Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 299 takich demotywatorów

"To moja babcia i jej najlepsza przyjaciółka Joyce. Chodziły razem do szkoły. Moja babcia ma 95 lat, a Joyce 96. Ponad 80 lat przyjaźni – Spotykały się co weekend na filiżankę herbaty i ciastko, aż moja babcia zachorowała w marcu, od tamtej pory się nie widziały. Cóż, dzisiaj ponownie się spotkały. Przytulały się, całowały, płakały i powtarzały sobie w kółko, jak bardzo za sobą tęskniły. To naprawdę była jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałam"
 –
Pielęgniarka zasnęła w salonie urody. Fryzjerka spojrzała na jej buty, które zmusiły ją do refleksji – Stylistka fryzur i matka trójki dzieci zdała sobie sprawę z tego, jak ciężko niektórzy pracują, a wie o tym od swoich klientek, które niejednokrotnie się przed nią otwierają.Gdy do jej salonu po pracy przyszła zmęczona stała klientka, która jest pielęgniarką, uzmysłowiła sobie ile wysiłku, ale i emocji kobieta wkłada w tę pracę co bardzo ją poruszyło, że podzieliła się nawet swoimi przemyśleniami:"Starałam się pracować bardzo cicho, aby nie zbudzić mojej stałej klientki. Zajmowałam się jej włosami, ale w międzyczasie zauważyłam, że usnęła. Wiedziałam, że była w pracy przez całą noc i nawet nie była jeszcze w domu. Nie spała nawet, a miała siłę, żeby przed wizytą u mnie kupić nam śniadanie. Kiedy zasnęła, delikatnie oparła głowę na moim brzuchu, a ja dokładnie w tej chwili zwróciłam uwagę na jej buty i się zamyśliłam. Zaczęłam zastanawiać, ile musiała dziś w nich przejść. Zastanawiałam się, ile razy była na nich krew i łzy… Zastanawiałam się do ilu cierpiących osób musiała w nich pójść, aby pocieszyć i podać lekarstwa. Ile razy ratowała w nich ludzkie życie i trzymała za rękę w tej najgorszej chwili, jaką jest śmierć… A teraz to ja miałam szansę zająć się nią i sprawić, aby choć przez chwilę odpoczęła i poczuła, że to ktoś opiekuje się nią.I wiecie co?Czułam się ogromnie dumna, że mogłam zająć się kimś tak inspirującym, kto ciężko pracuje i oddaje się całym sobą innym ludziom. Jestem tak szczęśliwa, że ta kobieta jest moją przyjaciółką. Zawsze z dumą przyglądałam się bohaterom dnia codziennego i uważam, że robią dla nas bardzo wiele.Musicie wiedzieć, że jesteście niezastąpieni! Stylistka fryzur i matka trójki dzieci zdała sobie sprawę z tego, jak ciężko niektórzy pracują, a wie o tym od swoich klientek, które niejednokrotnie się przed nią otwierają.Gdy do jej salonu po pracy przyszła zmęczona stała klientka, która jest pielęgniarką, uzmysłowiła sobie ile wysiłku, ale i emocji kobieta wkłada w tę pracę co bardzo ją poruszyło, że podzieliła się nawet swoimi przemyśleniami:"Starałam się pracować bardzo cicho, aby nie zbudzić mojej stałej klientki. Zajmowałam się jej włosami, ale w międzyczasie zauważyłam, że usnęła. Wiedziałam, że była w pracy przez całą noc i nawet nie była jeszcze w domu. Nie spała nawet, a miała siłę, żeby przed wizytą u mnie kupić nam śniadanie. Kiedy zasnęła, delikatnie oparła głowę na moim brzuchu, a ja dokładnie w tej chwili zwróciłam uwagę na jej buty i się zamyśliłam. Zaczęłam zastanawiać, ile musiała dziś w nich przejść. Zastanawiałam się, ile razy była na nich krew i łzy… Zastanawiałam się do ilu cierpiących osób musiała w nich pójść, aby pocieszyć i podać lekarstwa. Ile razy ratowała w nich ludzkie życie i trzymała za rękę w tej najgorszej chwili, jaką jest śmierć… A teraz to ja miałam szansę zająć się nią i sprawić, aby choć przez chwilę odpoczęła i poczuła, że to ktoś opiekuje się nią.I wiecie co?Czułam się ogromnie dumna, że mogłam zająć się kimś tak inspirującym, kto ciężko pracuje i oddaje się całym sobą innym ludziom. Jestem tak szczęśliwa, że ta kobieta jest moją przyjaciółką. Zawsze z dumą przyglądałam się bohaterom dnia codziennego i uważam, że robią dla nas bardzo wiele.Musicie wiedzieć, że jesteście niezastąpieni!
Od dekady jest m.in członkiem Srebrnej i skarbnikiem w PiS – To od niej Jarosław w 2014 roku pożyczył 200 tys. złotych na leczenie matki. Nie wpisał tego do oświadczenia majątkowego, a sprawą interesowała się prokuratura. Prezes wyjawił dane pożyczkodawcy dopiero przed komisją etyki poselskiej.Jak to dobrze, że kilka lat temu PiS zapowiedział walkę z nepotyzmem INFLACJA? KRYZYS? MAM DOBRĄ RADĘNADZORCZĄ W ORLENIE
 –
Nosz kurde, znasz dziecko 1 dzień,a mnie 12 lat! Ale okej –
Kiedy psiapsiółki spotykają się na szybkie plotki –
 –
Joga z przyjaciółką –
Uwielbiam, jak po dwóch godzinach obrabiania dupy wszystkim znajomym, razem z moją przyjaciółką dodajemy na koniec: "no ale, to nie nasza sprawa" –
Mała Elżbieta ze swoją najlepszą przyjaciółką, 1938 rok –
Od kiedy moja żona odeszła, dbamyo siebie nawzajem. Jest wszystkim,co mam –
 –
Zadzwoniłam więc do niej, a ona miło odpowiada, że nie może rozmawiać. Czyli wybranek się spodobał – Po 20 minutach zadzwoniła z płaczem, że zadzwonił mu telefon i pilnie wezwali go do pracy
 –  Hej, chciałem tylko powiedzieć te milo byk) Cię wczoraj poznać. Mam nadzieję te impreza dla Ciebie też była świetna ej Hej, Ciebie tez świetnie było poznać Wydajesz się świetnym chłopakiem, ale... nie chce by z tego było coś więcej. Tylko przyjaciele. 0, swietnie, ja czuję dokładnie to samo, cieszę się że o tym wspomniałaś Eee. co proszę?! Dlaczego tak czujesz? Też nie szukam dziewczyny, a mogłabyś być dla mnie świetną przyjaciółką Wow. wiesz co. wow... SPIE ALAJ, tyle Ci powiem. Teraz wiesz jak to jest być odrzuconym. Wal się. nie odzywaj się więcej do mnie.
 –  Szukam faceta,który pasowałbydo mojejosobowości.A w szpitalupsychiatrycznympróbowałaś ?
"Polacy, nasi bracia" – "Moja dwójka dzieci i ja znaleźliśmy się w pociągu ewakuacyjnym w Kijowie. Okropny, ciemny, zimny. Ale w tym wszystkim mamy szczęście, bo moje dzieci miały siedzenia w przedziale. To luksus w tym morzu przerażonych osób. Sama jechałam na składanym siedzeniu, moja przyjaciółka z matką na podłodze. Dziękuję Marii, dziewczynie w której dom uderzyła rakieta, a która po drodze, widząc, że jestem u kresu sił, zaopiekowała się moimi dziećmi. Kostyk wciąż ją pamięta i chciałby ją spotkać.Dzieci zostały zebrane z kilku przedziałów do jednego. Dorośli w tym czasie szlochali bojąc się przyszłości. Niektórzy ocierali łzy i szli bawić się z dziećmi. Kobieta, która ewakuowała się z chomikiem, poszła pokazać go dzieciom. Inna poszła do dzieci ze swoim buldogiem francuskim.Jak spłacimy dług Polakom? Pierwszy przystanek – przynieśli jedzenie z jakiejś restauracji. Każde pudełko z napisem: Trzymajcie się bracia. Drugi przystanek: tłum Polaków podaje przez okna jedzenie dla niemowląt, pieluchy, zabawki.Z jakiegoś powodu szczególne wrażenie zrobiła na mnie kobieta z dużą paczką podpasek, która hojnie je rozdawała. To było potrzebne. Ludzie z plakatami na których były słowa wsparcia, ludzie, którzy po prostu przyszli do nas pomachać. Płakaliśmy ze wzruszenia.Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziecko w wieku mojej córki rozdaje torby z bananami, słodyczami, jogurtem i chusteczkami. Kobieta ugotowała zupę i wlała do słoików. Moje dzieci jedzą ciepłe jedzenie po raz pierwszy od dwóch dni.Luda, kobieta na dworcu mówi „Nic nie przywiozłam, ale jestem tu od dawna, znam polski, przetłumaczę, zajmę się dziećmi”. Policjanci zabawiali dzieci. Polacy są świetnie zorganizowani, wszystko działa jak w mrowisku.Docieramy do Torunia. Kierowcy autobusów pozwolili nam nocować w zajezdni, abyśmy w cieple i z toaletą mogli czekać na dalszą podróż. Płakali i pokazywali zdjęcia swoich dzieci, równie małych jak nasze. Gdy szliśmy już do mieszkania, kierowca zapytał: „Czy to prawda, że jest inny pociąg z 800 osobami? Nie wiesz? No, wrócę na dworzec i tak poczekam."Nadia Zviahina z Kijowa Nadia i jej dzieci wróciły już do domu, do Kijowa

Jakie to smutne...

Jakie to smutne... – Kilka dni temu, gdy byłam na basenie, widziałam młodą mamę i jej małą córeczkę wchodzącą do strefy  basenu ubrane w bardzo ładne stroje kąpielowe.Mama, ze swoimi idealnymi luźnymi lokami związanymi na skoordynowanej taśmie, spędziła pierwsze minuty rozmawiając przez telefon z przyjaciółką, podczas gdy jej córka stała i czekała na wejście do basenu.Mama zakończyła rozmowę telefoniczną i zaczęła rozsypywać zabawki basenowe i krem do opalania na ręcznik.Potem, po znalezieniu właściwego kąta i odpowiedniego światła, mama wyciągnęła swój statyw i zrobiła kilka selfie z córką.Dziewczynka poprosiła o wejście na basen.Mama kazała czekać, a potem pozowała przy basenie, wchodzi do basenu i wraca do basenu.Mała uśmiechnęła się szeroko i powiedziała "ser", jakby robiła to milion razy. Wtedy mama powiedziała ,że może wejść już do basenu.Dziewczynka weszła i płynęła przez kilka minut.Mama zadzwoniła do przyjaciółki z telefonu i zaczęła kolejną rozmowę, podczas gdy jej córeczka grzecznie i wielokrotnie pytała ją:"Mamo, możesz pójść ze mną do wody, proszę?Została zignorowana."Mamo, przyjdziesz się ze mną pobawić? "zapytał 4 razy więcej.Mama rzuciła okiem, ale nigdy nie odłożyła słuchawki. Po 10 minutach mama skończyła rozmowę, schowała  krem do opalania, którego nigdy nie zastosowano, zabawki do wody, które nigdy nie dotknęły wody, a potem jej córka wyszła z basenu.Siedziałam tam myśląc o tym, czego byłam świadkiem przez jakiś czas. Wyobraziłam sobie zdjęcia, które zrobiła, były idealnie zmontowane i opublikowane w mediach społecznościowych z tytułem „Czas na basen z moją dziewczynką!”Gdzieś inna mama będzie w domu ze swoimi dziećmi, w domu jest bałagan po zabawie, jej buntownicze włosy na dzień matki  i jej brudne ubrania ze śliną lub masłem orzechowym.Będzie zmęczona, bo spędziła cały dzień gotując, opiekując się, sprzątając i bawiąc się z dziećmi.Spojrzy na to zdjęcie i porówna się do idealnej mamy w basenie.Poczucie winy wyszepcze jej do ucha:"Nie jesteś wystarczająco dobra... ""Nie wyglądasz jak ta mama w basenie... "„Nie masz pieniędzy, żeby kupić takie drogie stroje kąpielowe i nie masz czasu na tworzenie wspomnień takich jak ona”... i ta młoda mama w to uwierzy. Poczuje się jak nieudacznik. Nigdy się nie dowie, jak spędziła ten dzień i to było o wiele lepiej w oczach jej dzieci niż ta „idealna mama” w basenie.To, co widzimy w mediach społecznościowych, nie zawsze jest prawdziwe.Czasami i często jest to kompletna pułapka.To jest zmontowane i filtrowane, to fałszywe.Czasami oglądamy absolutnie cudowne zdjęcia z wakacji i pięknych domów i świeżo wyczesanych włosów, ale to tylko JEDEN moment.Czasami wyreżyserowany.Dlatego…Mamo, nie porównuj się.Jesteś wystarczająca!Jesteś niesamowita, a najlepsze jest to, że jesteś PRAWDZIWA!Twoja brudna koszulka, Twój bałagan i Twoje szczęśliwe dzieci są prawdziwe i są dowodem na to, że robisz to dobrze!
Przez przypadek znalazł się w związku poligamicznym –  cześć tu andzela od tygodnia chodzisz z moją
 –