Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 17 kwietnia 2015 o 12:36
Ostatnio: 9 marca 2024 o 21:44
Płeć: mężczyzna
Exp: 10929
Jest obserwowany przez: 102 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 8021 z 8805 (783 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2900449
  • Komentarzy: 17
  • Punktów za komentarze: 136
  • Obserwuje: 0 osób
 
Miłość dziadka do wnuczki – Właśnie tak to się robi!
Na tym polega "oszczędzanie"na przedświątecznych zakupach –
I wtedy whisky wyszeptała: – "Zdecydowanie powinieneś jej powiedzieć co wyrabiałeś ze swoją ex w łóżku. To doskonały pomysł. Zaufaj mi."
Translator tym razem się nie popisał –
Sprzedawca zapewniał mnie, że dyskretnie zapakuje przesyłkę –

14 najciekawszych faktów o striptizerkach, których wcześniej nie znałeś (15 obrazków)

Nie zadzieraj z kucharzem

Nie zadzieraj z kucharzem –  Nigdy nie żartuj z osoby, która przyrządza ci jedzenie
Są trzy etapy życia: – 1. Młodość2. Wiek średni3. Dobrze wyglądasz
Pracownicy sądu wiedzą jak stworzyć świąteczną atmosferę –

Moje starania

Moje starania –
Gdyby kobietom zamknąć usta – Pewnie nauczyłyby się marudzić oczami
To chyba pierwszy medycznie udokumentowany przypadek ciąży przez internet –
Im starszy się robię, tym bardziej uświadamiam sobie, że nikt nie ogarnia życia – Wszyscy po prostu udają, że wiedzą o co chodzi
Kumpel wysłał mi to zdjęcie na dowód, że genialnie się bawił na imprezie – Podobno zaliczył ze trzy... levele
Nie próbuj zrozumieć dziewczyn – One same siebie nie rozumieją
Od Putina można się wiele nauczyć – A już na pewno jak powinno się prowadzić śledztwo
Najnowszy hit na europejskim rynku: – Szampon, który wypierze twoją burkę
Janusze podrywu – Możesz ich spotkać na każdym kroku
Sposób dla rządu na rozwiązanie problemu: – Tona węgla kosztuje w granicach 600 zł. Dać 0,83 tony na każde dziecko

Wzruszająca modlitwa

Wzruszająca modlitwa –  MODLITWA PIOTRUSIA Tai wrócił do Dobry nasz Panie, Jezu Chryste, bardzo gorąco proszę Ciebie: nie chcę żyć dłużej na tym świecie. Zabierz mnie prędko stąd do siebie! Tatuś pijany wrócił do domu, rozbitą flaszkę trzymał w dłoni. Mój Anioł Stróż gdzieś sobie poszedł mnie przed biciem nie obronił. Mamy od wczoraj nie ma w domu, i nic nie było na śniadanie; więc zabierz nas do nieba, Jezu, mnie i siostrzyczkę moją Hanię. Tam się spotkamy z babcią Rózią, co zawsze piekła nam kołacze, i była dobra, lecz umarła. Hania do dzisiaj za nią płacze. Będziemy grzeczni i posłuszni. Wystarczy nam trochę mleka, chleba i kredki dla Hani, jeśli będą, a dla mnie... dla mnie nic nie trzeba autor nieznany

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 > ostatnia ›