Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 299 takich demotywatorów

 –
Kiedy seks lalka za 10 tysięcy dolarów chce być tylko twoją przyjaciółką –
Kiedyś to się dla zabawy skakało po drzewach... –  17 godz.#debilizm #pszypatjezu pomocy weszlismy z przyjaciolka do carrefoura i obkleiliamy sieCALE w tych naklejkach od warzyw i ochroniarz przez mikrofonpowiedzial, ze mamy od tego odejsv, bo to nie zabawka i gdy stamtadwychodzilismy slyszelismy jak pracownicy mowili, ze sprawdza kamery izadzwonia (pewnie na policje), moje pytanie brzmi czy moge miec za toprzypal i jaki, bo sie zesram jak bede miala za to sprawe w sadzie albopokaza mnie w wieczornych wiadomosciachinb4 WIEM TO BYLO GLUPIE WIEM KURWAjest na to jakis paragraf czy cos
 –
Nie mów jej, żeby przestała się z nią widywać, tylko daj jej do zrozumienia, że to jej najładniejsza koleżanka –
Kiedy w rozmowie z przyjaciółką twoja żona stwierdza: "... i mój też! .."Prawdopodobieństwo, że cię chwali,jest praktycznie zerowe –
Zapytała go: "Po ile sprzedajesz jajka?"Stary sprzedawca odpowiedział: - "0,50 zł jajko, proszę pani".Powiedziała do niego: "Wezmę 6 jajek za 2,50 - albo sobie pójdę" – Stary sprzedawca odpowiedział: - "Weź je po cenie, jaką chcesz. Być może, to dobry początek, ponieważ nie byłem w stanie sprzedać nawet jednego jajka dzisiaj".Wzięła jajka i odeszła, czując, że wygrała. Dostała się do swojego eleganckiego samochodu i poszła do eleganckiej restauracji ze swoją przyjaciółką. Tam, ona i jej przyjaciel, zamówili, co im się podobało. Zjedli trochę i zostawili dużo z tego, co zamówili. Potem poszła zapłacić rachunek. Należało się 140 zł, dała 150 zł i poprosiła właściciela restauracji o zatrzymanie reszty. Ten incydent mógł być całkiem normalny dla właściciela, ale bardzo bolesny dla biednego sprzedawcy jajek.Chodzi o to, że dlaczego zawsze pokazujemy, że mamy moc, kiedy kupujemy od potrzebujących?!!... I dlaczego jesteśmy hojni dla tych, którzy nawet nie potrzebują naszej hojności?Kiedyś czytałem gdzieś:Mój ojciec kupował proste rzeczy od biednych ludzi po wysokich cenach, mimo, że ich nie potrzebował. Czasami nawet płacił za nie ekstra. Martwiłem się tym aktem i zapytałem go dlaczego on to robi?Wtedy mój ojciec odpowiedział: ..."to jest miłosierdzie pełne godności, moje dziecko"
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Prawdziwa przyjaciółka zawsze służy pomocą –
Za każdym razem, gdy jestem na czyimś weselu, zastanawiam się, jakim sposobem ludzie mają tylu znajomych? – Jeżeli kiedykolwiek wyjdę za mąż, moimi jedynymi gośćmi będą moja mama, moja najlepsza przyjaciółka i jej kot
Ten moment, gdy udzielasz swojej przyjaciółce super rad związkowych, ale sama od wielu lat jesteś singielką. Olewasz każdego faceta, który jest tobą zainteresowany, omijasz wszelkie spotkania, na których są ludzie i najbardziej cenisz towarzystwo swojego kota –
 –
Wiedziałam, że dziewczyna ma rozwiązłe życie łóżkowe i nie przeszkadzało mi to – Pewnego wieczoru siedziałam sobie na balkonie paląc papierosy i grając w gry na telefonie, gdy usłyszałam głośne jęki i krzyki. Na dworze było już ciemno, więc dokładnie widziałam zapaloną lampkę w pokoju mojej przyjaciółki. Gdy w końcu gołąbeczki skończyły bara bara jej wybranek postanowił pójść do łazienki. I wtedy mnie zmroziło. W pokoju mojej najlepszej przyjaciółki stał mój chłopak, nagusieńki jak go Pan Bóg stworzył.Związek i przyjaźń zakończyły się jeszcze tej samej nocy (tak, poszłam tam aby przyłapać ich na gorącym uczynku) a sąsiadom serdecznie dziękuję za nieświadome otworzenie mi oczu
 –
Chajzer zorganizował 12 -latce urodziny – Dziewczynka zmaga się z zespołem Aspergera. "To, co piszę, jest cholernie przykre. 12-letnia Oliwia, która ma problemy ze zdrowiem, marzyła o urodzinach, na które mogłaby zaprosić swoich kolegów. Mama dziewczynki z wyprzedzeniem zaprosiła gości. Były balony i tablice, żeby koledzy i koleżanki z rodzicami nie zabłądzili... Niestety... Nikt nie przyszedł" Dziennikarz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizował małej gigantyczną imprezę, na której pojawiły się setki gości.Ta niezwykła historia ma swój ciąg dalszy - dziewczynka postanowiła, że nie zatrzyma wszystkich prezentów dla siebie, ale... część z nich przekażę do domów dzieckaWielkie brawa! Filip Chajzer Przedstawiam - mama, przyjaciółka i sama Oliwia. Dokładnie tydzień po urodzinach na które nikt (poza przyjaciółką Nikolą) nie przyszedł, dzisiaj, w sobotnie popołudnie zakorkowaliśmy Puławską. Jedną z największych ulic tego miasta. Słyszałem szacunki, ale nie mieszczą mi się one w głowie, więc napiszę, że było kilka tysięcy osób. Z całej Polski. Nie mam słów, które mogą opisać moją wdzięczność za wasze wsparcie. Nie spodziewałem się takiego odzewu. Oliwka, ze swoją przyjaciółką i z bandą nowych koleżanek śmiga właśnie na zjeżdżalniach - tak powinny wyglądać urodziny!!! Jeśli macie foty to wrzucajcie - z tych emocji nie zrobiłem...
Kobieta nie wie, czego jej brakuje, dopóki jej przyjaciółka się tym nie pochwali –
 –
Poznajcie kota, który co dzień czeka przed domem sąsiada tylko po to, aby ujrzeć swoją ukochaną – Ciężko być wobec kotów obojętnym – można je uwielbiać albo nienawidzić. I choć niektórzy uważają, że to zwierzęta, które nie mają serca, nic bardziej mylnego! Wystarczy spojrzeć na kota imieniem Ralph, który codziennie czeka pod domem sąsiada, aby móc spędzić czas ze swoją przyjaciółką – trójkolorową kotką.Odkąd futrzaki spotkały się po raz pierwszy, starają się spędzać ze sobą każdą wolną chwilę."Każdego dnia przychodzi po naszą Nalę, aby móc się z nią pobawić – mówi właściciel jednego ze zwierzaków."Ralph jest wyjątkowo dobry dla kotki. Za każdym razem cierpliwie czeka na nią pod drzwiami, dopóki nie będzie gotowa do wyjścia.Kiedy w końcu pojawi się na horyzoncie, często witają się kocim pocałunkiem.Zdarza się, że Ralph się spóźnia i nie przychodzi o tej porze co zawsze. Najsłodsze jest w tym wszystkim to, że Nala nie pozostaje obojętna i najzwyczajniej w świecie zaczyna go szukać!Właściciele Nali uwielbiają Ralpha i traktują go jak własnego kota. W końcu widok tej dwójki razem wywołałby uśmiech na twarzy każdego
Córka kobiety wychodzi za mąż. Opublikowała w internecie list, prosząc o pomoc, ale reakcji chyba nie przewidziała, bo stała się wrogiem nr 1 internautów – Moja 27-letnia córka ma przyjaciółkę, Katie, z którą zna się, odkąd skończyła 4 lata. Katie praktycznie dorastała w naszym domu i była dla mnie członkiem rodziny. Moja córka ostatnio się zaręczyła. Razem z narzeczonym ogłosiła, że Katie będzie jej świadkową. Problem jest jednak taki, że Katie jest częściowo niepełnosprawna, ma defekt nogi, przez co nieco krzywo chodzi. Urodziła się z tym. To nie skutek jakiejś operacji" – czytamy w opublikowanym w sieci liście.I dalej: "Ma problem z założeniem butów na obcasie. Już jest po pierwszych przymiarkach sukienki, ale ja cały czas myślę, że nie będzie wyglądać to dobrze, jeśli będzie szła przed moją córką do ołtarza. Wspomniałam o tym córce i zasugerowałam, że może Katie kręciłaby podczas ślubu film lub wręczała śpiewniki, więc nie zrujnowałaby estetyki ceremonii. Moja córka przestała ze mną rozmawiać (nigdy nie byłyśmy blisko), ale to jej wielki ślub i chcę, żeby było perfekcyjnie. Wszystkie druhny będą wyglądać uroczo, stojąc u boku córki przy ołtarzu. Czy jest coś złego w tym, że jej przyjaciółka będzie siedzieć z boku?".Tak, to się wydarzyło. Mama panny młodej uważała jej przyjaciółkę za swoją córkę, ale nie aż tak, by pozwolić jej "zrujnować swoim wyglądem" ślub dziecka

Internautka napisała o tym, że mężczyzna molestował ją na koncercie. Zaapelowała do innych kobiet, by nie bały się nagłaśniać tego typu sytuacji

Internautka napisała o tym, że mężczyzna molestował ją na koncercie. Zaapelowała do innych kobiet, by nie bały się nagłaśniać tego typu sytuacji – "Dlaczego nie mogę wyjść wyglądając jak chcę, żeby jakiś facet nie złapał mnie za tyłek? 10 września, koncert Dezertera. Przyszłam, bawiłam się świetnie. Świetnie, dopóki któremuś oblechowi nie przyszło do głowy podnieść mojej sukienki i złapać mnie za pośladki. To nie jest pierwsza taka sytuacja i nie zamierzam więcej milczeć na ten temat. Skurwielu, nie miałeś prawa tego zrobić. Nie miałeś prawa naruszyć mojej cielesności. Bawiło cię to? Teraz niech każda moja łza wkurwienia, wstydu i poczucia zeszmacenia spadnie na ciebie potrójnym cierpieniem. Nie miałeś prawa ośmieszyć mnie w ten sposób. Żaden z was, przez te wszystkie lata odkąd skończyłam 12 rok życia, nie miał do tego prawa. Niezależnie od tekstu "fajne cycki", molestowania, czy nie pojęcia słowa "nie" w intymnej sytuacji.Wiele lat zajęło mi mówienie o tym głośno. Ludzie często prześmiewczo komentują moje uczestnictwo w feministycznych akcjach. Ci ludzie nie mają pojęcia przez co przeszłam, przez co nadal przechodzę - ja, czy inne moje koleżanki, gdy decydujemy się wychodzić wieczorami, a często nawet za dnia. Kiedy słyszymy poniżające komentarze, które są "komplementami". Gdy musimy się zastanawiać, czy wyglądamy, poruszamy się i prezentujemy odpowiednio "bezpiecznie", aby nie narazić się na atak. Brzmi jak opresyjna kultura muzułmańska? Nie moi drodzy, to moja codzienność w tym kraju. I mam już tego serdecznie dosyć.W momencie, w którym to piszę, płaczę z bezsilności. Ktoś powie "nic nowego", dając jednocześnie przyzwolenie na takie zachowania. Sorry, dla mnie jest to niepojęte, jak można stwierdzić "nie dziw się, jesteś dobrą dupą" i przejść wobec tego obojętnie. Wyglądam tak i siak, to moje ciało może być bezczeszczone? To powinno być pytanie retoryczne. Niestety dla niektórych osób nie jest. Dlaczego piszę to na Facebooku? Ponieważ wiele dziewczyn, kobiet, moich koleżanek, nie wie, że mają prawo o tym mówić. Wiele nie ma odwagi. Internet aktualnie jest najlepszym środkiem przekazu. To mój manifest. Moja siostra ogoliła swoje włosy tylko dlatego, żeby nie być jedynie kawałkiem mięsa, być mniej atrakcyjną dla mężczyzn i móc się w końcu od tego uwolnić.Moja przyjaciółka została zaciągnięta do mieszkania obcego faceta, a kiedy nie spełniła jego chorych wyobrażeń, sam się do niej zaspokoił wbrew jej woli, ale ona nie miała siły i odwagi czegokolwiek z tym zrobić. Wiem kto to, ale człowiek chodzi bezkarny. To są jedynie dwie historie pośród kilkudziesięciu z (jedynie!) mojego najbliższego otoczenia. Oszpecenie siebie czy ucieczka nie jest rozwiązaniem. Pamiętajcie, że nic nie usprawiedliwia naruszania waszego ciała. Nie możecie o tym milczeć. To nie Wy powinnyście się wstydzić. Wystawiam siebie, myślcie co chcecie. Ja wiem, że podejmuję dobre działanie i reszta chorych opinii mnie nie interesuje.Takie zachowania są nienormalne i należy je tępić. Mówcie bliskim, zgłaszajcie gdzie się da, a jak jesteście same - nie bójcie się użyć siły. Dziękuję Zosia, Kasia i Klepacz za pomoc, interwencję oraz stanięcie w mojej obronie dzisiejszego wieczoru"
Amerykańskie kino wycofuje pokazy "Przeminęło z wiatrem" z powodu zarzutów o... RASIZM! – Do zaskakującej decyzji doszły władze kina Orpheum w Memphis w stanie Tennessee, gdzie od 34 lat w ramach letniego festiwalu filmowego wyświetlano klasyk amerykańskiej kinematografii Przeminęło z wiatrem. Postanowiono bowiem zrezygnować z pokazów filmu, tłumacząc, że kino otrzymywało zbyt wiele oskarżeń o to, że jest... rasistowski.Orpheum przyjrzało się wszystkim komentarzom. Naszą misją jest bawić, edukować i wyjaśniać w służbie społeczności. Dlatego też zdecydowaliśmy, że nie możemy pokazywać filmu, który jest tak niestosowny dla znacznej części naszej publiczności - napisano w oficjalnym oświadczeniu."Niestosowność" miała polegać przede wszystkim na pokazywaniu niezgodnego z prawdą obrazu plantatorów i niewolnictwa oraz "wybielaniu brutalnej historii". Film opowiada o charakternej córce plantatora bawełny, która łamie serca mężczyzn. Życie na plantacji nie pokazuje jednak tego, jak naprawdę traktowano służbę w czasach wojny secesyjnej. Stosunki między "panami" a służbą są bardzo dobre, nie stosuje się przymusu ani przemocy, a osobista służąca Scarlett O'Hary jest niemal jej przyjaciółką. W tej roli wystąpiła Hattie McDaniel, której zarzucano, że podpisuje się pod "dobrym niewolnictwem". Co ciekawe, to właśnie za tę rolę Hattie, jako pierwsza w historii aktorka afroamerykańska, otrzymała Oscara