Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 368 takich demotywatorów

Podziękuj swojej mamie, że w ten sposób nie oszczędzała energii w domu –  Mamo, boję sięZwariowałeś? Ciemnośćjest świetna, nic nie widaćciemnoscPatrz co się dziejejak zapalę światłoMożna się posraćze strachuLepiej tego nie widzieć
Znowu tysiące ludzi dopisało się do listy naiwniaków –  Mam zaszczyt przekazać wszystkim moim fanom świetną informację.W związku ze zmianą samochodu wpadłem na ciekawy pomysł. :)Chciałbym uszczęśliwić dwie osoby z was nagradzając je znakomitym samochodem - Lamborghini Aventador (oba widoczne na zdjęciu). Auto może wygrać każdy kto weźmie udział w konkursie.Zasady konkursu:UDOSTĘPNIJ TEN POSTPOLUB MOJĄ STRONĘNAPISZ SWOJE IMIĘ W KOMENTARZUWyniki pojawią się dziś jutro wieczoremPs. Wylosuję dodatkowo 5 osób, które dostaną nagrodę niespodziankę.
Generalnie to jest polska sztafeta, która zdobyła srebro na Uniwersjadzie – Ale wrzucam przede wszystkim dlatego, że świetna fota, co nie?
To zdjęcie obiegło cały świat. W trakcie meczu Ligi Mistrzów kibic TSG 1899 Hoffenheim zaczął myć zęby! Powód? – "Tak, kiedy jesteś cały dzień w autokarze, po pewnym czasie czujesz okropny smak w ustach po angielskim piwie i musisz wtedy zadbać o higienę ust" - wytłumaczył.Świetna antyreklama angielskiego piwa!
Świetna reklama na czasie –
9-latek kocha kosmos i postanowił ubiegać się o pracę w NASA. Napisał list motywacyjny i niespodziewanie... NASA odpowiedziała! – "Drogie NASA, nazywam się Jack Davis i chciałbym aplikować na stanowisko oficera ochrony planety. Może i mam tylko 9 lat, ale myślę, że sprawdziłbym się w tej roli. Jednym z argumentów za jest to, że moja siostra ma mnie za kosmitę – pisze chłopiec. Obejrzałem też wszystkie filmy o kosmosie i kosmitach, jakie tylko się da. (...) Jestem świetny w grach video i młody, więc mogę nauczyć się myśleć jak kosmita. Z poważaniem, Jack Davis, Strażnik Galaktyki, czwartoklasista".Tak rozczulający list nie mógł pozostać bez odpowiedzi. Jack otrzymał specjalny list od NASA, w którym przedstawiciele organizacji zachęcają go do spełnienia marzeń:"Drogi Jacku, słyszałem, że jesteś Strażnikiem Galaktyki i interesuje cię praca w roli oficera ochrony planety. To wspaniale! To naprawdę świetna i bardzo odpowiedzialna praca. Chodzi w niej o ochronę planety przed mikroorganizmami. (…) Zawsze cieszą nas przyszli naukowcy i inżynierowie, więc mamy nadzieję, że będziesz pilnie się uczył. Do zobaczenia w NASA w przyszłości! Z poważaniem, Dyrektor oddziału Nauki Planetarnej, James L. Green."Na tym nie skończyła się jednak przygoda chłopca. Przedstawiciel NASA zadzwonił do niego, by pogratulować mu zainteresowań.9-latek udzielił już wywiadu stacji ABC, w którym stwierdził:"Czuję, że jestem jedyną osobą, która naprawdę chce tej pracy!" – powiedział National Aeronautics and Space AdministrationHeadquartersWashlnglon. DC 20546-0001SMD/Planetary Science DivisionDear Jack,I hear you are a "Guardian of the Galaxy“ and that you're interested in being a NASAPlanetary Protection Officer. That's great!Our Planetary Protection Officer position is really cool and is very important work. It‘sabout protecting Earth from tiny microbes when we bring back samples from the Moon.asteroids and Mars. It's also about protecting other planets and moons from our germs aswe responsibly explore the Solar System.We are always looking for bright future scientists and engineers to help us, so I hope youwill study hard and do well in school. We hope to see you here at NASA one of thesedays!SillJames L. Green“rector. Planetary Sci oe Division

Świetna makijażystka zamienia ludzi w postacie Disney'a:

 –  Ratatouile Hercules Hades AlladinLion King Jafar Scar Zootopia
A już koleś robił sobie nadzieję –  hej pięknaco porabiasz?przymierzam nową bieliznędasz zobaczyć?kurde, jesteś świetnasłuchaj, prosto z mostuchciałabyś się ze mną przespać?wiesz, mieszkam teraz w Sydneya kiedy wracasz?pewnie za 2 latai za dwa lata byś się ze mną przespała?raczej nie
Może jeszcze CV i list motywacyjny? –  UWAGA! Poszukiwany partner na wesele. Wymagania: - wiek +21 - wzrost +179 cm - nienaganna prezencja - umiejętność tańca (pamiętajmy, że to wesele, więc disco polo też trzeba czuć!) - dobra kondycja, by móc zatańczyć z każdą ciotką - wysoka kultura osobista - świetna wyobraźnia, by móc opowiedzieć rodzinie cudowną historię o tym jak się poznaliśmy i jak cudowne życie planujemy - najlepiej właściciel dobrze prosperującej firmy, ktoś na dobrym stanowisku, coby się pochwalić przed familią - rozległe zainteresowania, by móc rozprawiać na każdy temat z członkami mojej szanownej rodziny Warunki do uzgodnienia na rozmowie wstępnej, termin do uzgodnienia. Więcej informacji udzielę osobiście. Chętnych zapraszam!
Kilka zabawnych telewizyjnych wpadek – Czasem nawet wiadomości potrafią zapewnić świetną rozrywkę
Źródło: Włącz dźwięk
"Pijesz. Jedziesz. Rozbijasz się. Umierasz. Twojej żony nowy 'kolega' dostaje twój motor. Do dupy." – Świetna kampania przeciwko jeździe na podwójnym gazie You drink. You ride. You. crash, You die. Your wife friend" gets your bike. Bummer.
Urocza mała dziewczynka odkrywa, że poruszanie brwiami to świetna zabawa –
Moja żona to jednak świetna babka. Zaproponowała mi cudowny układ– jak prześpię się z inną kobietą nie dość, że się wyprowadzi to jeszczenigdy się do mnie nie odezwie –
Świetna oprawa kibiców Spartaka Moskwa - w pierwszej części inicjały piłkarzy jako pierwiastki chemiczne, a w drugiej trener, który tworzy z nich złoto –
A ch...j wie –  nie no świetna jest ta tyryrkatyrytka tytyrytka
Jesteś bezrobotnym alkoholikiem,a twoi rodzice są z ciebie dumni –
56 osób stało przez cały weekend w kolejce przed długołęckim żłobkiem, by zapisać dzieci do gminnego żłobka. Wszystko dlatego, że jednym z kryteriów jest kolejność zgłoszeń – Rodzice cieszą się, że 3 dni i 3 noce czekania już za nimi. Niektórzy żartobliwie dodają, że mieli świetną okazję, by się dobrze poznać
Pasjans dla Windows został stworzona przez Wesa Cherry'ego. Trafił on do Microsoftu w 1988 roku jako stażysta, a grę napisał w wolnym czasie. Jak sam mówi, wpadłem na pomysł stworzenia Pasjansa dla Windows z nudów – Napisał więc grę, a Pasjans trafił do Windowsa 3.0 w roku 1990.Microsoft oficjalnie stwierdził, że celem umieszczenia gry w systemie jest przyzwyczajenie użytkowników do interfejsu graficznego i używania myszy. Dla użytkowników była to jednak głównie świetna rozrywka. Zanim jednak Pasjans zadebiutował w systemie, zapoznał się z nim sam Bill Gates, który stwierdził, że gra jest interesująca, ale zbyt trudna.Cherry wspomina, że za grę nie dostał żadnego wynagrodzenia. Czasem mówię, że gdybym otrzymał centa za każdą kopię, byłbym bogatym człowiekiem
Wpis pewnej matki wywołał sporo kontrowersji w internecie. Kobieta nie chciała pomóc swojemu dziecku otworzyć drzwi do łazienki i tak to argumentowała: – "Pewnego dnia leżałam w wannie i czytałam dobrą książkę. Nagle usłyszałam tupot stóp jednej z moich córek. Gdy weszła do łazienki zamknęłam oczy i udawałam, że śpię. Tak bardzo chciałam mieć chwilę spokoju, chwilę dla siebie, że postanowiłam oszukać ją. Gdy wychodziła, okazało się, że nie może otworzyć drzwi. Przez kilka minut walczyła z nimi, a ja cierpliwie leżałam i czekałam, aż sobie poradzi. Wiele osób pomyśli sobie, że jestem okropna. Dlaczego nie wstałam i nie pomogłam jej z tymi drzwiami?Bo uznałam, że to świetna lekcja, by wiedziała co ma robić w przyszłości, gdy spotka ją to samo. Chciałam, by wiedziała jak ma zareagować i co robić. Nie pomagałam jej, bo wiedziałam, że sobie poradzi, tylko potrzebuje czasu by rozwiązać problem. Nie chcę, by moja córka zawsze musiała być skazana na pomoc innych, by nie umiała sobie z niczym poradzić. By każda nawet najmniejsza trudność była dla niej nie do pokonania. Wiele dzieci płacze i woła "pomóżcie mi", zanim nawet spróbują zrobić coś same. To mnie strasznie denerwuje i powoduje, że nie chcę pomagać. Gdy patrzą na mnie bym wstała i podała im coś, choć mają taką samą drogę jak ja. Gdy proszą by pomóc im czegoś szukać, a ja wiem, że nawet się nie rozejrzały. W 90% próśb, są w stanie same sobie poradzić, a proszą o pomoc, bo tak jest łatwiej i szybciej. "Nie chcę by czekały na księcia z bajki"Chcę, by moja córka wyrosła na kobietę, która radzi sobie w życiu. Oczywiście warto korzystać z pomocy innych, tak ja robię to ja, gdy mąż zamiast mnie kroi arbuza, co zawsze sprawia mi trudność. Nie chodzi o to, że ja bym tego nie umiała zrobić, ale z pewnością mi jest miło, że mąż mi pomaga. Ja nie chcę, by moje córki miały poczucie, że one tego nie umieją i nie poradzą sobie. Nie chcę by marnowały swój czas, czekając na pomoc, tylko radziły sobie same. Nie chcę, by czekały całe życie na księcia z bajki, który wszystko za nie zrobi. Chcę by czuły się wolne, niezależne i mądre. Będę przy nich, gdy będą mnie naprawdę potrzebować. Wyciągnę wtedy do nich pomocną dłoń i pokażę, że idą złą drogą. Póki co śpię w nocy spokojnie, wiedząc, że uczę swoje dzieci radzić sobie z problemami. I kiedy zabraknie mnie któregoś dnia, wiem, że nie muszę się o nie martwić, bo wychowałam je dobrze..."
Co się stanie, kiedy przestaniemy szufladkować ludzi? – Świetna reklama, która otwiera oczy