Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

poczekalnia
Ojciec zbudował im basen- spa – Są szczęśliwe
0:40
poczekalnia
Japonia to nie jest krajdla introwertyków – Nawet auta nie można zatankować w spokoju ENEOSService RoomTHEOSEENEOIIIPOV:You stopped at a gas stationin Japan
poczekalnia
Australijski rolnik rysuje serce przy pomocy owiec w hołdzie dla zmarłej ciotki –  GUYRA, AUSTRALIA-COURTESY OF BEN JACKSON24
0:19
poczekalnia
Ten piesek został uratowany przez policjantów podczas jednej z powodziw Meksyku – Nie miał właściciel, nikt się nim nie interesował. Policjanci nie tylko go przygarnęli, ale i specjalnie wytresowali dzięki czemu dzisiaj jest psem ratowniczym Adoggos and puppersINJUDETVARMARINAMARINAMARMARINMARIN
poczekalnia
Trzymaj się mocno, przyjacielu –
0:09
poczekalnia
Ciekawe o czym rozmawiają –
poczekalnia
Dostawca jedzenia został zatrzymany,ale policjant postanowił dokończyćjego robotę –  @InQalEoys
0:15
poczekalnia
Dwa lata temu nasza kotka miała jakąś dziwną reakcję alergiczną na grzbiecie – Cały czas się tam drapała i lizała i za każdym razemaż krzyczała z bólu. Rana wyglądała coraz gorzej i weterynarz kazał nam założyć jej kołnierz, żeby przestała się tam dotykać. Szczerze- nie znosiła kołnierza. Nie umiała w nim chodzić, miała go dośći wciąż mogła się tam drapać pazurami, więc kołnierz nie miał żadnego sensu.Mój młodszy brat nie mógł na to patrzeć, więc pomyślał, że zrobi jej "kurtkę"Wziął kawałek folii bąbelkowej, ponakłuwał ją tak,żeby rana mogła oddychać i przyszyliśmy ją do szelek. Weterynarz był pełen podziwu. Kotka nie mogła już rozdrapywać rany i po kilku tygodniach była już zupełnie zdrowa.I to opowieść o tym, jak mój brat wymyślił kurtkę, żeby pomóc naszemu kotu Cały czas się tam drapała i lizała i za każdym razem aż krzyczała z bólu. Rana wyglądała coraz gorzej i weterynarz kazał nam założyć jej kołnierz, żeby przestała się tam dotykać. Szczerze - nie znosiła kołnierza. Nie umiała w nim chodzić, miała go dość i wciąż mogła się tam drapać pazurami, więc kołnierz nie miał żadnego sensu.Mój młodszy brat nie mógł na to patrzeć, więc pomyślał, że zrobi jej "kurtkę". Wziął kawałek folii bąbelkowej, ponakłuwał ją tak, żeby rana mogła oddychać i przyszyliśmy ją do szelek Kiry. Weterynarz był pełen podziwu. Kira nie mogła już rozdrapywać rany i po kilku tygodniach była już zupełnie zdrowa.I to opowieść o tym, jak mój brat wymyślił kurtkę, żeby pomóc naszemu kotu.

1