Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 310 takich demotywatorów

Uważaj zanim dasz pobawić się telefonem swojemu dziecku. Pewna sprytna 9-latka odgadła hasło ojca do paypala i wykupiła wycieczkę do paryskiego Disneylandu dla całej rodziny w wersji VIP – Ojciec dowiedział się o tym rano, kiedy zauważył, że z jego konta zniknęło tysiąc euro
Masz tu spędzić rok bez internetu, elektryczności i telefonu – Dasz radę?
Kilogram mięsa, 5 rodzajów sera, kilka bułek, mix warzyw - dasz radę w 60 minut? –
Gdy dasz dziewczynie prezent na przeprosiny i myślisz, że to wystarczy –
Dwoje rodzeństwa przynoszą do domu list od kierowcy autobusu szkolnego. Rodzice się spodziewają czegoś złego, ale treść listu ich zupełnie zaskakuje – „Drodzy Jorge i Leonoro Piszę do Was, aby powiedzieć Wam jak cudowne są Wasze dzieci, wewnątrz i na zewnątrz! Ich zachowanie może pochodzić tylko z domu – cierpliwość i troskliwość, których ich nauczyliście. Mam w autobusie dziecko o imieniu Jackson. Oboje Waszych dzieci wykazało mu wiele współczucia i wsparcia. Każdego dnia Twoje dzieci pytają, czy mogą siedzieć z Jacksonem. Jackson ma dni w których jest trochę smutny wsiadając do autobusu, ale jak tylko zobaczy Annaliese i Jorge, uśmiecha się od ucha do ucha. Chłopczyk ma trudności z chodzeniem i trochę schodzi mu się dostać się na swoje miejsce w autobusie. Dzisiaj Annaliese wyjrzała zza fotela i powiedziała: „Dawaj Jackson, dasz radę!”. Kiedy dojechaliśmy już do szkoły, widziałam jak Jorge nosi plecak Jacksona. Zapewne wiecie, jak wspaniałe są Wasze dzieci, ale chciałam, żebyście wiedzieli, że to naprawdę widać!”
- Mamusiu, a dasz mi 5 zł na colę? – - Oczywiście, Krzysiu, tylko musisz mi fakturę wystawić Rodzina nie może sobie pomagać za plecami fiskusaDziecko, które wzięło pieniądze od rodziców, musi to zgłosić do urzędu skarbowego. W przeciwnym wypadku zapłaci sankcyjny 20-proc. podatek - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie dał się on przekonać do teorii, że rodzina, niczym spółka cywilna, działa na rzecz osiągnięcia wspólnego celu. I że w związku z tym pomoc finansowa między rodzicami i dziećmi powinna się odbywać bez wiedzy fiskusa.
"Jeśli ktoś mówi Ci, że nie dasz rady, ...odwróć się i powiedz mu prosto w twarz: To patrz!" –
 –  45 minWygrałem w totka! 2 miliony!!!Niedługo potem pojawily sie wiadomości..1.Była dzieWiedziałam że z Toba cośosiągneSpotkajmy sie2. Obecna dziewczynaCieszę się że mamy teraz tylepieniędzy Zawszechciałam jechać do spa wgórach... Wiem, że ty niemasz czasu bo pracujesz...ale chyba mogłabympojechać sama?Tylko musialbyś mi dorzucićTo nie jest problemprawda3. pseudo kolegaSiemasz starypamiętasz jak pożyczyłemCi 10 zł? Ja teraz teżpotrzebuje trochę kaski.Kumplowi musisz pożyczyćChociaż 3 tysiące4. Moi rodzice, najbardziej mnie rozczulili.. To na nich moge liczyć!Synek, schowaj te pieniądze ipracuj...Jakaś lokata, czy cokolwiekinnego ale nie przestawajpracować, bo wtedy tepieniądze się rozplynąbardzo szybkoDasz sobie rade
A już koleś robił sobie nadzieję –  hej pięknaco porabiasz?przymierzam nową bieliznędasz zobaczyć?kurde, jesteś świetnasłuchaj, prosto z mostuchciałabyś się ze mną przespać?wiesz, mieszkam teraz w Sydneya kiedy wracasz?pewnie za 2 latai za dwa lata byś się ze mną przespała?raczej nie
Do niektórych nie docierają nawet najbardziej dosadne argumenty –  muszę odwołać pazurki sorki ale jutromam wywołanie bo wody za wcześnieodeszłyto nie dasz rady na sobotę no raczej będę w szpitalu hahahaa może jutro mnie wciśnieszbłagam cięprzyjdę bardzo rano
Kiedy właściciel i operatorzy tych maszyn nie mogą wygrać to wiedz, że ty również nie dasz rady... –
 –  mamo dasz mi kasę na siłkę?czy chodzenie na siłownię zrobi z ciebie drugiego pudziana?a czy chodzenie do szkoły zrobiło ze mnie drugiego einsteina?
Szło sobie pewnego razu Szczęście i wpadło do ogromnego dołu. Siedzi i płacze. Przechodził tamtędy człowiek. Szczęście usłyszało kroki i woła: – - Dobry człowieku! Wyciągnij mnie stąd!- A co mi za to dasz? – zapytał człowiek.- A co byś chciał? – spytało Szczęście.- Chce mieć piękny dom z widokiem na morze.Szczęście sprezentowało człowiekowi dom, człowiek ucieszył się i pobiegł pochwalić się znajomym, o Szczęściu zapomniał.Siedzi Szczęście w dole i płacze jeszcze głośniej. Usłyszało kroki.- Dobry człowieku! Wyciągnij mnie stąd!- A co będę z tego miał? – zapytał człowiek.- A co byś chciał? – spytało Szczęście.- Chcę piękny samochód, dużo pięknych samochodów!Szczęście spełniło życzenie drugiego człowieka. Ten się bardzo ucieszył, zapomniał o Szczęściu, wsiadł w samochód i odjechał.Szczęście całkiem straciło nadzieję. Nagle słyszy – idzie kolejny człowiek.- Dobry człowieku! Wyciągnij mnie stąd!Człowiek wyciągnął Szczęście z dołu i poszedł sobie dalej. Szczęście pobiegło za nim, pyta:- Człowieku! Co chcesz za to, że mi pomogłeś?- Nic. – powiedział człowiek.Od tamtej pory Szczęście wiernie mu towarzyszy i spełnia każde jego życzenie. Ale ciiiii… Człowiek nic o tym nie wie…"
Lekarz kazał mi dbać o wagę, więc codziennie przecieram ją mokrą ściereczką. Mówię jej też motywujące rzeczy typu: "dasz radę!", "uwierz w siebie!" –
Piękne dziewczyny przykuwająuwagę, ale na tym zdjęciudzieje się coś dziwnego... –

Modlitwa

Modlitwa –  O Panie, daj mi cierpliwość,bo jak dasz mi siłę,to będę teżpotrzebowaćdobregoadwokata...

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca:

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca: – "Kim jesteśmy... Jesteśmy tymi, którzy przyniosą  Ci do łóżka posiłek.Jesteśmy tymi, którzy Cię napoją i nakarmią, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.Jesteśmy tymi, którzy Cię umyją, zmienią Ci pościel i bieliznę osobistą, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.To nam pokazujesz zdjęcia swoich dzieci oraz wnuków, opowiadasz o swoim życiu, rodzinie, pracy, a czasem nawet o kłopotach. To do nas się śmiejesz, choć czasem przez łzy.Jesteśmy tymi, którzy Cię zaprowadzą do łazienki, gdy masz taką potrzebę.Jesteśmy tymi, którzy udzielą Ci pierwszej pomocy w różnych sytuacjach.Jesteśmy tymi, którzy pocieszą Cię dobrym słowem.Jesteśmy tymi, którzy poprawią Ci poduszkę, wielokrotnie podciągną Cię do góry, ułożą na boku, usuną wszelkie niewygody tak, abyś leżał w miarę komfortowo i bez bólu.Jesteśmy tymi, którzy przykryją Cię kocem, gdy odczuwasz chłód lub wykonają zimne okłady, gdy masz gorączkę.Jesteśmy tymi, którzy kontrolują Twoje parametry życiowe i alarmują lekarza, gdy coś nas zaniepokoi, gdy cokolwiek odbiega od normy.Jesteśmy tymi, którzy przygotowują i podają Ci wszelkie potrzebne leki czy kroplówki.Jesteśmy tymi, którzy asystują lekarzowi przy usuwaniu szwów z rany, przy zmianie opatrunków, zakładaniu lub usuwaniu drenów z różnych części ciała, zakładaniu wkłuć centralnych, intubacji, wymianie rurki tracheostomijnej, punkcji lędźwiowej. Jesteśmy obecne jeszcze przy wielu innych zabiegach, których w danej chwili wymaga twój stan zdrowia.Jesteśmy tymi, którzy odłączają Cię od respiratora, usuwają rurki intubacyjne czy tracheostomijne wtedy, gdy już ich nie potrzebujesz i gdy dajesz już radę oddychać samodzielnie. Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci tlen, gdy jest Ci duszno.Jesteśmy tymi, którzy Cię nasmarują i oklepią plecy, żebyś mógł odkrztusić zalegającą w drogach oddechowych wydzielinę.Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci lek w nebulizacji, żebyś mógł lepiej oddychać.Jesteśmy tymi, którzy zawiozą Cię na Blok Operacyjny czy na badanie jakiego w danej chwili potrzebujesz.Jesteśmy tymi, którzy dbają o Ciebie przez cały czas trwania badania czy zabiegu operacyjnego.Jesteśmy tymi, z którymi spędzasz święta, gdy Twoja rodzina jest daleko bądź też gdy już nie masz rodziny.Jesteśmy też tymi, którzy przygotują Twoje ciało do ostatniej twojej drogi wtedy, gdy przyjdzie na to czas.Ale jesteśmy też tymi, przez których Wy, nasi pacjenci, odczuwacie różnego rodzaju dyskomfort przy różnych zabiegach, ponieważ zakładamy Wam sondy do żołądka, cewniki do pęcherza moczowego, odsysamy zalegającą wydzielinę z rurki intubacyjnej bądź tracheostomijnej, zakładamy wenflony do żyły, a w przypadku kruchych i pękających żył czasem nawet po kilka razy... Pobieramy codziennie krew do badań, wykonujemy enemy, przygotowujemy Was do operacji często goląc miejsca intymne. Bardzo często czujecie się zażenowani, gdy myjemy Wasze ciało.Ale nawet te wszystkie nieprzyjemne i wstydliwe dla was zabiegi są tak naprawdę dla Waszego dobra. My te czynności musimy wykonać i nie mamy przy tym satysfakcji, że sprawiliśmy Wam przy tym jakikolwiek ból lub wpędziliśmy Was w poczucie wstydu.Bo gdybyśmy nie zakładali sond do żołądka to moglibyście zachłysnąć się wymiocinami lub też nie bylibyście odżywiani (zaintubowany pacjent nie może jeść doustnie).Bo gdybyśmy nie cewnikowali pęcherza to leżelibyście w mokrych pampersach lub w kałuży moczu, nie bylibyśmy też w stanie ocenić, jak pracują Wasze nerki.Bo gdybyśmy nie odsysali zalegającej w Waszych drogach oddechowych wydzieliny to byście się udusili.Bo gdybyśmy nie zakładali wenflonów to nie dostalibyście nawadniających i uzupełniających elektrolity kroplówek, nie dostalibyście niektórych leków, które są w szpitalach przeważnie dożylne.Bo gdybyśmy nie pobierali krwi do badania to nie wiedzielibyśmy, jakich elektrolitów potrzebujecie najbardziej, czy nie potrzebujecie otrzymać insuliny czy (odwrotnie) glukozy, czy nie potrzebujecie transfuzji krwi, czy nie potrzebujecie otrzymać większych dawek leków moczopędnych, czy nie macie podwyższonych leukocytów mówiących o toczącym się w Waszym organizmie stanie zapalnym. Wyniki badań krwi potrafią powiedzieć jeszcze wiele innych rzeczy". "Bo gdybyśmy nie wykonywali enem cierpielibyście z powodu bolesnych bólów brzucha i zaparć, nie odbyłoby się również badanie takie, jak na przykład kolonoskopia. Bo gdybyśmy należycie nie przygotowali Was do operacji, ta nie doszłaby do skutku i wtedy na darmo byłoby Wasze czekanie w wielomiesięcznych kolejkach.Bo gdybyśmy nie dbali o Waszą higienę ciała to leżelibyście we własnych odchodach, narażając się tym samym na powstanie bolesnych zmian skórnych typu odleżyny i odparzenia.Jesteśmy z Wami przez całe 12 godzin swojego dyżuru, świątek, piątek czy niedziela zostawiając w tym czasie swoje rodziny. Troskliwie dbamy o Was i o Wasze bezpieczeństwo na tyle, na ile pozwalają nam nasze możliwości, a to, że czasami musicie na nas poczekać nie wynika z faktu, że nie chce nam się pracować, że nie obchodzi nas Wasz los. Głównym tego powodem jest to, że jest nas na dyżurach zbyt mało, a tyle jest rzeczy do zrobienia, masę czasu pochłania nam też wypełnianie dokumentacji medycznej...Jesteśmy łącznikami pomiędzy Wami i lekarzami, to nam w pierwszej kolejności zgłaszacie wszelkie aktualne dolegliwości zdrowotne, ale jesteśmy też tymi, na których w pierwszej kolejności wyładowujecie swój gniew i agresję, nierzadko nam przy tym ubliżając. Jesteśmy często ostatnią nadzieją, dodajemy otuchy i wiary w wyleczenie, dodajemy siły do walki z chorobą.Jesteśmy psychologami, opiekunami, często też rodziną i nie ma co tego ukrywać - zżywamy się z naszymi pacjentami, zwłaszcza takimi, którzy leżą na naszych oddziałach już dłuższy czas. Bardzo nas cieszy, gdy w niezłej formie opuszczacie nasz oddział, natomiast przykro nam patrzeć, jak umieracie. To właśnie my, pielęgniarki i pielęgniarze z różnych oddziałów. 12 maja obchodzimy swoje święto, Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i byłoby nam bardzo miło gdybyście Wy, pacjenci, pamiętali o naszym święcie.Gwarantuję, że wywołacie na naszych twarzach wielki uśmiech".
Skoro nawet on zdał maturę, to i ty dasz radę! –
Dziewczynka trzymała dwa jabłka. Jej mama podeszła do niej i zapytała z uśmiechem - kochanie, dasz mamie jedno jabłuszko?Dziewczynka spojrzała na mamę i chwilę się zastanowiła, po czym szybko ugryzła oba jabłka. Mama z trudem ukrywała rozczarowanie – Wtedy dziewczynka podała mamie jedno z ugryzionych jabłek mówiąc - proszę mamusiu. To jest słodsze.Morał tej historii jest taki - nieważne ile masz lat i doświadczenia, zawsze poczekaj z osądem innych. Nie wszystko jest takie jakie na pierwszy rzut oka się wydaje. Nie oceniaj pochopnie

24 sarkastyczne sentencje zen, które pomogą ci w życiu:

24 sarkastyczne sentencje zen, które pomogą ci w życiu: – Nigdy nie przegap okazji, żeby się zamknąćKażdy wydaje się normalny. Dopóki nie poznasz go bliżejNigdy nie sprawdzaj głębokości wody obiema stopami na razJeśli mówisz tylko prawdę, nigdy nie musisz niczego zapamiętywaćJeśli kiedykolwiek poczujesz się bezwartościowy – pamiętaj, że jesteś pełen bardzo cennych narządów wewnętrznychCzasami jesteś robakiem, a czasami przednią szybąJeśli nie masz zwyczaju odnosić sukcesu za pierwszym podejściem, spadochroniarstwo nie jest odpowiednim sportem dla ciebieZawsze pamiętaj, że jesteś wyjątkową osobą. Tak, jak wszyscy inniNajciemniej jest zawsze przed świtem. Jeśli więc planujesz ukraść sąsiadowi gazetę, to będzie najlepszy czasNa świecie istnieją trzy rodzaje ludzi – tacy, co umieją liczyć, oraz tacy, co nie potrafiąMyślisz, że nikt nie dostrzega twojego istnienia? Spróbuj nie zapłacić paru rat za samochód i zobacz, co się stanieZanim kogoś skrytykujesz, przejdź milę w jego butach. W ten sposób, gdy zaczniesz go krytykować, będziesz milę od niego. Zanim zacznie cię gonić, będzie musiał kupić nowe butyDoświadczenie to coś, czego nie będziesz posiadał aż do chwili, kiedy nie będzie ci już potrzebneOgólnie mówiąc, nie nauczysz się zbyt wiele, dopóki twoje usta się poruszająJeśli pożyczysz komuś 20 dolarów i nigdy więcej go nie zobaczysz, to najprawdopodobniej były to dobrze wydane pieniądzeNajszybszym sposobem na podwojenie pieniędzy jest złożenie ich na pół i włożenie do tylnej kieszeni spodniNie idź za mną, ponieważ mogę cię nie prowadzić. Nie idź przede mną, ponieważ mogę nie podążyć za tobą. Nie próbuj też iść ze mną ramię w ramię. Po prostu, daj mi święty spokójJeśli dasz człowiekowi rybę, przez jeden dzień nie będzie głodny. Naucz go łowić ryby, a cały dzień będzie siedział w łódce i pił piwoIstnieją dwie teorie na temat sposobu spierania się z kobietami. Żadna z nich nie działaTaśma klejąca jest jak Moc [z Gwiezdnych Wojen – przyp. tłum]. Posiada jasną stronę i ciemną stronę. I trzyma wszechświat w całościNigdy, niezależnie od okoliczności, nie bierz jednocześnie proszków nasennych i środka przeczyszczającegoNie bądź osobą niezastąpioną. Jeśli nie można cię nikim zastąpić, nigdy nie otrzymasz awansuTysiącmilowa podróż zaczyna się od zerwanego paska klinowego i przebitej oponyPrzez zamknięte usta nie wymknie się żadna niezręczność