Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 21 takich demotywatorów

 –  I am your father.
0:04
 –  KIEDYŚ*TERAZBCwatA00
Spokojnie dziewczyny, dorośniecie, zaczniecie pracować i będzie was staćna wszystko: artykuły papiernicze, słodycze, czynsz i antydepresanty –  Logikfreepikfres720pTrepikfreepWFreep
 – "Zmiana może być naprawdę przerażająca i naturalnie możemy próbować się jej oprzeć. Więc kiedy patrzysz wstecz na stare zdjęcia i zaczynasz żałować, że nie możesz cofnąć swojego ciała w czasie, chcę, żebyś zapamiętał to:- Twoje ciało jest dokładnie tam, gdzie powinno być teraz, w tym właśnie momencie- Twoje ciało nie było wtedy „lepsze”, a teraz „gorsze” lub odwrotnie- Twoje ciało będzie się zmieniać do końca życia, będzie cię niosło przez resztę twojego pobytu tutaj, pozwól mu- Twoje nastoletnie ciało nie jest twoim dorosłym ciałem- nie musisz tłumaczyć, dlaczego Twoje ciało zmieniło się dla Ciebie lub dla kogokolwiek innego"

Dlaczego kobiety są zrzędliwe:

 – W wieku 9 lub 10 lat pod naszymi bluzkami zaczynają rosnąć pączki. Przekonujemy się, że wszystko, co ma z nimi kontakt, sprawia nam ból, doprowadzając nas do łez. W związku z tym w naszym życiu pojawiają się śmiesznie, niewygodne staniki treningowe, za które ciągną nas chłopcy w szkole i strzelają z ramiączek powodując zaczerwienienia na plecach.Następnie jak młode nastolatki dostajemy miesiączki. Do bolących pączków dochodzą wzdęcia, skurcze i wahania nastrojów. Musimy wkładać pomiędzy nogi małe materace lub okrągłe, bawełniane drążki w miejsca, o których istnieniu nawet nie myślałyśmy.Naszym kolejnym etapem wkraczania w dorosłość jest uprawianie seksu po raz pierwszy, co było mniej więcej tak przyjemne, jakby ktoś wyciorem przepychał twoją macicę przez nozdrza (JEŚLI w ogóle zrobił to dobrze i wiedział na czym to polega), przez co zastanawiamy się, co w tym takiego fajnego i po co to to wszystko.Potem nadchodzi macierzyństwo, podczas którego często uczymy się żyć o sucharkach i wodzie przez kilka miesięcy, żeby nie spędzać całego dnia pochylone nad porcelanowym tronem. Oczywiście jako niesamowite stworzenia (jakimi jesteśmy) nauczyłyśmy się żyć z rosnącymi małymi aniołami wewnątrz nas, stale kopiącymi nasze wnętrzności czy to nocą czy w dzień, co sprawiło, że zastanawiamy się, czy przygotowujemy się do posiadania Dziecka Rosemary.Nasze niegdyś płaskie brzuchy wyglądają jakbyśmy połknęły całego arbuza i sikamy w majtki za każdym razem, gdy kichniemy. Kiedy nadchodzi wielka chwila rozwiązania, tama w naszych miejscach intymnych pęka akurat wtedy, gdy jesteśmy w samym środku centrum handlowego i musimy iść kiwając się niczym kaczka na naszych nogach jak z waty, jęcząc z bólu, na parking, aby pojechać do szpitala.Potem dyszymy, sapiemy i błagamy o śmierć, podczas gdy ginekolog-położnik mówi: "Proszę przestać krzyczeć, pani Krzykaczko. Proszę się uspokoić i przeć. 'Jeszcze tylko jedno dobre pchnięcie' (bardziej jednak z 10), powodując silny, zasłużony impuls, aby uderzyć %$#*@*#!* mężusia i lekarza prosto w nos za to, że musimy wycisnąć kilku kilogramową kulę do kręgli przez dziurkę od klucza.Potem nadszedł czas na wychowanie tych aniołków, kiedy odkrywamy, że gdy cała ta kurtyna "słodkości" opada, te piękne, małe, kochane aniołki zmieniają się w chodzące, bełkoczące, mokre, lepkie, smarkate, wysysające życie małe maszyny do robienia kupy.Potem przychodzą ich "nastoletnie lata". Czy muszę mówić więcej?Kiedy dzieci są już prawie dorosłe, my kobiety osiągamy nasz nienasycony seksualny szczyt we wczesnych latach 40-tych - podczas gdy mężulek miał go gdzieś w okolicach swoich 18-tych urodzin.I tak dochodzimy do wielkiego finału: 'Menopauzy', babci wszystkich kobiet. Albo bierzemy hormony i ryzykujemy, że dostaniemy raka w tych teraz doświadczonych już 'pączkach' lub wspomnianych wcześniej miejscach intymnych, albo pocimy się jak świnia w lipcu, pierzemy prawie codziennie pościel i mamy ochotę odgryźć głowę wszystkiemu, co się rusza.Teraz pytasz, DLACZEGO kobiety wydają się być bardziej złośliwe niż mężczyźni, skoro mężczyźni mają tak łatwo, wliczając w to wisienkę na torcie życia: możliwość sikania w lesie bez moczenia skarpetek...Tak więc chociaż kocham to, że jestem kobietą, to sądzę, że "kobiecość" sprawiłaby, że nawet wielki Gandhi byłby nieco zrzędliwy. Uważasz, że kobiety są "słabszą płcią"? Tak, jasne…
Kiedy nastoletnie matki rodzą swoje dzieci w bardzo młodym wieku, nie zawsze są gotowe ani psychicznie, ani finansowo do opieki nad maluchami – Ich pociechy często oddawane są do adopcji i trafiają do nowych rodzin. Tak było w przypadku tej kobiety, która urodziła dziecko w wieku 15 lat, około 35 lat temu.Kobieta wierzyła, że już nigdy nie zobaczy swojego syna, ale na szczęście tak się nie stało. W listopadzie 2017 roku stan Pensylwania uchwalił prawo, które zezwalało adoptowanym dzieciom na dostęp do informacji o ich biologicznych rodzicach.Kiedy jej syn dowiedział się o tym, był zdeterminowany, aby poznać kobietę, która sprowadziła go na świat.Pierwszą rzeczą jaką zrobił, było spróbowanie i znalezienie jej na Facebooku. To chyba jedna z największych zalet portali społecznościowych.Kiedy już znalazł kobietę o tym nazwisku, wysłał do niej wiadomość, mówiąc: "Hej, mam bardzo dziwne pytanie. Czy w 1982 roku oddałaś chłopca do adopcji?". Odpowiedź, którą otrzymał była tą, którą spodziewał się usłyszeć od tak dawna. Następnie kontynuował mówiąc: "Myślę, że możesz być moją biologiczną mamą".Oboje mieli wspólne zainteresowania i wezmą udział w Półmaratonie Dzień wyścigu był dniem, w którym dawno zaginiona matka i syn mieli się wreszcie zobaczyć. Kobieta nie miała jednak pojęcia, że zobaczy swojego syna. Zrozumiała to dopiero, gdy ktoś wręczył jej kartkę z napisem:"Minęło 13 075 dni, odkąd widziałaś mnie po raz ostatni. Nie chciałem, żebyś czekała jeszcze jeden dzień.""Przytulaliśmy się bez końca, spojrzeliśmy na siebie, a potem znowu się przytuliliśmy. Po prostu wydawało się to naprawdę surrealistyczne, że w końcu to się dzieje, ponieważ stało się to tak szybko." Ich pociechy często oddawane są do adopcji i trafiają do nowych rodzin. Tak było w przypadku tej kobiety, która urodziła dziecko w wieku 15 lat, około 35 lat temu.Kobieta wierzyła, że już nigdy nie zobaczy swojego syna, ale na szczęście tak się nie stało. W listopadzie 2017 roku stan Pensylwania uchwalił prawo, które zezwalało adoptowanym dzieciom na dostęp do informacji o ich biologicznych rodzicach.Kiedy jej syn dowiedział się o tym, był zdeterminowany, aby poznać kobietę, która sprowadziła go na świat.Pierwszą rzeczą jaką zrobił, było spróbowanie i znalezienie jej na Facebooku. To chyba jedna z największych zalet portali społecznościowych.Kiedy już znalazł kobietę o tym nazwisku, wysłał do niej wiadomość, mówiąc: "Hej, mam bardzo dziwne pytanie. Czy w 1982 roku oddałaś chłopca do adopcji?". Odpowiedź, którą otrzymał była tą, którą spodziewał się usłyszeć od tak dawna. Następnie kontynuował mówiąc: "Myślę, że możesz być moją biologiczną mamą".Oboje mieli wspólne zainteresowania i wezmą udział w Półmaratonie Dzień wyścigu był dniem, w którym dawno zaginiona matka i syn mieli się wreszcie zobaczyć. Kobieta nie miała jednak pojęcia, że zobaczy swojego syna. Zrozumiała to dopiero, gdy ktoś wręczył jej kartkę z napisem:"Minęło 13 075 dni, odkąd widziałaś mnie po raz ostatni. Nie chciałem, żebyś czekała jeszcze jeden dzień.""Przytulaliśmy się bez końca, spojrzeliśmy na siebie, a potem znowu się przytuliliśmy. Po prostu wydawało się to naprawdę surrealistyczne, że w końcu to się dzieje, ponieważ stało się to tak szybko."
Nadchodzi aktorska wersja słynnej kreskówki z lat 90-tych "Atomówki" – Jak podaje filmweb.pl wiadomo, że w nowej wersji tytułowe bohaterki będą ok. 20-letnimi kobietami, które niezbyt dobrze wspominają spędzone na walce z przestępcami dzieciństwo i lata nastoletnie. Mimo żalu do profesora próbują ułożyć sobie życie. Kiedy okaże się, że świat ich potrzebuje, Bajka, Bójka i Brawurka zjednoczą jednak siły
 –  Siedziałam kiedyś u koleżanki w gościach i zauważyłam pewną sytuację, która przypomniała mi moje dzieciństwo. Koleżanka zrobiła nam kolację i poszła do swojej córki zapytać czy też chciałaby coś zjeść. Zapukała do jej pokoju i zamiast wejść z impetem po prostu czekała aż córka jej odpowie.Całe moje życie rodzice nie potrafili zrozumieć co to takiego prywatność i przestrzeń osobista. Dzieliłam pokój z młodszą siostrą, więc przestrzeni osobistej nie miałam. Z siostrą żyłam w zgodzie i nie było z nami problemów. Nawet przy takich warunkach mama ciągle otwierała nam drzwi do pokoju pytając przy tym: „ukrywacie coś, że zamykacie drzwi?". Łazienka też nie była na klucz, a babcia miała manierę, że potrafiła wejść komuś do łazienki bez pukania po np. grzebień albo krem. Do dzisiaj jak odwiedzam rodzinny dom to kąpię się ze strachem, że mi ktoś wparuje. Zamykałam się też w pokoju aby porozmawiać przez telefon, nie mijała minuta, a już słyszałam „z kim ty tam rozmawiasz?"Kiedyś zaczęłam pisać pamiętnik i mama oczywiście tam też musiała swojego nosa włożyć. Co ciekawe, opieprz zebrałam nie za to co tam napisałam, tylko, że „bazgram jakbym się pisać uczyła". To co się działo w mojej głowie w ogóle jej wtedy nie ruszyło.Całe życie byłam zamknięta w sobie, nastoletnie lata były dla mnie piekłem. Teraz mieszkam w innym mieście z moim chłopakiem, który szanuje moją przestrzeń osobistą, a ja się czuję dziwnie, tak jakbym była mu dłużna za to, że w sumie zachowuje się normalnie w stosunku do mnie. Bardzo ważne jest aby szanować przestrzeń osobistą szczególnie nastolatków, bo później będą tacy „skrzywieni" jak ja przez całe życie.
Znajoma z pracy któregoś dnia siedziała bardzo smutna – Spytałem, czy coś się stało. Powiedziała, że dzisiaj była jej rocznica ślubu i że wiedziała, że jej mąż znowu o niej zapomniał.Na pewno w jej domu były jej nastoletnie dzieci (to były wakacje), znałem też jej numer domowy (czasy sprzed komórek)Zadzwoniłem więc do niej, odebrało jedno z jej dzieci. Powiedziałem, kim jestem i że musi zadzwonić do taty i przypomnieć mu, że dzisiaj jego rocznica ślubu, ale że nie może mówić mamie ani tacie, że to ja dzwoniłem.Następnego dnia znajoma przyszła uśmiechnięta, bo okazało się, że jednak pamiętał, przyniósł jej wielki bukiet kwiatów i zabrał na kolację do restauracji. Misja wykonana.Już nigdy więcej nikt o tym nie wspominał.Ale 6 lat później, kiedy odchodziła z pracy, podeszła do mnie, przytuliła mnie i powiedziała: Moje dziecko cię wydało. Dziękuję Spytałem, czy coś się stało. Powiedziała, że dzisiaj była jej rocznica ślubu i że wiedziała, że jej mąż znowu o niej zapomniał. Na pewno w jej domu były jej nastoletnie dzieci (to były wakacje), znałem też jej numer domowy (czasy sprzed komórek). Zadzwoniłem więc do niej, odebrało jedno z jej dzieci. Powiedziałem, kim jestem i że musi zadzwonić do taty i przypomnieć mu, że dzisiaj jego rocznica ślubu, ale że nie może mówić mamie ani tacie, że to ja dzwoniłem.Następnego dnia znajoma przyszła uśmiechnięta, bo okazało się, że jednak pamiętał, przyniósł jej wielki bukiet kwiatów i zabrał na kolację do restauracji. Misja wykonana. Już nigdy więcej nikt o tym nie wspominał.Ale 6 lat później, kiedy odchodziła z pracy, podeszła do mnie, przytuliła mnie i powiedziała: Moje dziecko cię wydało. Dziękuję
Kto uważa, że w telewizji powinien być zakaz emitowania "Szkoły", "19+" i innych patologicznych seriali tego typu? – Licealistka poszukująca męża, anorektyczka z despotyczną matką, agresywny uczeń na sterydach, romans uczennicy z nauczycielem, "botoks party" licealistek, odchudzanie środkami przeczyszczającymi, "kwadracik", czyli wspólny seks dwóch par, rozbierane zdjęcia za doładowanie telefonu, nastoletnie ciąże, stosowanie tabletek poronnych... Nikt mi nie powie, że tego typu incydenty dzieją się codziennie w typowych polskich szkołach. Stacje telewizyjne wszystko to wyolbrzymiają i ogłupiają i tak już głupie i podatne na manipulację społeczeństwo do granic możliwości. Dlaczego nikt tego nie zakaże?
16-letnia Karolina, 8-letni Kamil, 6-letnia Amelia i 5-letni Jakub przeżyli prawdziwe piekło. Dramat trwał od 2013 roku. Potworom grozi 15 lat więzienia.Dożywocie w ciasnej, ciemnej izolatce, a nie marne 15 lat. Kto za? –
Ciekawe, czy dzisiejsze nastoletnie i 20-letnie księżniczki by chętnie się tak ubierały? –
To zdjęcie dwóch rodzin ogromnie porusza i daje do myślenia – Naturalna kolej rzeczy przedstawiona na jednym zdjęciuCzy można piękniej wyrazić ten proces, niż widać to na tej fotografii?Po prawej młodzi rodzice, troszczący się o swojego synka. Wszystko przed nimi: szkoła, nastoletnie problemy, pierwsze miłości i praca.Po lewej stronie widać zgoła coś innego. Dorosły mężczyzna w ramionach trzyma swojego starszego tatę, w geście pełnym miłości i opieki.Doceńmy naszych rodziców. Może ta fotografia będzie impulsem do tego, aby sięgnąć po telefon i zadzwonić do nich?Tyle kiedyś dla nas zrobili
Podbiegł do niego nastolatek, wyrwał królika i zrzucił z mostu – Jest bezdomnym od 23 lat. Nie ma swojego domu, nie ma nikogo bliskiego… Dokładnie wie, jak wygląda odrzucenie, bo przez całe swoje nastoletnie lata uciekał przed ojczymem tyranem. Pewnego dnia nie dał rady dłużej tego wytrzymać i wolał zamieszkać na ulicy ze swoimi zwierzętami.Woli zwierzęta od ludzi, bo dzięki nim czuje się kochany i doceniony. Zazwyczaj siedzi z nimi na moście i prosi ludzie o wsparcie. Nie narzuca się, ale w subtelny sposób liczy, że ktoś się nad nim zlituje.Gdy pewnego dnia zobaczył dziwnie zachowującego się nastolatka, zaniepokoiło go to i czuł, że coś się zaraz wydarzy. Miał rację… Nastolatek wyrwał mu z rąk królika i zaczął biec w kierunku mostu zrzucając go do wody!Nie wahał się ani chwili. Nie myślał o nadchodzącym niebezpieczeństwie nawet przez sekundę. Wskoczył do wody, żeby go uratować.Udało się!Bezdomny zdobył szacunek ludzi, którzy każdego dnia go rozpoznają i gratulują tego co zrobił

Mama z Australii nadaje "sklepowym" lalkom dziewczęcy wygląd: Podoba wam się taka zmiana?

Podoba wam się taka zmiana? –  Któregoś dnia Sonia chciała kupić swojej córcelalkę w Hipermarkecie. Niestety wszystkie lalkiwyglądały jak nastoletnie dz*wki:Wpadła więc na genialny pomysł, któregoefektem dzisiaj jest świetnie prosperującysklep:Sonia kupuje w sklepach lalki barbie anastępnie "zmywa" z nich dziwkarski makijaż.Efekt? Sami zobaczcie:Poza "zmianą" twarzy Sonia ubiera teżlalki w skromniejsze, bardziej uroczeciuszki
Dwie nastoletnie Austriaczki,które uciekły do Syrii, aby przyłączyćsię do ISIS – Były przerażone tym co zobaczyły przez rok życia z terrorystami, zostały zakatowane, gdy próbowały uciec z powrotem do domu
Gdyby kobiety zachodziły w ciążę tylko wtedy, gdy przeżywają orgazm – to na świecie nie istniałby problem nastoletnich matek
Justin Bieber – Gdzie nie wejdę, wciąż to czuję – Justin Bieber atakuje!Król wieśniactwa i tapety, jego fanki to kotlety.Jego babska twarz jest słodka – Justin Bieber to idiotka!Kilo żelu ma na włosach, z Rimmel tusz do rzęs na oczach.Puder, rurki i róż szminka – kocha to każda dziewczynka.Justin Bieber, jak już wiecie, to największy gej na świecie!Mamy dosyć już Biebera, pozer równający zera.Fanki ma 12-nastoletnie, które piszą same brednie.Wwszystkie głupie fanki Biebra mają IQ poniżej zera.Głosik babski, brzydko śpiewa,gdy go słucham, zawsze ziewam.Teksty warte nie ma grosza,nadające się do kosza!Każdy widząc ryjek jego,pyta głośno się: “DLACZEGO?!”.Justin Bieber, jak już wiece,jest po prostu zwykłym śmieciem!

Nastoletnie mądrości

Nastoletnie mądrości – w konfrontacji z prawdziwymi problemami
Zamordowane za splamienie rodzinnego honoru! – W Pakistanie dwie nastoletnie siostry (15 i 16 lat), wraz ze swą matką, zostały brutalnie zamordowane przez pięciu strzelców. Powodem splamienia honoru było krótkie wideo, na którym radośnie tańczyły w deszczu!