Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 108 takich demotywatorów

- Kim pan jest z zawodu?- Pomagam ludziom znaleźć swoje miejsce w danym momencie życia- Psycholog?- Taksówkarz... –
Gwiezdne Wojny: gadająca jaszczurka przekonuje młodego chłopaka, by zabił swego ojca.Titanic: obiecująco rozpoczęta kariera młodego artysty idzie na dno – Obcy: mały homunkulus próbuje przeżyć otoczony wrogami.Matrix: ledwo chłopak wyszedł z wirtualnej rzeczywistości, już zdobył dziewczynę.Avatar: mężczyzna zdecyduje się dołączyć do prześladowanej mniejszości, by w końcu poczuć coś poniżej pasa.Incepcja: Leo di Caprio śpi z kilkoma facetami i jedną dziewczyną.Terminator 2: małolat z marginesu, psycholka i koksiarz-ekshibicjonista walczą z postępem technicznym.Hannibal: droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek.Piąty element: taksówkarz usuwa śpiewaczce operowej kamienie z nerek

Lepiej nie straszyć kierowcy

Lepiej nie straszyć kierowcy –  Pasażer taksówki klepnąłkierowcę, żeby się o cośzapytać.Tamten jak oparzony podskakujepod sufit i traci panowanie nadsamochodem,- Co pan taki nerwowy - pytapasażer- Przez 25 lat byłem kierowcąkarawanu...
Reżyser Andrzej Wajda pokazał w Ameryce nominowaną do Oscara "Ziemię obiecaną"; podszedł do niego nieznajomy mężczyzna – "Nazywam się Martin Scorsese - powiedział. - Widziałem pański "Popiół i diament". Wspaniały. Za chwilę będzie wyświetlany mój film pod tytułem "Taksówkarz". W ostatniej scenie bohater nosi ciemne okulary…Ciemne okulary były znakiem rozpoznawczym Zbigniewa Cybulskiego, grającego główną rolę w "Popiół i Diament".Scorsese od zawsze był wielkim fanem polskiego kina
Pierwszy mandat w historii – Pierwszy mandat za prędkość otrzymał w 1896 roku brytyjski kierowca Walter Arnold, który jechał z prędkością 13 km/h w strefie, gdzie dopuszczalne było 3,2 km/h (2 mph). Kierowca otrzymał mandat w wysokości 1 szylinga. W 1899 roku, w Nowym Yorku taksówkarz Jacob German przekroczył dopuszczalną w tym czasie prędkość 8 mph o 4 mile. W konsekwencji nie tylko otrzymał mandat, ale też trafił do więzienia
Źródło: interia.pl
 –
Studenci zawsze znajdą sposób na wyjście z każdej sytuacji –  Studenci pytają się taksówkarza:- Czy za 10 zł zawiezie nas pan do medyka?-Za 10 zł to nie bardzo!- A za trzy cztery?- No za trzy cztery to sięzgodzę, to wsiadajcie!Jadą, jadą i są namiejscu i taksówkarztak na nich patrzy widaćchce zapłaty a jedenchłopak do nich:- Dobra to chłopaki trzycztery: DZIĘKUJEMY!
Kiedy były facet twojej dziewczyny jest tak zajebisty, że nawet ty za nim tęsknisz... –  Stanął facet przy ulicy, podniósł rękę, żeby zawołaćtaksówkę i w tym momencie zatrzymała się taryfa.- Perfekcyjnie trafiony moment! Identycznie jakMirek - mówi taksówkarz.- Kto? - pyta pasażer.- Mirosław Woźniak... Jest to facet, który wszystkorobił w samą porę. Podobnie jak nadjechałem wchwili kiedy pan podniósł rękę. Dokładnie takwszystko wychodziło w życiu Mirkowi - jednymsłowem idealnie.- Nikt nie jest idealny.- Ale w przypadku Mirka właśnie tak było. Byłwspanialej atletycznej budowy. Mógł wygraćWielkiego szlema w tenisie. Mógł grać w golfa zprofesjonalistami. Śpiewał jak słowik, tańczył jakgwiazda z Broadwayu. A jak grał na fortepianie! Byłniesamowitym facetem.- No to rzeczywiście był wspaniałym człowiekiem.- Ale to jeszcze nic! Miał pamięć jak komputer.Pamiętał urodziny wszystkich których znal. Znal sięna winach, do którego dania ma które zamówić orazjakim widelcem jeść poszczególną potrawę. Umiałnaprawić wszystko. Nie jak ja. Kiedy wymieniambezpiecznik, pół ulicy zostaje bez prądu... AleMirosław Woźniak robił wszystko idealnie.- No niesamowity facet!- Zawsze wybierał najszybszą drogę przez miasto. Niejak ja. Ja zawsze utknę w korkach... Ale Mirek nigdysię nie pomylił. Zawsze był idealnie ubrany, a butymiał zawsze idealnie wyglancowane. Był doskonałymczłowiekiem! Nikt się nie może porównać zMirosławem Woźniakiem.- Wyjątkowo ciekawa osoba. Jak go pan poznał?- Nigdy go nie poznałem. Ale ciągle o nim słyszę Tobyły facet mojej żony.
Wysiadając z taksówki, Wojciech Kossak dał szoferowi dziesięć złotych napiwku.– Córka pana profesora dała mi wczoraj dwadzieścia – mruknął szofer.– Ona może, bo ma bogatego ojca. A ja jestem sierota... – odpowiedział Kossak. – Docenisz wartość pieniędzy, kiedy sam zaczniesz je zarabiać
Serwetka w rosyjskim barze dla potrzebujących podwiezienia do domu – Krótki opis dla taksówkarza dokąd ma jechaći gdzie znaleźć ma gotówkę
Ten chiński taksówkarz wpadł na genialny pomysł uszczęśliwiania ludzi – "Jeśli jesteś szczęśliwy - napisz co daje ci szczęście w życiuJeśli jesteś nieszczęśliwy- poczytaj poprzednie wpisy"
W Hamburgu rozegrała się potyczka między muzułmańskimi uchodźcami a policjantami. Jednym z celów agresywnie zachowującego się tłumu imigrantów były… psy służbowe. Muzułmanie najwyraźniej chcieli je odebrać policjantom i zabić – Warto wspomnieć, że w 2012 w Hadze nastąpiła seria otruć psich czworonogów, a często zdarza się, że muzułmańscy taksówkarze nie chcą przewozić psów opiekunów osób niepełnosprawnych

Rutyna...

Rutyna... –
Przeszłość nie da o sobie tak łatwo zapomnieć –  Pewien facet pierwszy raz odwiedzał Kraków. Zamówił taksówkę na rynek i jedzie. Chciał się coś zapytać taksówkarza, klepną go w ramię. Taksówkarz w krzyk! skręcił z jezdni, wpadł do rowu, a następnie w drzewo. Facet, zszokowany, zaczyna przepraszać taksówkarza. Taksówkarz na to:- To nie pana wina. Wie pan, zanim zostałem taksówkarzem, przez 30 lat byłem kierowcą karawanu!
Kłamstwo nigdy nie wychodzi nikomu na dobre –  O tym jak mój mąż, niemal na śmierć, wystraszył pewnego taksówkarza:Zaplanowaliśmy sobie wieczorne wyjście, do teatru, więc włączyliśmy nocne oświetlenie, automatyczną sekretarkę, przykryliśmy klatkę z papugą, no i zamknęliśmy naszą kotkę w piwnicy. Następnie zadzwoniłam po taksówkę. Gdy wyszliśmy przed dom by tam poczekać na taksówkę zauważyliśmy, że kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do domu. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu (gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka), mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mój mąż pobiegł za nim. Ja w tym czasie wsiadłamdo taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniłam, że mąż właśnie mówi "dobranoc" swojej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mój mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać: - Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!
Genialny taksówkarz z Hongkongu – "Jeśli jesteś szczęśliwy - napisz co daję Ci szczęście w życiuJeśli jesteś nieszczęśliwy - poczytaj poprzednie wpisy"
Hinduska restauracja - musi być dobra, bo Hindus gotuje – A w Indiach był taksówkarzem

Nie zawsze jesteśmy w stanie zmienić czyjeś życie

Nie zawsze jesteśmy w stanie zmienić czyjeś życie – Ale zawsze możemy starać się uczynić je choć odrobinę lepszym
Godność – W czasie drogi do pracy rozmawiałem z taksówkarzem. Powiedział: "Kocham swoją pracę, to jest mój samochód, prowadzę własną firmę, sam jestem sobie szefem, NIKT nie będzie mi mówił co mam robić!"Odpowiedziałem: "Na światłach w lewo."
Taksówkarze – poruszają się własnymi drogami...