Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 46 takich demotywatorów

Wyjątkowy prezent – Zadbaj by dotarł do właściwego odbiorcy Boże, co mi się dzisiaj przytrafiło.Wczoraj chłopak dorzucił mi trochępieniędzy na nowy płaszcz, więcdzisiaj postanowiłam zrobić muniespodziankę. Przyjechałamdo niego w tym płaszczu, nagołe ciało, w pończoszkach,cała wystrojona. Zapukałam,rozsunęłam płaszcz... a tam jegotata! Myślałam, że spalę się zewstydu i spadnę ze schodów.Oczywiście nie miałam pojęcia,że przyjechali jego rodzice.Wydukałam tylko: „Przepraszam,pomyliłam drzwi" i uciekłam.A teraz napisał mi: „Dlaczego zapłaszcz płacę ja, a cycki oglądamój ojciec?"
Kolejny przypał A. Dudy, chociaż słowo przypał, jest chyba zbyt delikatne – Andrzej Duda gościł we wtorek na antenie Radia Zet. Prowadzący Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę na oskarżenia, jakie są kierowane pod adresem prezydenta. Chodzi o łamanie konstytucji. - Profesor Adam Strzembosz powiedział, że liczył, ile razy pan złamał konstytucję. Doliczył do 16 i potem przestał liczyć - usłyszeliśmy.W odpowiedzi Duda stwierdził, że "profesor Adam Strzembosz jest jednym z ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, że w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym, więc myślę, że wypowiadanie się przez niego na ten temat jest co najmniej nie na miejscu".Strzembosz był jedną z ważniejszych postaci na pierwszym zjeździe Solidarności w Gdańsku w 81 r. Był czołowym prawnikiem działającym w czołówce Solidarności. W latach 80. był dyskryminowany i stracił pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości.Prof. Zoll dodał, że słowa Dudy "dyskredytują go jako prezydenta". - W ostatnich wypowiedziach się dyskwalifikuje. Andrzej Duda jako człowiek nie dorósł do pięt panu Adamowi Strzemboszowi. Jestem oburzony wypowiedzią - stwierdził uznany prawnik
Źródło: www.msn.com

Myślałem, że gotowe kieliszki z wódką to szczyt rozpijania narodu, ale jednak upaść niżej też się da

Myślałem, że gotowe kieliszki z wódką to szczyt rozpijania narodu, ale jednak upaść niżej też się da –  PigOut5 godz....☑Nowy trend -> wódeczka w formie wyciskanegoDanonka. Dla kogo to?Dla rodziców, którzy chodzą z dziećmi na spacerkii drugie śniadania wypadają im w parku.Bombelek dostaje wyciskany mus, rodzicwyciskaną wódeczkę i wspólny posiłek zaliczony.Kulturka jest? Jest!Dla ludzi z korpo. Teraz te wszystkie korporacjepchają się do tych przeszklonych drapaczy chmuri jak człowiek chce wyjść na grzydla gorzałki, tomu pół godziny schodzi, wszak trzeba przedostaćsię przez bramki, wyczekać na windę, wyjść zaróg ulicy, co by od frontu nikt nie przyciął. Kto mana to czas? A tu dostajemy wódzitsu w subtelnymopakowaniu, które nie krzyczy z daleka "niebieskakarta here", więc można sobie normalnie w korpojadalni dziabnąć i żodyn się nie skapnie, żekrzywa akcja schodzi.Dla podróżników. Przez bramkę w samolocieszkła nie przeniesiesz, a takiego wyciskanegodanonka kto wie, wszak 100 ml teoretyczniewnieść można.Dla kinomanów. Bóg po to stworzył długie rękawy,żebyśmy nie musieli kupować rzeczy wmultipleksowym barze, tylko elegancko sobieprzemycili własny prowiant. Dzięki innowacyjnejformie zapakowania wódeczki w danonkowyworeczek, przemyt do kina będzie jeszczełatwiejszy i jeszcze więcej wniesiemy na jedenstrzał. Czyli profit.Dla sportowców. Wyobraź sobie, że jedziesz wTour de Pologne i kamery telewizyjne robią naciebie zbliżenie akurat, jak bierzesz grzydylagorzałki. Przecież to byłby przypał na pół Polski izaraz Ryszard Cebula z ekipą Uwagi zjawiłby się uCiebie pod klatką i pytał sąsaidów, jak to jestmieszkać obok takiego patusa? A tak bierzeszłyczek z woreczka i nawet, jak cię kamery przytną,to komentatorzy powiedzą -> Oho chłop chyba sięzmęczył, bo wspomaga się żelem energetycznym.Na maratonach działa to równie spoko.Dla zawodowych kierowców. Zdecydowaniełatwiej popijać w trakcie jazdy z takiegoopakowania niż z butelki. Poza tym, jak kilkatakich ci się nazbiera pod fotelem, to luz, bo niedźwięczą podczas hamowania.Trzeba przyznać, że producent tego wynalazkuwprowadził nie w kij dmuchał innowację.Gejmczendżer dla wszystkich wysokofunkcjonujących alkoholików. Dzięki danokowemuopakowaniu prawdopodobnie uda im się jeszczedłużej oszukiwać siebie i otoczenie, że wszystkojest git. Pewniaczek po Effie Awards i LaurKonsumenta 2024.MONKEYMONKEYONKEYKEYMONKEYVØODKA60% obj.198MONKEYВИКЕНCYTRYN OVKAONKEYNKEY09PIGWOOVKA100MONK
Źródło: www.facebook.com
Część środków odurzających u jednego z podejrzanych znajdowała się w słoiku z napisem "Kurde Przypał" –  PRZYPAŁFot. Wielkopolska policja
Źródło: www.rmf24.pl
Byłby przypał. Matka weszła nagle do pokoju i w ostatniej chwili zdążyłem przełączyć z polskiego Youtube’a na Pornhuba –
Ciężko mi sobie wyobrazić jak można nie zdać matury z polskiego, kiedy taka Roxy Węgiel otrzymała 90%, opowiadając w wywiadzie: – "Być może za mało wypowiedziałam się w temacie "Glorii Victim". "Victis"? "Victim" (...). Mogło tak być, ale i tak jestem zadowolona, bo ja naprawdę poszłam z taką myślą, że pewnie trafię na jakąś hardkorową lekturę, której nie przeczytałam i będzie przypał, a było wszystko dobrze""To było hitem, bo dostałam do opisania obraz Warszawy w lecie, to był chyba Nowy Świat. Opisałam ten obraz miasta, odwołałam się do wiersza Wisławy Szymborskiej "Nic dwa razy się nie zdarza" (ostatnio mocno spopularyzowanego dzięki piosence Sanah)  i do mojego utworu "Miasto" MAREK DYBAS/REPORTERmallon1 MOn01
Źródło: www.pudelek.pl
Lepiej się przyznać, niż udawać młodziaka –  Będę szczery. Ja nie dam rady.Nie mam już 20 lat. Tłusteżarcie, piwo. Nie mogę przyjść,sorry. Wiem, że przypał, ale jabędę to odchorowywać tydzień.Łuki, jak ja cię rozumiem! Właśnie ja teżsię bałem, że wyjdę na miękką faję. Alewpadaj! Zamiast grilla zamówimy tajskieżarcie i pogadamy. Zamiast piwa - wino.Wolisz chardonnay czy pino grigio?Cieszę się, że zestarzeliśmy sięrazem! Chardonnay!
 –  Moto Ełkki 17 lut 8Jest giełda samochodówka w niedzielę?10Dodajkomentarz...Komentarze: 11Lubię to!10 >Ke Waldemar CotebookW kościele bym Cię wreszcie Henrykuzobaczył, a nie samochodówki wgłowie. Pozdrawiam5 tyg. Lubię to! Odpowiedz5 tyg. Lubię to!OdpowiedzWyślij66ki Autorbek wie ksiądz,żona, czasem dzieci na weekend zwarszawy przyjadą i praca w poluto tak lekko nie ma w weekend.Również PozdrawiamJOE MONSTER29 4Heniek tyse mną dupy nie wycieraj..jaka żona i dzieci ?polezieszpomóc w Garażu dla MirkaPodolskiego a wracasznajebany barbelucha zepodejsc nie mozna drożdżamiwali a pozniej pufasz do 12 wniedziele..5 tyg. Lubię to!7400
 –  Największy przypał w moim życiu miałmiejsce w dzieciństwie kiedy znalazłem sobiezabawę w postaci psikania na ścianęodświeżacza powietrza i patrzenia jak pochwili te plamy ze ściany znikają. Tak mi sięto spodobało, że ze ściany w łaziencepostanowikem się przenieść na ścianę
 –
0:22
 –  Loguję się z pracy zdalnie do mojego domowegokomputera, żeby coś pobrać. Nagle dostajępowiadomienie, że smartfon mojego syna połączyłsię z komputerem przez bluetooth. Piszę do niego
Paczka została doręczona, więc o co pani chodzi? –
0:36
 –
 –
0:27
 –  Hype2 godz. • 0Snoop Dogg streamowai przez ostatnie kilka dni aż 4 razy!Niby nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że przez 3 dni niewłączonego dźwięku.MarcelLudzie mówią że marihuana powoduje dziury w pamięci. Tajasne, za chwile jeszcze powiedzą że marihuana powodujedziury w pamięci... q^ 406
W internecie pojawił się wizerunek człowieka, który przywłaszczył sobie pozostawioną w tramwaju damską torebkę. Wizerunek złodzieja rozpoznała... jego przyszła teściowa – Skruszony 27-latek sam zgłosił się do katowickich policjantów, przyznając się do winy. Trochę przypał...
 –  @Taki_jedenWidziałem dziś dzieciaka, który bawił sięzupełnie sam, udając dinozaura.Postanowiłem więc przyłączyć się doniego. Po chwili przybiegła jego matka ikazała mi spie*dalać. Okazało się, żemłody miał porażenie mózgowe.7:08 PM · Dec 13, 2020

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie:

"Pasta" o kardynale Stanisławie Dziwiszu, która teraz robi furorę w internecie: – Albo wyobraźcie sobie być takim Dziwiszem xDJesteś takim Dziwiszem, ale młodszym, lvl 27, seminarium skończone, nauka odbyta, szykuje się wiejski splendor do końca życia gdzieś na Podhalu. I wtedy nagle obcina Cię biskup, wysoka charyzma na karcie postaci, woła i mówi „Elo, będziesz moim sekretarzem”, no i duma rozpiera, nosisz za nim teczkę, notes, nie wiem kajak, ogarniasz kalendarz, a Twój szef (wymaksowana charyzma podkreślam) pnie się coraz wyżej w korpostrukturze, a Ty w sumie nic już nie musisz robić, właściwy koń obstawiony xD Twoje ziomki rówieśnicy koledzy z seminarium gdzieś tam rozstrzygają spory pasterskie, droczą się z ubekami, wyklepują dachówkę na dzwonnicy, a Ty król życia, w żadne parafie się nie będziesz bawić, czary mary dostajesz się na doktorat na KULu, czary mary mieszkasz w pałacu biskupim, a to nie jest Twoje ostatnie słowo xDTwój szef jest człowiekiem, który zostaje papieżem, ale też nadal jest człowiekiem, któremu ktoś musi nosić teczkę, i to jesteś Ty, więc bez kiwnięcia palcem dostajesz awans do Rzymu, no a w Rzymie to już bajlando. Zwiedzanko świata, bo Papa bierze Cię na wszystkie zagraniczne wycieczki. Awanse, bo ile można chodzić w czarnym stroju. Dostajesz od swojego szefa awans na biszopa i arcybiszopa, no jest wysoko.Twoim jedynym poważnym obowiązkiem (inb4 pozowanie do zdjęć) jest ogarnianie kalendarza Papieża. Jedynym pierdolonym obowiązkiem xDDD Melanż trwa 27 lat, ale szef umiera, zostawia po sobie testament (oczywiście Ty masz być wykonawcą). W testamencie prosi, żeby spalić wszystkie jego osobiste notatki, więc wydajesz je w formie książki xDDDWłaśnie, książki. Od kiedy nowy CEO odsyła Cię do Polski wskakujesz na karuzelę fejmu. W ciągu 11 lat wydajesz 9 książek, oczywiście jako profesjonalny naukowiec doktor teologii – żadnej teologicznej. Wydajesz seryjnie książki o Papieżu, ale na żadną nie zapominasz wcisnąć swojej facjaty. Idą takie klasyki jak „PAPIEŻ KTÓRY KOCHAŁ GÓRY” albo „WIĘCEJ SPORTU” bo znasz się też na piłce (pic rel). Przez piętnaście tłustych lat opowiadasz o tym, że Papież był wielkim Polakiem. W zamian dostajesz honorowe obywatelstwa miast i wsi, odbierasz więcej medali niż ruski generał, orderami zasługi możesz sobie obciążać hantle, spływają zewsząd – z Kolumbii, Austrii, Włoch, no w Polsce każdy prezydent czuje się w obowiązku przywiesić jeszcze jeden przynajmniej, kurwa lista tych wyróżnień nie mieści się na stronie na Wikipedii xDDD ale jeszcze Ci mało, dajesz sobie postawić dwa pomniki i płaskorzeźbę. Jesteś tak mądry że z całego świata dostajesz doktoraty honoris causa. Resztki swojego świętej pamięci szefa przerabiasz na biznes życia, rozdajesz i sprzedajesz krople krwi (jedna dla Kubicy, prawilnie), ciuchów, w sumie sam jesteś trochę relikwią, co nie? XD W przerwie na kawę udaje Ci się wpakować prezydenta Kaczyńskiego na Wawel. Jest w pyteI nagle bańka pryska na ostatniej prostej. Z szafy wypadają historie arcybiskupów molestujących dzieci, ale przede wszystkim historie ofiar, które próbowały się skontaktować z Papieżem, a osobą która trzymała łapę na jego korespondencji i kalendarzu byłeś właśnie Ty xDDD okazuje się że takie gagatki jak MacCarrick czy Maciel Degollado przekazywały Tobie hajsy za audiencje u Papieża, a w tym czasie zaniepokojeni szarzy księża pisali do Watykanu donosy, ale nikt im nigdy nie odpowiedział, bo listy, cóż, znikały. No i trochę przypał, bo najprościej byłoby zwalić winę na Papieża, ale poza Papieżem totalnie nie istniejesz. Masz cholernego pecha, bo wy wszyscy, wszyscy akolici Papy jesteście od przebywania w pobliżu Pierścienia Rybaka długowieczni jak Bilbo Baggins i żaden nie chce kopnąć w kalendarz. Gdyby chociaż jeden się przekręcił można byłoby zwalić na niego winę, że to Sodano / Somalo / Dziwisz / Ratzinger robił w kominku podpałkę z listów, nie dopuszczał świadków, wszystko wina jego ekscelencji XYZ, no ale jak na złość wszyscy macie telomery niemowlaka.Idziesz na wywiad do Kraśki, miły chłopak żaden bulterier, grzecznie pyta, nie drąży, w zasadzie masz puste pole żeby odegrać dowolną rolę, ale Ty nie umiesz odegrać żadnej roli xDDD I na tym pustym polu wywracasz się na twarz przed całą Polską udając, że nie znasz Maciela, który robił Ci kurwa przyjęcie urodzinowe w Rzymie xDDDTwój ziomek Degollado zrobił sobie z zakonu maszynkę do molestowania dzieci, przy okazji sam spłodził kilkoro, i został skazany dopiero przez Benedykta. Twój ziomek MacCarrick został wydalony dopiero przez Franciszka. Twój ziomek Jan Wodniak został zdemaskowany tak naprawdę dopiero przez polskich dziennikarzy, bo przez dekadę udawałeś, że nie ma sprawy. Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, Twój ziomo pedofil, a Ty już sam nie wiesz, czy udawać kompletnego idiotę, czy wyzywać wszystkich starym szlagierem od antypolaków, czy ratować legendę papieża, czy własne rozbuchane ego xDDD
O ku*wa, ale przypał –
Przy okazji pewnie wzięła odprawę, za którą kupią sobie domek na Wilanowie –  Żona Andruszkiewiczazrezygnowałaz posady, bojednak za duży przypał04.09.2020, 14:54OUKKYIMOŽIfundacja orpZARZĄDKamila AndruszklewiczPfd staKamila Andruszkiewicz, żona wiceministra cyfryzacji AdamaAndruszkiewicza przekazała dziś, że rezygnuje z funkcjiprezesa Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. O jej nowymstanowisku pisaliśmy w zeszłym tygodniu, miała zarabiać nanim 175 tysięcy złotych rocznie.
Źródło: www.donald.pl