Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 448 takich demotywatorów

Kiedy aż za dobrze znasz swojego kumpla –  Bad Bat@LeeonBadBatZnajoma miała problem z autem, ja nie mogłemjej pomóc, ale poprosiłem kolegę, żeby załatwiłsprawę. Ten załatwił jak trza.Wczoraj dzwoni znajoma i pyta czy Krzysztofpije jakąś whiskey, bo chciała mu sięodwdzięczyć.Powiedziałem jej:-absolutnie, to wróg alkoholu. Pije tylkomaślankę, ale tylko z Krasnegostawu. Bo naprzykład tej z Piątnicy do gęby nie weźmie.Przed chwilą Krzychu do mnie dzwonił.Powiedział, że ta kobita z którą w sobotę był posamochód, przywiozła mu całą zgrzewkęmaślanki i bardzo mu dziękowała.On nie wie o co chodzi, ale wie, że to mojasprężyna i obiecuje, że mnie zajebie.
Pewnego przyjacielapoznasz w sytuacji niepewnej –  Pochodzę z niezbyt zamożnej rodziny, nie stac mniena własny samochód, a na taksówki wiadomo -kasynie zawsze starcza, mieszkam daleko od centrummiasta.Pewnej nocy wracałem metrem z imprezy, pobiłomnie kilku gosci.Od tego czasu mój najlepszy przyjaciel (pomimo, żesam mieszka koło naszego ulubionego klubu) naimprezach nigdy nie pije. Woli darowac sobie alkoholi odwieźc mnie do domu swoim autem niż pozwolicmi wracac metrem.Ostatnio było mi trochę głupio z tego powodu,pomimo wielu zaproszeń odmówiłem, wolałem zostacw domu niż psuc kumplowi zabawę. Wieczoremusłyszałem dzwonek do drzwi. Okazało się, żeprzyjechał mój kumpel, z usmiechem na ustachpowiedział:-Stary! Nie wygłupiaj się, przecież wiesz dobrze, żewolę nie pic niż bawic się bez ciebie! Ubieraj się,wychodzimy.
 –
 –
 –  Average Rob@AverageRobEither my friend is really good atphotoshop or Ryan Reynolds broke intomy apartmentGTARyan Reynolds@VancityReynolds<@AverageRob tell the cops it wasphotoshop
 –  Kiedy studiowałem, to dorabiałem sobie nataksówkach. Pewnego dnia podjechałempo dwóch pijanych gości. Ten bardziejupierdliwy usiadł z przodu i zaczął mizadawać jakieś durne pytania. M.in. padłopytanie: "Co się stanie, jeśli nie zapłacę?".Żartobliwie odpowiedziałem mu: "Wtedyrozliczymy się w naturze". W końcu gośćzasnął. Dojeżdżamy już na miejsce, a tenosunął się z fotela i upadł mi głową nakolana. Na co jego kumpel krzyczy z tyłu:"Kwa, Tomek, ja mam kasę!".
Mój tata był moim kumplem od nauki. Razem zajmowaliśmy się astronomią, chemią i fizyką. Jestem bardzo dumna, że udało mi się to osiągnąć i jestem pewna, że mój tata też jest ze mnie dumny –  I didIt Dad
 –
 –  PDD
0:15
 –
0:15
Taki prezent dostał mój mąż od swojego najlepszego kumpla: –
I na ch*j ci jakieś fitness kołcze... –
Lepszy taki kumpel do zabawy niż żaden –
0:13
 –  Dzień dobry kochani! Dzisiajprzygotowałam dla was takiobiad: rosół, ziemniaki zeschabowym i podsmażanymiburaczkami, kompot z wiśni.Pozdrawiam serdecznie i życzęmiłego dnia!305
Już nigdy więcej nie polecieliśmy do Tajlandii –  HILING
Źródło: krzemowe zakamarki
 –  Za czasów studenckich wynajmowałemmieszkanie z ziomkiem. Dorabiałem sobiejako stróż nocny. Pewnego wieczoruposzedłem na zmianę i wychodząc z klatkiprzypomniałem sobie, że nie wziąłem nazmianę butów roboczych (kapci).Zadzwoniłem do kumpla, mówiąc, żebyzrzucił kapcie z balkonu, a ja je złapię. Byłojakoś między 19 a 20 godziną, więc nadworze było pełno ludzi (lato) – jakieśbabcie, dzieci, matki z wózkami. I ten debilwychodzi na balkon i krzyczy: ,,Wynocha,z nami koniec!!!!" (na dworze zrobiło sięnagle cicho) i ze słowami: „zabieraj swojerzeczy!" zrzucił mi te kapcie. Kurtyna...
Kiedy kumpel o 4 rano jeszcze pił w barze, ale o 6 stawił się na umówione wędkowanie –  WHEN YOUR FISHIN BUDDY WAS AT THE BARHAMMERED AT 4AM AND STILL MEETS YOUAT THE DOCK ON TIME AT 6AMSHREDFINFISHINGSHREDFIN
Moja mama poważniesię rozchorowała – Trafiła do szpitala. Lekarz mówi, że musi zostaćw szpitalu co najmniej tydzień.Postanowiłem zająć się mamą i zostaję z nią codzienniena całą noc.Powiedziałem mojej dziewczynie, że musimy odwołać nasze plany sylwestrowe i nie pójdę z nią na imprezę do naszych znajomych, bo chcę być przy mamie. Odpowiedziała, że w takim razie pójdzie na tę imprezę samaMyślę sobie: ''nie chcę jej psuć Sylwestra, więc ok".Dziś dzwoni do mnie mój najlepszy kumpel- siema!. Słyszałem, że Sylwestra spędzasz w szpitalu, więc zmieniłem swoje plany. Przywiozę trochę jedzenia do szpitala i spędzimy Sylwestra razem Trafiła do szpitala. Lekarz mówi, że musi zostaćw szpitalu co najmniej tydzień.Postanowiłem zająć się mamą i zostaję z nią codziennie na całą noc.Powiedziałem mojej dziewczynie, że musimy odwołać nasze plany sylwestrowe i nie pójdę z nią na imprezę do naszych znajomych, bo chcę być przy mamie.
Czy warto się uczyć języków obcych? –  Pojechaliśmy z kumplem naweekend do Niemiec. Poszliśmy dorestauracji. Kumpel jest mega słabyw językach obcych, ale uparł się, żesam chce sobie zamówić jedzenie.Powiedziałem, że spoko, nie będęsię wtrącał.Podchodzi kelner i kumpel zaczynapojedynek na gestykulację imieszankę angielsko-niemieckichsłów. 5 minut później czerwony jakburak odwraca się do mnie i mówi:Nichuja nie rozumiem...!Na co kelner: - Ja, kwa, też nie!
 –