Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 57 takich demotywatorów

Zdjęcie ogłoszenia stało się hitem w serwisach społecznościowych. Opublikowała je m.in. "Barka Wisława". Trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że poszukiwania zakończą się sukcesem! –  Barka Wisława20 godz. • OKtokolwiek widział, ktokolwieki wie?!Love is in the air, a temu szczęściu trzeba pomóc. Sylwia jesteś tu? A możektoś zna Sylwie? PomóżciePrawdziwe wakacyjne love story? I to wszystko na Wisławie! Sylwia, odezwijsię koniecznie!Super r-,a ,iewcżgnoo imienłu Spotkałesmy się na Barce Wisłov.o przyMoście świętokrzyskim na imprezie w zeszîq sobotę 808tańczyło . Niestety rozładowany telefon i problem pomięciq spowodowol.że nie mam do Ciebie żadnego kontaktu Wiem. gdzieś tu w noTarchominje Jakby; to przeczytała rn;oQ7 ochotę odezwać toMimo, że jak to określiłaś jeqteŕJ topoprzekonuję do swojej osoby 10
Daniel Passent - felietonista i satyryk skomentował ostatnie wydarzenia z Januszem Gajosem w roli głównej – Wielki aktor Janusz Gajos, chyba jeden z największych, którego można wymienić jednym tchem z Gustawem Holoubkiem i Tadeuszem Łomnickim, wyprowadził Prawo i Sprawiedliwość z równowagi. Ośmielił się powiedzieć, że „mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia. (…) W ten sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem…”.Pierwsza odezwała się Miss Parlamentu Europejskiego Beata Mazurek, która powiedziała, że „Czterej pancerni i pies” odcisnęli trwały ślad na mózgu Gajosa. Gajos to prostak – stwierdziła Miss PiS.Wtórował jej minister kultury Piotr Gliński, raczej niezbyt popularny w liberalnym środowisku z powodu kompleksów i arogancji. „Dobry aktor nie jest świętą krową” – zauważył odkrywczo wicepremier od propagandy i nadbudowy (podlega mu m.in. TVP). „Nie możemy godzić się na takie obelgi w życiu publicznym. Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy wymierzony w Prezydenta, który nadał mu tytuł profesorski”.Tytuł profesora nadany Gajosowi nie był chyba własnością prywatną i upominkiem prezydenta dla prof. Gajosa. To nie jest niczyja łaska, tylko tytuł ciężko zapracowany, więc pan prof. Gliński (czy ktoś pamięta, kto i za co nadawał mu tytuł?) niech sięgnie po lepsze argumenty.Drugi już reżim z kolei twierdzi, że „aktor jest od grania, dupa jest od srania”. Są to słynne słowa Kazimierza Dejmka, wybitnego reżysera, który przejściowo był ministrem kultury. Biedny Gajos! Mazurek i Gliński są wściekli, ponieważ tak pogardzana elita co pewien czas ośmiela się odezwać i pokazać, że nie jest tylko od grania. Wymienię tylko kilkoro. Najlepsi z najlepszych: Daniel Olbrychski, znienawidzeni przez PiS Krystyna Janda i Maciej Stuhr, Jerzy Stuhr, Maja Ostaszewska, Olgierd Łukaszewicz, Magdalena Cielecka, Marian Opania, Mateusz Damięcki i wielu innych, kwiat aktorstwa polskiego mówi: „nie!”. Tylko Katarzyna Łaniewska (pozdrawia dawny sąsiad z ul. Hożej) i Jerzy Zelnik konsekwentnie są innego zdania i nikt nie nazywa ich prostakami. A co do Hitlera, to może lepiej było dodać Stalina i byłoby po krzyku
George McLaurin, pierwszy czarnoskóry, który został przyjęty na uniwersytet w Oklahomie, w 1948, był zmuszony siedzieć na uboczu podczas zajęć – Lecz i tak jego nazwisko spoczywa w honorowym miejscu, jako jeden z najlepszych absolwentów w historii uczelni."Niektórzy koledzy patrzyli na mnie jak na jakieś zwierzę, nikt nie raczył się odezwać do mnie, na wsparcie profesorów w ogóle nie mogłem liczyć, ani na odpowiedź na moje pytania i wątpliwości. Ale poświęciłem się nauce tak mocno, że z czasem zaczęli sami mnie szukać, abym pomógł im w problematycznych kwestiach"
Żadna z tych osób nie miała ochoty, by odezwać się do mnie i sprawdzić, co się ze mną dzieje, więc proszę, oto aktualizacja: Dzisiaj świętuję 3 lata bez dragów, a mój syn odzyskał matkę. Może niech to stanie się viralem? –
A tylko spróbuj się odezwać... –
"Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" –  Egzamin na medycynie. Profesor pytastudenta jakie są objawy ciąży.Ten, ewidentnie nieprzygotowany,duka:- Noooo... Brak okresu... Mają dużybrzuch... No i często wymiotują.Profesor chwilę milczy, wreszciekomentuje:- Więc według pana ja jestem w ciąży?Nie mam okresu, mam duży brzuch, ajak pana słucham, to rzygać mi się chce.
Dziś jest Dzień Osób Nieśmiałych – Nieśmiałość objawia się na wiele sposobów - krępujemy się w obecności atrakcyjnej osoby, boimy wyrazić swoje zdanie albo odezwać w towarzystwie. Ale dziś jest dobra okazja do tego,żeby spróbować się przełamać - zacznijcie od napisania czegoś w komentarzu!
Bądźmy dla siebie ludźmi – WitamW związku z tym, że nieraz widywałam na Demotywatorach posty, zbliżające ludzi do siebie, by się poznać itp. Postanowiłam również dodać podobny post. Jest zapewne wiele osób w podobnej bądź tej samej sytuacji, a mianowicie chodzi mi o ludzi samotnych, z dziećmi czy bez, bez znajomych i rodziny, nie mających się do kogo po prostu odezwać, gdzieś wyjść bądź po prostu spędzić jakoś czas. Którzy chcieliby poznać kogoś, mieć znajomych czy przyjaciół wirtualnych czy realnych :)Myślę że tak jak mnie dosyć ciężko z marszu się za to zabrać z różnych powodów, kiedy miesiące czy lata tak wyglądają.Chciałabym zachęcić was do wypowiedzi pod tym postem co o tym myślicie, a może jakieś rady jak wyjść do ludzi? Jak znów zacząć żyć i poznać fajnych ludzi? Dzięki za uwagę i Pozdrawiam
- Mamo, on nie ziewnął, tylko próbował się odezwać –
Dzielnicowy z Gliwic opiekował się samotnym mężczyzną, gdy ten zmarł, zorganizował mu pogrzeb – – Teraz czasem zajdę na cmentarz i zapalę mu znicz, bo któż inny miałby to zrobić – mówi portalowi DobreWiadomości.net.pl policjant.Gdyby nie dzielnicowy, pan Piotr nie miałby się do kogo odezwać. Od lat mieszkał samotnie w bloku w Gliwicach. Były wojskowy i emerytowany górnik nie miał dzieci, a daleka rodzina nie utrzymywała z nim kontaktu.– Znaliśmy się od lat. Pochodził z Ukrainy, kiedyś służył w wojsku. Do munduru był pierwszy, jak było jakieś święto, to zawsze się ubierał paradnie. Czasem do niego wpadłem na kawę. Pogadaliśmy, był taki szczęśliwy, mówił, że jestem dla niego lekarstwem. Nagrywałem mu piosenki ukraińskie, przynosiłem wiersze – opowiada st. sierżant Grzegorz Ballas.Pan Piotr nagrobek postawił sobie już za życia. Wyrył napisy, zaopatrzył pomnik we własne zdjęcia i najważniejsze dla niego daty. W listopadzie ubiegłego roku w jego mieszkaniu wybuch pożar, staruszek trafił po tym wydarzeniu do ośrodka pomocy społecznej w Nowinach na Lubelszczyźnie.– Zdziwiłem się, że tak daleko go umieścili, ale tylko tam było miejsce – mówi Ballas.– 6 stycznia dowiedziałem się, że pan Piotr zmarł. Powiedziałem im, żeby go nie chowali na Lubelszczyźnie, bo on ma grób w gliwickiej Sośnicy. Na szczęście udało się pogrzeb zorganizować w Gliwicach. 12 stycznia Piotr spoczął tu, gdzie chciał – dodaje ze smutkiem dzielnicowy
Walczmy z samotnością w Mikołajki oraz święta! –  Zblizają się mikofajki - czas, Kiedy wręczamy sobieprezenty. Wiele osób jednak zadaje sobie wtedy pytanie:"Co tak właściwie chcę dostać?"Nowy telefon, komputer, książkę? A może jednak w drugąstronę : przyjaźń, mitość lub kogoś bliskiego?Ten portal nie jeden raz udowodnit, że święta nie musząbyć spędzane w samotności. Mikołaj (lub Gwiazdor - wzależności od miejscowości) ostatnio jest trochę zajęty,więc nie każ mu szukać Twojej bratniej duszy - zrób to samNapisz w komentarzu kilka słów o sobie. Koniecznie (coważne!!!) zostaw jakiś kontakt, by ktoś mógł do Ciebie sięodezwać. Weź sprawy w swoje ręce i spraw, aby te świętadla Ciebie, jak i innych były inne, lepsze, wyjątkowe. :):):)o.ее
Ja pod prysznicem: – 10% mycia20% ch*jowego śpiewania70% wygrywania dyskusji, w których bałem się odezwać
Spróbuj się tylko odezwać! –  ZACHOWAJ CISZĘ KIEROWCA JEST ŚLEPY PROWADZI NA SŁUCH
Z milczeniem tak jest, że im dłużej się milczy, tym trudniej potem się odezwać –
Źródło: Tomasz Jastrun.
 –  Crislyn Graham@crislyn grahamFollowMój dziadek powiedział mi, że kiedy babcia jest naniego zła to dokręca zakrętki na słoikach żeby musiałasię do niego odezwać
Każdy potrzebuje człowieka, do którego może się odezwać i powiedzieć: "Jest mi dzisiaj źle, nie wiem, co robić" –
Dziś mijają 2 lata. Czasami mi go w sumie brakuje –
Niezwykła historia miłości. Dawno temu, chłopak umówił się z dziewczyną, ale potem już nie odezwał się. Po 40 latach znowu postanowił ją zaprosić na randkę – Rick jako młody chłopak kochał się w Karen. Był bardzo nieśmiały, ale zabrał się na odwagę i zaprosił ją na randkę. Niestety, mimo że spotkanie było udane, chłopak nie zadzwonił. Młodzi później się już nie spotkali.Od tamtego momentu minęło 40 lat. Przez ten czas oboje zdążyli założyć rodziny i cieszyć się z wychowywania dzieci. Niestety, związki obojga się rozpadły. Zarówno Rick jak i Karen rozwiedli się ze swoimi partnerami. Od 1977 roku nie utrzymywali jednak ze sobą kontaktu, nie myśleli nawet o sobie.Jednak wszystko zmieniło się całkiem przypadkowo, kiedy Rick znalazł Karen na Facebooku. Z jej profilu dowiedział się, że jest samotna. Postanowił się więc do niej odezwać i raz jeszcze zaprosić ją na randkę...Zdziwiona tym Karen przyjęła jego zaproszenie. Dzięki temu dowiedziała się też dlaczego w młodości im się nie udało. Okazało się, że Rick stchórzył. Bał się do niej zadzwonić, dni mijały, a jego strach nie malał. Miał też cichą nadzieję, że to jego sympatia wykona pierwszy ruch.Teraz oboje są szczęśliwi i przeżywają drugą młodość. Rick oświadczył się Karen, a ta powiedziała TAK! Ich historia pokazuje, że stara miłość nie rdzewieje. Ciekawe jak potoczyłyby się ich losy, gdyby w 1977 roku umówili się na drugą randkę? A może tak właśnie miało być?
Zdjęcie przedstawia 14-letniąCzesławę Kwokę, która trafiła do obozu Auschwitz pod koniec 1942 r. – Fotograf zmuszony przez Niemców do robienia tysięcy zdjęć więźniów tak opisuje tę fotografię:"Była taka młodziutka i tak przerażona. Dziewczynka nie rozumiała dlaczego tu jest i co się do niej mówi. Więc ta Niemka, kapo, wzięła pałkę i uderzyła ją w twarz. Wyładowała swoją złość na dziewczynie. Taka ładna dziewczynka, taka niewinna. Płakała, ale nic nie mogła zrobić.Przed zdjęciem, dziewczynka wytarła łzy i krew z rozcięcia na wardze. Szczerze mówiąc, czułem się jakbym sam dostał, ale nie mogłem się wtrącać. Zabiliby mnie. Nigdy nie można było się odezwać."Czesława zmarła w Auschwitz w marcu 1943 roku, miesiąc po tym, jak w obozie umarła jej mama.Szacuje się, iż wśród około 1,3 mln. ludzi przywiezionych do KL Auschwitz w latach 1940-1945 było około 230 tys. dzieci i młodocianych w wieku poniżej 18 lat

Prawda w przysłowiach

Prawda w przysłowiach –