Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 137 takich demotywatorów

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej przyszły pracodawca poprosił kandydata o nietypową czynność. Gdy ją wykonał, wiedział, że musi go zatrudnić! – Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie Młody mężczyzna udał się na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko menedżera w dużej i dobrze prosperującej firmie. Bez problemu przeszedł wszystkie etapy, aż doszedł do ostatniego. Była nim rozmowa z dyrektorem.Przyszły pracodawca wziął jego CV do ręki i przeczytał, że kandydat miał świetne oceny na studiach. Już w liceum zbierał najwyższe noty. Dyrektor zapytał go:Czy miał pan jakieś stypendia naukowe?Nie — odpowiedział mu młody człowiek.Więc to ojciec płacił za pana edukację?Nie, mój tata zmarł, gdy miałem rok. To matka za wszystko płaciła.A gdzie pracowała? — pytał dalej pracodawca.W pralni — odpowiedział mu szybko.Wtedy dyrektor poprosił go, aby pokazał mu swoje ręce. Obejrzał je i zobaczył, że były miękkie i delikatnePomagał pan kiedyś matce w pracy?Nie. Ona chciała, żebym skupił się na nauce. Poza tym jej to o wiele lepiej wychodziło.Usłyszawszy to, pracodawca chwilę się zastanowił, po czym odrzekł:Niech pan idzie do domu i umyje matce dłonie. Jutro dokończmy naszą rozmowę.Młody człowiek miał przeczucie, że dostanie wreszcie wymarzoną pracę i gdy tylko wszedł do domu, natychmiast umył mamie ręce. Gdy to robił, po jego policzkach zaczęły spływać łzy.Dostrzegł, że jej dłonie są bardzo zniszczone. Pokrywają je siniaki i głębokie zmarszczki. Wcześniej nigdy się im nie przyglądał, a to właśnie one ciężko pracowały, by chłopak mógł się uczyć. Zniszczenia były ceną, jaką kobieta musiała zapłacić za dyplomy syna.Następnego dnia mężczyzna wrócił, aby dokończyć rozmowę z pracodawcą. Jego oczy błyszczały od łez.Czego nauczył się pan wczoraj w domu?Wiem już co to wdzięczność, bo gdyby nie moja mama nigdy nie osiągnąłbym tego, co mam. Zrozumiałem również, jak ważna jest rodzina.To dobrze, bo tego właśnie szukałem u menedżera. Chce przyjąć osobę, która potrafi docenić wysiłki innych. Dam panu szansę i zatrudnię w mojej firmie
Na pomniku w Oleśnicy ktoś powiesił nietypową, antywojenną tablicę z apelem o wsparcie Ukrainy – Brzmi: "Jeśli pomożemy Ukrainie wygrać z rosyjskim terrorem to dopiero będzie kosmos i era, jakiej nie widział nawet Jurij Gagarin"Co ciekawe sam pomnik, wzniesiony dla upamiętnienia wypraw kosmicznych, zwie się "Pomnikiem Ery Kosmicznej" a nieopodal na murku do lat 90tych widniał jeszcze napis: Dnia 12.04.1961 r. z terenu Związku Radzieckiego wyruszył na zwycięski podbój przestworzy pierwszy człowiek Jurij Gagarin - Cześć i chwała bohaterskim zdobywcom kosmosu". Dlatego tekst nie jest przypadkowy i nawiązuje do jego symboliki Jeśli pomożemy Ukrainie wygrać z rosyjskim terrorem to dopiero będzie kosmos i era, jakiej nie widział nawet Jurij Gagarin
Metoda ta polega na konserwacji drewna przez opalanie, a proces ten wydobywa również jego niesamowite walory estetyczne –
Była Miss Kalifornii Carrie Prejean Boller pokazała na Instagramie, jak zachęca obcych pieniędzmi do łamania nakazu noszenia maseczek ochronnych – Była miss obrała dość nietypową taktykę. Przekonywała zarówno dorosłych jak i dzieci, aby nie nosili maseczek ochronnych. Oprócz siły perswazji każda z osób otrzymała od niej banknot5 dolarów
0:15
Na Islandii ostatnią restaurację McDonald's zamknięto w 2009 roku,a ostatni burger z frytkami nie został sprzedany tylko zamknięty w szklanej gablocie – Słyszałem, że jedzenie z McDonald's nigdy się nie psuje, więc chciałem tylko sprawdzić, czy to prawda, czy nie - powiedział agencji AFP Hjortur Smarason. To on zachował cheeseburgera z frytkami w szklanej gablocie w Snotra House, hostelu na południu Islandii. Jego właściciele utrzymują, że turyści z całego świata przyjeżdżają zobaczyć nietypową atrakcję

Rosyjska artystka Anna Romanova ma nietypową pasję. Tworzy z wełnianego filcu broszki w kształcie uśmiechniętych, ale bardzo realistycznie wyglądających zwierzaczków Kiedy przypnie się taką miniaturową ozdobę tuż nad kieszenią, będziecie wyglądało jakby rzeczywiście towarzyszyło nam jakieś maleńkie zwierzątko

Kiedy przypnie się taką miniaturową ozdobę tuż nad kieszenią, będziecie wyglądało jakby rzeczywiście towarzyszyło nam jakieś maleńkie zwierzątko –
W Bibliotece Uniwersyteckiejw Olsztynie ustawiono choinkęstworzoną z pustychplastikowych butelek – Do "budowy" choinki użyto ponad 620 półtoralitrowych butelek. Konstrukcja mierzy ponad 2 metry i waży ok. 26 kg. Według badaczy właśnie tyle plastiku statystycznyPolak zużywa w ciągu 2 miesięcy. Ta nietypowa choinka ma przypominać o tym i zachęcać do ekologicznego trybu życia
Zaskakujące zdjęcie zrobione przez fotografa Davida Canalesa w okolicach Prince William Sound na Alasce, na którym widać dość nietypową sytuację – bohaterska mewa próbuje uratować innego przedstawiciela swojego gatunku z morderczych szponów lecącego orła. –
Denerwowali go piraci drogowi,więc zbudował budkę dla ptaków – Mieszkaniec Billingham miał dość pędzących obok jego domu samochodów. Postanowił rozwiązać ten problem w bardzo pomysłowy sposób. Na swoim podwórku postawił nietypową budkę dla ptaków.Konstrukcja, którą zbudował, do złudzenia przypomina stojący przy drodze fotoradar. Mężczyzna pomalował dom dla ptaków na żółte i szare kolory - dokładnie tak, jak wyglądają urządzenia służące do rejestrowania przekroczenia dopuszczalnej prędkości w Wielkiej Brytanii."Radar" umieścił na swoim płocie, który znajduje się przy samej ulicy. Konstrukcja stoi tam już od miesiąca i według mężczyzny znakomicie spełnia swoją funkcję
Kiedy kot wygląda niepokojąco znajomo –
0:11
Przyczyna jest bardzo nietypowa. Okazuje się, że ta akcja została wdrożona z myślą o pracownikach – ''W trakcie godzinnej przerwy nasi pracownicy jedzą wspólnie obiad i regenerują się przed dalszą pracą, mają chwilę, żeby spędzić wspólnie czas i zadbać o relacje w zespole. Nasi ludzie to nasza największa wartość, a zgrany i najedzony zespół to podstawa''
Na lotnisku w Miami pojawiła się kobieta, która była ubrana tylko w zielone bikini i maseczkę ochronną. Nagranie z nietypową pasażerką szybko stało się hitem sieci.Kiedy masz imprezę przy basenie w południe i lot o 16:00 - podpisano nagranie z lotniska –
0:06
Jakie warunki musi spełnić potrzebujący, żeby otrzymać pomoc od prawdziwego Polaka katolika: – 1. Musi być ubrany schludnie, ale nie w markowe ciuchy.2. Musi być zakorzeniony w cywilizacji, ale nie może mieć iPhona.3. Musi być zaradny i samodzielny, ale nie może być młodym mężczyzną.4. Musi być zdrowy. A jeżeli chory, to tylko na nietypową, rzadką chorobę.5. Nie może latać samolotem.6. Powinien po pomoc przyjść z daleka piechotą, ale nie może mieć pieniędzy.7. Idąc po pomoc nie mógł skorzystać z niczyjej pomocy, ani kupić żadnych usług.8. Najlepiej, żeby w drodze po pomoc nic nie jadł, nic nie pił, nigdzie nie spał. Jeżeli, to tylko w okolicznych klasztorach (nie ma ich po drodze, ojej... szkoda).9. Nie może być muzułmaninem. Chrześcijanin z Bliskiego Wschodu jest jednak jeszcze bardziej podejrzany, bo to nie wiadomo co. Oczywiście nie żyd...10. Nie może prosić o pomoc. Ale musi jej potrzebować tak, żebyśmy to wiedzieli. Jednak nie ostentacyjnie...11. Nie może mieć ciemnej skóry. A jeżeli już ma, to musi mieć europejskie rysy twarzy. Ale... najlepiej, żeby pochodził z Częstochowy.12. No, ale jeżeli jest z Częstochowy, to przecież niczego mu nie brakuje, więc po co pomagać?
Źródło: facebook.com
 –
Podczas obrony zalało im uniwersytet. Studentom nie przeszkodziło to w świętowaniu jednego z ważniejszych dni w życiu – Tym absolwentom Uniwersytetu Jagiellońskiego zła pogoda nie była straszna. Postanowili wykorzystać ją najlepiej jak się da. Bo w końcu niewiele osób może wspominać ten dzień w podobny sposób. Studenci nadmuchali materac i przepłynęli na nim pod uczelnię.Eleganckie buty odłożyli na bok, podwinęli spodnie od garnituru i korzystali z uroków kałuży, która zalała uniwersytet
0:20
Ślimak ten może pochwalić się dość nietypową jak dla zwierząt umiejętnością, bowiem potrafi przeprowadzać tzw. kleptoplastykę, czyli pośrednią fotosyntezę. Dzieje się tak, ponieważ chloroplasty zawarte w glonach, którymi się żywi, łączą się z jego komórkami, umożliwiając tym samym przeprowadzanie wspomnianego wcześniej procesu. –
W końcu to wicepremier ds. bezpieczeństwa narodowego – Kilka dni wcześniej mówił o planach inwazji na Polskę - czyżby już bredził? Kaczyński przyjechał na Zjazd Republikański w dwóch różnych butach? Jarosław Kaczyński wziął udział w konwencji Partii Republikańskiej. Internauci przekonują, że prezes PiS miał na nogach dwa różne buty. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet zdjęcia mające potwierdzać nietypową pomyłkę polityka.
Ulicami jednego z polskich miast przeszła nietypowa procesja. Ksiądz poprowadził ją z samochodu BMW – A Jezus jeździł na osiołku...
 –
Nietypowa sytuacja we Wrocławiu. Ruch tramwajowy musiał być chwilowo wstrzymany z powodu kaczek, jak gdyby nigdy nic przechodzących sobie przez ruchliwą ulicę. Dwóch motorniczych przeprowadziło kaczki na pobocze –