Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 368 takich demotywatorów

- Proszę Pana, to wygląda, jakby pańską żonę potrąciła ciężarówka- Wiem, ale za to ma świetną osobowość –
Poczta Polska ogłosiła nabór na kurierów –
Jak jednocześnie zapewnić dzieckusprawność i świetną zabawę –
Kiedy dobrze wyglądaw takim stroju! –
Świetną mi zrobiłeś niespodziankę! –

10 rzeczy, które warto mówić innym

 –  Słyszymy często typowe słowa i zdania: „cześć”, „przepraszam”, „dzień dobry”, „jesteś fajny”, „zmień się” itd. i nadajemy im określone znaczenia. Podobnie na poziomie niewerbalnym mamy do czynienia z zupełnie normalnymi gestami czy ruchami, biorąc za pewnik, co oznacza dany uśmiech, mrugnięcie okiem albo uniesienie kciuka do góry. To, czego jednak zobaczyć nie możemy, to powód, dla którego ktoś się uśmiecha.Poniżej znajdziesz 10 krótkich zdań, które warto mówić ludziom, bo z całą pewnością chcą je usłyszeć. Ich wartość nie leży jedynie w samej mocy słów – jest ukryta w intencji, z którą je wypowiadasz. I to nią właśnie się kieruj, pozytywnie wpływając na swoje otoczenie.1. „Świetnie to zrobiłeś”Entuzjastyczne, optymistyczne wsparcie pochwałą, uśmiechem czy prozaicznym przybiciem piątki wyraża uznanie dla czyjegoś osiągnięcia. Pokazuje przyjacielskie wsparcie, oducza zawiści, ukierunkowuje nagradzany mózg na kontynuowanie chwalonego zachowania. Nie omieszkaj każdego dnia zauważać u siebie, swoich bliskich i w pracy takich działań, które podsumujesz szczerym „Świetnie to zrobiłeś”.2. „Wiem, że stać cię na więcej”W psychologii istnieje kilka praw opisujących zależność wyniku od nastawienia nauczyciela (lidera, szefa).Efekt Rosenthala pokazuje, że ludzie chcą spełniać oczekiwania w nich pokładane – jeśli więc lider wierzy, że jego podopieczny może mieć lepszy wynik, podświadomie będą obaj do tego zmierzali – zarówno on jako prowadzący, jak i jego podopieczny (by nie zawieść nadziei w nim pokładanych).Drugim prawem jest efekt Galatei – jeśli mamy pozytywne oczekiwania w stosunku do ludzi, to nawet mimo niesprzyjających warunków zaczynają się oni zgodnie z nimi zachowywać. Jego przeciwieństwem jest efekt Golema – ludzie zaczynają się zachowywać zgodnie z negatywnymi oczekiwaniami, nawet jeśli kontekst tego nie wymaga (np. pracownicy gorzej pracują, bo szef im wmawia, że się nie uda). Dlatego śmiało, w oparciu o optymistyczny zdrowy rozsądek, oczekuj postępów od swojego zespołu: „Wiem, że stać cię na więcej”.3. „Jak to proponujesz rozwiązać?”Analityków diagnozujących problemy wśród pracowników nie brakuje – każdy doskonale wie, co nie działa. Ale sama diagnoza nie likwiduje problemu. Bez konstruktywnego znajdywania rozwiązań staje się narzekactwem, marudzeniem i prowadzi do utraty sprawczości, oddając kontrolę zewnętrznym okolicznościom. Kluczowe w takiej sytuacji staje się nauczenie nawykowego szukania rozwiązań, najlepiej minimum trzech.4. „To będzie dobry dzień” i „Dzięki za dzisiaj”Jeśli wychodzisz z domu, mocno ucałuj rodzinę na pożegnanie, a po powrocie witaj się w równie ciepły sposób. Wchodząc do biura, powitaj wszystkich entuzjastycznie i rzuć motywacyjne: „To będzie dobry dzień”, a wychodząc, koniecznie podziękuj za udany dzień. Ta wdzięczność uwolni w ciele produkcję przeciwciał (wszyscy będą zdrowsi) i da zastrzyk endorfin (poczucie szczęścia). Badania pokazują, że pracownicy nastawieni na szczęście przynoszą do firmy więcej pieniędzy niż ci, którzy chcą jedynie wyników.5. „Kocham ciꔌwiadomość własnych potrzeb fizjologicznych i finansowych jest powszechna. A miłości? Choć polskie społeczeństwo wyszło już z zabijających wrażliwość przekonań typu „prawdziwi mężczyźni nie płaczą”, to wciąż przeciętny Jan Kowalski nie jest świadomy tego, jak brać i jak dawać miłość.Daje ją więc tak, jak sam otrzymywał ją w dzieciństwie, czego nie rozumie mający inne doświadczenia partner. Skoro moja żona mi o tym nie mówi, to znaczy, że w ogóle nie widzi, jak bardzo poświęcam się rodzinie (żona uważa, że sam fakt bycia z nim już to oznacza). Skoro mój mąż nie zauważył, że byłam u fryzjera, to znaczy, że już go nie interesuję (mąż uważa, że dbanie o rodzinę jest oznaką miłości). Skoro mój tata ciężko pracuje i nie ma dla mnie czasu, to dlatego, że nie jestem dla niego ważny (tata okazuje miłość, ciężko pracując). Skoro szef tylko mnie krytykuje, to coś jest ze mną nie tak (szef w taki sposób rozumie okazywanie wiary w potencjał pracownika).I choć w pracy zaspokajanie potrzeby miłości sprowadza się raczej tylko do uśmiechu i komentarza „świetna robota”, to jednak w rodzinie „kocham cię” powinno być równie popularne co „jestem głodny”. A często nie jest.6. „Nie mam ochoty”Widać ich wszędzie. W parkach, gdy idą ze spuszczoną głową, a myślami są zupełnie gdzie indziej, bo poszli na spacer, na który nie mieli ochoty. W kawiarniach, gdzie siedzą ze wzrokiem utkwionym w telefonie, bo wyszli na randkę bez chęci na nią. Towarzyszą nieobecnym spojrzeniem dziecku w piaskownicy, mając poczucie straty czasu, bo nie stworzyli własnego modelu na bycie tatą i chcą robić to, co robią lubiące to mamy. W sylwestra piją alkohol, bo wypada się napić, choć krzywią się z niesmaku, albo palą papierosy w gimnazjum, bo chcą pokazać dorosłość.Ochota jest właśnie tym niewidzialnym powodem, który da radość ze spaceru i świeżego powietrza. Który zapala do rozmowy przy kawie. Daje radość z zabawy z dzieckiem i wczuwania się w jego potrzeby. Pozwala zrobić toast niegazowaną wodą i rozmawiać z palaczami bez zaciągania dymka. Bardziej przykre jest oszukiwanie siebie i kogoś w imię bycia miłym niż uczciwe przedstawienie swojej motywacji.7. „Plan jest następujący”Poczucie bezpieczeństwa bezpośrednio wiąże się z możliwością wpływania na przebieg zdarzeń. Jeśli dodać do tego psychologiczny fakt, że jednym z największych ludzkich lęków jest lęk przed nieznanym, słowa „plan jest następujący” stają się ważnym narzędziem eliminowania niepewności.8. „Jak mogę pomóc?”Pomaganie innym, poza oczywistymi kwestiami altruizmu i lepszego samopoczucia, ma dodatkowe korzyści. Zasada wzajemności nakazuje zrewanżować się pomocą temu, kto jej udzielił. Teorie wymiany w psychologii, choć ograniczające relacje międzyludzkie do wartości materialnych, podkreślają społeczną opłacalność pomagania.Bycie pomocnym motywuje samego dającego (a w momencie obdarowywania organizm podnosi poziom endorfin – hormonu szczęścia) i wywołuje uczucie wdzięczności u obdarowywanego. Pozwala szybciej piąć się po szczeblach kariery, bo pomaga organizacji rozwiązywać problemy.Buduje przedsiębiorcze, proaktywne podejście do życia kształtujące docelową rzeczywistość i konfrontuje się z problemami, zamiast od nich uciekać. Warto więc pytać, jak można pomóc.9. „Dowiem się”Oto strategia pracownika, który nie wie, jak odpowiedzieć na pytanie szefa: użyć słów „dowiem się”. Jest skuteczna, bo prowadzi do aktywnego działania i gwarantuje szukanie rozwiązań. Odpowiedź „nie wiem” ma charakter diagnostyczny i opisuje istniejący stan rzeczy bez dokonywania w nim zmian.Jeśli do „nie wiem” doda się brak zainteresowania, powstanie: „to nie moja sprawa”, które odbiera sprawczość, pokazuje brak zaangażowania, odbiera nadzieję na uzyskanie pomocy. Tytułowe wyrażenie skłania do szukania rozwiązań, daje kontrolę nad sytuacją, wyznacza cel, umożliwia podjęcie działania.10. „Dziękuję” i „Proszę bardzo”Szczęście definiuje się jako umiejętność cieszenia się tym, co się ma. Badania wykazały (prof. Robert Emmons z University of California, Davis), że wdzięczność pobudza mózg do wydzielania hormonów szczęścia. Zamiast śrubować poziomy, od których zaczyna się dziękować, warto wrócić do najważniejszych fundamentów – zdrowia, rodziny, przyjaciół, pracy. I traktować nawet mniej istotne zachowania jako przejaw dobroci, kwitując je właśnie krótkim „dziękuję”.

7 seks trików, dzięki którym mężczyzna stwierdzi, że jesteś świetna w łóżku (8 obrazków)

 –  Szanowni politycy, mija kolejny rok naszego wspólnego życia na planecie zwanej Polską. Kolejny rok porażek, przykrości, upokorzeń i nieporozumień. Chcielibyśmy powiedzieć wam w końcu coś miłego, ale kolejny rok z rzędu chyba nam się nie uda. Znów tańczycie z nami lambadę i znów w ferworze latynoskich rytmów myślicie, że nie czujemy przez spodnie waszego rozgrzanego krocza na naszych pośladkach. Ale zaufajcie nam, czujemy.Po jednej stronie wy, politycy PiS-u, którzy z gracją najebanego słonia w składzie z porcelaną łamiecie prawo, łamiecie konstytucję, łamiecie obyczaje, ale to wszystko przecież nie ma żadnego znaczenia, prawda? Bo przecież Stan Wojenny, bo Powstanie Warszawskie, a w ogóle to 70 lat temu ubecy zabili Inkę, więc albo jesteś z nami, albo dzielisz łóżko z Kiszczakiem, ty resortowy padalcu. Chcielibyśmy wam pogratulować, to dzięki waszemu zaangażowaniu i podkręcaniu lęków na naszych oczach rośnie wspaniałe młode pokolenie. Wprawdzie nie każdy młody Polak wie, czym różni się Afganistan od Azerbejdżanu albo jaka jest różnica między homoseksualistą a pedofilem, ale za to każdy doskonale wie, że jedząc kebaba osiedlasz Araba i zawsze ma na dysku jakiegoś rasistowskiego mema na okazję kolejnego zamachu. Tak że wielkie dzięki, świetna robota!Ale całe szczęście po drugiej stronie jesteście wy, nasza wspaniała opozycja, latarnia mądrości i spokoju, niekończące się źródło konstruktywnej krytyki. Co byśmy zrobili bez waszych dramatycznych gestów, bez rozdzierania szat przed kamerami i ogłaszania w co drugim zdaniu końca demokracji, końca Polski i końca świata w ogóle. Gdzie byśmy byli, gdyby nie wasza krzywda, wasze męczeństwo na sali plenarnej z wyłączonym ogrzewaniem, gdyby nie bohaterskie, zaangażowane twitty Tomasza Lisa pisane w okopach jego willi w Konstancinie. Przy okazji, panie Tomku, jest pan inteligentny i mówi po angielsku prawie bez akcentu; mógł pan zostać prezydentem, a został pan lolem z Twittera. Gratulujemy! Gratulujemy też wam, lolom z prawicy, orłom Temidy, ostatnim sprawiedliwym, Karnowskim, Pereirom i Gmyzom. Osiem lat męczyliście bułę, że Telewizja Publiczna jest stronnicza i nieobiektywna. I po ośmiu latach sami odpierdoliliście na Woronicza takie bajlando, że wow. Po prostu wow.Dzięki Bogu na scenę wchodzi młode pokolenie. Wykształcone, znające języki, nieobciążone PRL-em. Czyli wy, młodzi politycy PiS-u, o których wprawdzie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo najmłodszym, jakiego kojarzymy, jest Jacek Kurski, który w tym roku skończył 50 lat - ale jak znamy PiS, to na pewno wszyscy jesteście zajebiści. I wy młodzi politycy Platformy i Nowoczesnej, którzy nie załapaliście się na stan wojenny i tak bardzo chcielibyście sobie dziś wyrobić zaległe, kombatanckie legitymacje, że aż świerzbią was dupy, żeby dostać pałą i w aurze męczennika za wolność i demokrację do końca życia opowiadać, jak to w czasach pisowskiej dyktatury przez przypadek na korytarzu szturchnął cię poseł Suski. Zdecydujcie się w końcu, czy chcecie wygrać wybory, czy chcecie być internowani.Dlaczego o tym wszystkim piszemy? Nie mamy złudzeń, że ten list cokolwiek zmieni, ale wyobrażamy sobie taką scenę, że ktoś z was, zadowolonych z siebie kasztanów z Wiejskiej, skrolując swojego fejsa, trafi na ten list i na chwilę zrobi mu się przykro albo chociaż głupio. Piękny obrazek, prawda? Szkoda, że nigdy się nie wydarzy. Dlatego jeszcze raz po prostu dzięki za ostatni rok, wesołych świąt i chuj wam na grób.
Świetna metoda na prezentowanie ruin budowli –
Świetna gra nie musi zajmować 10 GB –
I pomyśleć, że tacy "eksperci" dostają kupę szmalu... – Te miliardy Polacy odziedziczą po Marsjanach? Zaskakujący efekt wymierania Polaków. Będziemy się gwałtownie bogacićWymieranie polskiego społeczeństwa powoduje, że w ciągu najbliższej dekady wybuchnie rewolucja majątkowa. Polacy zaczną się gwałtownie bogacić, a spadki dziedziczone po naszych bliskich będą nawet trzykrotnie większe niż dziś – wynika z raportu Polityki Insight i BZ WBK. Majątek przeciętnej rodziny wzrośnie do ponad 860 tys. zł w 2040 roku. Jest też zła wiadomość: bogaci będą bogacić się jeszcze szybciej, co w końcu sprowokuje polityków do nałożenia nowych podatków. Na przykład katastra.Demografowie alarmują, że społeczeństwo polskie się kurczy, co może prowadzić do katastrofy. To groźne z punktu widzenia finansów publicznych i finansowania naszych przyszłych emerytur. Ale z punktu widzenia naszej własnej kieszeni, to świetna wiadomość. Skoro będzie nas mniej, więcej będziemy dziedziczyć po naszych bliskich – wynika z raportu "Prognoza majątku – jak demografia zmieni aktywa Polaków".
Świetna kampania społeczna miasta Gdańska pt. "Młodość bez procentów" z udziałem Maćka "Gleby" Florka – Widzisz - reaguj!

Czasem świetna charakteryzacja i efekty specjalne nie wystarczą (21 obrazków)

Razem z niepotrzebnymi rzeczami wyrzucili na ulicę psa! Zwierzak czekał, aż po niego wrócą

Razem z niepotrzebnymi rzeczami wyrzucili na ulicę psa! Zwierzak czekał, aż po niego wrócą – Niektórzy ludzie doprawdy nie są godni psiej miłości. Pewna rodzina uznała, że przeprowadzka to świetna okazja, by pozbyć się niepotrzebnych gratów. Wyrzucili więc stary materac, szafkę, lampę i… psa o imieniu Boo.Pies został przy wystawionych rzeczach i czekał, aż właściciele sobie o nim przypomną i wrócą. Tak bardzo w nich wierzył, że przez cały miesiąc nie pozwolił nikomu zabrać się z miejsca.Jeden z pracowników schroniska przez wiele dni codziennie go odwiedzał, przynosił jedzenie i spędzał z nim czas mówiąc do niego, by pies się do niego przyzwyczaił. Za kolejnym razem Boo w końcu pozwolił założyć sobie smycz i wsiadł do auta schroniska.Trzymamy kciuki za wiernego Boo!
Studia to świetna sprawa – Możesz sobie być bezrobotnym alkoholikiem, a mama i tak jest z ciebie dumna
A ch*j wie –

Rodzaje fotek ludzi, które znajdziesz na fejsie:

 –  fotka „z ręki” wykonana z góryPod takim kątem nawetnajwiększy pampucho twarzy okrągłejniczym Księżyc w pełni,wygląda całkiemponętnie.Takie ustawienieaparatu sprawia, żeoczy wydają sięwiększe, no i możnawyeksponować cyc.+ cycki, oczy, -15 kg wagi- trudno na dłużej utrzymaćciężką lustrzankę w takiejpozycjigrupowe zdjęcie „z nóżkę”Nie wiadomo o cochodzi z tympół-ugiętym kolankiem,ale z jakiegoś powodujest to motywprzewodni każdejsamiczej, grupowejfotografii w stylustudniówkowo--podwiązkowym.+ jest seks!- jest i cellulit!zdjęcie „kadrowane” po fakcieNo cóż, czasem bywa tak, że tylko mywychodzimy dobrze na grupowej fotcei trzeba się pozbyć osób, którzy swymiobliczami rzucają cień na blask naszejzaje#istości.+ czas powrócić do zdjęć sprzed lat!- wtedy byłaś szczuplejsza...jestem fotografem!Posiadam „luszczankę"i mam zamiar wynieśćsztukę robienia słit focina całkiem nowyOto pierwsze mojezdjęcie będące głębokąmetaforą ludzkiejkruchości zetkniętejz bezlitosnym postępemtechnologicznym.+ każdy, nawet najbardziejprofesjonalny aparat matryb AUTO- cholerstwo dużo waży i nie mieści się w torebcesilne ramionkoProsty i skuteczny zabiegprzydatny szczególnie dlapań, które ze sportemstyczności nie mają i ichramiona przypominająbezkształtne galarety.Dłoń opieramy na biodrze,stajemy na wprostaparatu i odsuwamy rękęjak najbardziej do tyłu.+ dłonią można przydusić wylewający się boczek- znany trik. Wszystkie walenie tak robią...obieżyświatKupiona w promocjitygodniowa wycieczkado Egiptu na 100%wzbudzi zazdrość wśródfacebookowychpsiapsiółek. Cały trikpolega na odpowiednichfotkach - zdjęcia robimysobie tak, aby zasłonićnajbardziej charakterystyczne obiekty dla miejsc,które odwiedzamy.+ możliwość zobaczenia wieży Eiffla!- wieża Eiffla dobrze wygląda tylko na zdjęciach...wypięty zadekDłonie kładziemy sobiena kolankach, uginamyczęść lędźwiowąkręgosłupa i wypinamydupsko do góry.Umieszczamy fotkę naFB i czekamy nazłośliwe komentarzewstrętnych, myślącychtylko o jednym,szowinistycznych swiń.+ wypięty zadek wyglądaładnie- ale nie twój...Uwaga!Pozycja ta pozwala nawykonanie trikuwizualniepowiększającegoWystarczy próbazetknięcia naszychłokci.+ cycki rosną w ciągujednej chwili!- i równie szybko maleją...zdjęcie łazienkoweObowiązkowe elementy- bielizna, iPhone,wypracowana w pocieczoła seksowna minai równie pociągającysedes w tle. No i niezapominajmy o lustrze.Najlepiej takimpaskudnie uświnionym.Pamiętajmy teżo włączeniu lampybłyskowej, któradodatkowo wzmocniefekt beznadziejności.+ świetna okazja do zaprezentowania"kaczego dzioba"- absolutny brak minusów! Ten typzdjęcia to ponadczasowy klasyk!Nie wiemy czy to efektzbyt częstego oglądaniateledysków hip-hopowychzza oceanu,czy jedenz przykrych symptomówporażenia mózgowego.Powyginane dłoniez równie powyginanymipalcami układające sięw jeszcze bardziejpowyginane konstrukcjemają ponoć jakiś głębszyprzekaz, któregoprawdopodobnie nikt nierozumie - łącznie z osobąna zdjęciu.	,	.......+ gangsterski klimacik- może się okazać, że taki gest oznaczaw więziennym grypsie coś naprawdębardzo brzydkiegonie pozuję, nie pozuję!Zdjęcie podstępnie zrobiłmi komputer używając dotego celu wbudowanejkamerki internetowej.Nie wstydzę się tejfotografii. Zobaczcie jakajestem naturalna, kiedyklikam w Pajacyka!+ 100% naturalność- sporo roboty jest z makijażem, dobraniem dobrych ciuchówpowiększających biust i odpowiednim ustawieniem światła oraz tłamam dziecko!Jeszcze o tym nie wiesz?W takim razie zapraszamCię do zapoznania się zobszerną galerią mojejpociechy oraz śledzeniana bieżąco aktualizacjimojego profilu, gdzie co10 minut znajdzieszświeżutki wpis o tym co porabia mój brzdąc.+ wszyscy kochają dzieciaki!- teraz już nikt na Ciebie nie poleci...
Trudno uwierzyć, że ten twardziel ma już prawie 50 lat! – Mimo, że za rok skończy pięćdziesiątkę, Jason Statham nadal utrzymuje świetną formę i dba o kondycję fizyczną. Trenując trzyma się tylko dwóch zasad:1) nigdy nie powtarzaj tego samego treningu, zawsze wprowadzaj jakieś zmiany2) zapisuj każde ćwiczenie, które wykonujesz. Dzięki temu wiesz, nad czym powinieneś pracować w dalszej kolejności oraz jakie wyzwania możesz przed sobą teraz stawiać. Łatwiej też obserwować swoje postępy
Polska - kraj, w którym pracodawca reklamuje się tym, że daje umowę –  ALEKSANDRA. PRACOWNIK SKLEPU W ZABRZU"TU MAM TO, CO DLA MNIE WAŻNE. UMOWĘ O PRACĘ, ŚWIETNĄ PENSJĘ, ORAZ SUPER BONUSY I BENEFITY"

Motocyklista z Ukrainy złapał gumę w nocy na obwodnicy Tak wyglądała świetna, bezinteresowna akcja

Tak wyglądała świetna, bezinteresowna akcja –