Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 475 takich demotywatorów

Jestem ciężko chory – Lekarze dawali mi kilka miesięcy życia, a ja żyję już prawie rok. Teraz leżę w szpitalu. Nikt z rodziny mi nie został. Mam tylko przyjaciela, który zawsze mnie wspiera. Wczoraj wpadł do mnie z pendrivem, na którego wrzucił różne filmy. Podał mi go i powiedział: „Słuchaj, wrzuciłem ci serial, dwa sezony. Tylko obiecaj mi, że nie umrzesz w najciekawszym momencie, bo końcówka jest najlepsza!". Uśmiecham się cały dzień, dzięki, stary Lekarze dawali mi kilka miesięcy życia, a ja żyję już prawie rok. Teraz leżę w szpitalu. Nikt z rodziny mi nie został. Mam tylko przyjaciela, który zawsze mnie wspiera. Wczoraj wpadł do mnie z pendrivem, na którego wrzucił różne filmy. Podał mi go i powiedział: „Słuchaj, wrzuciłem ci serial, dwa sezony. Tylko obiecaj mi, że nie umrzesz w najciekawszym momencie, bo końcówka jest najlepsza!". Uśmiecham się cały dzień, dzięki, stary
 –

Nienajgorsze WTORKOWE memy, na które warto zerknąć #119 (27 obrazków)

Źródło: demotywatory.pl
Jakie to piękne! –  Poszedłem do piekła ponieważmój przyjaciel tutaj jest.A wiesz dlaczegoon tu trafił?Bez znaczenia!To mój najlepszy kumpel!RUCH LEM ZONENAJLEPSZEGOKUMPLA
 –
0:08
Różnica tkwi w uwielbianych podwójnych standardach –  Mam 171 cm wzrostu i ważę 63 kg. Ostatnio byłu mnie kumpel ze swoją upierdliwą dziewczyną,która ciągle mi dogryzała i pytała dlaczego jestemtakim chuderlakiem. Po którymś razie niewytrzymałem i zapytałem „a dlaczego ty jesteś takatłusta?". No i się zaczęło... Krzyk, płacz,wyzwiska... I teraz mam zagwozdkę, dlaczegonazywanie ludzi chuderlakami jest ok, a jużmówienie, że są tłuści nie jest ok? W czym jestróżnica?
 –
 –
0:19
 –
Kiedy twój kumpel za dużo wypije i musisz go trzymać, żeby nikogo nie pozabijał –
Z najlepszym kumplem każdy dzień to fajna przygoda –
W większości przypadków nie mam pojęcia, o czym mówi, ale to wspaniałei cieszę się, że jest szczęśliwy –
 –  Jukin Media
0:19
Rozmowa o dziewczynach między kumplami –  mój bracieale ty jesteś singlem tak?ja mam 3 dziewczynynaprawdę? kto?Wyima, Gino, WaneImao. czy oni w ogóle istnieją??niesą Wyima-gino-waneku w... to sprytne i smutne w tymsamym czasie
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Dajcie znać, jak wam się podoba jego malunek. Może przeczyta i mu przejdzie –
Gdy kumpel dba o twoją dietę, ale przegrywa –  GEI SLSADO55.25HOT DOGS SA
 –
Chwilę po tym jak kumpel powiedział "Pa tera!" –
 –

Co myślę o parach fitness z Insta?

 –  Profesor Pingwin@ProfesorPingwinNa boga, nie ma nic bardziej wkurzającego niż znajoma para, która jestna poważnie insta fit.Dynamiczni trzydziestolatkowie z dużego miasta, którzy z nudy i brakujakichkolwiek zainteresowań w życiu zaczęli śledzić jakiegoś kołcza naInstagramie i dołączyli do jego kościoła deficytu kalorycznego.Każdy zna taką parkę: on cwaniaczkowaty goguś-imprezowiczhandlowiec z salonu Audi czy innego BMW, ona - korpobździągwaśredniego szczebla po studiach z zarządzania na Akademii im. HajsuTwoich Starych.Na każde spotkanie, niezależnie czy umawiacie się w McDonald's czy wdrogiej restauracji, przylezą w strojach sportowych, maksymalniepodkreślających ich ciała greckich półbogów. A i tak nie możesz z niminic normalnie zjeść, bo ciągle się odchudzają. A przepraszam, oni się nieodchodzają, to jest cringe i przestań - oni są W REDUKCJI. Oczywiściewszystko do dnia, w którym mają cheat day - wtedy wpieprzają jakzwierzęta - tyle, że nadrabiają za dwa tygodnie wstecz.I te rozmowy z nimi, zabijcie mnie, kurwa:>"A pamiętasz jak prawie zjadłam batonika, a ty mnie powstrzymałeś?Ale wtedy było, słuchajcie...">"Słuchaj, jestem na siłce, a tu nagle...">"Stary, musisz totalnie obczaić tego typa na insta">"A widzieliście ostatnie FameMMA?">"A wy to tak normalnie, jecie?"I czujesz jak z każdą chwilą ubywa ci szarych komórek. Oboje sąoczywiście nadaktywni i absolutnie nieznośni w swoim byciu. Typnajczęściej nie potrafi inaczej spożytkować energii jak ciągle ruszając sięw każdym kierunku jak dziecko z syndromem sierocym, albo co gorszawciąż i wciąż boksuje powietrze rozmawiając z tobą. Ona z kolei matotalnie rozjebaną uwagę i nawet za bardzo nie słucha co do niej mówisz,bo ciągle musi siedzieć na smartfonie przeglądając social media (wkońcu ktoś musi zarządzać ich oboma instagramami i tiktokami, na którewrzucają filmiki i zdjęcia, a jakże - głównie z siłowni).A najgorzej jest kiedy czymś się podekscytują (a dzieje się toekstremalnie łatwo): dla niego każda okazja jest dobra, żeby ściągnąćkoszulkę i paradować publicznie z gołą klatą, a ona oczywiście musiuwiecznić każdą chwilę na relacji (inaczej się nie liczy).I oczywiście, że są psiarzami - jakby kurwa inaczej. Żeby jeszcze bardziejpodkreślić potęgę swoich ciał mają małego, szczekliwego wypierdka(jeżeli ona wybierała), albo większego, agresywnego bullteriera czyinnego amstaffa (jeżeli wybierał on).I przychodzi ten piękny dzień kiedy siedzisz sobie rozwalony na kanapieprzed telewizorem, z pyszną pizzą hawajską w jednym ręku i puszkązimniutkiego Harnasia Energy w drugim. Dzwoni telefon, to on: twój fitkumpel.- Słuchaj stary, głupia sprawa: masz może pożyczyć 30, no może 70tysięcy złotych? Bo wiesz nasz kołcz nam doradził taką pewną inwestycjęi my w to weszliśmy, a teraz śmieszna sprawa, on nie odbiera telefonu i...Rozłączasz się bez słowa.Wyciszasz telefon.Rozkoszujesz się chwilą, pizzą i zimnym piwkiem. Rozkoszujesz sięświadomością, że jednak opłaciło się być leniwym grubasem przez tewszystkie lata.