Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 77 takich demotywatorów

Po przeczytaniu historii Róży Kozakowskiej, naszej reprezentantki na igrzyskach paralimpijskich, zapewne bardziej docenisz własne życie – „Jako małe dziecko nie mogłam nigdzie usiąść w domu, bo ojczym, który nie jest moim biologiczny tatą, zawsze groził, że mnie zabije. Nieraz, jako mała dziewczynka, uciekałam z domu na potwornym mrozie w samych rajstopach. Dlatego teraz jestem taka wysportowana, bo musiałam przed nim uciekać i przeskakiwać przez wszystko, co napotkałam na drodze i to w niezłym tempie, żeby mnie nie dopadł. Czasami jednak nie zdążyłam przeskoczyć przez bramę i potem leżałam w kałuży krwi. Potrafił nawet wbić mi siekierę w kolano, kiedy do domu wróciłam z pucharem. Koniecznie chciał, żebym nie chodziła. Nie ukrywam, że miałam chwilę załamań. Jako ośmiolatka byłam już w takim stanie, że prosiłam Boga, by mnie zabrał z tego świata. Nie miałam już siły. Teraz dzieci narzekają i nie chcą się uczyć. Ja nie narzekałam. Uczyłam się, choć nie miałam ku temu warunków. Lekcje odrabiałam na dworze, by nie zerkać co chwilę, czy nie rzuca do mnie siekierą, co również się zdarzało, albo nie próbuje trafić mnie płytkami. Na takie warunki, w jakich żyłam, to i tak się dobrze uczyłam. Mogę być tylko wdzięczna Bogu, że był zawsze przy mnie. To był w dzieciństwie mój jedyny przyjaciel.”Ojczym trafił do więzienia. Róża Kozakowska  ukąszona przez kleszcza, zachorowała na neuroboreliozę stawowo-mózgową. Zakażenie wywołało u niej porażenie czterokończynowe. To paraliż wszystkich czterech kończyn, chociaż każdej w innym stopniu. Przestała chodzić, wylądowała na wózku. Nie rzuciła jednak sportu.„To moje życie, moja walka, moje wszystko. Nie dałabym rady żyć bez niego.Sport utrzymał moją wolę życia. Dziś jestem najszczęśliwszą osobą na Ziemi, że zdołałam je wypełnić zdobywając ten złoty medal.”Róża zdobyła złoto i pobiła rekord świata w Paryżu, ale potem została zdyskwalifikowana, ponieważ parametry sprzętu, którego używała, były nieprawidłowe. Polski Komitet Paralimpijski odwołał się od tej decyzji. Niestety apelacja została odrzucona AFPOLSKA
Półtora wieku temu wiele dzieci umierało z powodu biegunki. W 1908 roku Ernst Moro opracował przepis, dzięki któremu śmiertelność dzieci zmniejszyła się o połowę - była to zwykła zupa marchwiowa – Dopiero w 2002 roku stało się jasne, że powstające w tej zupie kwasowe oligosacharydy, które dostają się do wywaru z marchwi, uniemożliwiają bakteriom przyczepianie się do błony śluzowej jelit.Ponadto Moro wprowadził sterylizację butelek dla dzieci oraz odkrył, że dzieci karmione mlekiem matki są znacznie bardziej odporne na choroby (dużo później zrozumiano, że naturalnie karmione dzieci są chronione przez przeciwciała matki, w przeciwieństwie do tych karmionych „sztucznie").To właśnie Moro wymyślił,,mleko Moro" do sztucznego karmienia niemowląt. On także odkrył odruch, który występuje u dziecka w pierwszych miesiącach życia: jeśli w pobliżu głowy dziecka wydamy nagły dźwięk, maluch najpierw rozłoży ręce, rozczapierzając palce, a następnie złączy ręce, zaciskając je. Brak tego odruchu może wskazywać na uszkodzenie lub zahamowanie ośrodkowego układu nerwowego. Właśnie na podstawie odruchu Moro, a właściwie, jego braku, można na przykład podejrzewać dziecięce porażenie mózgowe.Moro prowadził skromne życie, nie otrzymał żadnych nagród (nawet nie został nominowany do medycznej Nagrody Nobla)
Niesprawiedliwe zatrzymanie Michała, niewidomego mieszkańca Gdyni – Michał, niewidomy mężczyzna cierpiący dodatkowo na porażenie mózgowe podróżował feralnego dnia autobusem, w którym nastąpiła awaria komunikatów głosowych. Próbował poprosić pasażerów o pomoc. Gdy nie uzyskał odpowiedzi, dotknął kobiety, która miała słuchawki na uszach i nie słyszała jego prośby. Ten gest został błędnie zinterpretowany jako molestowanie. Michał miał pecha, bo pasażerka była policjantką.Policja zadziałała szybko na podstawie jej skargi, zatrzymując Michała o godzinie 6:00 rano. Oskarżenie było szokujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę stan Michała i kontekst jego działań. Zarzut został później sprecyzowany jako naruszenie nietykalności cielesnej, a nie przestępstwo seksualne, ponieważ brakowało niezbędnych elementów do tak poważnego zarzutu.Reprezentanci prawni Michała argumentują, że policja przekroczyła swoje uprawnienia. Krytykowali sposób aresztowania oraz fakt, że Michał był przesłuchiwany bez obecności obrońcy, mimo że wyraźnie potrzebował takiego wsparcia. Prawnik Piotr Bartecki podkreślał bezpodstawność dowodów, opisując je jako mające "zerową wartość" Iterwencja Telewizja Polsatdni-ał choruje na porazenie mózgowe i jest niewidomy. Został zatrzymany o szóstej rano imy na komisariat. Od policjantów dowiedział się, że dwa dni wcześniej, w autobusie miałdzić do tzw. innych czynności seksualnych pasażerkę obok której siedział. I choć pan Michał, że była awaria głośnika, a on próbował tylko dopytać o przystanek, sprawa trafiła docury. Pasażerka jest pracownikiem policji. Więcej o w Polsacie!- Nadal czuję lęk, przerażenie...
Źródło: www.se.pl
 –  Thanksor Playing.
0:39
Źródło: x.com
Ktoś tu miał naprawdę zły dzień –  76白75277\
Wszystko to dla swojego 4-letniego synka Samuela, który choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Pan Daniel w ten sposób chce nagłośnić zbiórkę pieniędzy na jego leczenie i rehabilitację – Link do zbiórki:
Źródło: www.siepomaga.pl
Rekonstrukcji poddany został pacjent, który przeżył wypadek porażenia prądem elektrycznym wysokiego napięcia w pracy. Nie wiadomo jeszcze, czy odzyska on wzrok – Operacja obejmowała przeszczepienie całego lewego oka i części twarzy. Materiał pobrano od jednego dawcy, co już uczyniło tę operację pierwszym w historii medycyny takim przedsięwzięciem.Pacjent Aaron James z Hot Springs w stanie Arkansas miał straszliwy wypadek podczas pracy jako monter wysokiego napięcia w czerwcu 2021 roku. Przeżył porażenie prądem elektrycznym o napięciu 7200 woltów.Przypadkowo dotknął twarzą przewodu pod napięciem. Odniósł rozległe obrażenia, w tym utratę lewego oka, nosa i warg, przednich zębów, lewego policzka i podbródka aż do kości i poważnego uszkodzenia lewej ręki.Mężczyzna operację przeszedł 27 maja 2023 roku. Teraz, po kilku miesiącach, o sukcesie poinformowali lekarze ze szpitala uniwersyteckiego w Langone w Nowym Jorku 8
Źródło: next.gazeta.pl
Dało to efekt, gdyż wkrótce uzbierano całą kwotę. Dalej oczywiście można wspomóc Samuela, link do zbiórki w źródle –  2015
Źródło: www.siepomaga.pl
Miles „Smiles” Taylor ma porażenie mózgowe, ale to nie powstrzymuje go przed dźwiganiem ciężarów. Chłopak w martwym ciągu podniósł 90 kg, przy czym sam waży 44 kg –  SPARTANSPARTAN SPIRIT AWARDMILES TAYLOR
 – Ukąszenie Wałęsaka brazylijskiego wywołuje szereg groźnych objawów jak silny ból, pobudzenie, ślinotok, potliwość, arytmię, porażenie nerwowe, a w najgorszym wypadku powoduje śmierć. Jad tego pająka to prawdziwy koktajl różnorodnych substancji - peptydów, wolnych aminokwasów, histaminy i serotoniny. To wyjątkowo agresywny i niebezpieczny pająk..zdarza się ,że do Europy płyną wśród owoców takich jak banany i dopiero w markecie można go spotkać tak jak np w Biedronce w Miliczu 5.42 25kgAKBiedronkakUWAGAW bananach może grasowaćniebezpieczny pająk bananowiec(wałęsak brazylijski).Prosimy o ostrożne pakowaniebananów, za pomocą rękawiczek.W razie problemów prosimy zgłosić siędo kasjeraPrzepraszamy za problemy iżyczymy miłych zakupówZAWSBANAN PR
Źródło: gazetawroclawska.pl
Oczy elektryka porażonegonapięciem 14 000 V –
 –
 –  RUAbituCLL0.Q5
Był zdeterminowany, by znowu biegać. Został wybrany Wybitnym Studentem Roku –
0:31
 –  201
0:11
Mama nie chce wychowywać syna z zespołem Downa, więc kochający tata postanawia wychowywać dziecko sam – Pewien rosyjski ojciec samodzielnie wychowuje syna Mishę, który cierpi na tę chorobę.W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.Kontynuując: „Pamiętam, że kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa, wyszedłem ze szpitala i płakałem, ale nie trwało to długo. Później byłem trochę zawstydzony tymi łzami. Przecież w moim życiu nic się nie zmieniło”.„Wciąż miałem dwie ręce, dwie nogi, moje doświadczenie zawodowe nie wyparowało. Moja determinacja, aktywność i ciekawość były nadal we mnie. Poszło zgodnie z planem, urodził się mój syn. Dziecko jest czymś wyjątkowym, jego życie i przyszłość ma wielkie znaczenie. A ja tu ryczę! To jakiś egoizm! Czy to jest fair? Jestem za nie odpowiedzialny. Nie mieliśmy amniopunkcji – jasne jest, że prawdopodobieństwo było niskie, ale jednak. Chciałeś mieć dziecko, więc trzeba wziąć za to odpowiedzialność. W końcu jest wiele takich chorób, jak: autyzm, porażenie mózgowe, mutacje genetyczne… A zespół Downa nie jest najgorszy, o czym się później przekonałem.” W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.
Źródło: www.boredpanda.com
 –
 –
0:22
 –
0:10
No i już się zrelaksowała –
0:03