Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 5209 takich demotywatorów

No faktycznie dziwne, dlaczego właściciel sklepu nie chce, aby sprzedawca odstraszał mu klientów –  Nie dostała pracy w sklepie i poszła zapytać,dlaczego. "Z powodu demonicznych tatuaży"Opracowała Klaudia Kolasa23.04.2024 08:15Posłuchaj artykułuWydawać by się mogło, że w XXI wieku odeszliśmy już od szufladkowania ludzi napodstawie tego, jak wyglądają. Okazuje się jednak, że nie na rozmowach rekrutacyjnych.Ostatnio jedna z użytkowniczek Tik Toka wyznała, że nie dostała pracy w sklepie, bo matatuaże.ashxobrien/TikTok
Źródło: gazeta.pl
Kobieta wyjaśnia, dlaczego ma racje –
Bo jedyne, co człowiek chce, jak jest o tej porze wybudzony, to zabijać! –
 –
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
Kotki, których nie ma –
Słyszałam, jak któregoś razu matka poprosiła naszego sąsiada o sól. Zapytałam ją, dlaczego to robi, przecież mamy sól w domu. Ona odpowiedziała: – "To dlatego, że oni zawsze nas o coś proszą, są biedni". Pomyślałam więc, że pożyczę od nich coś drobnego, żeby ich zbytnio nie obciążać, a jednocześnie sprawić, że poczują się tak, jakbyśmy i my ich potrzebowali. W ten sposób będzie im łatwiej prosić nas o wszystko, czego będą potrzebowali" "To dlatego, że oni zawsze nas o coś proszą, są biedni". Pomyślałam więc, że pożyczę od nich coś drobnego, żeby ich zbytnio nie obciążać, a jednocześnie sprawić, że poczują się tak, jakbyśmy i my ich potrzebowali. W ten sposób będzie im łatwiej prosić nas o wszystko, czego będą potrzebowali"
Pracownicy Orlenu wkurzeni tym, że obecna władza zostawia na stanowiskach kierowniczych partyjniaków z PiS –  Marszałek Szymon Hołownia,Premier Donald Tusk,Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz,Wicepremier Krzysztof Gawłowski,Minister Borys BudkaMy pracownicy Orlen i Orlen Ochrona jesteśmy załamani zmianami w firmie oraz ich szybkością.Myśleliśmy że dotrzymacie zapowiedzi rozliczenia afer i weryfikacji osób zatrudnionych w spółkach. Nictakiego nie ma miejsca a to co robicie jest dla nas poniżającym żartem. Dalej pracują na wysokichstanowiskach znajomi i rodziny najważniejszych polityków, osoby zatrudnione pomimo brakukwalifikacji. Pracuje np. ścigana przez posła Szczerbę wiceprezes Polskiej Agencji RozwojuPrzedsiębiorczości i inne głośne w tv osoby.Wymieniliście w Orlen jedynie kilku ważnych dyrektorów i zastąpiliście ich podległymi im dyrektoramiwcześniej przez zwolnionych awansowanymi i na przykład osobami zdegradowanymi wcześniej zaprzekręty mobbing i wulgarne zwracanie się do innych. Tylko kilka zarządów firm Orlen zwolniono np.w Ochronie zwolniliście zarząd. Nie mamy z kim rozmawiać komu opowiedzieć co się działo w Ochroniei Orlen, w audycie i kontroli i bezpieczeństwie. Przecież nie pójdziemy do,,nowych starych" szefów booni wiedzą co tu było, nie pójdziemy grupą do prezesów kiedy kierownicy to widzą. Nie mamy komu ijak opowiedzieć jak nas poniżano, przymuszano pracowników do kłamania, niewidzenia nieuczciwościprzy zakupach ale i w samej ochronie audycie i kontroli i bezpieczeństwie, wycinania z weryfikacjiobserwacji. Nie mamy jak opowiedzieć jak niszczono anonimowe skargi nie ma skargi nie masprawdzenia, o miliardowych stratach ukrywanych przez audyt a później bezpieczeństwo i wiele wielewiele więcej bo przecież do nas plotkami docierało info o przekrętach. O produkowaniu haków napracowników, zmuszaniu do donoszenia, o braku dokumentacji bo bez dokumentów nie da sięzweryfikować co było sprawdzane. O wyrzucaniu opornych, przesuwaniu ich albo zastraszaniupytaniami z czego spłacimy kredyt, ile go mamy albo czy bliscy też pracują w firmie.Nie rozumiemy jak nowe stare szefostwo z bezpieczeństwa ochrony kontroli i audytu ma sprawdzaćco się działo w Orlenie. A kto ich sprawdził najpierw, oni sprawdzą swojego byłego szefa iwspółpracowników, co robili dotychczas skoro byli odpowiedzialni za ochronę firmy a donosy oprzekrętach znali i oglądali tv, gdzie byli? Cały Orlen przypominał mafię ale audyt i Ochrona i kontrolabyła zarządzana ok? Gdzie są raporty z robionych przez kilka lat weryfikacji, kiedy je pokażą wyjdąjeszcze? Dlaczego zawiadomienia wysyłano tak powoli? 80% ludzi sprawdzających telewizyjnedoniesienia z obecnej TVP zostało zatrudnionych i awansowanych za poprzedniej władzy, te osobywiarygodnie sprawdzą zaniżania cen przed wyborami i naruszenia rezerw magazynów pomimo zenie były sprawdzane, kto w te ustalenia uwierzy? Te osoby sprawdzą przejęcie Lotosu, Ruchu i inne?Część z nich to uczciwi ludzie ale należy sprawdzić, zapytać czy widzieli nieuczciwość byli zmuszani.Płakać nam się chce panowie, bo uwierzyliśmy, że jak przetrzymamy poprzednią władzę to będziejuż dobrze i będzie możliwość opowiedzenia o upokarzających zachowaniach, wypłakania się iwyrzucenia z siebie jak nas traktowano i co w firmach Orlen robiono. Przecież wielu z nas od lat jestna środkach uspakajających. Przecież tak oszukanych przez was ludzi jak my są miliony w innychfirmach czy urzędach. Was nie interesuje weryfikacja i normalność i uczciwość? Ważne jest 500 tysna Zenka i sprzedawalne w tv informacje? Wszytko zostaje po staremu, nieuwici ludzie, niewidomaochrona, metody wyprowadzania kasy, niekompetencja, poniżanie zwykłych pracowników?Mimo to podziękujemy za ostatni rok bo był miły bo nadzieja, że to draństwo się skończycieszyła i sprawiała, że udawało się jakoś funkcjonować w tej patologii. A po wyborach tonawet mialiśmy szczery uśmiech . Ze łzami w oczach pisaliśmy ten tekst zamiast iść nawybory na następne tez nie pójdziemy chyba że głosować przeciwko wam. Bo to cozrobiliście 100 razy bardziej boli niż to co poprzednicy nam robili. Naiwnie uwierzyliśmy.PracownicyDo wiadomości: Wyborcza, Oko.press, TVN, Fakt, Super Express, Next News, Prezes Orlen,Przewodniczący RN Orlen, Wprost, Reczypospolita, poseł Szczerba
 –  Dzień dobryDziwna sytuacja wydarzyła sięz balonami, które wczoraj u waskupiliśmy10 szt różnokolorowych balonówze wzorkamiDzisiaj synek wrócił z przedszkolaa ich nie byłoDzień dobry, jak to nie było? Pękły?Nie, po prostu wyparowałyGdzie się podziały nasze balony?Może miała pani otwarte okno iwyleciały przez nie?Mieliśmy lekko otwarte, ale chybasobie pan jaja ze mnie robi, że onesame sobie wzięły i wyleciały!Okej, załóżmy, że tak nie było.Sugeruje pani, że kiedy nie byłowas w domu, to my przyszliśmyi ukradliśmy balony, które dzieńwcześniej pani sprzedaliśmy???Dlaczego nikt nas nie ostrzegł, żebalony mogą odlecieć?Przecież to oczywiste, że balonymogą odlecieć. Na balony z helemnie działa grawitacja. Po zakupiebalonów może pani z nimi robić cochce, łącznie z wypuszczaniem ichprzez oknoNie. Żądam zwrotu pieniędzyBardzo nam przykro, ale balony niepodlegają zwrotowi ani wymianie
Mój dyrektor ostatnio nie dał mi wypłaty i powiedział coś w stylu ''pieniądzebędą później" – Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem. Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem,że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypie#*lać Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem, że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypierdalać
Chciał dobrze, a wyszło jak zwykle –  Mój znajomy, który handluje butami na bazarkuopowiedział mi pewną sytuację, która mu sięprzytrafiła.W stronę jego stoiska zbliża się babcia, a za niąkawałek dalej ciągnie się dziadek. Babcia zatrzymujesię i mówi:- Mój mąż potrzebuje butów w rozmiarze 43.Znajomy zwraca się do tego dziadka, który jest zababką:- Proszę bardzo, niech Pan sobie coś wybierze i odrazu może Pan przymierzyć.- Nie będę nic przymierzać! - mówi dziadek.- Ale dlaczego? Tam jest krzesło, a obok jest łyżka,żeby łatwiej było założyć...- NIE BĘDĘ NICZEGO MIERZYŁ! DLACZEGO SIĘ PANMNIE CZEPIASZ?!I z irytacją odchodzi. Babcia, która zzainteresowaniem przyglądała się tej scenie, mówi:- A dlaczego Pan się go uczepił? To przecież nie jestmój mąż, mój śpi w domu...
To dlaczego ja płacę ZUS,a rolnicy KRUS –
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
No popatrzcie jaką ten ziomekma zajebistą zbroję –  A
Takie przygody mogą cię spotkać w PKP. 40-letni mężczyzna zgłosił dyżurnemu w pociągu, że boli go pupa, twierdząc, że padł ofiarą gwałtu ze strony swojego współpasażera. Pociąg musiał zostać zatrzymany – 40-latek i młodszy o 13 lat mężczyzna poznali się w jednym przedziale pociągu, gdzie mieli pić alkohol i grać w karty. W pewnym momencie ten starszy zasnął. Obudził się już z bólem tyłka. Potem wszystko potoczyło się szybko. Pociąg został zatrzymany na stacji w Katowicach, gdzie już czekała policja.Funkcjonariusze zatrzymali 27-latka. Mężczyzna poddał się wszystkim badaniom. Próbował tłumaczyć, że doszło do pomyłki. Noc spędził w areszcie.Z kolei „pokrzywdzony” 40-latek odmówił badania i wydania swoich ubrań. Był pijany i trafił do izby wytrzeźwień. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia wstał trzeźwy i powiedział, że całą historię zmyślił. Nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego tak się zachował.- 40-latek został przesłuchany w charakterze świadka z uprzedzeniem, że wszystko, co powie, może zostać użyte przeciwko niemu. 27-latek został zwolniony z aresztu i pouczony przez policjantów o możliwościach prawnych. Dalsze czynności będą zależeć od tego, czy 27-latek złoży zawiadomienie w związku z pomówieniem. Może je także złożyć PKP w związku z opóźnieniem pociągu - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" kom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, dlaczego to właśnie Shrek uratował Fionę (mimo tego, że mnóstwo rycerzy próbowało to zrobić) – W każdym razie na samym początku pierwszej części Shrek mówi o tym, że białka z oczu ludzi najlepiej smakują na tostach. W scenie, w której Shrek spaceruje z osłem po zamku w tle widać książkę z przepisem na przyrządzenie rycerzy. Wiemy również, że Fiona staje się ogrem w nocy.Z tego możemy wywnioskować, że Fiona zjadła wszystkich rycerzy, którzy przybyli przed Shrekiem, ale nie zjadła samego Shreka, ponieważ ogry nie jedzą ogrów
A później zdziwienie, dlaczego Poczta Polska generuje miliardowe straty –  Sytuacja finansowa Poczty Polskiej nie jest najlepsza. Tymczasem jedną z pierwszych decyzjipodjętych po powiadomieniu o redukcji zatrudnienia, było ogłoszenie zakupu misek dlapsów. Pracownicy Poczty są oburzeni, a wszystkie związki zawodowe zjednoczyły sięprzeciwko planom państwowej spółki. Łączny koszt misek dla zwierząt może sięgnąć nawetpół miliona złotych.Poczta Polska chce kupić miski na wodę dla psów. Łączny koszt może sięgnąć nawet 500 tys. zł (zdj. ilustracyjne) /KEVORKDJANSEZIAN/GETTY IMAGES NORTH AMERICA/Getty Images via AFP /AFP
 –  wrzuc.info1 godz..>Dlaczego płacimy miliony za prąd...Rachunki za prąd be like:zużycie: 40,21opłata dystrybucyjna: 152,30opłata manipulacyjna: 75,92opłata za dostęp: 45,21opłata za transmisję: 34,50opłata za opłatę: 15,80opłata płata łata opłata: 17,75no to może jeszcze jedna opłata: 5,00no i co nam zrobisz opłata: 3,00...jedna złotówka nie zaszkodzi opłata: 1,00
Źródło: wrzuc.info
 –  GAZETA.PLосDlaczego kobieta zaatakowałamężczyznę kością rosołową?O Nie miała pod ręką dorodnego poraZdarzenie miało miejsce w kuchni, asprawczyni pewnie obierała właśniemięso od kości - mięsem ciężkozaatakować, kością nieMarchew wyjęta z zupy jest za miękka,żeby kogoś nią zdzielićGŁOSUJ
Uroki pracy w gastro –  Zamówiłam krewetki w tempurze!!Gdzie one są??? Dlaczego ich niema!!!!Zapłaciłam za nie!!!Ja się pytam, gdzie one są!Jesteście ślepi czy co? Dlaczegowasi bezmózgowi pracownicy niewłożyli do mojego zamówieniakrewetek????!!!!!!Pies was jeb !!Aa, okej, znalazłam krewetki. Byływ drugiej torbie.