Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 49 takich demotywatorów

Jest 2002 rok, masz 14 lat, nie ma żadnego Kamińskiego i Wąsika, wywalone na politykę kompletnie, czekasz aż przywali takim mrozem, że zamkną w końcu budę, a tymczasem siedzisz na informatyce i kiedy facetka nie patrzy ciepiesz w Ski Jump Deluxe z ziomkami, zero zmartwień –
I to jest prawdziwy powód do zmartwień –  Wyglądasz na przestraszonego.Co się stało?Mam pomagaćprzy nagłośnieniuna imprezie pożegnalnejkomendanta Szymczyka.

Dzieci to ciągłe źródło zmartwień i radości (13 obrazków)

 –  J[Jak być szczęśliwszym?1. Nie zamartwiaj się. Podobno tylko 8%naszych zmartwień się urzeczywistnia.2. Zwracaj uwagę na wszystkie dobrerzeczy w swoim życiu i spisuj je nakarteczkach.3. Zdrowie jest najważniejsze.4. Zrób coś dla drugiej osoby, ponieważdobro, które czynisz innym, prędzejczy później do ciebie wróci.5. Naucz się asertywności. Każdy maprzeciez jakieś ograniczenia.6. Otaczaj się pozytywnymi osobami :)
 –  22:46◄ TikTok42Jedziesz do Karola?mamaYesterday 16:04W trakcie rozmowy uzytkownik tegonumeru probowal sie do Ciebiedodzwonic (x1). Ostatnie polaczeniemialo miejsce o godzinie 16:03 dnia10-03-2023.Today 22:28Córeczko kochana, gdzie jesteś idlaczego nie w domu?o którejprzyjechac po Was jutro?Mamusiu najukochańsza, na copytasz, gdy wiesz? I czemuż tweusposobienie jest tak poweselafe,czyżby spożywała matka jakiśchichotliwy trunek?Przebywam aktualnie z mymkochankiem, lecz oczywiście śpimy wosobnych izbach. A co w domusłychować? Jak zdrowie?O córuś najmilejsza no ja liczę że wosobnych izbach oczywiscie i jenowestchnac wypada zrozrzewnieniem... a pytam boniepokój wzbiera we mnie ma wieśćżeś poza dworem. Nie wiem kiedyorszak poslac po Wacpannę aby nieniepokojona przez plebs wróciłazdrowa i uśmiechnięta.Dobrze matko, gdy tylkonajporanniejszy błysk wschodniegopromienienia słonecznego zawita wmej izbie pieszcząc cieple mepoliczki, poślę ci prędkiego gołębiaprzewidującego me przesiedleniepowrotne. Bez zmartwień obyśpozostała tego gwieździstegopomroku nocnego, kłaniam się i możematka wyglądać mnie jutroZatem wykąp sie Córuś w blaskuksiezyca a w noc bezpiecznie wzniessie wysoko w energie czyste by ranopowrocic rześką i gotową nawyzwania dnia nadchodzącego.Jesliby wacpanna zyczyła sobie naten przyklad poczuc bryzę morską ipiach pod stopami, mozemyzaobrozyc nasze czworonoginajmilejsze, przybyc i dojechawszy wwybrane miejsce pobiec naprzeciw...
Jeden środek na prawiewszystkie problemy –  CASTBOLOWINOUSUWASTRESBIELIZNĘI WIELEINNYCHASTORIil y ZMARTWIEŃ.ERONCINCALABRESDBOL8
 –
0:05
Bajka o osiołku z morałem – Pewnego dnia do studni wpadł osioł rolnika.  Nie został ranny, ale sam nie mógł się wydostać.  Dlatego zwierzę płakało głośno godzinami, podczas gdy rolnik zastanawiał się, co robić. W końcu rolnik podjął okrutną decyzję: doszedł do wniosku, że osioł jest już za stary, a studnia naprawdę wyschła, trzeba ją jakoś przykryć.  Więc nie warto było zawracać sobie głowy wyciąganiem osła ze studni.  Wręcz przeciwnie, zatrzymał sąsiadów, aby pomogli mu pogrzebać żywcem osła.  Każdy z nich wziął łopatę i zaczął wrzucać ziemię do studni.Osioł długo nie wiedział, co mu robią i płakał z rozpaczy.  Ale ku zaskoczeniu wszystkich, po kilku łopatach osioł pozbył się brudu, który był na nim. Rolnik w końcu spojrzał na dno studni i zastanawiał się, co widzi.  Z każdą łopatą, która spadła na jego grzbiet, osioł otrząsał się, robiąc krok po ziemi, która spadła na ziemię. Tak więc w mgnieniu oka wszyscy zobaczyli, jak osiołowi udało się dotrzeć do krawędzi studni, przejść przez krawędź i wydostać się stamtąd, przeciwstawiając się wszystkiemu.Życie wyrzuci na twoje plecy dużo brudu.  Zwłaszcza jeśli jesteś już w studni.  Sekret wydostania się ze studni polega na otrząsaniu leżącej na plecach ziemi i przechodzeniu po niej.  Każdy z naszych problemów jest krokiem, który prowadzi nas do góry.  Możemy wydostać się z najgłębszych dziur, jeśli nie okażemy się przegranymi.  Skorzystaj z szansy, aby przejść dalej...!!!Pamiętaj o 5 zasadach, aby być szczęśliwym: 1. Uwolnij swoje serce od nienawiści. 2. Uwolnij swój umysł od zmartwień. 3. Uprość swoje życie 4. Dawaj więcej i oczekuj mniej. 5. Kochaj siebie bardziej i... zaakceptuj nieuniknione.  To może być rozwiązanie, a nie problem.
Zepsuł się silnik gigantycznego statku i nikt nie potrafił go naprawić.Zaproszono więc inżyniera mechanika z ponad 40-letnim doświadczeniem. – Bardzo dokładnie obejrzał silnik i wyjął z torby mały młotek.Potem uderzał młotkiem jakiś niewielki fragment silnika. Wkrótce silnik został uruchomiony. Koniec awarii!Po 7 dniach inżynier powiedział, że koszt naprawy wyniósł 20 000 dolarów.- Co?! - krzyknął właściciel dtatku. - Prawie niczego nie zrobiłeś! Przekaż nam szczegółowy rachunek z naprawy.Odpowiedź inżyniera była prosta:„Uderzenie młotkiem: 2 dolary. Wiedza, na temat tego, gdzie i w jaki sposób uderzać młotkiem -19,998 dolarów”.Ważne jest, aby doceniać własną wiedzę i doświadczenie… Bo to wynik wielu lat zmagań, zmartwień, a nawet łez.Jeśli wykonuję jakąś specjalistyczną pracę w 30 minut, to dlatego, że spędziłem 20 lat ucząc się, jak to zrobić w 30 minut. Koszt pracy zawiera w sobie lata, a nie minuty.O ile to możliwe, nigdy nie sprzedawaj swojej pracy tanio.Twój jeden dzień pracy to przecież 1 dzień twojego życia...
Po prostu: Dobrej Zabawy! –
Silnik gigantycznego statku zepsuł się i nikt nie był w stanie go naprawić. Natychmiast więc wezwali samolotem inżyniera mechanika z ponad 40-letnim doświadczeniem. – Mechanik sprawdził silnik bardzo dokładnie, od góry do dołu. Po obejrzeniu wszystkiego, inżynier rozładował torbę i wyciągnął mały młotek. W strategiczny punkt trafiał bez problemów. Wkrótce silnik ponownie się uruchomił, a tym samym został naprawiony!Mechanik/inżynier powiedział, że całkowite oszacowanie naprawy ogromnego statku, wynosi: 20 000 euro.- "Co do cholery?!" - powiedział właściciel armator.- Prawie nic nie zrobiłeś. Podaj nam szczegółową wycenę!Odpowiedź jest prosta: Uderzenie młotkiem: 2 €. Wiesz, gdzie uderzyć: 19 998 €.- Jeśli wykonuję pracę w 30 minut, to dlatego, że spędziłem 20 lat, ucząc się, jak to zrobić w 30 minut. Jesteś mi winien za lata, a nie minuty.Znaczenie podkreślenia swojej wiedzy i doświadczenia, ponieważ są one wynikiem wielu zmagań, doświadczeń, zmartwień, nieprzespanych nocy, a nawet łez.„Nigdy nie „sprzedawaj się za małe pieniądze”. Twoje godziny pracy kosztują wiele dni Twojego życia."
Każdy ma jakieś problemy –  ja tonę!ja tonę woceaniejesteśrybążyciowychzmartwień!mam rybiezmartwieniaziom,jesteś rybąpoorlydrawnlines.comDEMOTYWATORY.PLKażdy ma jakieś problemy
Takie pytania rodzą się chyba z nudy, nieróbstwa lub braku poważniejszych zmartwień –  Co należy zrobić ze starymi kalendarzami, na których jest wizerunek Papieża?
Źródło: Telewizja publiczna
 –  Kobiety, które mają klasę nie potrzebuję w swoim życiunieszczerych uśmiechów, fałszywych obietnic,gównianych przyjaźni i tanich adoratorów. Takie kobietyjak Ty doskonale znają swoją wartość i wiedzą, żezasługują na więcej.Zrobisz krok do przodu, przekroczysz próg i zostawisz ichdaleko za sobą. Jednak tym razem nie zamykaj za sobąspokojnie drzwi. Rąbnij nimi tak, by z hukiem wyleciały zfutryny. Niech wszyscy ludzie, którzy nigdy nie zasługiwalina to, by być w Twoim życiu raz na zawsze zrozumieją, żenie ma w nim dłużej dla nich miejsca.Później wszystko będzie już dobrze. Poczujesznajpiękniejsze uczucie na tej planecie - spokój. Koniecłez, smutków, zmartwień i rozczarowań. Znów pójdzieszprzez życie z podniesioną głową, a ciepło Twojego sercabędzie ogrzewać Ciebie oraz Twoich bliskich.Jesteś dojrzałą, mądrą i znającą swoją wartość kobietą.Czas rozpalić na nowo płomień, który jest w Twoim sercu.To najlepszy prezent jaki sama możesz sobie podarować.Podnieś więc głowę wysoko, zrób pierwszy krok izacznij iść. W końcu masz do przejścia jeszcze całepiękne życie...
Oby dostał za swoje –  Piotr Grzybowski – bez siły.13 godz.[Z serii – Czego nie robić podczas kwarantanny]Mam nadzieję, że osoba, która jest autorem „dzieła” z poniższych zdjęć, przeczyta mój post i chociaż cokolwiek zrozumie. Nie ukrywam, że mam pewne wątpliwości, że funkcja zwana rozumem działa u Ciebie prawidłowo, ale mimo wszystko spróbuję.Nie liczę, że się ujawnisz, że przeprosisz, że spróbujesz naprawić szkody w jakiejkolwiek formie. Chcę Cię tylko bezradnie prosić, żebyś więcej tego nie robił. Od dawna na forum pojawiają się zdjęcia zniszczonych przez quady dróg gminnych i prywatnych, wałów czy łąk, ale tym razem nasz bohater poszedł o krok dalej. Z pełną świadomością i premedytacją zniszczyłeś świeżo zasiane uprawy na kilku polach mojego dziadka i innych rolników w miejscowości Janówek Pierwszy. Przeraża to, że 20 metrów dalej mogłeś dokonać tego samego na ugorach, gdzie nie wyrządziłbyś żadnej szkody i mógłbyś to robić bezkarnie jeżeli już musisz. Ale wtedy nie byłoby frajdy, że niszczysz czyjąś pracę, prawda? Do tej pory głównym naszym zmartwieniem była ogromna susza i dziki, ale że zmartwień mamy mało to teraz pojawił się nowy szkodnik – Ty, człowiek.W tym szczególnym okresie Wielkanocnym trudno życzyć Ci źle, ale chciałbym, żebyś kiedyś doświadczył tego trudu pracy, którego musiał dokonać mój 80cio letni dziadek, żeby przygotować pola pod twoje wyczyny. Prawdopodobnie w 5 min zniszczyłeś jego pracę z ostatniego miesiąca. Nie żal mu pieniędzy, które zainwestował w ziarno, nawozy czy paliwo. Żal mu jego pracy i widoku, na jaki musi teraz patrzeć.Miałbym też prośbę do wszystkich świadków takich wyczynów, żeby reagowali w miarę możliwości. Wiem, że to nie łatwe mając przed sobą pędzącego quada, ale próbować naprawdę warto. Bez naszych reakcji tacy ludzie nie są może świadomi, jaką szkodę wyrządzają.
 –  CAWINOBOUUSUWASTRESBIELIZNĘI WIELEINNYCHERONCICALABREASTORISoud ZMARTWIEŃ.
Kiedy po całym dniu bycia śmieszkiem wracasz do domu i w samotności znosisz to, że osoby w twoim otoczeniu postrzegają cię za osobę bez zmartwień, problemów i za mało inteligentnego, bo opowiadasz głupie żarty, nie wiedząc, że zmagasz się z depresją i tak naprawdę masz rozległą wiedzę na wiele tematów i martwisz się o przyszłość swoją i swojego kraju –

Przerwa od życia

Przerwa od życia –  Reka do góry jeśli teżpotrzebujesz przerwy odżycia i podróży gdzieś z dalaod ludzi i zmartwień...
Życie po prostu przeładowuje broń –
 –  4 Radosław Kubat - Bloger 30 min - G Zakaz fajerwerków - bo boją się zwierzęta, dzieci i coraz więcej dorosłych. "Szkoda", że ta choroba, która opanowała dużą grupę społeczeństwa nie zarażała jak byłem mały. Bałem się chodzić do przedszkola, płakałem, wyrywałem się, raz prawie uciekłem rodzicom. Nikt przedszkola jakoś nie zakazał. Może to kwestia myślenia? Przez kilku dzieciaków co się boi przedszkola chyba bez sensu rezygnować z edukacji? Może jakiś psycholog lub odpowiedni pedagog? Może wystarczy kupić pieskowi jakieś słuchawki na uszy? Nie wiem, ale gdzieś tam w Syrii kobieta gotuje obiad, przy akompaniamencie wystrzałów z broni. Nawet jej to nie rusza, bo to codzienność. Zwierzęta normalnie jedzą z miski co akurat zostało podane. Dzieci nie wybierają warzyw od mięsa, jedzą co jest. My w tym samym czasie zastanawiamy się nad słusznością tradycji w postaci petard w Sylwestra... Za jakiś czas to ludzie i zwierzęta w Europie będą się własnego cienia bały... Niby fajne czasy, bo możemy myśleć o pierdołach, ale naprawdę aż tak nudno? Nie masz większych zmartwień?