Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

 –  Jacyś faceci usiedli obok mnie, chociażwagon był prawie pusty. Nie wiedziałam,co zrobić, strach mnie kompletniesparaliżował. Na szczęście w porępojawiła się nieznajoma, który podeszłai powiedziała: „Hej, to nasza stacja,wysiadamy!" i zabrała mnie stamtąd.
Witaj nieznajoma, cóż porabiasz w parku w porze drzemki? –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Pozwalam całować się dopiero na trzeciej randce, więc na pierwszych dwóch randkach może ci się wydawać, że bzykasz nieznajomą.
Dobro niewiele kosztuje – „Wystarczy uśmiech wysłany o 6.30Kupienie komuś kilku bułek.Telefon do dawno nie widzianej przyjaciółki.Powiedzieć komuś: „Jestem z Tobą, wierzę w Ciebie.”Zapytać: ” Jak mogę Ci pomóc?”Powiedzieć mamie: ” Kocham Cię, dziękuję.”Dołożyć komuś 2 zł do biletu, przepuścić w kolejce, sięgnąć staruszce po coś na górnej półce, sprawdzić cenę.Pomóc zagubionemu w obcym mieście.Przytulić kogoś, aby mógł się rozpłakać.Kupić rano swojej kobiecie tabletki przeciwbólowe i tak samo zrobić ukochanemu jego ulubione danie.Na imprezie odstawić nieznajomą osobę do taksówki.Mieć czas dla kogoś, kto tęskni, nawet przez pół godziny.Powiedzieć ukochanej: „Pięknie wyglądasz”, albo lepiej – ” Jak Ty dobrze parkujesz!”Każdego dnia mamy KILKADZIESIĄT możliwości żeby zrobić coś dobrego. Dla nas to błahostka, komuś innemu może zmienić wszystko. Więc każdy z nas może codziennie uszczęśliwić ponad 20 osób. Ewentualnie pomóc uniknąć złego. W skali roku daje 7300 (!!!!!) To sporo.Dlaczego tak rzadko to robimy? Rozejrzyjmy się wokół siebie, a świat będzie lepszy”

Rozmowa dwóch aniołów. Czyli przypowieść z morałem

Rozmowa dwóch aniołów. Czyli przypowieść z morałem – Rozmowa dwóch aniołów. Starszy anioł patrzy surowo na podwładnego.- Raport. W skrócie.- Żywy. Idzie do pracy. Ma jakąś nadzieję.- Jaką?- Ciężko powiedzieć. Dwukrotnie pokazałem mu szczęśliwy sen - nie widzi. Mówi, że męczy się w pracy.- Co jest w pracy?- Tak, jak u wszystkich innych. Szef. Gwar. Palarnia. Plotki.- Czy szef jest surowy?- Szef jak szef. Tak samy jak wszędzie. Z jakiegoś powodu się go boi...- Strach odpędzałeś?- Jasne. W drodze do biura. Machałem skrzydłami nad głową. Rozproszyłem nawet chmury.Musiałem przelecieć skrzydłem nad uchem, żeby zobaczył słońce.- Po drodze ładna nieznajoma? Na obcasach. Z zapachem ekscytujących perfum?- No to mnie obrażasz... W metrze zderzyłem nos w nos.- I jak?- Nie ma mowy. „Przepraszam” i dalej w swoje myśli.- A po pracy?- Sklepy. Telewizja. Pozmywać naczynia. Internet. Sen.- Zepsułeś telewizor?- Oczywiście. Z jakiegoś powodu kupił nowy...- Wyłączałeś Internet?- Pięć dni z rzędu. Po prostu zaczął zostawać w pracy. Do późnego wieczora. Mogą to robić.- Więc. Co z weekendem?- Śpi przed obiadem. Sprząta mieszkania. Wieczorem przyjaciele, głupie rozmowy, wódka. W domu po północy. Rano z bólem głowy pod kołdrą. Albo do telewizora. Albo do komputera.- A ona?- Bardzo blisko. Trzy domy dalejj. Chodzą do tego samego supermarketu po artykuły spożywcze.- W kolejce zderzał?- Wszystko jest tak jak być powinno. I poza instrukcją - na przystanku, na wakacjach.- Sprawdzałeś linie losu?- Tak, są połączone! O to właśnie chodzi… To takie miasto… Taki sposób na życie… No cóż, już tego nie zniosę! Zadanie niewykonalne!- Gdzie jest twoja lista silnych środków zaradczych?- Oto jest, szefie. Grypa z gorączką i majaczeniem. Zwichnięcie, złamanie. Wypadek samochodowy. Bankructwo. Pożar. Zamieszki na ulicach. Kryzys finansowy. Wojna domowa…- Wystarczająco. W imię Miłości do ekstremalnych środków przyzwolenie otrzymane. Po prostu wybierz jedną rzecz. Spełnić!- Jasne!Morał: zauważ i wykorzystaj wszystkie możliwości, które daje ci Bóg, a wtedy twój anioł nie będzie musiał uciekać się do skrajnych środków!
Jedno spotkanie odmieniło życie bezdomnego – Kobieta właśnie pracowała przed swoim domem, gdy obok przejeżdżał bezdomny. Nagle dętka w jego hulajnodze pękła, więc- mimo że byli dla siebie obcymi osobami poprosił o popilnowanie rzeczy w czasie, gdy pójdzie po brakującą część.Kiedy wrócił z nową dętką, odetchnął z ulgą. Kobieta dotrzymała słowa i pilnowała jego rzeczy. Ku zaskoczeniu nieznajoma zaprosiła bezdomnego na kolację. Zgodził się.Kobieta i jej partner zaprzyjaźnili się z bezdomnymWpadli na pomysł zorganizowania zbiórki internetowej na jego rzecz, a z  zebranych w ten sposób pieniędzy sfinansowali zakup mikrodomu, w którym ich przyjaciel mógłby zamieszkać, gdy nadejdą jesienne i zimowe chłody.''Kiedy jesteś bezdomny, musisz przełknąć dumę. Zrobili dla mnie tyle, że nigdy nie będę w stanie im się odwdzięczyć'' Kobieta właśnie pracowała przed swoim domem, gdy obok przejeżdżał bezdomny. Nagle dętka w jego hulajnodze pękła, więc- mimo że byli dla siebie obcymi osobami poprosił o popilnowanie rzeczy w czasie, gdy pójdzie po brakującą część.Kiedy wrócił z nową dętką, odetchnął z ulgą. Kobieta dotrzymała słowa i pilnowała jego rzeczy. Ku zaskoczeniu nieznajoma zaprosiła bezdomnego na kolację. Zgodził się.Kobieta i jej partner zaprzyjaźnili się z bezdomnymWpadli na pomysł zorganizowania zbiórki internetowej na jego rzecz, a z  zebranych w ten sposób pieniędzy sfinansowali zakup mikrodomu, w którym ich przyjaciel mógłby zamieszkać, gdy nadejdą jesienne i zimowe chłody.''Kiedy jesteś bezdomny, musisz przełknąć dumę. Zrobili dla mnie tyle, że nigdy nie będę w stanie im się odwdzięczyć''
Święta Bożego Narodzenia to czas miłości, rodzinnego spędzania czasu i... świątecznych przygotowań. Szczególnie te ostatnie wymagają częstej obecności w sklepach, aby zrobić świąteczne zakupy – Niestety przy kasie okazało się, że jej karta kobiety nie działa, a gotówkę ma torebce... którą zostawiła w aucie. Zostawiła zakupy przy kasie i wybiegła ze sklepu po pieniądze. Jednak gdy wróciła, zastała opłacony rachunek. Dokonała tego nieznajoma kobieta, która stała za nią w kolejce.Usiadłam i się popłakałam. Myślę, że wszyscy na moim miejscu to by zrobili.Ta historia pokazuje, że świąteczny okres potrafi być magiczny
Przez dobre 20 minut rozmawiała o życiu z jakąś przypadkową kobietą, która też siedzi w domu – Wymieniły się numerami, żeby móc utrzymywać kontakt i umówiły się, że kiedy to wszystko się skończy, spotkają się na kawę. Myślę, że to piękne
Facet podczas podróży służbowej zmarł na zawał podczas seksu z nieznajomą.Teraz firma, w której pracował,odpowie za jego śmierć tak jakby zdarzyła się w pracy – Sąd w Paryżu orzekł, że to był "wypadek przy pracy" i że rodzina ma prawo do odszkodowania. Firma broniła się twierdząc, że mężczyzna przebywający w hotelu, w tamtej konkretnej chwili nie wykonywał obowiązków zawodowych, ale to nic nie dało. Sędziowie powołali się na francuskie prawo, które mówi, że pracodawca jest odpowiedzialny za wszelkie wypadki pracownika podczas całego wyjazdu służbowego
Co powiesz na pocałunek z piękną nieznajomą? –
0:24
Wygrał milion dzięki obcej kobiecie. Teraz chce ją odnaleźć – Chce się odwdzięczyć kobiecie, której zawdzięcza wygranie miliona funtów. Zdążył kupić los na loterii dzięki uprzejmości innej klientki sklepuUprzejmość nieznajomej zmieniła życie paryChłopak i jego narzeczona wygrali milion funtów w lotto. Kiedy opadły pierwsze emocje, postanowili znaleźć kobietę, dzięki której mogą teraz świętowaćWysłał los w ostatniej chwili. Na kilka minut przed końcem zakładów stanął w kolejce do kasy i zapytał stojącą przed nim kobietę, czy może go przepuścić. Nieznajoma miała około 50 lat i kupowała piwo dla swojego męża.Powiedziała: "W porządku, mąż może poczekać. Jest zajęty oglądaniem piłki nożnej." - wspomina zwycięzca.Następnego dnia odkryli, że wygrali. Nie mogli uwierzyć w swoje niesamowite szczęście - gdyby nie uprzejmość obcej kobiety milion funtów, czyli prawie 5 mln złotych, przeszedłby im koło nosa. Para chce odnaleźć nieznajomą i jakość się jej odwdzięczyć.Mam nadzieję że się uda, w końcu zwykło się mówić "karma wraca"
Potem poprosiła o wspólne zdjęcie –

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego – Czasami potrzebujemy przypomnienia o tym, że każdego powinniśmy traktować z szacunkiem i zrozumieniem, nie powinniśmy nikogo oceniać, ale też powinniśmy reagować, gdy coś jest nie tak.Historia ta może mieć kilka lat, ale wciąż stanowi na to dobry dowód.Lindsey Rae była w sklepie po długim dniu pracy. Sklep był zatłoczony, wiele osób było zirytowanych ponieważ wszystko długo trwało, a wiele dzieci krzyczało dookoła. Mówiąc prosto: zwykły dzień w sklepie.Stojąca przed Lindsey kobieta miała ręce pełne roboty. Starała się kontrolować piątkę dzieci, które biegały dookoła i nie chciały słuchać mamy, która wyglądała na przemęczoną.Nagle, Lindsay usłyszała, jak stojąca za nią para obgaduje rodzinę przed nią. Rozejrzała się i zobaczyła dobrze ubraną, bogatą parę. To oni krytykowali matkę piątki dzieci.„Jak myślisz, z iloma różnymi ojcami ma dzieci?”„Nie udało jej się nawet ubrać ich wystarczająco ciepło.”„Poczekaj, wkrótce wyjmie kupony na jedzenie.”Lindsay zirytowała się, ale musiała też zajmować się swoim 3-letnim synem, który nie chciał stać w kolejce. Usłyszała nagle, jak para zaczęła komentować różnicę w kolorze skóry dzieci.Gdy przyjrzała się matce i jej dzieciom zobaczyła, że jedno z nich miało blond włosy, jak kobieta. Dziecko było też ubrane w ciepłe, zimowe ubrania. Inne dzieci miały czarne włosy i ciemniejszą skórę. Wyglądały na smutne, miały na sobie cienkie ubrania i sandały na stopach.Lindsay dojrzała też, że kobieta kupuje cieplejsze ubrania.Kobieta miała kupony, którymi chciała zapłacić, ale nie wiedziała do końca, jak je wykorzystać.Lindsay usłyszała, jak para za nią mówi:„Oto, na co idą nasze podatki...”Lindsay miała tego dosyć. Rzuciła parze ostre spojrzenie i podeszła do kobiety zapytać, czy potrzebuje pomocy.„Opiekuje się pani nimi, czy adoptowała je pani? Mam dziewięcioro dzieci, z czego dwójkę urodziłam, więc rozumiem. Pomogę pani.”Kobieta była nieco nieśmiała.„Dopiero co zostałam opiekunką. Nigdy nie używałam kuponów, ponieważ dzieci wprowadziły się do mnie trzy dni temu. Mamy jedzenie, ale potrzebują ubrań, a ja jeszcze nie dostałam wypłaty.”Lindsay spojrzała na dzieci i powiedziała ich mamie, że są piękne. Pokazała też, jak działają kupony.Gdy kobieta wyszła ze sklepu, Lindsay odwróciła się do stojącej za nią pary. Była wściekła.„Te dzieci, o których rozmawialiście, nie mogą być ze swoimi rodzicami. Prawdopodobnie jedyne, co mają, to te ubrania. A ta kobieta otworzyła swój dom dla dzieci, które potrzebowały bezpiecznego miejsca do życia, czego nie miały wcześniej. Kupony pomagają jej wykarmić wszystkie dzieci. Niewiele osób na świecie zrobiłoby to, co ona.”„A chociaż te dzieci były z nią i każde miało innego ojca, to żadne dziecko nie zasługuje na to, aby być głodnym lub by marznąć. Więc wybaczcie, ale to wy popełniliście błąd. Nie potraficie się zachować.”Para przeniosła się do innej kolejki.Kasjerka z kolei uśmiechnęła się do Lindsay i powiedziała, „Jestem samotną mamą i to, co pani zrobiła, jest cudowne. Życze pani miłego wieczoru!”Gdy Lindsay wróciła do domu, opisała tę sytuację na Facebooku. Wkrótce potem post udostępniono ponad 260,000 razy

Pracownik budowlany miał na twarzy brud, a nieznajoma kobieta rzuciła w jego stronę nieprzyjemny komentarz na temat jego wykształcenia. Ale jego odpowiedź jest idealna i została pochwalona w mediach społecznościowych

Pracownik budowlany miał na twarzy brud, a nieznajoma kobieta rzuciła w jego stronę nieprzyjemny komentarz na temat jego wykształcenia. Ale jego odpowiedź jest idealna i została pochwalona w mediach społecznościowych – Andy Ross z Waszyngtonu w USA jest mężczyzną, który pracuje w firmie budowlanej. Po całym dniu ciężkiej pracy poszedł do sklepu, gdzie zauważył, że patrzy się na niego mała dziewczynka.Miał nieco brudną twarz, ale i tak był zaskoczony, gdy zobaczył, że matka dziewczynki wskazuje na niego i mówi, „Dlatego musisz skończyć szkołę”.Andy był zdumiony komentarzem kobiety. Ale wiedział, jak powinien odpowiedzieć.„Po pierwsze, jestem świetnie wykształconym, brudnym mężczyzną. Nie tylko skończyłem studia, ale mam też kilka certyfikatów medycznych. Zakładanie więc, że nie jestem wykształcony w oparciu o mój wygląd zakrawa na ignorancję,” Andy napisał w poście na Facebooku.Andy pisze, że pracował też w wojsku jako pracownik medyczny. Po zakończeniu kariery wojskowej próbował pracować w biurze, co jednak mu nie pasowało. Zamiast tego postanowił zatrudnić się w firmie budowlanej, gdzie świetnie się czuję.„Lubię pracować rękami i być na dworze. Dlatego czasami jestem brudny. Dobrze zarabiam, mam ubezpieczenie i bez problemu utrzymuję rodzinę. Tak więc mój wygląd w żaden sposób nie odzwierciedla poziomu mojej inteligencji lub wykształcenia.”W swojej odpowiedzi na komentarz, która w tydzień została udostępniona ponad 100 000 razy, podaje też osiem podpunktów, które krytyczna matka powinna zapamiętać:Dzisiejsza praca domowa:1. Nie oceniaj ludzi po wyglądzie.2. Rób to, co kochasz, wtedy nigdy nie będziesz w pracy.3. Prace fizyczne są najlepsze. Dobrze zarabiasz i nie definiują Cię.4. Wykształcenie jest ważne, ale studia niczego nie gwarantują.5. Doświadczenie, ciężka praca i poświęcenie sprawią, że odniesiesz sukces w swojej wybranej dziedzinie.6. Nie bądź rodzicem-dupkiem, który wychowuje swoje dziecko na dupka.7. Gdy próbujesz obrazić czyjąś inteligencję i wykształcenie, pamiętaj, że ten brudny człowiek musi być gorzej wykształcony od Ciebie.8. Musze się wykąpać
Szedłem za pewną nieznajomą wieczorkiem, Obejrzała się nagle i przyspieszyła, wiec i ja przyspieszyłem. Zaczęła biec truchtem - więc i ja zacząłem biec za nią. Puściła się sprintem wiec i ja zacząłem biec ile sił w nogach – Zaczęła krzyczeć, więc i ja się darłem... Do dziś nie wiem, przed czym uciekaliśmy...
Potem poprosiła o wspólne zdjęcie –
Ludzka głupota nie zna granic. 20-latka z Lublina zapłaciła wróżce tysiąc złotych. Pieniądze miały z powrotem znaleźć się w jej portfelu po powrocie do domu – Na ulicach miast często spotkać można kobiety podające się za wróżki, które zaczepiają przechodniów, chcąc im przepowiedzieć przyszłość. Niektórzy ulegają i tracą przez to często ogromne sumy... Kurierlubelski.pl donosi o 20-letniej mieszkance Lublina, która w okolicach targowiska i dworca PKS dała się oszukać nieznajomej proponującej przepowiednię. By miała ona szansę się spełnić, konieczna była drobna opłata. Początkowo 20-latka zapłaciła "wróżce" 10 złotych, ale z czasem kwoty stały się większe. Dziewczyna zapłaciła jeszcze 100 złotych, wierząc, że dzięki temu będzie wiodła, jak mówiła jej nieznajoma, "szczęśliwe życie", a później wypłaciła jej z bankomatu kolejną sumę pieniędzy. W efekcie "wróżka" otrzymała od swojej klientki łącznie tysiąc złotych! "Czarując", używała kart i wypowiadała tajemnicze formuły. Gdy Lublinianka zaczęła podejrzewać, że może to być oszustwo, "wróżka" uspokoiła ją, mówiąc, że po powrocie do domu i wypowiedzeniu zaklęcia znajdzie pieniądze w swoim portfelu. Niestety, nie znalazła ich... Policja ostrzega przed podobnymi sytuacjami. Zwłaszcza przed świętami fałszywe wróżki mogą częściej wychodzić na ulice
Morał: nie zostawaj do późna w pracy. Nic dobrego ci się tam nie przydarzy! –  Według statystyk:10% kobietuprawiało sex w pierwszei godzinieswojej pierwszej randki20% mezczyznodbvło stosunekw jakimś zaskakującym miejscu036% kobietakceptuje nagoSC45% kobietpreferuje ciemnych męzczyzn45% kobietma doświadczenia z seksem analnvm70% kobietsexX80% mezczyznpreferuje porannynie uczestniczvłow relacjach homoseksualnych90% kobiet99% kobietWnioski:Statystycznie rzecz biorąc, łatwiejo stosunek analny, wczesnym rankiem,z nieznajomą kobietą, w lesie - niż o udanysex w biurze pod koniec dnia

Bezdomny pies ratuje kobietę przed dwoma gwałcicielami!

Bezdomny pies ratuje kobietę przed dwoma gwałcicielami! – Kiedy 25-letnia studentka Georgia Bradley pochodząca z Wielkiej Brytanii, przebywała w słonecznej Grecji, dwaj mężczyźni zaczęli ją śledzić.„Zdecydowałem się pójść na spacer wzdłuż plaży i natrafiłam na dwóch greków, którzy ciągle mnie nękali, aby pójść z nimi na drinka ale mówiłam im stanowczo, że nie jestem zainteresowana.” -powiedziała Georgia.Kiedy kobieta się nie zgodziła, mężczyźni zaczęli reagować agresywnie.„Jeden z nich chwycił mnie za ramię i nie wiedziałem, co się wydarzy. Byłam tam zupełnie sama. Była to bardzo straszna i trudna sytuacja”.Ale wtedy nagle ni stąd, ni zowąd na ratunek przybyła futrzasta nieznajoma.„Pojawiła się znikąd, wskoczyła na mnie, zaczęła szczekać i lizać moją rękę, a to spowodowało, że mężczyźni się wystraszyli. Ona mnie uratowała! Musiała zauważyć, że coś było nie tak.”Mężczyźni dali sobie spokój i odeszli, a Georgia zyskała najlepszego przyjaciela w postaci kochanego psa. Po incydencie suczka poszła razem z nią do mieszkania, w którym się zatrzymała. Georgia nazwała ją Pepper, była nieśmiała, ale trzymała się jej blisko.„Połączyła nas natychmiastowa więź… Poszliśmy za miasto, aby dowiedzieć się, czy ma ona jakiegoś właściciela, ale nie udało się nam nikogo znaleźć a następnego dnia musieliśmy już lecieć do domu.” – powiedziała Georgia, która podróżowała z chłopakiem.Georgia zabrała psa do schroniska dla zwierząt i miejscowego lekarza weterynarii, ale nikt nie chciał jej przyjąć. Z ciężkim sercem wypuściła Pepper z powrotem na ulicę.„Kilkakrotnie szła za nami i zastanawiała się, czy możemy coś zrobić. Kiedy wyjechaliśmy na lotnisko, ona zaczęła biec za samochodem!”Wtedy kobieta postanowiła uratować Pepper za wszelką cenę.Po powrocie do Anglii kobieta zarezerwowała wycieczkę z powrotem do Grecji, a dwa tygodnie później zjednoczyła się z ukochaną Pepper. Georgia wydała wszystkie swoje oszczędności po to, aby Pepper dostała chip, dokumenty podróży i wszelkie szczepionki. Następnie, po 21-dniowej kwarantannie, Pepper mogła wylecieć ze swoją ukochaną właścicielką do Anglii.Teraz razem sobie mieszkają, ale ich historia nie kończy się na tym… Pewnego tygodnia, niedługo po tym jak Pepper osiedliła się już w domu swojej Pani, urodziła sześć małych szczeniąt. To niezwykła historia, która udowadnia w stu procentach, że pies może zostać najlepszym przyjacielem człowieka. Jeśli wywołała ona na Tobie również spore wrażenie, podziel się nią ze swoimi bliskimi na Facebooku.
Empatia - pojęcie nieznane –  WOJAS. KRÓTKA HISTORIA.Złote Tarasy, czwartek. Minęło południe. W progu sklepu starsza kobieta nagle zasłabła. Upada na ziemię, ale nie traci przytomności. Rozbija twarz przy wejściu do sklepu. Mocno krwawi. Nie rusza się. Reaguje Joanna, dwie przechodzące obok Szwedki i jeszcze jedna, nieznajoma kobieta. Pomagają się podnieść. Okazuje się, że starsza pani wyszła właśnie od lekarza, źle się poczuła. Dziewczyny jej pomagają, opatrują, czekają chwilę, kupują wodę, interesują się. Normalna sprawa. W końcu jest jakaś reakcja personelu sklepu, w progu którego nieznana kobieta doznała wypadku. Brodaty hipster z obsługi WOJAS wychodzi ubrany w gumowe rękawice po łokcie z rolką ręcznika papierowego w ręce. Ale to nie jest pomoc dla poszkodowanej kobiety. Skwapliwie wyciera ślady krwi z progu. I znika. Na kobiety nie zwraca najmniejszej uwagi. Kurtyna.