Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 3 takie demotywatory

Był zdeterminowany, by znowu biegać. Został wybrany Wybitnym Studentem Roku –
0:31
"Taki mam chyba charakter. Biorę życie na wesoło".A Ty co myślisz o swoim życiu? – Jeśli uważasz, że nic już nie osiągniesz, że Twoje życie jest do dupy, to może być najbardziej wartościowe 5 minut z Twojego czasu w dniu dzisiejszym.Ta kobieta, Jadwiga Kołodziejczak, urodziła się w małej, PRL-owskiej wiosce koło Kutna. Przyszła na świat z wyrokiem śmierci - lekarze stwierdzili czterokończynowe porażenie mózgowe i atetozę. Zapewnili zrozpaczonych rodziców, że tylko za sprawą cudu ich dziecko dożyje 16 lat, lecz nawet jeśli, to nigdy nie stanie o własnych siłach na nogi. Dziś Jadzia ma 51 lat. Jak sama twierdzi z szerokim uśmiechem na twarzy, marzenia zaczęła spełniać po czterdziestce. W wieku 42 lat rozpoczęła naukę w szkole podstawowej, którą ukończyła eksternistycznie niespełna dwa lata później. W wieku 47 lat popełniła książkę o swoim niezwykłym życiu, ze stron której bije radość, nadzieja i tytaniczna wręcz siła tej kruchej a jednocześnie mocarnej duchem kobiety.Pełny wywiad z Jadzią dostępny jest pod linkiem źródłowym

Legendarny kolarz jest sparaliżowany, walczy o powrót do życia

Legendarny kolarz jest sparaliżowany, walczy o powrót do życia – Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego sportu, Ryszard Szurkowski, przeszedł już kilka operacji, w tym jedną trwającą siedem godzin. Dramat rozegrał się w Niemczech podczas wyścigu dla amatorów.10 czerwca 2018 roku Ryszard Szurkowski wystartował w wyścigu w Koeln. Miał do przejechania 126 kilometrów, jak wielu amatorów, którzy jak on stanęli na starcie "Rund um Koeln", aby przeżyć fajną przygodę."To było kilka kilometrów przed metą. Szeroka ulica i niesamowite tempo. Około 40 km/h. Zbliżaliśmy się do wysepki. Większość kolarzy jechała prawą stroną, ale dwóch przede mną chciało prawdopodobnie ominąć wysepkę z lewej. Szczepili się kierownicami i w ułamku sekundy leżeli obydwaj. Kraksa. Niby nic specjalnego, ale nie miałem szans. Fiknąłem nad kierownicą uderzając twarzą w asfalt. Najpierw wpadło na mnie dwóch kolarzy, a potem kilkunastu, a może i kilkudziesięciu. Słyszałem szczęk rowerów, krzyk i sygnał karetki"Wypadek okazał się bardzo poważny. W ciągu tygodnia były mistrz świata w kolarstwie oraz medalista olimpijski przeszedł aż trzy operacje. W Niemczech. Dwie kręgosłupa i jedną twarzy. Ta dotycząca twarzy trwała aż siedem godzin i była bardzo skomplikowana.O wiele gorzej wygląda sytuacja z kręgosłupem. Szurkowski ma czterokończynowe porażenie. Szurkowski nie chciał nagłośniać sprawy, bo to był wyjazd prywatny.Każdy z nas może pomóc temu wybitnemu kolarzowi.Wpłat można dokonywać na konto:09 1240 1747 1111 0000 1845 5759W dane przelewu wystarczy wpisać dane odbiorcy:ul. Jana Henryka Dąbrowskiego 189, 60-594 Poznańa w tytule: "RYSZARD SZURKOWSKI – REHABILITACJA"Życzymy powrotu do zdrowia!

1