Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 26 takich demotywatorów

poczekalnia
Czyż bogowie nie stworzyli ich z najdelikatniejszą częścią flaków wiszącą tak po prostu, na świeżym powietrzu, niczym jakieś nienormalne jelito? Kopnąć ich tam, a zwijają się jak ślimaki. Popieścić ich tam, a mózg im się rozpływa. – Stephen King -  Czarnoksiężnik i kryształ
Źródło: Grafika Pink Floyd
I jak tu żyć? – Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami. Wpisujesz w google "proste dania dla studentów" Oto pierwszy wynik:"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię. Składniki:- makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym- boczek z dzikich świń z Afryki- łzy brazylijskiego noworodka- kryształ z serca góry uga buga- cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej- sólSposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokładnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy.I kurwa 90% przepisów tak wygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek, jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek, a nie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami. Wpisujesz w google "proste dania dla studentów" Oto pierwszy wynik:"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię. Składniki:-makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym-boczek z dzikich świń z Afryki-łzy brazylijskiego noworodka-kryształ z serca góry uga buga-cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej-sólSposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokładnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy. I kurwa 90% przepisów tak wygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek, jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek, a nie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu
Największy kryształ bizmutu na świecie –
 –
0:12
 –
350 milionów lat wody uwięzionejw krysztale ametystu –
0:27
Józef Kowalski, zmarły w 2013 roku, był rekordzistą w kilku kategoriach: – 1. Był ostatnim żyjącym Polakiem urodzonym w XIX wieku (1900 r.)2. Był ostatnim żyjącym weteranem wojny polsko-bolszewickiej (1919-1920)3. Był ostatnim żyjącym weteranem, który służył jeszcze podczas I wojny światowej (w armii Austro-Węgier, od września do listopada 1918 r., nie wziął udziału w walkach)4. Był najstarszym znanym Polakiem w historii nowożytnej (Izrael Kryształ, zmarły w 2017 r., był obywatelem polskim o żydowskich korzeniach, ale po II wojnie światowej osiadł w Izraelu, więc większość życia spędził poza Polską)5. Był najstarszą osobą awansowaną na stopień kapitana w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (w wieku 112 lat).6. Był ostatnim żyjącym uczestnikiem większej bitwy z użyciem kawalerii (Bitwa pod Komarowem)
 –  Wpisujesz w google "proste dania dla studentów". Oto pierwszy wynik: "Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię. Składniki: - makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym - boczek z dzikich świń z Afryki - łzy brazylijskiego noworodka - kryształ z serca góry uga buga - cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej - sól Sposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokłądnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy.
Prawdziwa różnica między wodą a piwem –
 –
 –
Ciekawe jakie to uczucie trzymać "słońce" w rękach –
0:40
Kryształ soli znaleziony w Salar de Uyuni –
Budynek przypominający kryształ znajdujący się na terenie kompleksu Futuroscope we Francji –
Kryształ Nd:YAG zmieniający długość fali światła lasera z podczerwieni na zielony –
Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami. Wpisujesz w Google "proste dania dla studentów". Oto pierwszy wynik: – "Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię. Składniki: - makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym- boczek z dzikich świń z Afryki- łzy brazylijskiego noworodka- kryształ z serca góry uga buga- cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej- sólSposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokłądnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy

Sąsiedzi z Wietnamu zabrali Panu Grzegorzowi wózek, który trzymał na zewnątrz. Choć sam był biedny, okazał wyrozumienie. Tak to opisał w poście na Facebooku:

Sąsiedzi z Wietnamu zabrali Panu Grzegorzowi wózek, który trzymał na zewnątrz. Choć sam był biedny,okazał wyrozumienie.Tak to opisał w poście na Facebooku: – "A było tak. Mieszkaliśmy z żoną moją ówczesną, wspaniałą Kingą Ilgner, w mieszkaniu nr 16. A pod nami, pod dwunastką rodzina imigrantów z Wietnamu. Mili, cisi, sympatyczni i zawsze mówiący "dzień dobry". Czyli nienormalni jacyś. Nie mieliśmy wtedy zbyt dużo miejsca w mieszkaniu, więc wózek naszego pacholęcia zostawialiśmy pod drzwiami. Na klatce. Aż tu pewnego razu wracamy do domu a wózka ni ma. Wziął i wyparował. Kłopot. Bo z teatralnej pensji to sobie można co najwyżej jedno kółko do wózka kupić. Na kolejny nas nie stać, więc stoimy na klatce, łzy nam się leją, obmyślamy różne strategie bezwózkowego przemieszczania potomstwa i kombinujemy, że teraz będziemy musieli nasze latorośle nosić na barana albo turlać. No i przykro nam strasznie, że ludzie są źli, że przywłaszczają sobie cudze mienie i że w ogóle homo homini lupus est. I różne łacińskie i słowiańskie bluzgi cisną nam się na usta, aż tu nagle patrzymy a tam liścik w drzwiach. A treść jego jest następująca:"Jestem mieszkam w pokój 12. zabrałam wuzek dla dziecka od pana. Czy można? Jeżeli pan potrzena, to ja oddam panu. Dziękuję! Przeprasam ze nie pitam panu przed zabrać!"I jakieś wzruszenie mnie ogarnęło nad losem imigranta. A gdybyśmy tak musieli wszystko rzucić i wyjechać po wolność i chleb do Wietnamu? Ile czasu by nam zajęło nauczenie się tamtejszego języka? Ile lat nauki zanim bylibyśmy w stanie napisać taki liścik? Nie twierdzę, że każdy imigrant to kryształ. Nie jestem naiwny i wiem oczywiście, że świat jest bardziej skomplikowany niż klatka schodowa w mojej byłej kamienicy. Wiem, że wśród Wietnamczyków też jest wielu drani. Wśród Syryjczyków, Jordańczyków i Ukraińców również. Tak jak wśród Polaków. Ostatecznie wózek oddaliśmy Wietnamczykom, bo byli chyba jeszcze biedniejsi niż my wówczas. Poza tym mieli sto razy więcej dzieci. A list zachowałem dla potomnych. Żeby wiedzieli, że ich rodzice budowali kiedyś mosty między narodami. Między Hanoi i Warszawą. I żeby wiedzieli, że w tym pełnym konfliktów świecie wszyscy jedziemy na tym samym wózku. W przenośni i dosłownie. Przeprasam że nie pitam Państwu przed zamieścić ten pościk."
 –  Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami.Wpisujesz w google "proste dania dla studentów"Oto pierwszy wynik:"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię.Składniki:-makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym-boczek z dzikich świń z Afryki-łzy brazylijskiego noworodka-kryształ z serca góry uga buga-cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej-sólSposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczemsamurajskim, dolać dokładnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyćsmoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnychustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy. I kurwa 90% przepisów takwygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek,jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek, anie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu

Miało być zajebiście, a wyszło jak zwykle (14 obrazków)

Witold Pilecki – Wzór dla każdego Polaka „Obóz był probierzem.gdzie sięsprawdzały charaktery.Jedni staczali sięw moralne bagno.Inni szlifowali swe wcharaktery jak kryształ.Rżnięto nasostrymi narzędziamiCiosy boleśniewrzynały się w ciało.lecz w duszy znajdywałypole do przeorania”Witold Pilecki1901 - 1948