Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 17 marca 2014 o 15:39
Ostatnio: 1 kwietnia 2024 o 9:54
Wiek: 35
Płeć: mężczyzna
Exp: 10664
Jest obserwowany przez: 91 osób
  • Demotywatorów na głównej: 8280 z 9362 (1074 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2384165
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

15 ciekawostek psychologicznych, które mogą pokazać nagą prawdę o życiu (16 obrazków)

archiwum – powód
 –
0:19
Od przyszłego roku wszystkie miejskie instytucje w Warszawie będą mieć obowiązek informowania o planowanej chęci wycięcia drzewa oraz podawać przyczynę – Warszawa to pierwsze miasto w Polsce, które wypracowało jednolite standardy zarządzania miejską zielenią. Karta Praw Drzew i towarzyszące jej dokumenty ujednolicą zasady przeglądu i pielęgnacji drzew, wypracowane i stosowane z powodzeniem od kilku lat przez Zarząd Zieleni. Teraz będą obowiązywać wszystkie jednostki miejskie i urzędy dzielnic.Jako pierwszy przyjęliśmy standard informowania o wycinkach, by mieszkańcy mieli dostęp do transparentnej informacji o losie każdego miejskiego drzewa
 –

Zobacz jak rozpoznać niezbyt obiecujące miejsce pracy podczas rozmowy kwalifikacyjnej (19 obrazków)

Robert Lewandowski jest w niesamowitej formie i nieustannie bije kolejne rekordy. Piłkarz skończył w tym roku 33 lata – Ujawnił, że przez najbliższe cztery lata zamierza cały czas graćw piłkę na najwyższym poziomie
Tak zadecydował minister Czarnek – Ministerstwo Edukacji i Nauki przyznało 170 tys. złotych dotacji fundacji, której powierzyło prowadzenie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży fundacji. Poprowadzić ma go ksiądz - psycholog i egzorcysta.Na czele Fundacji "Auxilium", która ma prowadzić infolinię przez najbliższe dwa miesiące, stoi ks. Józefa Partyka - psycholog, wykładowca Katolickiego Uniwersyteckiego Lubelskiego, którego absolwentem jest Przemysław Czarnek i autor wykładu pt. "Kryteria diagnozy i rozeznania opętania. Ujęcie psychologiczne". Ministerstwo tłumaczy swój wybór doświadczeniem fundacji i jej wykwalifikowaną kadrą.To już chyba lepiej żeby tego telefonu nie było
Gdy kupili oryginalne góralskie pamiątki na Krupówkach i zobaczyli metki –
 –
 –
 –
 –  (a Zasiłki - 500+, MOPS, alimenty, becikowe, macierzyński, :':150 pomoc społeczna godz. • e Moi rodzice nie chcą sfinansować mojego wesela , bo twierdzą , że jak już raz ślub brałam , to rzekomo mi się już nie należy i całą kwotę na ten cel wykorzystałam . Chciałabym się dowiedzieć czy istnieje jakaś instytucja , która finansuje wesela ? Czy np. jest możliwość otrzymania np zasiłku celowego z ośrodka pomocy społe. ? Dodam że nie chodzi o bardzo wystawne wesele jedynie an 70 osób a ja nie mogę pracować bo opiekuje się dziecmi a mój partner pracuje jedynie na czarno . Kredyt nie wchodzi w grę . Proszę jedynie o konkretne odpowiedzi bez hejtu
 –  Jak pożegnać się z premią:Damian, gdzieś tySzef cię już od godzinyszukaPrzekaż szefowi żetrudno jest znaleźćdobrego pracownikaDEMOTYWATORY.PL
 –
 –
Kiedy nastoletnie matki rodzą swoje dzieci w bardzo młodym wieku, nie zawsze są gotowe ani psychicznie, ani finansowo do opieki nad maluchami – Ich pociechy często oddawane są do adopcji i trafiają do nowych rodzin. Tak było w przypadku tej kobiety, która urodziła dziecko w wieku 15 lat, około 35 lat temu.Kobieta wierzyła, że już nigdy nie zobaczy swojego syna, ale na szczęście tak się nie stało. W listopadzie 2017 roku stan Pensylwania uchwalił prawo, które zezwalało adoptowanym dzieciom na dostęp do informacji o ich biologicznych rodzicach.Kiedy jej syn dowiedział się o tym, był zdeterminowany, aby poznać kobietę, która sprowadziła go na świat.Pierwszą rzeczą jaką zrobił, było spróbowanie i znalezienie jej na Facebooku. To chyba jedna z największych zalet portali społecznościowych.Kiedy już znalazł kobietę o tym nazwisku, wysłał do niej wiadomość, mówiąc: "Hej, mam bardzo dziwne pytanie. Czy w 1982 roku oddałaś chłopca do adopcji?". Odpowiedź, którą otrzymał była tą, którą spodziewał się usłyszeć od tak dawna. Następnie kontynuował mówiąc: "Myślę, że możesz być moją biologiczną mamą".Oboje mieli wspólne zainteresowania i wezmą udział w Półmaratonie Dzień wyścigu był dniem, w którym dawno zaginiona matka i syn mieli się wreszcie zobaczyć. Kobieta nie miała jednak pojęcia, że zobaczy swojego syna. Zrozumiała to dopiero, gdy ktoś wręczył jej kartkę z napisem:"Minęło 13 075 dni, odkąd widziałaś mnie po raz ostatni. Nie chciałem, żebyś czekała jeszcze jeden dzień.""Przytulaliśmy się bez końca, spojrzeliśmy na siebie, a potem znowu się przytuliliśmy. Po prostu wydawało się to naprawdę surrealistyczne, że w końcu to się dzieje, ponieważ stało się to tak szybko." Ich pociechy często oddawane są do adopcji i trafiają do nowych rodzin. Tak było w przypadku tej kobiety, która urodziła dziecko w wieku 15 lat, około 35 lat temu.Kobieta wierzyła, że już nigdy nie zobaczy swojego syna, ale na szczęście tak się nie stało. W listopadzie 2017 roku stan Pensylwania uchwalił prawo, które zezwalało adoptowanym dzieciom na dostęp do informacji o ich biologicznych rodzicach.Kiedy jej syn dowiedział się o tym, był zdeterminowany, aby poznać kobietę, która sprowadziła go na świat.Pierwszą rzeczą jaką zrobił, było spróbowanie i znalezienie jej na Facebooku. To chyba jedna z największych zalet portali społecznościowych.Kiedy już znalazł kobietę o tym nazwisku, wysłał do niej wiadomość, mówiąc: "Hej, mam bardzo dziwne pytanie. Czy w 1982 roku oddałaś chłopca do adopcji?". Odpowiedź, którą otrzymał była tą, którą spodziewał się usłyszeć od tak dawna. Następnie kontynuował mówiąc: "Myślę, że możesz być moją biologiczną mamą".Oboje mieli wspólne zainteresowania i wezmą udział w Półmaratonie Dzień wyścigu był dniem, w którym dawno zaginiona matka i syn mieli się wreszcie zobaczyć. Kobieta nie miała jednak pojęcia, że zobaczy swojego syna. Zrozumiała to dopiero, gdy ktoś wręczył jej kartkę z napisem:"Minęło 13 075 dni, odkąd widziałaś mnie po raz ostatni. Nie chciałem, żebyś czekała jeszcze jeden dzień.""Przytulaliśmy się bez końca, spojrzeliśmy na siebie, a potem znowu się przytuliliśmy. Po prostu wydawało się to naprawdę surrealistyczne, że w końcu to się dzieje, ponieważ stało się to tak szybko."
Rodzice mają dość zamieszania z religią w szkołach. "Skargi do dyrekcji nie pomagają" – Religia w środku dnia to w polskich szkołach norma.Okienka (czasem nawet podwójne!), wiadomości od księdza lub katechety, brak alternatywy w postaci etyki, a nawet obowiązkowa religia w pierwszych tygodniach roku szkolnego.Najczęściej religia umieszczana jest między przedmiotami obowiązkowymi. Dochodzi nawet do absurdów, że jednego dnia odbywają się dwie religie z rzędu, a po nich kolejne - czasem wymagające skupienia - lekcje.Wiadomości od rodziców zgłaszających nieprawidłowości związane z organizacją lekcji religii w szkole jest duża.Czy i kiedy w końcu religia zostanie usunięta za szkoły? Religia w środku dnia to w polskich szkołach norma.Okienka (czasem nawet podwójne!), wiadomości od księdza lub katechety, brak alternatywy w postaci etyki, a nawet obowiązkowa religia w pierwszych tygodniach roku szkolnego.Najczęściej religia umieszczana jest między przedmiotami obowiązkowymi. Dochodzi nawet do absurdów, że jednego dnia odbywają się dwie religie z rzędu, a po nich kolejne - czasem wymagające skupienia – lekcje.Wiadomości od rodziców zgłaszających nieprawidłowości związane z organizacją lekcji religii w szkole jest duża.Czy i kiedy w kocńcu religia zostanie usunięta za szkoły?
Uratował chłopaka z płonącego budynku. "Nie czuję się bohaterem" – Dzielny 34-latek z Mysłowic uratował młodego chłopaka z płonącego budynku. Gdyby nie on, sierpniowe zdarzenie skończyłoby się tragicznie.Zbigniew Czernikowski to odważny 34-latek z Mysłowic, który 3 sierpnia widząc pożar na osiedlu w Libiążu natychmiast ruszył na pomoc młodemu chłopakowi. 21-latek, który znajdował się w płonącym mieszkaniu miał odciętą drogę ucieczki - drzwi były zamknięte, a mieszkanie znajdowało się trzecim piętrze budynku.- Nie czuję się bohaterem. Cieszę się, że chłopak żyje
 –
 –  WAŻNE. Szanowni Pacjenci!Informujemy, ze zafunkcjonowanie publicznegosektora Ochrony Zdrowiaodpowiedzialni są ludzierządzący naszym krajem, a niemedycy. My po prostuzdecydowaliśmy się na pracę wmedycynie, nie tworzymy zasaddziałania tego dziadowskiegosystemu. XOXO

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 > ostatnia ›