Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 166 takich demotywatorów

W chilijskim mieście Iquique uczczono pamięć psa, który od ponad dziesięciu lat pełnił rolę "woźnego" w miejscowej jednostce straży pożarnej – Negro ("Czarny"), jak się wabił pies, kochał strażackie życie. Gdy jego koledzy jechali gasić pożar, dzielnie pilnował ich rzeczy, w nocy stróżował, a każdego ze strażaków witał radosnym merdaniem ogona. Wszyscy tak bardzo przyzwyczaili się do obecności Negra, że gdy nadszedł jego czas po 14 latach wspólnego dzielenia obowiązków i przyjemności, nie mogli się z tym pogodzić...Na oficjalnej stronie straży pożarnej z Iquique pojawiła się ta oto informacja: "Dzisiejszego popołudnia jeden z naszych kolegów opuścił nasze szeregi. Dziękujemy za wszystkie lata, w których z nami byłeś. Zapamiętamy Cię na zawsze". Wzorowy strażak na czterech łapach doczekał się też godnego pogrzebu. Przejdźcie na drugą stronę, by zobaczyć, jak dużo osób chciało pożegnać psiaka.Pożegnanie wiernego przyjaciela przyciągnęło tłum ludzi, nie tylko strażaków, ale i wszystkich, którzy mieli okazję poznać Negro.Strażacy dostali zgodę na pochowanie Negro na działce należącej do jednostki. Dodatkowo zasadzono tam drzewo
 –  Chciałam przeprosić Marcin F z Legnicy którego od czterech lat szkalowałam z fejk kont jak to. Sprawa trafiła na policje i mam za swoje. Teraz boje się że czeka mnie sąd a po nad to idę do psychiatryka na leczenie. Marcina nękałam od czterech lat pisząc wszędzie że jest on pedofilem, zbokiem że chodzi z nożem i napada ludzi. Nasyłałam na niego znajomych, kilka razy został pobity, kilka razy zwolnili do z pracy. W Legnicy prawie każdy już zna go przez to ze pisałam o nim stale że jest pedofilem. Ja nawet podpaliłam działki żeby tylko zwalić winę na niego. Byłam wściekła że zostawił mnie że odkrył że mam innego. Nie mogłam się pogodzić z faktem ze to koniec z drogimi prezentami, z przyjemnościami, itd. On ma teraz już dziewczyne cztery lata, pasje, poukładane życie a ja? ja dzien w dzień myślałam o zemście. Teraz żałuje. Wiem ze moje życie się skończyło że czeka mnie leczenie które potrwa pół życia. A Marcin będzie pieknie żył sobie z tą swoją Gosią w Legnicy. Przepraszam jeszcze raz i proszę o dodanie tej wiadomości. Wręcz błagam bo mam policyjny nakaz przeproszenia go publicznie. Jak ktoś go kojarzy to niech wie że to ja pisałam z kont z jego imieniem to ja groziłam ludzią i to ja pisałam że on jest wariatem. Przepraszam. żegnajcie.
5-letni syn rozczulił mamę, tym jak długo składał literki, by napisać list do nagle zmarłego taty – Kiedy śmierć rozbija kochającą się i dopiero co stworzoną rodzinę ból jest ogromny. Pozostaje żal i wiele pytań, dlaczego los tak doświadcza tych, którzy muszą zmagać się z bólem straty. Pozostają często problemy, z którymi ciężko się zmagać. We dwoje zawsze łatwiej wychowywać dzieci, zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Dzieci też trudniej znoszą to wszystko, nie rozumieją, dlaczego ukochani rodzice odchodzą, dlaczego ich opuszczają.Carla straciła męża, gdy ten miał zaledwie 33 lata. Została sama z 5-letnim synkiem Aidanem i 9-letnią Courtney niepotrafiąca się pogodzić z tym, że Daniel już nie żyje. By pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym, co się stało, postanowili napisać do Daniela listy. Kiedy Carla je przeczytała, zalała się łzami, bo małe rączki napisały najpiękniej, jak umiały listy do ukochanego taty.5-letni Aidan napisał: Do Tatusia, chciałbym zagrać z tobą w bilard. Będę dobrym fanem Hull City. Tęsknimy za tobą i babcia i Yvone. Jesteś teraz gwiazdą. Jego starsza, 9-letni sistra napisała: Kochany Tatusiu, tęsknimy za tobą, Aidan nadal będzie oglądał football. Wszyscy tęsknią. Nigdy cię nie zapomnimy. Będziemy sprzątać auto i utrzymywać go w porządku dla ciebie. Oba listy były opatrzone symbolami miłości i przytulania.Jak dodaje Carla, Daniel był bardzo rodzinnym i ciepłym ojcem, opiekował się czasami wszystkimi dziećmi z okolicy. Z pewnością nie zapomną miłości, jaką obdarzał swoje dzieci i całą rodzinę.
Ta kobieta od 22 lat trzyma ciało swojego syna w piwnicy. Codziennie otwiera trumnę i pielęgnuje je – Gdy Joni zmarł w 1995 roku miał 22 lata. Był ukochanym synem Tsiuri. Kobieta czuła, że zawalił się cały jej świat. Nie mogła się z tym pogodzić… Wpadła wówczas na bardzo szalony pomysł. Postanowiła, że nie zakopie trumny ze swoim dzieckiem w ziemi. Przez 22 lata trzymała ją piwnicy. Jednak to jeszcze nie wszystko…Kobieta codziennie balsamowała ciało 22-latka. Twierdzi jednak, że pewnej nocy głos w jej śnie rozkazał jej, aby robiła to za pomocą wódki. Oczywiście, niezwłocznie zastosowała się do tego, co usłyszała. Przez pierwsze 10 lat co roku w urodziny syna całkowicie zmieniała mu także ubrania.Wraz z mijającymi latam zdrowie kobiety pogarszało się. Z każdym miesiącem jest jej trudniej "dbać" o mumię swojego syna. Kobieta chce jednak trzymać ciało 22-latka przy sobie tak długo, jak to tylko możliwe. Najbardziej znaczącym powodem był dla niej jej wnuk. Syn Joniego. Kobieta chciała, aby chłopiec zobaczył, jak wyglądał jego ojciec w jego wieku.Każdy przeżywa żałobę po ukochanej osobie na swój sposób. Musicie jednak przyznać, że ten jest naprawdę nietypowy…
Rudolf jeszcze nie mógł się pogodzić z kapitalizmem w Laponii –  RUDOLF! JAKA PODWYŻKA? TYSIĄC DWIEŚCIE NA KOPYTO ALBO MAM STU JELENI NA TWOJE MIEJSCE!
Musisz pogodzić się, że pomimo chęci pewne rzeczy mogą cie przerastać... –

Wszystko da się pogodzić

Wszystko da się pogodzić –  stroje świętych na halloweentwój ksiądz będzie zadowolony

Wyjaśnili klientom przyczynę zamknięcia restauracji – od tego czasu każdy chce skosztować ich potraw!

Wyjaśnili klientom przyczynę zamknięcia restauracji – od tego czasu każdy chce skosztować ich potraw! – Bezustanna praca i brak zasłużonych wakacji to dla wielu Amerykanów smutna rzeczywistość, z którą zdołali się już pogodzić. Na szczęście istnieją jeszcze pracodawcy, którzy nie popierają podobnego stylu życia i wprowadzają w swoich firmach godne pozazdroszczenia zmiany. Zdjęcie informacji zamieszczonej na zamkniętych drzwiach:Tajska restauracja została zamknięta przez właściciela na 2 tygodnie – przyczyna podobnej decyzji została wyjaśniona przez zarząd w sposób, który zainspirował tysiące internautów do przemyśleń na temat swoich pracodawców.Tak skutecznie zwrócili na siebie uwagę potencjalnych klientów!
Bezstronny sędzia potrafi pogodzić wszystkie zwaśnione strony –
Garść porad dla rodziców, które pomogą w wychowaniu dziecka: – 1. Jak pogodzić pracę z wychowaniem dziecka?Nie da się.2. Co robić, żeby dzieci się nie biły?Przeczekać.3. Co robić, kiedy maż się nie odzywa, a żona zwariowała?Wszyscy rodzice wariują. Przyzwyczaić się.4. Moje dziecko ma ataki furii, jak reagować?Wszystkie dzieci mają ataki furii. Niektóre wyłącznie.Nie reagować.5. Ja mam ataki furii, kiedy córka znowu wleje mi zupę do kieszeni. Co robić?Wyrazy współczucia, ale mogla wlać do komputera.6. Moje dziecko je wyłącznie kiełbasę. Co zrobić, żeby polubiło warzywa?Za 20 lat polubi. Teraz co najwyżej przerzuci się na nutellę.7. Jak mam robić zakupy z dzieckiem? Ono demoluje sklep, bo chce batoniki i pokemony.Często zmieniać sklepy.8. Dlaczego moje dziecko klamie?Wszyscy kłamią. Ja kłamię, pani kłamie i tamten pan też kłamie.9. Czy można nauczyć dziecko porządku?Pewnie tak, ale nikomu się nie udało.10. Jak wychować szczęśliwe dziecko?Ono już sobie poradzi. Lepiej troszczyć się o siebie
Kot nie może się pogodzić ze stratą swojego domowego sługi –
Gdy twój były nie może się pogodzić z tym, że masz już nowego faceta –
Kiedy matka usłyszy, że się bijecie i każe wam się grzecznie pogodzić –
Kiedy próbujesz pogodzić sięz obrażoną dziewczyną –
 –
Ten staruszek z Chorwacji postanowił przekazać młodym kilka na temat specyfiki i sensu życia: – 1.  Życie to nie tylko same radości.Staruszek przypomina młodym, by nie oczekiwali od życia samych przyjemności. Smutek jest również w życiu potrzebny, ponieważ bez niego nie umielibyśmy cieszyć się szczęściem. Trudne momenty są jak burze, jeśli uda się je przetrwać, to na niebie pojawi się słońce i tęcza.2. Życie to prezent, za który należy się wdzięczność.Relacje miedzy rodzicami a dziećmi uległy dużym przeobrażeniom w ostatnich dziesięcioleciach. Jak zauważa Chorwat, kiedyś dzieci szanowały swoim rodziców, były im bardziej posłuszne, a przede wszystkim wdzięczne za dar życia i opieki nad nimi. W obecnej młodzieży mężczyzna często widzi postawę roszczeniową, dlatego przypomina, by nigdy nie zapominać o trudzie, jaki wkładają rodzice w wychowanie dziecka.3. Życie jest ograniczone w czasie.Pochłonięci codziennymi sprawami zapominamy o swojej śmiertelności. W każdej chwili nasze życie może zostać przerwane i już nic nie będziemy mogli zmienić, dlatego ważnych spraw nie należy odkładać na później. Najważniejsze w życiu są relacje z naszymi bliskimi, wiec staruszek przypomina, by nie zapominać o spędzaniu czasu z tymi, których kochamy, zwłaszcza z osobami starszymi, które zawsze z utęsknieniem wyczekują wizyt swoich dzieci, wnuków czy prawnuków.4.  Życie jest zmienne.W życiu nigdy nie otrzymujemy nic raz na zawsze. Zawsze możemy stracić to, co już osiągnęliśmy albo zabierze Nam to upływający czas. Dziś jesteśmy młodzi i silni, zaś jutro będziemy starzy i słabi. Trzeba się pogodzić ze zmiennością życia i starzeniem.5. Życie kołem się toczy.Senior przypomina także, że życie biegnie swoim rytmem od tysięcy lat i pewne rzeczy się nie zmieniają. Wspomina czasy, gdy sam był młody i odkrywał świat, a kontakty z rodzicami zeszły na drugi plan. Dziś to jego dzieci są ciekawe świata, a on czeka na ich odwiedziny, jak niegdyś czekali na niego jego rodziciele. Wszyscy ludzie przechodzą przez takie same etapy i przeżywają podobne bolączki, zanim nabiorą życiowej mądrości.  Losy wszystkich wpisane są w jedno wielkie koło życia, ponieważ wszyscy podążamy tą samą drogą
Pisarz i dziennikarz Melchior Wańkowicz, gdy był jeszcze dzieckiem zapytał ojca: – Tato, wujek Stefan uprawia warzywa i modli się o deszcz, a wujek Alfred uprawia zboże i modli się o słońce. Przecież tego nie da się pogodzić.Nie martw się Melchiorku - odpowiedział ojciec - Pan Bóg znajdzie sposób, by zaszkodzić i jednemu i drugiemu
Pewne małżeństwo przez całe życie trzymało w domu czarną skrzynię, którą mieli otworzyć, kiedy ich związek zawiśnie na włosku. Kiedy po wielu latach to zrobili, byli w szoku... – Córka przyszła do ojca i zapytała:Tato, jesteście z mamą już 40 lat razem. Jak to robicie, że udaje się wam być takim zgodnym i kochającym małżeństwem?Ojciec odpowiedział:Wiele lat temu, kiedy byliśmy tuż po ślubie, ciągle się z twoją mamą kłóciliśmy.  Wtedy przyszła nas odwiedzić ciocia Basia i dała nam tajemnicze, czarne pudełko. Powiedziała, że kiedy między nami będzie naprawdę bardzo źle, mamy je otworzyć.Przez kolejne lata, jak tylko zaczynaliśmy się kłócić, przypominaliśmy sobie o tym pudełku i natychmiast staraliśmy się pogodzić. Ono było dla nas ostatecznością, oboje bardzo baliśmy się tego, co może się tam znajdować.Po 7 latach pokłóciliśmy się naprawdę mocno. Twoja mama płakała, a ja z niemocy uderzyłem pięściami w szafę. Wydawało się, że już nic nam nie pomoże. Spojrzeliśmy na siebie, wiedzieliśmy, że to moment, aby otworzyć czarne pudełko.Okazało się, że pudełko było puste. Momentalnie oboje zaczęliśmy się śmiać. Tego dnia zdaliśmy sobie sprawę, że nigdy nie potrzebowaliśmy żadnego pudełka. Te 7 lat dogadywaliśmy się ze sobą, bo po prostu bardzo się staraliśmy. Bo dojrzała miłość nie polega na tym, żeby się ze sobą nie kłócić. Dojrzała miłość polega na tym, aby nauczyć się godzić
No i jak te zasady i wartości pogodzić? –
Źródło: internet
Takiej przyjaźni mogą nam zazdrościć inne narody –  Trudno pogodzić się z wyjazdem. Polacy mają wspólne z Węgrami poglądy na życie. Podobne do nas rysy charakterów. BÓG Z TOBĄ UMĘCZONA POLSKO. Każdy Węgier szczerym sercem solidaryzuje się z Tobą.I oby WSZECHMOGĄCY BÓG wyprowadził Was z tego koszmaru.