedy Antoni M. opuszczał zebrania KOR, a wychodził zazwyczaj pierwszy, wkrótce pojawiała się SB; więc, jak opowiadał Janek Lityński, w końcu uznano, że zebrani będą się, dla bezpieczeństwa, rozchodzić od razu po wyjściu Macierewicza.
Mój stary po powrocie z zebrania wspólnoty mieszkaniowej, ale równie dobrze mógłby to napisać Machiavelli –
Tak, tak. Proponuję jeszcze wprowadzić po 3 godziny religii dziennie w parafiach – To na pewno zachęci młodzież do Kościoła Konferencja Episkopatu Polski: Lekcja religii w szkole nie wystarcza Danid Zdraienalci fil Lekcja religii w szkole nie wystarcza. dlatego zostały wyznaczone kierunki w kontekście katechezy parafialnej. która ma wprowadzać to. co najważniejsze, czyli wspólnotę i liturgię -powiedział we wtorek po zakończeniu 392. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Osial. przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Źródło: interia.pl
- Ja tam nie wnikam, czym się państwo zajmują w weekendy, ale w poniedziałek, podczas śniadania, wszystkie dzieci stukają się kubeczkami z mlekiem – Wychowawczyni w przedszkolu, podczas rutynowego, okresowego zebrania
19 września 1940 roku rotmistrz Witold Pilecki dobrowolnie dał się zatrzymać Niemcom, aby dotrzeć do KL Auschwitz w celu zebrania informacji na temat obozu i utworzenia w nim organizacji konspiracyjnej. Chwała Rotmistrzowi –
Halo Warszawa!Starsza miła pani sprzedaje na placu Konstytucji grzyby, które sama zerwała. Jak przechodzicie to kupcie, będziecie mieć dobrą grzybową a pani nie będzie musiała długo stać. – PS: niesamowicie mnie wzrusza widok starszych osób, które mimo przeciwności losu walczą i z honorem próbują zarobić bez żebrania. Handel kwiatami, grzybami i innymi rzeczami to praca wymagająca czasu, wstania rano, czekania godzinami i zarobek pewnie z tego mały. Każdego z nas może to spotkać i smutne, że tak wiele osób musi dorabiać do emerytury. Chwilkę z panią porozmawiałem, myślę, że to też ważne. Starszym osobom też tego brakuje, takiego zwykłego kontaktu, bardzo często bardziej od pieniedzy.Smacznej grzybowej
Amerykański zespół funkowy Vulfpeck wydał w 2014 roku na Spotify 5-minutowy album składający się wyłącznie z ciszy w celu zebrania środków na darmową trasę koncertową dla fanów – Każdy z bezdźwięcznych utworów miał długość 31-32 sekund (minimalną, aby Spotify wypłacało twórcom wynagrodzenie - ok 0.007 dolara od odtworzenia). Fani zostali poproszeni o streamowanie zapętlonego albumu podczas snu, stąd też jego nazwa - "Sleepify". Projekt okazał się sukcesem, utwory odtworzono ponad 5,5 miliona razy, a muzykom udało się zebrać ponad 20 tysięcy dolarów zanim Spotify usunęło album z serwisu. Dzięki zebranym środkom zorganizowano obiecaną trasę składającą się z 6 koncertów i uwzględniającą miasta z największą ilością odtworzeń albumu
 –  Powtarzam ostatniraz. Wyjeżdżamy doPolski i zakładamykebaby gdzie się da.Ci co myślą o dżihadziepomylili zebrania.
Polskie lasy toną w śmieciach – Ustawa śmieciowa miała to załatwić, skoro problem jest coraz większy trzeba pomyśleć dlaczego ludzie wolą jechać, że śmieciami do lasu niż do pszoku. Poza tym karać śmieciarzy okrutnie. Na przykład zobowiązaniem do zebrania z lasów 20 ton śmieci i ogromną karą finansową. W zamian mamy zaśmiecone lasy i żenujące akcje typu "zabierz pięć cudzych śmieci z lasu"
Obowiązek szacunku dla osób związanych z ruchem LGBT+ nie oznacza bezkrytycznego akceptowania ich poglądów - podkreślają biskupi – Przypominają, że Kościół nie może się zgodzić na rozszerzenie rozumienia małżeństwa i rodziny, zrównanie praw i przywilejów małżeństw heteroseksualnych i homoseksualnych, uznanie związków partnerskich tworzonych przez pary tej samej płci wraz regulacją sytuacji majątkowej, alimentów i dziedziczenia, a także umożliwienie związkom monopłciowym adopcji dzieci oraz przyznanie osobom od 16 roku życia prawa do określenia swojej płci.Dokument został zatwierdzony podczas 386 zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze