Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Uratował chłopaka z płonącego budynku. "Nie czuję się bohaterem" – Dzielny 34-latek z Mysłowic uratował młodego chłopaka z płonącego budynku. Gdyby nie on, sierpniowe zdarzenie skończyłoby się tragicznie.Zbigniew Czernikowski to odważny 34-latek z Mysłowic, który 3 sierpnia widząc pożar na osiedlu w Libiążu natychmiast ruszył na pomoc młodemu chłopakowi. 21-latek, który znajdował się w płonącym mieszkaniu miał odciętą drogę ucieczki - drzwi były zamknięte, a mieszkanie znajdowało się trzecim piętrze budynku.- Nie czuję się bohaterem. Cieszę się, że chłopak żyje

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…